Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Pokradzieżówka, auto przeszło normalnie przez aukcje. Auto z USA, a nie z Kanady, licznik widać wersję na USA, niewymieniony, czysty bełkot w opisie:

 

Vehicle: 2015 BMW X1 XDrive 28i (WBAVL1C50FVY26205)

 

Event Date Event Location Odometer Reading Data Source Event Detail

07/25/2014 LANSING, IL Police Report THEFT REPORTED (Case #:2014-00024209)

09/15/2014 IN 2,992 mil Auto Auction REPORTED AT AUTO AUCTION

09/18/2014 SCHERERVILLE, IN 2,992 mil Motor Vehicle Dept. TITLE (Title #:14537182000038)

11/22/2014 Independent Source VEHICLE EXPORTED TO GERMANY

 

Mogło być całe, bez ryski, mogło być uszkodzone i zdekompletowane. Bez zdjęć trudno powiedzieć w jakim było stanie. Sprzedawca powinien mieć zdjęcia z aukcji.

Do sprzedania: - E60 535xi LCI USA 2008 MT

http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=155&t=222639


Dla amatorów "rynkowych" cen E60 535i/xi taka mała przestroga:

http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?p=1983450#p1983450

Opublikowano

Vehicle: 2007 BMW 3-Series 335i (WBAWB73517P033513)

 

Event Date Event Location Odometer Reading Data Source Event Detail

02/19/2007 CA 4 mile Motor Vehicle Dept. ODOMETER READING FROM DMV

02/28/2007 WEST COVINA, CA Motor Vehicle Dept. REGISTRATION EVENT/RENEWAL (Leased Vehicle)

03/09/2007 CA Motor Vehicle Dept. TITLE (Lien Reported)

01/11/2009 LOS ANGELES, CA Police Report ACCIDENT REPORTED (Case #:090605155)

02/22/2009 CA 35,569 mil Motor Vehicle Dept. ODOMETER READING FROM DMV

02/25/2009 RIVERSIDE, CA 35,569 mil Dealer Record VEHICLE IN DEALER INVENTORY (COLOR REPORTED AS BLACK)

04/02/2009 WEST COVINA, CA Motor Vehicle Dept. REGISTRATION EVENT/RENEWAL

04/12/2009 WEST COVINA, CA Motor Vehicle Dept. TITLE (Lien Reported)

10/26/2009 CA 47,400 mil Motor Vehicle Dept. ODOMETER READING FROM DMV

11/18/2009 NORTH HOLLYWOOD, CA Motor Vehicle Dept. TITLE SALVAGE

POSSIBLE TOTAL LOSS - VEHICLE TITLED/REGISTERED TO AN INSURANCE COMPANY

12/16/2009 NEW YORK, NY Independent Source VEHICLE EXPORTED TO POLAND

 

Dwie przygody w USA, pierwsza usunięta, po drugiej import do PL. Zdjęć brak.

Do sprzedania: - E60 535xi LCI USA 2008 MT

http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=155&t=222639


Dla amatorów "rynkowych" cen E60 535i/xi taka mała przestroga:

http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?p=1983450#p1983450

Opublikowano

Kupiłem niedawno coś takiego:

http://olx.pl/oferta/samochod-osobowy-lexus-ls430-CID5-ID83VlB.html

 

VIN: JTHBN30F120061343

 

Generalnie znudziło mi się już szukać tego ideału w super stanie od dziadka, który to płakał jak sprzedawał :mrgreen:

 

Po zakupie narodziło się kilka wątpliwości i w zw. z tym mam prośbę o rozjaśnienie informacji w kwestii zapisów o właścicielach oraz historii auta. Szpachli nie ma w żadnym miejscu, ale grubość lakieru 190-230 mikrometrów świadczy zapewne o malowanku poza fabryką. Właściciel twierdzi, że posiada ten samochód od 2002r., zakupił go od dealera z przebiegiem ok 5tys. mil. Dziwna sprawa, że auto z USA posiada asymetryczne lampy, były takie wersje za oceanem :?: Przebieg rzekomo 97tys. mil, wnętrze w przyzwoitym stanie, kierownica lekko poprzycierana, siedzenie wygniecione, ale facet w biurze nie pracował, no i miał sporą nadwagę, więc miało prawo się trochę podniszczyć.

