Zakup X6 w dieslu. doradzcie jaki silnik

[K8v8M]

nie ma to jak wsiadzie kierowca F1 do kontenera i to jeszcze diesla na kolkach (X5/6) i oczekuje przeciazen 10g

 

"Ogólnie auto oceniam jako beznadziejne i polecił bym tylko najgorszemu wrogowi." "(...) nerek imho nie jest godne."

 

nie wiem czym godzien pytac - mozesz zrozwinac temat? jakie auto? ogolnie X6 czy X6 + 50d?

Mam na myśli ogólnie X6. Relatywnie kiepskie prowadzenie, fatalną widoczność, ciasnotę w stosunku do rozmiarów i masę innych mankamentów, a najwiekszy z nich to wlasnie masa. Sam silnik jak na diesla jest ok, choć spodziewałem sie po nim znacznie wiecej. Może stąd taka gorzka ocena. Uważam jednak, ze do tego auta to rozsądne minimum by jakoś zrekompensować całą resztę.

 

Żeby zobrazować sytuacje NIE odnosząc sie do posiadanych aut. 328i z silnikiem 2.0 245 KM mimo papierowo gorszych osiagow daje znacznie lepsze poczucie dynamiki. Reakcja na pedał gazu jest znacznie lepsza, zwłoka w przyspieszeniu niemal nieodczuwalna. Dodatkowo to auto bez porównania lepiej sie prowadzi. Gdybym miał wybór miedzy tymi dwoma autami w tej samej cenie nawet bym sie chwili nie zastanawiał. Owszem pewnie w trójce jest jeszcze trochę mniej miejsca, ale za to nie ma takich gabarytow.

 

Co mnie zdziwiło to mimo trybu sport i ustawienia DS skrzyni auta jechało na obrotach sporo poniżej 2 tys.Biegi naWet po kickdown na wyższe były wyrzucane zauwazalnie poniżej 5 tys, dopiero ręcznie dało sie wymusić dojście do 5,5 tys. W 2.0d 218 KM automat ładnie ciągnie do ok 5,3 tys rpm

[Hys]

Piszesz, że ogólnie o X6 a porównujesz wersje benzynową z dieslem. Pojeździj X6 35i lub 50i i wtedy się wypowiedz. Jak można porównywać wybór pomiędzy serią 3, a X to zupełnie różne światy... Podobny sens ma porównanie Z4 35i z 318d

[K8v8M]

Nie chcę już więcej doświadczać tego przykrego uczucia podróżowania bunkrem na kółkach. Zwróć uwagę, że podałem pzykład odwrotny. Tj. topowego diesla z przeciętnym i dużo słabszym benzyniakiem, a nie cherlawego diesla z niemal topowym i dużo mocniejszym benzyniakiem ja Ty to uczyniłeś.

 

Żeby była jasność ja nie mówię, że ten diesel jest zły. Jak na diesla jest bardzo dobry, tyle, że po topowej wersji spodziewałem się więcej niż bardzo dobry.

 

Odnośnie samego X6. Żaden silnik nie zmieni tego że jazda tym autem nie jest fajna, a nie jest fajna bo waży ono ponad dwie tony i ma wysoko położony środek ciężkości. Prawdę mówiąc moje nastawienie przed jazdą było raczej przychylne. Nie mam nic do wyglądu tego auta z zewnątrz. W środku jednak czułem się jak w bunkrze, a rzut oka w lusterko wsteczne nieodmiennie kojarzył mi się z otworem strzelniczym w miejscu gdzie człowiek oczekuje tylnej szyby.

 

Chwała BMW, że potrafi rozpędzić bunkier do 250 km/h, ale trudno mi zrozumieć, że ktoś chce czymś takim się poruszać na codzień mając znacznie lepszy wybór (choćby X5)

[aiho]

X6 to moj 6 suv (SAV) , mialem wczesniej zamiar kupic x5 , ale gdy w salonie zobaczylem 6 to wiedzialem ze to jest autko dla mnie:)) w kwestii wyboru posluze sie przykladem, z kobiecego swiata, jakze wygodne sa trampki zreszta na topie, a mimo to kobiety wydaja fortune na buty Louboutin-a - ktore sa zdecydowanie niewygodne, ale maja?? STYL...to samo jest z x6 jest duze ciezki , niepraktyczne, ale stylowe...

