Skocz do zawartości

pytanie o poradę e91


joshua

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

Dopiero próbuję zacząć przygodę z marką BMW, stąd mój post z prośbą o podpowiedzi doświadczonych (zarówno w użytkowaniu jak i transakcjach kupna) forumowiczów. Do rzeczy, podoba mi się bardzo jedna sztuka:

http://szukaj.pl.mobile.eu/pojazdy/showDetails.html?id=160997277&__lp=1&scopeId=C&sortOption.sortBy=creationTime&sortOption.sortOrder=DESCENDING&makeModelVariant1.makeId=3500&makeModelVariant1.modelId=8%2C9%2C10%2C11%2C12%2C13%2C14%2C15%2C56&makeModelVariant1.searchInFreetext=false&makeModelVariant2.searchInFreetext=false&makeModelVariant3.searchInFreetext=false&ambitCountry=PL&zipcode=5&siteId=POLAND&negativeFeatures=EXPORT&crossBorderSearchEnabled=true&categories=EstateCar&minConstructionYear=2006&lang=pl&pageNumber=1

 

pytania:

czy cena jak za taki model jest odpowiednia? a może przesadnie niska, co może również być podejrzane?

czy powinienem się obawiać auta sprowadzanego zza granicy?

czy ogólnie jest godny uwagi?

 

proszę o jakiekolwiek komentarze na temat tego auta, liczy się dla mnie każde zdanie :D z góry dzięki za pomoc

 

pozdr

joshua

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Silnik mam ten sam i jak narazie jestem zadowolony. W trasie 110-120 spalanie 6.3 . Silnik fajnie sie zbiera jest elastyczny. Podobno w wersjii 177KM byl problem z łańcuchem rozrządu. Ale ile użytkowników tyle odpowiedzi. Zastanawiał bym sie nad dachem panorama czy nie bedzie przeciekac. Przebieg jest identyczny jak u mnie a cena ? hmm . tyle mi wyszla po wszystkich oplatach i ubezpieczeniu. Powodzenia Edytowane przez PabloM
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przeciekający szyber?.... Panowie, toż to nie Łada za 1970 PLN. Albo ja jestem naiwny, albo coś tu jest nie tak. W życiu nie słyszałem, aby ktoś wspominał o takich rzeczach (po prostu jest to nie do pomyślenia) nawet w autach połowę tańszych
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zarejestrowani
Ja jak czytam ogloszenia to szukam wyrazu 100% bezwypadkowy/bezwypadkowy bo to jest piorytet.

 

Jeżeli wierzysz w taki napis to albo jesteś( za przeproszeniem ) głupi , albo masz 5 lat i dalej wierzysz w bajki. Znam ludzi którzy z największej padaki zrobią ci auto którego mierniczkiem lakieru nie ogarniesz bo będzie ideał, a między uszczelkami będą spawy bo skladane z pięciu. W ogołe nie czaje tej mody na bezwypadkowe auta, ja wole mieć sprawną elektryke i mechanike , a blache w razie czego sobię wymienię lub polakieruje, auto ma byćproste i nie skladane z dwóch a czy było bite czy nie to już mało ważna kwestia.

Hmm do przedlifta wsadzali 177KM?

 

Oczywiście, od 2007 roku trafiały się modele z silnikiem 143 i 177 koni, ja mam 2008 przedliftowy i mam silnik N47 niestety już

b4c4c1867b858a60.jpg.30a4296d964cadcc5bbee45deeb1292d.jpg

OFICJALNY ZEWNĘTRZNY PARTNER BMW AG

Chiptuning Programowanie Carplay Kodowanie Diagnostyka BMW AOS

Tel. +48-790-465-462

https://www.facebook.com/Codemybimmer

https://www.instagram.com/codemybimmer

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Popieram poprzednika, wolę kupić uszkodzone i widzieć co jest do zrobienia, a nie kupować z niespodzianką.

Cena myślę, że może być, ale z każdej strony słyszę opinie, że nie opłaca się sprowadzać samochodów sprawnych. Z resztą sam niedawno temat przerabiałem.

Szukałem od prywatnego, ewentualnie chciałem sam sprowadzić i ceny w Unii wcale nie były niższe niż w Polsce. Piszę o ofertach prywatnych - takich szukaj. Handlarzy unikaj szerokim łukiem, chyba że prywatny ma auto w komisie.

Co do tej oferty - niedawno kupiłem podobnie wyposażone e91.

To jest mój drugi silnik M47 i polecam ze spokojną głową, N47 też jeździłem (trochę ponad 60tys km) od nowego i też bez problemów, jednak opinie z forum są na temat tego nowszego nieprzychylne.