 

Jeżeli miałby ktoś wejście do Carfaxu mógłbym dorzucić się do podglądu.

 

Z góry dzięki za pomoc.

Opublikowano

Masz gratis. Poza tym czyściutko:

 

Vehicle: 2002 Lexus LS430 (JTHBN30F120061343)

 

Event Date Event Location Odometer Reading Data Source Event Detail

10/22/2001 MILWAUKEE, WI Motor Vehicle Dept. TITLE (Title #:01320MH022) REGISTRATION EVENT/RENEWAL

11/06/2001 IL Independent Source VEHICLE MANUFACTURED AND SHIPPED TO DEALER

11/16/2001 WI 200 mil Motor Vehicle Dept. ODOMETER READING FROM DMV

02/22/2002 MILWAUKEE, WI Motor Vehicle Dept. TITLE (Title #:02081AK003) REGISTRATION EVENT/RENEWAL

06/10/2002 MILWAUKEE, WI Motor Vehicle Dept. REGISTRATION EVENT/RENEWAL

06/09/2003 MILWAUKEE, WI Motor Vehicle Dept. REGISTRATION EVENT/RENEWAL

06/11/2003 WI Independent Emission Source PASSED EMISSION INSPECTION

06/14/2004 MILWAUKEE, WI Motor Vehicle Dept. REGISTRATION EVENT/RENEWAL

03/01/2005 RIVERSIDE, IL Motor Vehicle Dept. REGISTRATION EVENT/RENEWAL

03/10/2005 RIVERSIDE, IL 49,745 mil Motor Vehicle Dept. TITLE (Title #:X5069605293) (Lien Reported)

10/22/2005 CHICAGO, IL Motor Vehicle Dept. REGISTRATION EVENT/RENEWAL

11/04/2005 CHICAGO, IL 57,896 mil Motor Vehicle Dept. TITLE (Title #:X5308787019)

08/24/2006 CHICAGO, IL Motor Vehicle Dept. REGISTRATION EVENT/RENEWAL

09/22/2006 CHICAGO, IL 63,000 mil Independent Emission Source PASSED EMISSION INSPECTION

08/15/2007 CHICAGO, IL Motor Vehicle Dept. REGISTRATION EVENT/RENEWAL

06/19/2008 CHICAGO, IL 69,000 mil Independent Emission Source PASSED EMISSION INSPECTION

08/21/2008 CHICAGO, IL Motor Vehicle Dept. REGISTRATION EVENT/RENEWAL

08/24/2009 CHICAGO, IL Motor Vehicle Dept. REGISTRATION EVENT/RENEWAL

06/22/2010 CHICAGO, IL 77,000 mil Independent Emission Source PASSED EMISSION INSPECTION

08/16/2010 CHICAGO, IL Motor Vehicle Dept. REGISTRATION EVENT/RENEWAL

08/15/2011 CHICAGO, IL Motor Vehicle Dept. REGISTRATION EVENT/RENEWAL

06/21/2012 CHICAGO, IL 86,000 mil Independent Emission Source PASSED EMISSION INSPECTION

08/16/2012 CHICAGO, IL Motor Vehicle Dept. REGISTRATION EVENT/RENEWAL

08/16/2013 Independent Source VEHICLE EXPORTED TO POLAND

 

Ale jaki sens takie wiekowe auto targać na mienie przesiedleńcze, a wygląda, że tak faktycznie było? Tego nigdy nie zrozumiem.

Do sprzedania: - E60 535xi LCI USA 2008 MT

http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=155&t=222639


Dla amatorów "rynkowych" cen E60 535i/xi taka mała przestroga:

http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?p=1983450#p1983450

Opublikowano

KW_ - dzięki serdeczne! :8)

 

Można dotrzeć do informacji kiedy było tych trzech właścicieli, czy on rzeczywiście miał go od tego 2002r?