[K8v8M]

@aiho

z tym nie dyskutuję mi też się z zewnątrz bardziej podoba od X5

[Hys]

Podsumowując rozumiem to tak:

1. X6 jest niegodne nerek BMW i poleciłbys je tylko najgorszemu wrogowi bo jeżdżąc nim ponad 200km/h czuje się każdy podmuch - chociaż jednak jak na takiego kloca to może i nieźle sie prowadzi...

2. Nie masz nic do wyglądu zewnętrznego, który podoba Ci się bardziej od X5 tylko, że w X6 czujesz się jak w bunkrze bo w lusterku widziałeś otwór strzelniczy zamiast szyby i wtedy jednak trudno Ci zrozumieć, że ktoś chce jeździć X6 zamiast X5...

3. Widzisz też sens porównania diametralnie różnych wersji silnikowych kompaktowej 3 z SUVem serii X, ale nie widzisz sensu porównania diametralnie różnych wersji silnikowych kabrio Z4 z kompaktem 3...

 

Zacząłeś pisać na forum X6 na dzień dobry waląc, że wszyscy posiadacze tego modelu są gorsi od Twoich najgorszych wrogów... Dziękujemy :doh:

[K8v8M]

Prawie wszystko zrozumialeś, ale ostatnie zdanie to już wyłącznie Twój wymysł. Opisałem swoje wrażenia z jazdy tym autem, które są jak widać mocno negatywne, głownie dlatego, że do czego innego jestem przyzwyczajony w marce BMW. Jeździłem dotąd wszystkimi współczesnymi modelami BMW i Mini i pierwszy raz doświadczyłem czegoś takiego.

 

Do niektórych aut czasem podchodzilem wręcz z niechęcią, ale auto przekonywało mnie do siebie właściwościami uzytkowymi i prowadzeniem. Tak było np z X3.

 

Niejednokrotnie kupiłem coś co mi sie na pierwszy rzut oka podobało, ale potem okazało sie całkiem odmienne od oczekiwań. Oczywiście jeśli ktoś chce sie męczyć w takim aucie niczym dama w modnych, ale niewygodnych butach mnie nic do tego. Szanuje każdy wybór, nie tylko ten racjonalny, użytkowy.

 

W zasadzie z mojej strony to wszystko więc znikam z Waszego forum X6.

[Trolu]

Podsumowując rozumiem to tak:

1. X6 jest niegodne nerek BMW i poleciłbys je tylko najgorszemu wrogowi bo jeżdżąc nim ponad 200km/h czuje się każdy podmuch - chociaż jednak jak na takiego kloca to może i nieźle sie prowadzi...

2. Nie masz nic do wyglądu zewnętrznego, który podoba Ci się bardziej od X5 tylko, że w X6 czujesz się jak w bunkrze bo w lusterku widziałeś otwór strzelniczy zamiast szyby i wtedy jednak trudno Ci zrozumieć, że ktoś chce jeździć X6 zamiast X5...

3. Widzisz też sens porównania diametralnie różnych wersji silnikowych kompaktowej 3 z SUVem serii X, ale nie widzisz sensu porównania diametralnie różnych wersji silnikowych kabrio Z4 z kompaktem 3...

 

Zacząłeś pisać na forum X6 na dzień dobry waląc, że wszyscy posiadacze tego modelu są gorsi od Twoich najgorszych wrogów... Dziękujemy :doh:

Panowie... spokojnie. Ma chłopak mozliwość wypowiedzenia swojej opini, wypowiada ją, uszanujmy to. Jedynie co to można to uczynić w ciut bardziej kulturalny sposób i tyle. Taki styl negowania nie jest juz opinią tylko zazdrością, a tego tutaj nikt nie toleruje. Ma chłop nerki z seri 3, nigdy nie kupi nerek z seri X6 i chwała mu za to...

[Kruk]

X6 to nie jest auto dla wszystkich i nie wszystkim ma się podobać :)

Ja mam X5 a i tak pewnie kiedyś będę miał "bunkier z otworem strzelniczymz tyłu"

To jest kwesta gustu i smaku.....

