Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Jeżeli chodzi o firmę to przede wszystkim oracal/orafol - pełno tego na allegro.

Ja u siebie na tylnych kierunkach i cofania mam oracal lekko przyciemniającą.

Polonez ma na przednich kierunkach pomarańczową folię ale nie wiem jakiej firmy.

Plus foli jest taki, że szybko i łatwo można wrócić do clarów a z daleka nie widać czy to folia czy ori (no chyba że z przodu)

  • 3 miesiące temu...
Opublikowano (edytowane)

Witajcie , dawno nie pisałem nic bo w sumie z autem nic niepokojącego się nie działo - Tylko lanie paliwa i radość z jazdy ;)

 

09.09.2013 Zostały wymienione tuleje stabilizatorów przód i tył na Poliuretanowe o twardości żółtej(90 Sah ?) 125 zł i nic więcej , spokojna jazda ;)

30.09.2013 Został wymieniony filtr paliwa z Ori BMW na zamiennik MaNN - 107 zł (jak filtr wygląda każdy wie ;p)

 

W końcu pewnego dnia (01.10.2013) poczułem podczas przyśpieszania dziwne szarpnięcie - jakby wypadł zapłon , ale poza tym wszystko wróciło do normy . Jeździłem sobie dalej ale problem zaczął się coraz częściej pojawiać , aż do tego stopnia że włączał się błąd EML razem z kontrolką ASC. Motor szarpał i tracił moc w skutek przejścia w tryb awaryjny . Rozpocząłem poszukiwania problemu od założenia tematu na forum . Odpowiedzi było kilka , od cewek poprzez świece, czujnik położenia wału , przepustnicę oraz przepływomierz .

Pewnego pięknego ( ale z opadami) dnia zabrałem się za sprawdzenie świec - jak się okazało były deczko za luźne oraz lekko zalane olejem z oczywistej przyczyny M52TUB28 - walnięta uszczelka pokrywy zaworów. Po konsultacji z BMWCentrum zakupiłem od nich następujące części:

Komplet uszczelek pokrywy zaworów oryginał - 166,00 zł

Przewód powrotny oryginał - 171,00 zł (lecz jak się okazało ten przewód to leżak magazynowy wyrwałem go za 90 zł)

Poniżej mała fotorelacja z operacji zmiany uszczelki, z dużym zdziwkiem z mojej strony - zdejmując pokrywę zaworów znalazłem na niej od środka masę nagaru takiego brązowego/czarnego . Dodatkowo widać że Vanos jest dziwnie brudny. Postanowiłem wyczyścić dokładnie pokrywę zaworów - najpierw zalałem ją środkiem do mycia armatury łazienkowej - Antikal ( fajnie zjada kamień i osady - jednak ten na pokrywie tylko połaskotał ) ale myjka wysokociśnieniowa dokończyła dzieła i oto moim oczom ukazała się schludna i czysta pokrywa (na zdjęciu już z założoną uszczelką)http://imageshack.us/a/img823/5871/hw64.jpghttp://imageshack.us/a/img836/5910/3di2.jpg

Na tym zdjęciu natomiast widać jak ładnie Castrol pomalował silnik oraz Vanosy http://imageshack.us/a/img829/7356/sztt.jpghttp://imageshack.us/a/img843/6778/6ogv.jpg

Nie spuszczałem się nad dokładnym wyczyszczeniem silnika z nagaru,wole to zrobić dokładnie podczas wymiany oleju , papierem nasączonym w zmywaczu do przepustnic wyczyściłem wszystkie rejony gdzie uszczelka dolega i przystąpiłem do montażu pokrywy wraz z całym osprzętem (Cewki,kable,zaślepki itp). Śruby od pokrywy dokręciłem zgodnie z instrukcją - do oporu.http://imageshack.us/a/img585/7003/bu5e.jpg