 

Dobra wiadomość, czyli wychodzi na to, że przebieg oryginalny. Przywiózł go do Polski, bo jak twierdził dbał o niego lepiej niż o dwie byłe żony i szkoda go było zostawiać OBCYM :mrgreen: Obejrzałem już tyle Lexów i ten był najładniejszy. Rzeczywiście takiego kupił po jakimś serwisowym malowaniu, albo po prostu dałem się załatwić, bo takiej grubości lakieru one chyba nie mają.

 

Widzę, że ze stanów ciągną praktycznie same nówki, ale niestety większość mocno uszkodzone.

Opublikowano

Obstawiam, że kupił pod koniec 2005r.

W 14-letnim aucie rzadko się zdarza aby nic nie było lakierowane. Tym bym się zupełnie nie przejmował, choć amerykańska robota w większości się do niczego nie nadaje.

Do sprzedania: - E60 535xi LCI USA 2008 MT

http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=155&t=222639


Dla amatorów "rynkowych" cen E60 535i/xi taka mała przestroga:

http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?p=1983450#p1983450

Opublikowano
Kupiłem niedawno coś takiego:

http://olx.pl/oferta/samochod-osobowy-lexus-ls430-CID5-ID83VlB.html

 

VIN: JTHBN30F120061343

 

Generalnie znudziło mi się już szukać tego ideału w super stanie od dziadka, który to płakał jak sprzedawał :mrgreen:

 

Po zakupie narodziło się kilka wątpliwości i w zw. z tym mam prośbę o rozjaśnienie informacji w kwestii zapisów o właścicielach oraz historii auta. Szpachli nie ma w żadnym miejscu, ale grubość lakieru 190-230 mikrometrów świadczy zapewne o malowanku poza fabryką. Właściciel twierdzi, że posiada ten samochód od 2002r., zakupił go od dealera z przebiegiem ok 5tys. mil. Dziwna sprawa, że auto z USA posiada asymetryczne lampy, były takie wersje za oceanem :?: Przebieg rzekomo 97tys. mil, wnętrze w przyzwoitym stanie, kierownica lekko poprzycierana, siedzenie wygniecione, ale facet w biurze nie pracował, no i miał sporą nadwagę, więc miało prawo się trochę podniszczyć.

 

Z góry dzięki za pomoc.

 

Czyli widac ze kupiles dobry egzemplarz prawie jak od wspomnianego ''dziadka'' :D

Na fabrycznej powloce lakieru japonczykow bedziesz mial 85-110 mikronow, pewnie byl odswiezany lakier albo cos innego. Przebieg 97tys mil w 13 lat mnie nie dziwi w USA bo widzialem i mniejsze autentyczne w stosunku do wieku samochodu wiec Twoj jest bankowo autentyk. To ze kraj jest ogromny nie znaczy ze musial miec milion mil nabite bo przeciez to az 13 letnie auto. Ludzie tu maja po 2-3 auta w garazu i jesli ktoregos ''dojezdzaja'' to najtanszego. Czesto spotkalem sie z taka sytuacja ze jesli ktos ma jechac w dluzsza trase wypozycza inne auto w wypozyczalni ( kosztuje to grosze) zeby nie nabijac mil na swoje auto ktore jak wiadomo straci duzo na wartosci jesli bedzie mialo sporo nalatane bo w ''przekret szafy'' nikt sie tu nie bawi.

Opublikowano
Możliwe, że odświeżany, ale bardziej stawiał bym na jakąś przygodę przed zakupem przez gościa. Twierdzi, że NIC nie robił, ale nie ma z kolei zapisu o ewentualnej naprawie w systemie, który pewnie byłby odnotowany, jeżeli stało się coś w okresie gwarancyjnym. Nie ukrywam, że nie daje mi to spokoju. Z drugiej strony wątpliwe, żeby Polaka pracującego w stanach przy stolarce budowlanej stać było na zakup nowego Lexa. Był tam 25 lat, wrócił 1.5 roku temu, aktualnie dosłownie nie mieścił się do tego auta :roll:
Opublikowano
A czemu nie ? W USA są inne procedury kredytowe/leasingowe niż u nas. Chociaż i u nas się to mocno zmieniło ostatnio.
Opublikowano
Z drugiej strony wątpliwe, żeby Polaka pracującego w stanach przy stolarce budowlanej stać było na zakup nowego Lexa. Był tam 25 lat....

