Skocz do zawartości

Spalanie różnych wersji silnikowych.


ucofb

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

 

Jestem szczęśliwym posiadaczem e90 320i, jednak powoli przymierzam się do zakupu f30. Najbardziej korzystną ofertą w kategorii cena/silnik wydaje się być 328i.

 

Tutaj prośba do osób posiadających już swoją f30, jakie macie spalanie. Najlepiej gdyby podawane były tylko dwie dane: silnik oraz średnie spalanie z jakiego przebiegu. Im średnia z większego przebiegu tym bardziej wiarygodna. Wiadomo, że niektórzy jeżdżą więcej po mieście, niektórzy w trasie, niektórzy dynamiczniej, niektórzy stabilniej, dlatego wraz ze wzrostem podanych przed użytkowników f30tek danych można będzie wyciągnąć jakieś wnioski.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...
  • Zasłużeni forumowicze

328i- 5700km przebiegu

srednie 8.3l/100km

 

320d - 8600km przebiegu

srednie 7.1l/100km

 

318d-4100km przebieg

srednie 6.5l/100km

 

kazde auto mialem w rekach przez 1 caly dzien

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
To wychodzi na to, że nie ma aż tak dużej różnicy w spalaniu pomiędzy 320d i 520d. Ja mam obecnie w 520d średnią równo 7 litrów z około 5 tys km, styl jazdy różny zależnie od dnia, pół na pół miasto (Wawa) z trasą, prędkości przeważnie od 80 do 140-160 km/h.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...
  • Zasłużeni forumowicze

Jak na 300KM to spalanie rzędu 10-11 litrów to i tak dobrze....to są same trasy czy miasto też jest w tym przebiegu??

 

PZDR>

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

Okropnie dyżo jak na klekota....chyba że stoisz wiecej w korkach niż jeździsz....

 

PZDR>

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tym miastem to jest ciężko coś porównać. Przy 520d mam czasami 11-12 litrów gdy "jadę" przez centrum Warszawy 2 km/h, a przy normalnej jeździe z postojami na światłach może być 7,5-8 l. W Białymstoku, przy mniejszym ruchu, ten drugi wynik jest pewnie osiągalny na co dzień. Zaliczyłem ostatnio trasę z Zakopca w okolice Wawy i wyszła średnia 6,1l przy spokojnej jeździe (tj. 140-150 km/h na ekspresówkach i 110-120 na normalnych drogach), praktycznie bez korków. Idealnie tyle samo, co w poprzednim Avensisie 2.0 D4D 126 KM.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hehe - Witam kolegów z Białegostoku!

 

Odpowiadam. Klekot ma dopiero 360km, czyli całe nic. Dopiero zaczyna kumać jak się nazywa. Blokuję mu auto-wyłącznie silnika -niech się dotrze, ile będę na to czekał, jak co chwilę będzie gasł? W zasadzie jeździłem w trybie sport, choć teraz odkryłem że nie muszę :twisted: ponieważ jak mu ostro pocisnę w trybie Comfort, to i tak zmienia biegi przy wyższych obrotach, więc jest OK. Poza tym kupel z BMW mi powiedział, że żadnego docierania już nie ma i żebym d*py sobie tym nie zawracał, a ten wpis w instrukcji, istnieje tylko jako pro-forma - bardziej jest zaleceniem, by nowych aut nie katować na takich obrotach na zimno.

 

"Jeździłem na sporcie", fajnie powiedziane - przejechałem tak tylko kilka kilometrów, bo resztę stanowił ślimaczy pęd w warszawskich korkach.

 

W Białymstoku (a bywam tam raz, 2 razy w roku) nie ma takich korków jak w Wwie. Za to jest coś, co trudno znieść - jazda max 50km/h. I nie da się w żaden sposób gościa objechać :mad2: A nawet jak się uda, to fotoradary są na każdej szerszej ulicy. Współczuję. W Wwie nierzadko można polecieć nawet 180km/h (wieczorami i nocą) i nikogo to nie rusza (no, chyba, że ma się pecha - czasami stoją na Puławskiej, Wale Miedzeszyńskim, Moście Siekierkowskim, albo jeżdżą nieoznakowanymi).

 

Póki co moje auto więcej stoi niż jeździ, ponieważ latam motocyklem (porównanie jady samochodem z jazdą motocyklem, to jak oglądanie boksu w telewizji a bycie bokserem).

Do beemy wsiądę jak już się zrobi mokro i zimno.

17201351_1531754336834932_3241894237246117208_n.jpg?oh=52637f578bbb6c04fb758f53a709581c&oe=5928CFCF
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jasne, że można :twisted:

 

Taki mały potforek. Wabi się Diablo. XV1900 Raider.

 

Tu masz fotki identycznych jak mój (nie chcę robić dużego off w wątku wiec wrzucam tylko linki)

 

http://images.motorcycle-usa.com/PhotoGallerys/08_star_raider_main.JPG

 

http://www.raiderperformance.com/RPshoot%20026.jpg

 

 

A Ty czym ganiasz?

17201351_1531754336834932_3241894237246117208_n.jpg?oh=52637f578bbb6c04fb758f53a709581c&oe=5928CFCF
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poza tym kupel z BMW mi powiedział, że żadnego docierania już nie ma i żebym d*py sobie tym nie zawracał, a ten wpis w instrukcji, istnieje tylko jako pro-forma - bardziej jest zaleceniem, by nowych aut nie katować na takich obrotach na zimno.

 

Widać kolega Cie lubi i chce byś go często odwiedzał w pracy ;)

Silniki należy docierać, bo chociaż części trące tych silników są bardzo dokładnie obrobione, lecz powinny się wzajemnie dopasować i ułożyć, co przyczynia się do osiągania długich przebiegów w przyszłości, mniejszego zuzycia oleju, utrzymania właściwej mocy etc.

 

Nie ważne czy silnik dotarty czy nie, ale zimnego nie należy katować :!:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

moja f30 po tuningu HARTAGE na trasie Poznań- Berlin zmieściła się w 6,2 ,a miasto średnio 7,5 przebieg 8500 km

A gdzie robiłeś ten tuning, ile cie to wyszło i jak wrażenia jeśli można wiedzieć-jaka moc, jakiś wykres?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.