[E46] 318i Tuleje skrzypią po wymianie u mechanika...?

[piotrek1985]

Witam

 

Byłem wczoraj odebrać samochód, wymieniane były tuleje wahacza przedniego na Meyle HD.

 

Problem w tym że jak jadę przez wyboje lub małe górki to samochód podczas przejazdu przez taką przeszkodę wydaje dźwięki jak skrzypiące łóżko. Dźwięki dochodzą z przodu, dodatkowo przy skręcie kierownic (nawet w miejscu) czasami słychać jakbym przesuwał stare meble, wcześniej nic takiego nie słyszałem... Co to może być???

[yoshimura01]

Tuleje wahaczy. Wymieniałeś wkłady czy razem z "uchem" montażowym??

[piotrek1985]

Dokładnie nie wiem, napisane miałem że wymiana tulei wahacza przedniego.

[trak]

A przed wymiana tych tulei bylo ok? Pojezdzisz troche moze sie ulozy :wink: W tej tuleji (uchu ) jest guma,ona tak skrzypi bo jest nowa. Patent- mozesz tez kupic w aptece strzykawke z najgrubsza igla za 1 zl. i w niej olej silnikowy (najlepiej nowy ,czysty )i troche w nia tam wpompowac,tarcie powinno umilknac :wink: Mozesz tez zlozyc reklamacje u mechanika :wink:

[piotrek1985]

przedtem było ok, nie pojadę do tego co robił bo mam dosyć daleko... pojadę gdzieś bliżej (mam z polecenia sprawdzony warsztat, od razu wymienię przetwornik bo mi lampa z przodu sie nie pali)i tak myślałem żeby zmienić mechanika.

[trak]

Sproboj ten patent za zeta -moze zaoszczedzisz 50 zl :cool2:

[yoshimura01]

Albo zwykłym olejem silnikowym (świeżym) przetrzeć tuleje. Ta guma jest sucha i szorstka, powleczona jakimś dziwnym środkiem - chyba ułatwiającym wyciąganie z formy w procesie produkcji.

[spine]

z tego co się orientuje a właściwie kiedyś mój dobry mechanik mnie uświadomił

to nie jest zalecane używać smarów, olejów silnikowych itp do połączeń/elementów wykonanych z tworzywa sztucznego

powoduje to utratę odpowiedniego działania danego elementu (np tulei - zmienia się jej charakter pracy )

 

oraz bardzo często smary/oleje powodują truchlenie gum

 

do tego celu są jakieś specjalne smary - chyba sylikonowe

które zachowują charakter pracy danych elementów oraz nie mają wpływu na ich stan - nie oddziałowywują chemicznie

/są chemicznie obojętne dla tworzywa gumowego

 

sugeruje żebyś na tym pojeździł troszkę - może się ułoży

 

ja mam podobny problem tylko z tyłu - jak mi wsiądą dwie osoby na tylną kanapę to też skrzypi zawieszenie jest to irytujące i nie wiem co z tym zrobić

 

przyznam się że nawet nie zaglądałem co to może tak hałasować :P

[BaX]

Zapewne skręcał śruby na podniesionym aucie, gdzie koła wisiały luzem. :duh: Tak skręcone tuleje gumowe zamiast pracować tak jak zostały zaprojektowane ulegają skręcaniu i szybko się rozlecą.

[trak]

spine sprawdz ten patent i gwarantuje Ci ze nic zlego sie nie stanie.U Ciebie z tylu piszczy tuleja plywajaca :!: :!: . Ja tak mialem z 4 miesiace temu -do tej pory cisza i kobieta zadowolona ze w portfelu kasa lezy i auto nie robi siary :cool2:

Te tuleje to standart w bmw :cry2: Zrob to teraz bo bedziesz mial jeszcze bardziej piszczace zawieszenie :shock: Najpierw to z daleka bedzie slychac pisk a pozniej bedzie Ciebie widac :wink: :wink:

Edytowane 11 Lipca 2012 przez trak

[yoshimura01]

Spine (od razu zaznaczam, że to nie jest zaczepka) to co w takim przypadku powiemy o uszczelniaczach zaworowych, które pracują stale z udziałem silnie rozgrzanego oleju?? Moim zdaniem delikatne przesmarowanie powierzchni tulei nie wyrządzi im krzywdy, a pozwoli szybciej się ułożyć, niż w przypadku efektu "pokrzywki". To raczej tutaj bałbym się o zjawiska fizyczne działające na gumę tulei. No ale autor zrobi jak zechce :wink:

[spine]

spine sprawdz ten patent i gwarantuje Ci ze nic zlego sie nie stanie.U Ciebie z tylu piszczy tuleja plywajaca. Ja tak mialem z 4 miesiace temu -do tej pory cisza i kobieta zadowolona ze w portfelu kasa lezy i auto nie robi siary :cool2:

 

 

podeślij mi jakiś pokazowy schemat która to tuleja

 

kumpel pracuje w serwisie steelu i ma sporo cholernie drogich specyfików (ceny z kosmosu liczone czasem w setkach zł) - ma jakiś smar w sprayu do połączeń gumowych akurat :)

 

bym sobie psiknął parę razy

 

dzisiaj autko na warsztacie mam bo podstawa filtra się uszczelnia + poprawka zbieżności + poprawka układu wydechowego bo coś hałasuje czasem (pewnie złączka elastyczna poleciała)

też leży piękny tłumiczek sportowy wykonany w całości z kwasówki i nie ma kiedy go założyć

eh czy ten świat kiedyś zwolni :cry2: i będzie można spokojnie piwa się napić dłubiąc przy autku :norty: (sama przyjemność)

