e46 318i 143KM 2004- dusi sie i szarpie przy ruszaniu

[andrzej.sitek]

Witam,

 

kilka dni temu nabylem BMW 318i z 2004r., 140000km i niestety mam problem z silnikiem. Glownie na cieplo i na wolnych obrotach ponizej tys., i tez nie zawsze. Obroty spadaja silnik pracuje nierowno, czasem potrafi zgasnac, dodanie gazu nic nie daje a, gdy probuje ruszyc to sie dlawi tak jakby nie dostawal paliwa i nie idzie jechac. Po chwili zaczyna jechac, choc dla mnie sama moc tez jest jakby przymulona. Czasami tez szarpie przy ruszaniu 1 i 2 bieg, na wyzszych biegach jest juz dobrze. No i jeszcze halas, ktory wydobywa sie z pod maski jakby to byl diesel i przy przegazowce sie nasila. No i sporo pali w trasie ok. 10 litrow.

Znalazlem kilka podobnych postow, jednak nie do konca te same objawy. Dlatego zdecydowalem sie utworzyc nowy temat!

Z gory dzieki za pomoc.

Edytowane 21 Czerwca 2012 przez andrzej.sitek

[Loona Thic]

viewtopic.php?f=72&t=117890

[andrzej.sitek]

Witam ponownie. Problem nadal nie rozwiazany, bylem u kilku "mechanikow" :duh: zeby to zdiagnozowac i raz wykazalo sondy lambda to je wymienilem potem przyszla kolej na przeplywke, swiece za kolejnym razem komp. pokazal valvtronik i tez wymiana na nowy, wszystko oryginaly. Po wymianie czesci problem pozostal. Co ciekawe, jesli przeplywka jest odlaczona( jezdzilem z odlaczonym przez 3 dni) klekot starego diesla ustaje,a silnik pracoje rowno nie szarpie nie dlawi sie, tylko wtedy brakuje mu mocy.

Bardzo prosze o jakie kolwiek podpowiedzi. Z gory dzieki.

 

PS. Zapomnialem dodac, ze po wymianie valvtronika na biegu jalowym sa dziwne skoki wolnych obrotow bez dotykania gazu, obroty szybuja z ok. 700 do ok. 1700 i po kilku sekundach spadaja, i dzieje sie tak co jakis czas. :?:

[maniek21112]

Jakiej firmy przepływkę kupiłeś?

Sorry, nie doczytałem :oops:

[andrzej.sitek]

Przeplywka jest oryginalna BOSCH.

[guzior2]

Też miałem podobne problemy w 318i 143 KM , wymieniałem wszystko po kolei co diagnoza pokazała i na darmo bo problem był w usterce mechanicznej, prawdopodobnie wadliwy napinacz rozrządu i zespół regulujący wałków rozrządu, być może nawet łańcuch przeskoczył.

[kkx5]

kolega wyzej ma raczej racje.zlego machanika wybrales.problem jest w ustawieniu rozrzadu.te silniki maja problem z napinaczami.nawet maly luz i bedzie zle chodzil.mialem te same objawy.

[andrzej.sitek]

Czy taka wymiana napinacza to skaplikowana operacja, czy da sie to zrobic samemu? Te mniej skaplikowane rzeczy jestem w stanie zrobic sam. Ten mechanik, ktory wymienial mi valvtronik powiedzial, ze ok. 40% aut wymaga wgrania nowego softa. Oczywiscie najpierw trzeba chwile pojezdzic, zeby stwierdzic czy w danym modelu jest to konieczne czy tez nie. Nie mam pojecia jak sie do tego odniesc.