[aart77]

Tak sobie czytam i dochodzę do wniosku, że część respondentów tego wątku porównuje X6-tkę z autami, z którymi nie da się jej porównać. Temu komu nie podoba się prowadzenie i osiągi X6-tki, niech wsiądzie do ML-a, Q7 lub Touarega, Land Cruiser'a czy nawet X5-tki, pojeździ trochę i wtedy dopiero niech powie co o tym sądzi. Zaręczam Wam, że X6 prowadzi się najlepiej ze wszystkich dużych SUV-ów, jakie są dostępne (wliczając w to nawet X5), bez względu na silnik. X6-tkę kupuje się sercem, nie rozumem, a komu brakuje mocy, dynamiki i trakcji, niech sobie kupi M3. :8)

[Bono]

mozesz opisac co wedlug ciebie jest lepszego w prowadzeniu X6 vs. X5? chetnie sie dowiem

 

ja nigdy samochodu nie kupowalem "sercem", dla mnie samochod to wydatek, ktory probuje optymalizowac (dostac jak najwiecej - radosci z jazdy, wlasciwosci uzytkowych, itp. - za dana kwote)

[aart77]

- Dlatego masz bardziej praktyczne X5 ...

Anyway, miałem tą możliwość, że prowadziłem jednego dnia, po kolei: X5 40d, X6 30d oraz X5 35i. Jeździłem każdym modelem po ok. 30 min po dość krętej drodze i empirycznie, na własnych czterech literach odczułem twardsze zestrojenie X6-ki. Mimo najsłabszego silnika, X6-ka prowadziła się w zakrętach pewniej i nieco mniej się przechylała, co oczywiście nie znaczy, że X5-kami jeździło mi się gorzej - jeździło się świetnie, ale X6 jeździło mi się świetnie+ :cool2:

[Bono]

intersujace - wedlug mnie X6 mogla miec mniejsze przechyly w stosunku do X5 tylko w jednym przypadku, tj. gdy X6 mialo adaptive drive (lub sportowe zawieszenie, o ile jest dostepne) a X5 tego nie mialo

[aart77]

X5 40d i X6 30d miało Adaptive drive, X5 35i nie miało. Droga była nieco dziurawa i zestrojenie X6 wydało mi się twardsze od obu X5, a takie lubię ( a mój kręgosłup nie :lol: ). X6 i X5 35i miały 19"-tki, a X5 40d była na 20"-tkach, co prawda nie sprawdziłem opon, założyłem, że wszystkie są na RF...

[Trolu]

mozesz opisac co wedlug ciebie jest lepszego w prowadzeniu X6 vs. X5? chetnie sie dowiem

 

ja nigdy samochodu nie kupowalem "sercem", dla mnie samochod to wydatek, ktory probuje optymalizowac (dostac jak najwiecej - radosci z jazdy, wlasciwosci uzytkowych, itp. - za dana kwote)

 

Bono... nie gadaj głupot. Nikt kto patrzy w ten sposób nie kupi BMW... jak by tak było to byś jeździł KIA CEED, albo jak kompleks niższości to KIA Sportage. :nienie:

Każdy kto kupuje nowe BMW kupuje je sercem. A X6.. poprostu albo się podoba albo nie. Ja idąc do salonu nawet przez myśl by mi nie przeszło zamówienie X5. Nie bo nie... i nie ważne było dla mnie czy sie ładnie przechyla czy sie wogóle nie przechyla. Poprostu jedyne BMW które chciałem zamówić to było X6... kupowałem je sercem i ... potem rozumem. A nie na odwrót :cool2:

[Bono]

Trolu, nie troluj... przeczytaj jeszcze raz co napisalem o sprobuj zrozumiec. No chyba, ze rozumiesz i twierdzisz, ze kia daje radosc z jazdy... mi nie daje, wiec jezdze bmw

[Trolu]

Trolu, nie troluj... przeczytaj jeszcze raz co napisalem o sprobuj zrozumiec. No chyba, ze rozumiesz i twierdzisz, ze kia daje radosc z jazdy... mi nie daje, wiec jezdze bmw

Dobra dobra... nie filozuj. Faktycznie napisałeś, jak najwięcej - radości z jazdy i własciwości jezdnych :wink: . Ja to odczytałem jako "najwięcej auta za daną kase".... masz racje. Ale i tak uważam, że tego typu auta kupuje się jednak sercem... albo z sercem. Przynajmniej ja tak do tego podchodze. Ale nie zasmiecajmy tematu czym kto kupuje auto, bo temat dotyczy zakupu X6 w dieslu a nie rozważania serca i rozumu.