 

Stolarza nie stac tu na nowego Lexusa? Hehe to dobre. Zarobki stolarzy wykwalifikowanych na dzien dzisiejszy to jakies $1000-1200 NA TYDZIEN! Z nadgodzinami jeszcze wiecej.

Kredyt na nowy samochod masz w granicach $400-$600 na miesiac zatem polowa tygodniowki splaca miesieczny kredyt na auto :D

Tu zwykla sprzataczke stac na nowe auto z salonu.

Opublikowano

Ale jaki sens takie wiekowe auto targać na mienie przesiedleńcze, a wygląda, że tak faktycznie było? Tego nigdy nie zrozumiem.

 

A jakie auto "opłaca" "targać się" jako mienie przesiedleńcze?

Jak wiesz aby auto ściągnąć na mienie trzeba minimum posiadać je 1,5 roku (0,5 roku za oceanem + rok w Polsce).

Ile nowe auto straci przez półtora roku?

 

Obawiam się że jest to nikły interes tak czy siak.. :)

 

 

Ja swoje 04' też pewnie ściągnę ze sobą. Mając pewne auto chyba nie ma sensu sprzedawać go dodatkowo po szybkiej obniżce tu za oceanem, żeby wpakować się w sztrucla w Polsce.. Znasz dobrze polski rynek i wiesz pewnie żeby kupić pewne auto w Polsce to tak czy siak trzeba skarbonkę rozbić a i często worek soli zjeść ;)

Opublikowano

Wiesz, z wartościami sentymentalnymi nie będę dyskutował, ale z ekonomicznego punktu widzenia jest to idiotyzm. A w powyższym przypadku idiotyzm do kwadratu albo i lepiej. Taki LS kosztuje w USA w okolicach 10 tys USD, niech będzie 1,5 roku temu 12 tys USD, czyli wówczas w przeliczeniu jakieś 37 tys PLN. Gość wrócił do Polski i od razu go sprzedał jak mógł, dajmy na to, że za tyle co w ogłoszeniu, czyli za 37 tys PLN. Jak widać wartości sentymentalne trwały tyle ile musiały :) . Miało to sens ? Ja bym wolał przywieźć te 12 tys USD w portfelu niż kimać się z 13 letnim autem.

 

Na mienie ściąga się auto młode i drogie, z niskim przebiegiem, niekoniecznie nowe, może być np. dwuletnie, które w USA również sporo już straciło na wartości. Do tego można się przygotować, przecież sam sobie ustalisz orientacyjny termin powrotu. Tak więc te pół roku nie jest żadnym problemem, w szczególności, że w USA nie da się funkcjonować bez auta. A ten rok "poświęcenia" w Polsce w takim przypadku nie skonsumuje całej różnicy, jeszcze spora nadwyżka zostanie. A gdyby nawet ktoś chciał dłużej nim pojeździć w PL, to strata na wartości po paru latach i tak będzie niewielka.

 

Mój kumpel, co prowadzi tam ten swój samochodowy interes, też może na mienie wrzucić jakiś pojazd do Polski i nawet to chciał zrobić z jakimś tam autem za 30-40 tys USD i wybiłem mu to z głowy. Taką okazję, akurat w jego przypadku, musi trzymać na auto kosztujące grubo powyżej 100 tys USD, bo wówczas do ugrania trochę jest. A ten kłopotliwy "rok" przy dobrej woli obu stron i paru prawniczych i notarialnych zapisów nie jest wielkim problem. Podobnie jak przetrzymanie takiego auta w USA przez pół roku.