Po kolei - idąc od najważniejszych rzeczy zabrałem się za wyczyszczenie przepustnicy jednak podczas zdejmowania węży dolotu musiałem się poddać przy kolanku idącym wprost do przepustnicy - nie chciałem niczego pourywać ani zgubić więc z daleka przez lekko podgięty przewód spryskałem ją preparatem do czyszczenia, odczekałem chwilkę i znów preparat + pędzelek do zebrania resztek nagaru. Nie było go dużo więc cała operacja przebiegła sprawnie i bezboleśnie. Dla efektu Finishing Touch zawołałem żonkę ( ma mniejsze i sprawniejsze ręce :roll: ) aby dokładnie wypolerowała przepustnicę ręcznikiem papierowym. Po tym wsio poskładałem i zabrałem się za ostatnią rzecz a mianowicie Przewód powrotny. 2 minuty i był juz na miejscu(to ten z naklejką BMW)http://imageshack.us/a/img9/217/wfj7.jpg

Szczęśliwy zabrałem się za resztę osłon i po kilku chwilach komora silnika wyglądała jak wprost z fabryki w BAWARII . Po takiej operacji dałem sobie kilka dni na testy, czy operacja czyszczenia przepustnicy oraz wymiana przewodu powrotnego pomogła na "Czkawkę" silnikową . Szły już święta więc jazdy miało trochę być . Około 50 km było idealnych - zero szarpania podczas jazdy czy ruszania,zero drgawek. Silnik wydaje się po czyszczeniu przepustnicy jeszcze czulej reagować na gaz. Jednak po 50 km sielanka się skończyła - wszędobylskie czkawki i prychania wróciły łącznie z błędami EML. Po świętach przeczyściłem przepływomierz alkoholem izopropylenowym . Raczej nie pomogło (raczej bo czkawka raz była a raz nie ).

Nadszedł czas na wizytę u diagnosty :wink: . Ale jakoś tak wyszło że drogą internetową nabyłem Interfejs diagnostyczny z INPĄ. Trochę walki i po 4 godzinach udało mi się zainstalować i skonfigurować laptopa do pracy ze złączem diagnostycznym pod maską. I po analizie błędów i skasowaniu ich uwagę przykuł jeden , upierdliwie powracający http://imageshack.us/a/img839/7230/pb9l.jpg . Po dłuższym szukaniu na forach stwierdziłem że te czkawki i prychania musi powodować przepływomierz . Obdzwoniłem Mini-Mot ,sieć sklepów GORDON i wszędzie zamienniki kształtowały się w granicach 320-380 zł za firmę MAGNET MARELLI (Włoska ale uznana) lub 200 zł za chinczyka No name . Ale z pomocą przyszedł sklep Silesia Parts gdzie taki sam znalazłem za 264 zł (po promocji z zarejestrowania się na forum BMW - parę ich jest bez obrazy oczywiście :D .

Dziś dnia 07.01.2014 przepływka dojechała do mnie kurierem, założyłem ją ale niestety dopiero w piątek sprawdzę błędy na kompie( tak to jest jak się ma stacjonarnego PC a żona Laptopa ), lecz po uruchomieniu silnika na zimno nie ma falowania obrotów, ładnie się trzymają i powoli schodzą wraz z poziomem nagrzania się silnika ( bądź po wskazaniach krokowca). Na dodatek myślę że już ktoś kiedyś zmieniał przepływomierz ale wstawił chinola żeby auto popchnąć

Taki był http://imageshack.us/a/img23/7807/931e.jpg

A taki Jest http://imageshack.us/a/img199/8550/tmyb.jpg

Jak na razie mam zamiar jeździć i obserwować serducho. Trzymajcie kciuki aby po wymianie przepływki ustały wszystkie problemy :P

Na dzień dzisiejszy BMW wygląda jak na zimę przystało . 16 calowe felgi na pokładzie z gumą Dunlop SP Sport 3D - opona nad wyraz dobra , kiedy nie ma śniegu , bo na nim spisuje się kiepsko, ASC nie daje jechać a kiedy wyłączymy go tylny napęd także nie daje jechać :) , Ale postanowiłem się do wiosny dotoczyć na nich , letnie felgi idą na sprzedaż a na zimówkach prawdopodobnie dolatam do następnej zimy .