Generalnie jeśli nawet auto jest po stłuczce to w zasadzie co z tego? Najważniejsze żeby z dwóch nie było spawane. Jak znasz jakiegoś ogarniętego mechanika co Ci obejrzy i powie czy konstrukcja jest zdrowa i nie było nic majstrowane to bierz go ze sobą. Blacharka to pikuś, dobrych majstrów ostatnimi czasy się naroiło :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

co do kupowania auta z nieznaną historią, to nie wiem... Planuję i tak podjechać do ASO, gdzie robią przegląd "z góry na dół" - po pomyślnym przejściu chyba można być spokojnym o kondycję auta? Czy może ktoś ma doświadczenia nie do końca pokrywające się z moimi przypuszczeniami - chętnie posłucham:)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szczerze?

W ASO wezmą go na podnośnik i sprawdzą czy jest suchy i podepną do komputera w celu sprawdzenia błędów. Wezmą za to "do tysiaca złotych".

To jest jedyna różnica między ASO a Tobą ;) bo sprawdzić czy jest poziom oleju odpowiedni, czy działają wszystkie światła itp umiesz.

Umów się lepiej w stacji diagnostycznej (tej od pieczątek) niż w ASO. Tam Ci powiedzą chociaż czy Ci normę emisji spalin trzyma, czy ma zbieżność itp. Tam też pracują mechanicy, mają kanał i też Ci powiedzą czy jest suchy i czy zawiecha jest OK. Skasują pewnie do 200 zł. Ja byłem u lokalnego mechanika co się niby w BMW specjalizuje, zrobili to co wymieniłem plus komputer. Na komputer umów się z jakimś forumowiczem co ma soft i trochę chęci (i czasu), weźmie pewnie do 50 zł i tak samo Ci sprawdzi jak ASO. Dowiesz się jak wtryski chodzą, gdzie są błędy itp.

Jeszcze jedno - w ASO spędzisz pół dnia. Przecież oni koła zmieniają 2-3 godziny ;]

VIN w ASO sprawdź jedynie - możesz telefonicznie. Podzwoń po różnych, czasem mogą nie chcieć podać info albo dać tylko szczątkowe na odwal się.

JAk masz znajomego co w ASO pracuje to duży atut, na 100% sprawdzi Ci samochód i powie kiedy i jakie żarówki były zmieniane.

Przed zakupem swojego chyba z 10 wpisów w kompie mieli przez pierwsze 4 lata użytkowania. Dowiedziałem się m.in., że przy 110 tys. km miał turbo zmieniane (jeden koszt mniej i spokojniejsza głowa :) )

To czego nie musisz nie rób w ASO, bo w 1 na 10 pracują ludzie, którzy się naprawdę znają i jednocześnie chcą pomóc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

btw. na policji też sprawdź po VIN i nr. rej. czy się wszystko zgadza i czy jest ok. Powinni bez problemu udzielić informacji ;)

A nóż widelec będą mieli historię wypadkową, a jak poza ASO koleś robił to się nie dowiesz. Nawet jak przez ASO robił a ASO zleciło np. blacharkę podwykonawcy to też często nie wpisują do kompa informacji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W ASO wezmą go na podnośnik i sprawdzą czy jest suchy i podepną do komputera w celu sprawdzenia błędów. Wezmą za to "do tysiaca złotych".

 

No to jestem zdziwiony - otrzymałem informację (przynajmniej z ASO Wrocław), że sprawdzają elektrykę, zawieszenie, podpinają pod kompa, i tysiąc innych rzeczy, których nie pamiętam:)

Czy kupno auta musi być aż tak skomplikowane? Każde działania wydaje się być niewystarczające...

Co do ceny za usługę "przeglądu przed kupnem" to niestety potwierdzam - 750/800 PLN

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślisz, że będą zdejmować tapicerkę i sprawdzać kable?

Sprawdzenie elektryki to "rzucenie okiem" na skrzynkę bezpieczników, do bagażnika na aco i tyle. Podpięcie pod kompa - pisałem wyżej.

Zawiecha - organoleptycznie, bo najczęściej nie mają przyrządów.

Zdecydowałeś już się na jakiś konkret? ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlatego lepiej wziąć kogoś z działu Diagnostyka kto się zajmuje takim sprawdzaniem. Organoleptyczne sprawdzenie dużo daje ale dodatkowo elektroniczny miernik powłoki lakierniczej, podjechanie na szarpaki i sprawdzenie amortyzatorów.