[kkx5]

wymiana napinacza zajmuje 10 minut.jest po lewej stronie silnika tuz pod wejsciem weza wodnego.duza, chyba na klucz 19, sruba.ale to bym sprawdzal jako ostatnie.napisz co masz na mysli piszac, ze mechanik wymienial valvetronic? czy chodzi o sam motor? czy calu uklad valvetronic? sadze ze chodzi o motor wiec czy mechanik robil adaptacje silniczka valvetronik? czy posiada, posiadasz disa? dowiedz sie tego najpierw a bedziemy myslec dalej.twoje obiawy sa dosc powazne.to jest dosc skaplikowany silnik i jesli nie wie co robi to zle to zrobi.odnosnie spalania to mojej kobietki w automacie pali srednio: 10.5 a poza miastem jakies 6.5 przy 90km/h.

[kkx5]

Ten mechanik, ktory wymienial mi valvtronik powiedzial, ze ok. 40% aut wymaga wgrania nowego softa. Oczywiscie najpierw trzeba chwile pojezdzic, zeby stwierdzic czy w danym modelu jest to konieczne czy tez nie. Nie mam pojecia jak sie do tego odniesc.

 

tego to juz nie rozumiem? nie wiem o jakim sofcie mechanik mowi? zadnego nowego nie trzeba...moze czegos jeszcze nie wiem.

[andrzej.sitek]

Tak, tak wymienial sam motor i z tego co mi mowil to nie robil adaptacji liczac na to, ze zaadaptoje sie samo. A disa rozumiem, ze chodzi ci o program to nie, nie posiadam go ani ja ani ten mech. Moj brat zakupil cos takiego ale nie potrafi go sam uruchomic.

[kkx5]

no cos juz wiemy.sluchaj samo sie nie zaadoptuje bo nie na tym polega jego praca.przez program nalezy "nauczyc" silnik valvetronika miejsc tzw.zatrzymania, dolnego i gornego polozenia.w programie dis jest specjalna procedura ku temu.dziwie sie, ze mechanicy biora sie za to nie majac sprzetu.jak wczesniej pisalem to dosc nowoczesne silniki, sa a przez to bardzo czule.prace nad nim koniecznie nalezy rozpoczac od prawidlowego ustawienia valvetronica, bez tego nie ma sensu dalej sie zaglebiac w istote problemu bo mozna caly silnik wymienic.napisz na pw z jakiej czesci uk jestes?pozdrawiam

[andrzej.sitek]

Jestem z poludniowej Walii, jakies 40 min. od Cardiff

[320SI]

Wyjmij kolego oba elektrozawory vanosów z przodu silnika (10min pracy) i dobrze je wymyj na siateczce z nagaru i nieczystości, możesz się mocno zdziwić po tej robocie :norty: Ale jeśli to nie pomorze to musisz mieć przyrząd do ustawiania rozrządu i sprawdzić na znakach czy jest nie przestawiony, jeśli jest ok to i tak wymiana napinacza (130zł) bo były wadliwe i ostatni krok to wymiana koła vanosu na wałku wydechu (900zł) bo pisałeś o błędach na sondach ale zatkane elektrozawory też wywalają tekie błędy i objawy pracy silnika są takie o jakich piszesz. Nic więcej.

[Krzycho]

Wyjmij kolego oba elektrozawory vanosów z przodu silnika (10min pracy) i dobrze je wymyj na siateczce z nagaru i nieczystości, możesz się mocno zdziwić po tej robocie :norty: Ale jeśli to nie pomorze to musisz mieć przyrząd do ustawiania rozrządu i sprawdzić na znakach czy jest nie przestawiony, jeśli jest ok to i tak wymiana napinacza (130zł) bo były wadliwe i ostatni krok to wymiana koła vanosu na wałku wydechu (900zł) bo pisałeś o błędach na sondach ale zatkane elektrozawory też wywalają tekie błędy i objawy pracy silnika są takie o jakich piszesz. Nic więcej.

 

Przyłącze się do tematu... co może powodować lekkie drgania całego auta (318i N42B20) na wolnych obrotach? Z tymi drganiami powiązane jest lekkie jakby szarpnięcie podczas gaszenia auta. Nie jest to widoczne ale wyczuwalne, drgania przenoszą się tak że czuje je siedząc w aucie. Dzieje się tak nie za każdym razem. Obroty są na jednakowy poziomie, nie falują. W ostatnim czasie miałem wymieniony rozrząd (napinacz, łańcuch, szyny prowadzące, koło łańcuchowe), pasek klinowy z napinaczem oraz pompę oleju.

[320SI]

Wyjmij kolego oba elektrozawory vanosów z przodu silnika (10min pracy) i dobrze je wymyj na siateczce z nagaru i nieczystości, możesz się mocno zdziwić po tej robocie :norty: Ale jeśli to nie pomorze to musisz mieć przyrząd do ustawiania rozrządu i sprawdzić na znakach czy jest nie przestawiony, jeśli jest ok to i tak wymiana napinacza (130zł) bo były wadliwe i ostatni krok to wymiana koła vanosu na wałku wydechu (900zł) bo pisałeś o błędach na sondach ale zatkane elektrozawory też wywalają tekie błędy i objawy pracy silnika są takie o jakich piszesz. Nic więcej.

 

Przyłącze się do tematu... co może powodować lekkie drgania całego auta (318i N42B20) na wolnych obrotach? Z tymi drganiami powiązane jest lekkie jakby szarpnięcie podczas gaszenia auta. Nie jest to widoczne ale wyczuwalne, drgania przenoszą się tak że czuje je siedząc w aucie. Dzieje się tak nie za każdym razem. Obroty są na jednakowy poziomie, nie falują. W ostatnim czasie miałem wymieniony rozrząd (napinacz, łańcuch, szyny prowadzące, koło łańcuchowe), pasek klinowy z napinaczem oraz pompę oleju.

Jeśli rozrząd jest ustawiony prawidłowo to zaczyna niedomagać koło vanosu, każdy je wymienia jako ostatnie ze względu na koszty a to ścierwo jest bardzo nieudaną konstrukcją. Jednak wcześniej podepnij pod kompa i zczytaj ewentualne błędy.

[Krzycho]

Wyjmij kolego oba elektrozawory vanosów z przodu silnika (10min pracy) i dobrze je wymyj na siateczce z nagaru i nieczystości, możesz się mocno zdziwić po tej robocie :norty: Ale jeśli to nie pomorze to musisz mieć przyrząd do ustawiania rozrządu i sprawdzić na znakach czy jest nie przestawiony, jeśli jest ok to i tak wymiana napinacza (130zł) bo były wadliwe i ostatni krok to wymiana koła vanosu na wałku wydechu (900zł) bo pisałeś o błędach na sondach ale zatkane elektrozawory też wywalają tekie błędy i objawy pracy silnika są takie o jakich piszesz. Nic więcej.

 

Przyłącze się do tematu... co może powodować lekkie drgania całego auta (318i N42B20) na wolnych obrotach? Z tymi drganiami powiązane jest lekkie jakby szarpnięcie podczas gaszenia auta. Nie jest to widoczne ale wyczuwalne, drgania przenoszą się tak że czuje je siedząc w aucie. Dzieje się tak nie za każdym razem. Obroty są na jednakowy poziomie, nie falują. W ostatnim czasie miałem wymieniony rozrząd (napinacz, łańcuch, szyny prowadzące, koło łańcuchowe), pasek klinowy z napinaczem oraz pompę oleju.

Jeśli rozrząd jest ustawiony prawidłowo to zaczyna niedomagać koło vanosu, każdy je wymienia jako ostatnie ze względu na koszty a to ścierwo jest bardzo nieudaną konstrukcją. Jednak wcześniej podepnij pod kompa i zczytaj ewentualne błędy.

 

Pewnie masz na myśli zespół regulacyjny wałka rozrządu zaworów wydechowych i ssących...

[320SI]

tak.

[Krzycho]

We wtorek byłem u mechanika. Po podłączeniu pod kompa wyskoczył błąd jednego z czujników wałka rozrządu. Błąd został wykasowany a czujniku dla sprawdzenia zostały zamienione miejscami. Przez 2 dni jeździłem bez żadnych drgań a dzisiaj znowu się zaczęło. Mechanik wykluczył uszkodzenie mechaniczne vanosów, bo prawdopodobnie byłoby je słychać a poza tym wcześniej podczas wymiany łańcucha i napinacza nie widać było zużycia. Zastanawiam się czy uszkodzony czujnik może powodować nieprawidłową pracę wałków rozrządu i drgania silnika?

[Nest]

Wyjmij kolego oba elektrozawory vanosów z przodu silnika (10min pracy) i dobrze je wymyj na siateczce z nagaru i nieczystości, możesz się mocno zdziwić po tej robocie :norty:

 

jak je wyciągnąć? gdzie one się znajdują?

 

sorry ale dopiero co kupiłem ten rydwan :roll: :wink:

[Jurekp1]

Czy te elektrozawory to te dwa obok siebie zamocowane metalowymi wspornikami?

Czym je przemyć?

[Krzycho]

Wyjmij kolego oba elektrozawory vanosów z przodu silnika (10min pracy) i dobrze je wymyj na siateczce z nagaru i nieczystości, możesz się mocno zdziwić po tej robocie :norty: Ale jeśli to nie pomorze to musisz mieć przyrząd do ustawiania rozrządu i sprawdzić na znakach czy jest nie przestawiony, jeśli jest ok to i tak wymiana napinacza (130zł) bo były wadliwe i ostatni krok to wymiana koła vanosu na wałku wydechu (900zł) bo pisałeś o błędach na sondach ale zatkane elektrozawory też wywalają tekie błędy i objawy pracy silnika są takie o jakich piszesz. Nic więcej.

 

Przyłącze się do tematu... co może powodować lekkie drgania całego auta (318i N42B20) na wolnych obrotach? Z tymi drganiami powiązane jest lekkie jakby szarpnięcie podczas gaszenia auta. Nie jest to widoczne ale wyczuwalne, drgania przenoszą się tak że czuje je siedząc w aucie. Dzieje się tak nie za każdym razem. Obroty są na jednakowy poziomie, nie falują. W ostatnim czasie miałem wymieniony rozrząd (napinacz, łańcuch, szyny prowadzące, koło łańcuchowe), pasek klinowy z napinaczem oraz pompę oleju.

Jeśli rozrząd jest ustawiony prawidłowo to zaczyna niedomagać koło vanosu, każdy je wymienia jako ostatnie ze względu na koszty a to ścierwo jest bardzo nieudaną konstrukcją. Jednak wcześniej podepnij pod kompa i zczytaj ewentualne błędy.

 

Wygląda na to, że Twoja diagnoza jest prawidłowa. Dzisiaj ponownie sczytane zostały błędy i znowu błąd czujnika wałka po tej samej stronie - wydechowy. Wychodzi na to, że mogę zacząć szykować się do wymiany vanosa. Prawdopodobnie takie chrobotanie od czasu do czasu przy uruchamianiu auta z rana to może być właśnie dźwięk grzechotania vanosa. Wszystko zaczyna się układać w logiczną całość.

[andrzej.sitek]

Witam ponownie. Nareszcie autko naprawione. Znalazlem wkoncu kumatych mechanikow, co to ogarneli. Pisalem, ze wymienialem valvetronik, i okazalo sie, ze wymieniany wczesniej byl sam motor od valva. Wytlumaczyli mi tez, ze valv to caly rozbudowany system skladajacy sie z wielu czesci. Po sprawdzeniu powiedzieli, ze jest to (jak oni to nazywaja po swojemu "juster") jakas tam czesc mechaniczna, nie wiem jak to sie oryginalnie nazywa. Co kosztowalo mnie ok. £400 czyli ok. 2000 zl. Teraz silniczek mruczy cichutko. Z poczatku nie moglem sie przyzwyczaic.