Podsumowanie wydatków

Uszczelki pokrywy(166 zł) + przewód powrotny(90 zł ) + przepływomierz(264 zł) + interfejs diagnostyczny(100 zł)+ preparat do czyszczenia przepustnic(22 zł)+ filtr paliwa (107 zł)+ Tuleje Poli (125 zł)

Razem 874 zł

Edytowane przez LowRider150
Opublikowano

Zapomniałem napisać że W sylwestra bawiliśmy się z Żoną na wieczorku w małej miejscowości . I jak to bywa na takich imprezach znalazł się pewien jegomość który za dużo wypił a dodatkowo był chorobliwie zazdrosny o swoją Żonę , która tańczyła ze znajomym. Zaczęła się awantura która przeniosła się na parking, tam paru upojonych alkocholem ziomków dostało strzała w twarz i padło na ziemię, a koleś w furii walnął rękami w maski dwóch zaparkowanych aut . Jednym z nich było moje BMW... :no: . Potem była policja, koleś im zwiał , a ja znalazłem się o 5 rano na posterunku zgłaszając uszkodzenie mienia. Jako że tez byłem wstawiony polecono mi dobrowolnie ugadać się ze sprawcą co do zapłaty za uszkodzenie auta, musiałem wykonać kilkadziesiąt telefonów bo nie znałem typa ale jak okazało się on sam trafił na dołek na 24h bo uciekał z imprezy swoim autem i wydzwonił w płot. Ale dogadaliśmy się całe szczęście i takim oto sposobem mam do malowania i naprawiania maskę , udało mi się wyrwać od kolesia 700 zł . 300 stówy zostaną mi po naprawie w kieszeni. Dodam tylko że u mnie wgniecenia są ledwo widoczne a Peugeot stojący obok miał maskę sklejoną z pokrywą głowicy :ROFL: Trochę nie mogłem uwierzyć że tylko tyle się stało ale potem sobie przypomniałem że koleś fikał do BEEEEEMKI :Search: Aż dziw że sobie rąk na tej masce nie połamał ;p

 

PS: Dzięki ;)

Opublikowano

Haha polska Policja... Proszę samemu się dogadać... No i co, że byłeś wstawiony? Mogłeś być nieprzytomny, miałeś światków, ktoś trzeźwy Twoim autem wracał, więc równie dobrze on mógł zgłosić zdarzenie. Co innego jak byś wstawiony jechał tym autem. Auto stało na parkingu i nawet mogłeś leżeć obok niego napruty jak meserszmit. Przecież karalne to nie jest? Karalne jest kierowanie pojazdem pod wpływem.

 

Potem wstawić auto do ASO BMW i szarżującemu koledze odechciało by się alkoholu i agresji na dłuższy czas jak by wystawili mu rachuneczek 2 tys. zł wzwyż. Sama macha pewnie kosztuje z 1500 zł, jak zwykły błotnik przedni w ASO stoi bodajże 700 zł. Idiotów trzeba tępić i przez chwilę zapomnieć o sumieniu. Jak ktoś nie umie żyć w społeczeństwie to trzeba go tego nauczyć albo ze społeczeństwa wykluczyć. Wszystko przez te chore lewackie poglądy. Tolerancja tolerancją ale wszystko ma swoje granice. Nie wiem gdzie ten świat zmierza i boje się w przyszłości mieć dzieci.

 

Jak ten idiota co zabił teraz te 6 osób. Bo on wielce chciał skończyć z życiem to się uchlał, naćpał i rozjechał 6 osób. Mógł się zabijać przecież, nikt mu tego nie broni. Jego życie. Mógł pojechać autem wyskoczyć z jakiejś skarpy albo poprosić w nocy panów w czarnych skórach to dla rozrywki chętnie by go wyręczyli. Albo niech kupi kose i niech się popruje jak świniak.

 

Niektórzy ludzie mnie zadziwiają. Nie mówię, że ja jestem super rozsądny po % ale ile lat żyję to po alkoholu w złości kieliszka komuś nie potłukłem, a co dopiero tłuc ludziom po autach.

