Skocz do zawartości

318i m43 Kopci na czarno


Adam12345

Rekomendowane odpowiedzi

Witam . Panowie co może być powodem kopcenia na czarno na zimnym silniku , za bogata mieszanka tyle wiem ale czemu ? Podmieniony z dobrego samochodu został przepływomierz i tps , nowy krokowy i lambda. Na kompie zero błędów , wszystko niby ok. Silnik osiągnie 90 stopni nie za kopci . Problem jest też z obrotami – podczas jazdy na luzie falują 500-1000 stanę i od razu się ustabilizują na 850 i idealnie trzymają tak samo po prze gazowaniu spadną do 500 i po chwili 850 , silnik się nagrzeje do 90 stopni wszystko idealnie działa . Mam instalacje lpg i problem z obrotami też występuje aż do osiągnięcia 90 stopni , czyli wtryski pb by odpadały.Myślałem , że wtryski pb przepuszczają więc podczas jazdy na lpg odłączyłem pompę paliwa , zero poprawy. Zgaszę np. rozgrzany silnik na 15min odpalę ponownie jest ok. ale jak prze gazuje spadną do 500 i po chwili idealnie trzyma 850 i tak przez około 30sek i wszystko wraca do normy.

Im więcej włączę odbiorników elektrycznych to obroty bardziej wariują podczas jazdy na luzie . Sterownik podczas włączenia jakiegoś odbiornika daje sygnał do krokowego (sprawdzałem) wzbogaca mieszankę (wydłuża czas wtrysku) . Czyli rozumie to tak – samochód ma za bogatą mieszankę , włączę odbiornik wzbogaca ją jeszcze bardziej , podczas jazdy na luzie obroty powinny być w granicach 1000 czyli sterownik jeszcze bardziej wydłuża czas wtrysku i tu pojawia się problem falowania 500-1000 sterownik zaczyna głupieć z powodu za bogatej mieszanki .

Obstawiam , że problem obrotów związany jest za bogatą mieszanką tylko dlaczego jest za bogata ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
Z tego co pamiętam to zakładałeś temat i był problem z czujnikiem cieczy chłodzącej.Jak wygląda dziś temat temperatury?Wymieniłeś czujnik?Jakie temp powietrza i płynu pokazuje po podłączeniu do kompa?
Po czterdziestce człowiek ma, trochę z osła, trochę z lwa.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
Jestes pewny co do przepływki?Wyciągnołeś ja ze sprawnego auta?Niech się wypowie ktoś kto ma taki silnik bo czujnik jest w przepływce ale nie jest z nią zintegrowany to znaczy ma osobny obwód i na kompie powinno być widać temp powietrza.Za obciążenie silnika też odpowiada przepływka,po włączeniu jakieś odbiornika to z niej jest brany sygnał i wydłużany czas wtrysku.Paliłeś auto z odłączoną przepływką jak silnik był zimny?
Po czterdziestce człowiek ma, trochę z osła, trochę z lwa.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak paliłem na odłączonej przepływce i było jeszcze gorzej . Od gościa którego miałem twierdził , że na 100% dobra a co do kompa wszyscy którzy wpinali się twierdzili 100% wszystko sprawne. Podmieniłem jeszcze dzisiaj lambde , stara była strasznie okopcona (ma dwa lata). Pojeżdżę trochę i zobaczę czy jest lepiej . Po świecach niby spalanie ok. a kopci na czarno.

Tak ciągle myślę o zaworach ale na ciepłym powinno być gorzej zresztą kulał by na wolnych obrotach na postoju a trzyma idealnie i go nie muli . Oleju nie bierze , płynu nie ubywa. W moim regionie wszyscy fachowcy od BMW poddali się.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
Ściąg wężyk od podciśnienia z regulatora ciśnienia paliwa może jest nieszczelny i paliwo cieknie do kolektora.
Po czterdziestce człowiek ma, trochę z osła, trochę z lwa.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak znam jego historie ma przejechane 250tyś . Sprawdzę ten wężyk , rozrząd -mam łańcuch nie słychać go a nie może być tak , że samochód się nagrzeje i jest ok to nie to. Kolega ma dokładnie to samo co ja wymienił już pół silnika.

 

Sprawdziłem teraz z wężyka nie leci paliwo , łańcuch nie ma luzu .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

A sprawdzałeś kompresję?? Na zimno możę tak byćze sobie gdzieś tam kulej a po zagrzaniu się uszczelnia....naciągana trochę to teoria...

 

PZDR>

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zdemontowałem dzisiaj dolot , okazało się , że jeden wtrysk od lpg jest luźny (tam gdzie jest wkręcony do kolektora) Gazownik zrobił na nowo ponieważ był przekręcony gwint. Zobaczymy czy będzie jakaś poprawa . Chciałem jeszcze sprawdzić oporność czujnika temperatury silnika (mam jeden cztero-pinowy) ale dojście do niego jest nie możliwe , zresztą z wymianą też będzie problem bez demontażu kolektor ssącego nie obejdzie się.

A co do kompresji , może jest tak jak mówicie ale to jest ostatnia rzecz którą sprawdzę bo samochód na postoju trzyma obroty idealnie nie jest mułowaty , bez problemu odpala ogólnie wszystko ok.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W moim 318is też była chmura czarnego dymu, a na hamowni wynik wyszedł wzorowy - 143,2KM.

Zimą odpalał na pojedynczych cylindrach a w lusterku z tyłu widziałem czarny dym jak w dislu.

Nie miałem zarejestrowanych błędów w sterowniku/komputerze które wskazywały by na przyczynę, z problemem walczyłem ponad 2 lata.

Przyczyną były zacierające się zawory w prowadnicach zaworowych.

Gdy silnik był zimny zawory otwierały się ale nie zamykały się do końca.

Sprawdź kompresję na wszystkich cylindrach, gdy silnik jest zimny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.