 

więc jutro za ten tył się wezmę i prysnę tym specyfikiem - postaram sie wam podać jego nazwę

[trak]

spine prysniecie nic Ci nie da :!: Prysniesz brzegi tulei :!: Musisz igla wbic sie w gume tylei i tam wcisnac najlepiej olej czysty :!:

http://moto.allegro.pl/bmw-e36-e46-z4-lemforder-tuleja-wachacza-tyl-i2451630858.html chodzi o ta tuleje i te gumy na obrzezach jej -- tam musisz wbic igle i wstrzyknac olej :!: Troche sily bedzie trzeba :wink: uwazaj przebijajac sie goma moze zapchac igle :shock: Jak wykopie schemat to wrzuce--narazie musze leciec do pracy :cry2:

Ale jak zdejmiesz kolo to bedzie ona za tarcza hamulcowa u dolu :norty: Juz wiesz jaka to poznasz ja :wink:

[spine]

Spine (od razu zaznaczam, że to nie jest zaczepka) to co w takim przypadku powiemy o uszczelniaczach zaworowych, które pracują stale z udziałem silnie rozgrzanego oleju?? Moim zdaniem delikatne przesmarowanie powierzchni tulei nie wyrządzi im krzywdy, a pozwoli szybciej się ułożyć, niż w przypadku efektu "pokrzywki". To raczej tutaj bałbym się o zjawiska fizyczne działające na gumę tulei. No ale autor zrobi jak zechce :wink:

 

 

ja tylko mniej więcej powtórzyłem co mi mechanik powiedział

 

ale weź pod uwagę że uszczelniacze zaworowe są wykonane z innego rodzaju tworzywa niż np tuleje wahaczy

 

i druga sprawa - ja jeszcze nigdy nie widziałem ani nie słyszałem żeby na jakimś warsztacie wciskali sworznie, tuleje, końcówki itp przy użyciu smarów

 

nawet w książkach nic o czymś takim nie wspominają :)

[BaX]

spine prysniecie nic Ci nie da :!: Prysniesz brzegi tulei :!: Musisz igla wbic sie w gume tylei i tam wcisnac najlepiej olej czysty :!:

http://moto.allegro.pl/bmw-e36-e46-z4-lemforder-tuleja-wachacza-tyl-i2451630858.html

 

To tuleja pływająca, tam nie ma prawa nic skrzypieć bo ona jest fabrycznie przesmarowana, a guma to coś w rodzaju osłony, w środku jest puste miejsce. :norty:

Ba, nie potrzeba nawet igły bo brzegi tej gumy są zaciśnięte pierścieniami i można gumę odsunąć i zajrzeć pod nią na 'przegub'

[yoshimura01]

weź pod uwagę że uszczelniacze zaworowe są wykonane z innego rodzaju tworzywa niż np tuleje wahaczy

mimo wszystko to nadal tworzywo sztuczne :wink:

druga sprawa - ja jeszcze nigdy nie widziałem ani nie słyszałem żeby na jakimś warsztacie wciskali sworznie, tuleje, końcówki itp przy użyciu smarów nawet w książkach nic o czymś takim nie wspominają :)

nikt nie mówił o wprasowaniu, a o posmarowaniu powierzchni tulei co by jej się łatwiej ułożyło :wink:

[spine]

weź pod uwagę że uszczelniacze zaworowe są wykonane z innego rodzaju tworzywa niż np tuleje wahaczy

mimo wszystko to nadal tworzywo sztuczne :wink:

druga sprawa - ja jeszcze nigdy nie widziałem ani nie słyszałem żeby na jakimś warsztacie wciskali sworznie, tuleje, końcówki itp przy użyciu smarów nawet w książkach nic o czymś takim nie wspominają :)

nikt nie mówił o wprasowaniu, a o posmarowaniu powierzchni tulei co by jej się łatwiej ułożyło :wink:

 

 

do ułożenia najlepszy jest płyn do mycia naczyń - podczas montażu nadaje poslizgu co ułatwia sprawę :)

 

nie jest inwazyjny i się wypłukuje przy pierwszych deszczach lub wjechaniu w kałużę

 

smar pozostaje na dłużej - i smar jest na bazie substancji ropopochodnych a te mają właściwości rozpuszczające

 

a rodzaje gum są różne

bardziej lub mniej elastyczne

odporne na temperaturę itp

 

ale co my tu wywód prowadzimy nie związany z tematem :P

 

hehe

:duh: :mrgreen:

[yoshimura01]

no dokładnie :lol: :wink:

[Balugass]

spine uprzedziłeś mnie wlaśnie miałem napisac o płynie do naczyń :cool2:

[trak]

Ale chlopaki mieszacie :roll2: -ja jezdze i wielu innych tez :!: na tym patencie :!: Jest sprawdzony i kola jeszcze nikomu nie urwalo :!:

A pieniazki sie zaoszczedzi na jakis dlugi czas ,kto wie moze i dluzej :norty:

Najlepiej olej silnikowy czysty bo jest tlusty i potrafi sie rozejsc w tulei i juz ,a jak smar wam przez igle przejdzie to wielkie gratulacje :cool2:

Najwazniejsze ze nie skrzypi ,bo o to chodzi :!:

 

Gdyby nie dzialalo to bym nie pisal :!: