E65 745 2002r.(WBAGL61000DM52415)

[Cyborg]

Od paru ładnych lat kupuje V-ki, znajomi pukają się w głowe. Kupują klekoty a później remonty po parę patyków.

Znajomi mówią kto to później kupi, a ja jakoś szybko je sprzedaje.

Ale co do 745 mam objekcje bo to auto mało komu się podoba.

Co myślicie o MB W211 E500?

Znajomy miał od nowości W211 2700cdi i masakra wszystko się wysry...o. A na koniec po remoncie skrzyni wypaliło dziurę w tłoku... Podobno zły kąt wtrysku.

E500 dużo tańszy od 545 w miarę dostępny. 545 nie wierzę, że można znaleźć poniżej 60 -70tyś.

No i jeszcze A8 4.2 d3 - czy tam skrzynie to też takie padaki jak d2?

A może zdrową M5 e39 :mrgreen: ?

 

Tam mam 40km podjadę obejżę z ciekawości E500 za ochłapy:

http://otomoto.pl/mercedes-benz-e-500-4matic-avantgarde-2004-C23353942.html

Pewnie tornado w kanionie przeżył.

Edytowane 8 Czerwca 2012 przez Cyborg

[Zodiac]

Od paru ładnych lat kupuje V-ki, znajomi pukają się w głowe. Kupują klekoty a później remonty po parę patyków.

Znajomi mówią kto to później kupi, a ja jakoś szybko je sprzedaje.

 

Każdy kupuje auto pod siebie, swoje potrzeby i możliwości.

 

Jak jeżdzisz raz dziennie max 3x w tygodniu, to nawet 6 litrów jest "w sam raz". Ja z 745i zrezygnowałem w momencie, jak musialem je do pełna tankowac średnio co 3 dni. Po prostu szkoda kasy, a nie mam szybu naftowego w ogródku :mrgreen:

 

Co do tego czy E65 jest ładne - o gustach się nie dyskutuje, ale auta wychodzące spod reki Bangla trzeba ogladać na żywo i najlepiej w trasie. Jesli kupujesz auto pod "ludzi" to cięzko bedzie znaleźć coś co się wszystkim podoba ;)

[Cyborg]

Ja prywatnie jeżdżę mało, często wyjeżdżam bęzyne bez sensu, aby tarcze odrdzewić i opony nie waliły ( przy ciężkich autach robią się jajowate ) po tygodniowym postoju ( w pracy robię średnio 10.000-11.000km/mc, więc wyjeżdżony jestem na maxa ). Na paliwo na miesiąc wydaje 500zł-600zł, więc spalanie mnie nie przeraża, za to remontów diesla się obawiam i skrzyni aut. jak w dawnym audi. Teraz taka imprezka w A8 to z 6000zł + jakiś posypany magiel i amory i już mamy dyszkę.

W manualu BMW taka imprezka ( wymiana sprzęgła 1000-1200 zł ).

Zresztą 540i na vanosie w manualu paliła wyjątkowo mało jak na możliwości, tak mało, że mało kto wierzył.

Audi w quattro i tipie potrafią pociągnąć, przy pałowaniu wręcz zasysają wahę, a osiągi marne :mad2:

 

Zodiac napisz coś więcej o 745, jak to się sprawuje i ciągnie tej bęzyny i newralgiczne punkty???

Jak tym się jeździ, czy to dużo wolniejsze od 540i???

Wczoraj widziałem E65 zielone na łysych kapciach, kartoflach z lakierm tzw. fale dunaju fuuu, co za ochyda.

A znowu co raz widzę czarną w bez chromu, na konkretnych kołach i w niezłym stanie to wygląda kozacko. Raczej właściciel by jej za 40tyś nie sprzedał.

[zent]

745i vs 540i http://www.zeperfs.com/en/duel106-103.htm

[Cyborg]

745i vs 540i http://www.zeperfs.com/en/duel106-103.htm

Dzięki super zestawianie.

Z moich amatorskich pomiarów 0-100 wahało się w okolicy 6s.

0-200km/h to okolice 21s.

To co podają dla 540i 24s. to miałem na padniętej przepływce.

Z filmików youtube wywnioskowałem, że do 200km/h 745 jest jednak wolniejsza.

Moja w dowodzie miała 1700kg.

[jakub]

A ja robię 200 w 9 sekund.....

 

Nie rozumiem jak można szukać sportowych emocji w kondonie ze skórą w środku o masie czolgu. Klatka, kubły, pasy szelkowe i zamiatanie bokiem na szutrze.....

 

A propos? Co to jest Adele?

[Zodiac]

745i jest cięzkie, to limuzyna i nie bardzo nadaje do ściagania się czy robienia czasów. Samochód jest po prostu mega wygodny, na trasy genialny i pali wówczas niewiele. Ma doskonałe własciwości jezdne, jak każdy w tej klasie (A8, S klasa).

 

Ja jeździłem 745i lekko ponad 3 lata, głównie z zachwytu nad silnikiem i dlatego, że lina BARDZO mi się podobała. Była to zabawka pt "must have", jeździłem wówczas wtedy kiedy i tam, gdzie chciałem (czyt. "bez sensu"). Rozsądnego powodu posiadania V8 w Polsce nie można sie doszukać :mrgreen:

 

Naprawy diesla do tanich nie należą, ale w sumie na każde auto trzeba wydać kasy sporo, jeśli chcesz miec w dobrym stanie zachowane. Zawsze coś jest do zrobienia. Pamiętaj, że wszelkie naprawy przy E65 będa koszmarnie drogie. A jest tam troche elementów, ktróe lubią się posypać. Poczytaj forum 7mek.

 

545i w tej cenie jednak nie znajdziesz. E65 będą, ale też wymęczone i wyklepane z każdej strony.

 

Powodzenia w szukaniu :)

[Cyborg]

A ja robię 200 w 9 sekund.....

 

Nie rozumiem jak można szukać sportowych emocji w kondonie ze skórą w środku o masie czolgu. Klatka, kubły, pasy szelkowe i zamiatanie bokiem na szutrze.....

 

A propos? Co to jest Adele?

Nie szukam sportowych emocji, a czegoś pomiędzy.

Ideałem byłoby W211 E55 AMG z kompressorem, lub 550 manual. Stare S8 w manualu coś takiego oferowało.

Dlatego mam mały problem: za mało hajsu na E55, czy 550. A znowu cenowo pomiędzy e39, a 545 nic takiego za bardzo nie występuje.

 

Adele to taka pierd z radia "S-ka"

Edytowane 9 Czerwca 2012 przez Cyborg

[tajger]

Taaa jedź i kupuj. Aktualnie NAJTAŃSZE 545 wyskakujące w niemieckich ogłoszeniach jest 15 tysięcy PLN droższe od tego. No i to wisi już 3 miesiąc na allegro i nikt tego nie chce

 

 

Zgadzam się ze Steeler. Kiedyś przeglądałem z ciekawości na allegro E65 i ten samochód wisi już długo. Chyba tylko opis się zmienił. NIe kupuj bo wbijesz się na minę.

 

Jak właściciel auto potrzebuje kasy to niech przejdzie na literature... Po jego opisie twierdze, że musi być niezłym poetą !

[adalbert]

Adele to taka gruba piosenkarka :mrgreen:

[Maciek323]

525d 05 mogę wziąść za 40tyś, lecz nie odpowiada mi, za słaba i też jakoś nikt jej nie łapie.

 

Ta z Siedlec za 41 tys zł? Sprowadzona z Belgii? jest ona coś warta?