 

Sorry za OT. Musiałem uwolnić złą energię :D

Opublikowano
Widzę że ta sprawa sfrustrowała podobnie Ciebie jak mnie , jednak nie chodziło o to o czym myślałeś . Policjant prowadzący tą sprawę poinformował mnie że tylko ja mogę złożyć zeznanie, świadkowie jedynie mogą potwierdzić moją wersje na przesłuchaniu . A dla tego że to mój pojazd został uszkodzony to ja byłem osobą poszkodowaną , która może wnieść oficjalne zgłoszenie tylko w stanie trzeźwości. Więc dla tego miałem dopiero po wytrzeźwieniu spróbować się polubownie dogadać, jednak jeśli i to by nie przyniosło skutku sprawa trafiła by oficjalnie do policji. A z drugiej strony ja głupi nie wiedząc ile będzie kosztowała naprawa szkody rzuciłem że to jest uszkodzenie na "oko" za 350 zł .... :mad2: Wiem zwaliłem sprawę ale chodziło o to że taka kwota kwalifikowała czyn na uszkodzenie mienia , a dopiero od 500 zł było by przestępstwem. Sprawca dostał by od policji mandat od 20-500 zł a ja nic . Jedynie wkraczając na drogę sądową mógł bym starać się o tak jak mówisz naprawę w ASO . Może powinienem się tak zachować ale coś mi mówiło żeby spróbować załatwić sprawę na spokojnie niż ciągać się po sądach itp. To było moje pierwsze takie zdarzenie i w ogóle nie wiedziałem jak się zachować . Co by nie było odzyskałem pieniądze i za jakiś czas jeśli nie znajdę maski w dobrym stanie tylko do polakierowania , oddam auto do warsztatu .
Opublikowano

Korzystając z okazji iż Żonka wróciła ze studiów z Lapkiem miałem okazję sprawdzić jak się ma mój podmieniony przepływomierz :8) Po wykasowaniu błędów kilkukrotnie gasiłem i odpalałem silnik ale błąd nie chciał powrócić :cool2: Więc sprawę przepływki powodującej czkawki i zamuły uważam za zamkniętą , hura :twisted:

A idąc dalej postanowiłem porobić zżuty ekranu z LiveData , oto one poniżej . Wstawiam je dla mądrzejszych głów co by mi powiedziały czy parametry są w normie

http://imagizer.imageshack.us/v2/800x600q90/40/ngnz.jpg

http://imagizer.imageshack.us/v2/800x600q90/850/my44.jpg

http://imagizer.imageshack.us/v2/800x600q90/12/0p9s.jpg

http://imagizer.imageshack.us/v2/800x600q90/822/4f5g.jpg

http://imagizer.imageshack.us/v2/800x600q90/202/meqd.jpg

 

W sumie tyle znalazłem opcji sprawdzenia LD, dopiero to moje drugie podłączenie się z kompem do autka. Za niedługo będę miał laptopa na Win XP więc będę miał go tylko do diagnostyki,kodowania itp bo chcę sie trochę zapoznać z funkcjami programów do pracy z BMW, tak więc gdyby ktoś z okolicy miał jakąś sprawę można będzie się umówić i coś pokodujemy ;p

Druga sprawa.... Narodził się we łbie MYM pomysł... Powrotu do białych kierunków... Wiem , miałem zajawkę na pomarańczki ale chyba muszę odpuścić bo trochę kłóci się to z kolorem auta- przyznam że na początku bardziej mi się podobały, teraz autko trochę postarzyły . A że nie ma mi się na ospojlerowanie M-pak , jedynie może Eibachy wlecą więc chciał bym białe kierunki. A może ktoś ma pomysł na coś innego ? Ew smoke .... ? No i też chciał bym porady jakie kierunki wybrać dla najlepszego spasowania , nie chcę jakiejś chińszczyzny .

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

Hej.

 

Moim zdaniem, na białych kierunkach auto stanie się nudne, monotonne, a te zólte nadają wyrazu i charakteru. Kwestia czy postarza hmmm, jak dla nie nic a nic.

 

PZDR>

Opublikowano
Ilu ludzi tyle zdań, :) .Zatem moje.Białe w ogóle odpadają.Skoro przednie lampy wewnątrz są czarne[moje takie są] to migacze delikatnie "smoke".Ale to moje zdanie, :lol: , i ja tak mam.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.