No i cała diagnostyka związana z sprawdzaniem komputerem na postoju i w trakcie jazdy.

Poza tym są niuanse takie jak sprawdzenie przebiegu po ilości przepracowanych godzin czy też ilości godzin działania modułu świateł czy akumulatora.

Jak by co to polecam siebie do sprawdzania auta przed zakupem :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zdecydowałeś już się na jakiś konkret?

Jeszcze nie, człowiek, który sprzedaje model, do którego załączałem na początku link jest w Niemczech i nie za bardzo mam jak rozwinąć z nim temat. Miał podesłać mi VIN, ale coś nie bardzo się do tego kwapi, więc chyba sobie daruję...

 

Znalazłem dzisiaj inną fajną (tak mi się przynajmniej wydaje) ofertę http://otomoto.pl/bmw-320-d-nowy-model-200-bezwypadkowy-C24536180.html

Pomóżcie mi jednak w zrozumieniu jednej rzeczy:

1. e91, 177 km, 2009 rok ~ 55 tys. - link powyżej

2. e90, 163 km, 2006 rok ~ 50 tys. http://otomoto.pl/bmw-320-diesel-1-szy-wl-salon-polska-C24485744.html

 

nie bardzo potrafię się ocenić sytuacji: auto nr 1 - na 100% złom, czy może auto nr 2 przeginka cenowa?

Osobiście który byście wybrali abstrahując od rodzaju nadwozia?

 

Jak by co to polecam siebie do sprawdzania auta przed zakupem :-)

Kolega uważa z takimi deklaracjami, bo wezmę sobie jego słowa do serca :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Handlarze ;D

Starszy jest lepiej wyposażony i uważam, że to uczciwa cena za to autko.

Cena LCI jest dość... okazyjna.

Możliwe, że drugie auto jest w komisie, tzn. właścicielem jest dalej osoba prywatna a komis tylko je sprzedaje.

Dlatego taka cena, w takim wypadku ta pierwsze oferta na LCI jest naciągana.

Weź VIN jednego i drugiego i sprawdź, nic to nie kosztuje.

Spróbuj poszukać sobie 118d/120d. Tam szczególnie widać tą dysproporcję bo są często podobnie wyposażone. Z komisu kupisz za jakieś 30/31 tysięcy. Od prywatnego 35 tysięcy. Dlaczego ja pytam? ;)

Sam niedawno sprzedawałem 118d więc pamiętam jeszcze dobrze ;D

Policz marżę handlarza w tym aucie i zadaj sobie pytanie -co, kiedy i czy fachowo było robione ;) Jednak to nie musi być reguła, a nawet jak bite, to mógł to być drobiazg. Np sam zderzak, lampy, jakiś ślizg pod naczepę, nic groźnego dla konstrukcji. Ale lepiej samemu sprowadzić i sobie zrobić takie autko. Widzisz co jest.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie do końca się zgodzę z kolegami ,że nie ma znaczenia czy autko było bite ,czy nie .

Bo co w sytuacji ,gdy było bite i zrobione potem przez "Heńka" w stodole i błędy się nie wyświetlają a poduszek i całej reszty od odpowiedzialnej za bezpieczeństwo ,albo nie ma albo nie działa ,bo fachurki nie potrafili zrobić ,albo nie mieli sprzętu ,albo tego i tego. Co jeśli w wypadku (którego nikomu nie życzę oczywiście )coś się komuś stanie tylko dlatego ,że posępiłem na sprawdzone auto.

Poizdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To 1 auto nie koniecznie złom, czy był uderzony czy nie można zweryfikować. Myślę, że powodem tak niskiej ceny jest przebieg dla auta 3 letniego 160 tys.km to sporo. Wyposażenie podstawowe.

 

Ten 2 się ceni, i to nie powinno dziwic, I właściciel, Polski salon, bardzo możliwe, że bezwypadkowy.

 

Pzdr

Sprzedam Graty po Aucie :


- Wybierak ( Joystik ) Zmiany biegów zwykły do F10-tki - cena 200zł ! ( stan idealny )

- Licznik Europejski F10 ( stan BDB ) - cena 200zł

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie znalazłem wątek odnośnie diagnostyki w Wawie - niestety nie znalazłem tam konkretnych namiarów na warsztat, gdzie sprawdzę auto pod kątem:

- wypadkowości / bezwypadkowości

- kondycji amortyzatorów, hamulców, podzespołów silnika etc.

 

W sobotę najprawdopodobniej będę oglądał jeden model i chcę go ładnie prześwietlić przed ostateczną decyzją. Z góry dzięki za pomoc

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.