Do sprzedania: - E60 535xi LCI USA 2008 MT

http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=155&t=222639


Dla amatorów "rynkowych" cen E60 535i/xi taka mała przestroga:

http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?p=1983450#p1983450

Opublikowano

 

Ja swoje 04' też pewnie ściągnę ze sobą. Mając pewne auto chyba nie ma sensu sprzedawać go dodatkowo po szybkiej obniżce tu za oceanem, żeby wpakować się w sztrucla w Polsce.. Znasz dobrze polski rynek i wiesz pewnie żeby kupić pewne auto w Polsce to tak czy siak trzeba skarbonkę rozbić a i często worek soli zjeść ;)

 

A po co wracac jak galon ''wachy'' tutaj $2.30 :D :D lej do pelna Swoje 545i i jak to mowia miejscowi ''pedal to the metal'' hehe

 

Pozostajac przy "Leszkach'' i mieniu tu jest fajny artykul:

(tylko ciekawe na ile tej sztuce szafe skreca przy odsprzedazy :D :) )

 

http://magazynauto.interia.pl/uzywane/opinie/news-uzywany-lexus-es300-1992,nId,716634

Opublikowano
W sumie czekam na ofertę z Premium Selection, ale subskrypcję na alledrogo mam dalej i dzisiaj znowu coś wpadło w oko :)

Mogę prosić o sprawdzenie : WBAXH5C5XDD112358

Link do oferty : http://otomoto.pl/show?id=C36010612

 

Nastepny po dzownku z tym ze ta sztuka w miare ''lajtowo'' zbita a moze mi sie tylko wydaje? Niemniej na aukcji widac nie kombinowany:

http://www.salvagedb.com/salvagecarphoto?q=WBAXH5C5XDD112358&hash=98a0003629c42fd638abd7fd7334d6356e33b5723caa51756c8414b4

Opublikowano
Nic poważnego chyba się nie działo. Troszkę do wyrzucenia elementów było, ale na ogół spoko. Co do kombinowania to zobacz boss, że nie ma belki zderzaka+komin lewej podłużnicy jest chyba przygięty :) Ubezpieczalnia raczej tego nie wystawiała, ale mimo wszystko nic groźnego nie było.

Import pojazdów z USA, Kanady, Emiratów.


www.importusa.pl

www.facebook.com/importusa

Opublikowano (edytowane)

Auto po wypadku to jest zawsze loteria. Szczegolnie naprawiane przez naszych mechanikow po taniosci.... :mrgreen:

 

Cadi Samochod ma 34 tys km a jak byl na aukcji mial 30 tys km. Typowe auto na handel. Naprawione i wystawione. Zalecam wieksza czujnosc !

Edytowane przez chemik2000
Opublikowano

Jak był wypadek i do wymiany same blachy to nie da się po taniości, bo krzywej maski nikt nie założy. Co innego jak jest coś grubszego, oszczędza się na nitach, kleju, jakości wykonanej pracy itd. Wtedy pojawiają się problemy. Można dobrze wstawić niektóre elementy, ale po usłyszeniu ceny takiej naprawy nasi handlarze dochodzą do wniosku, że to się nie kalkuluję. Przecież nie ono będą tym jeździć ;)

Sporo uszkodzonych samochodów opłaca się kupić, wszystko zależy jakie to jest uszkodzenie.

 

Wracając do tego czarnego F10, zdjęć pod maską brak a praktycznie zawsze są + jakieś braki elementów. Loona czy KW może będą mieli wgląd jakia była data uszkodzenia i sprzedaży co coś się wyjaśni.

Chemik co do przebiegu to masz rację, typowo na handel ale są wyjątki. Ja miałem A5, full wypas i w ponad rok zrobiłem niecałe 4000km. Samochód typowo na weekendy, a po zakupie zmieniłem od razu opony, olej w skrzyni, silniku itd. Teraz tylko trafić na taki samochód :)

Import pojazdów z USA, Kanady, Emiratów.


www.importusa.pl

www.facebook.com/importusa

Opublikowano (edytowane)

Panowie, rodzynek z NEWBURGH, więc to wszystko tłumaczy.

 

Raport:

 

Vehicle: 2013 BMW 5-Series 528xi (WBAXH5C5XDD112358)

 

Event Date Event Location Odometer Reading Data Source Event Detail

10/31/2013 NJ Motor Vehicle Dept. REGISTRATION EVENT/RENEWAL

11/05/2013 NJ 33 mil Motor Vehicle Dept. TITLE (Title #:GD201330900000139) (Leased Vehicle)

06/24/2014 EASTERN REGION 18,910 mil Auto Auction REPORTED AT AUTO AUCTION

08/20/2014 TRENTON, NJ 18,903 mil Motor Vehicle Dept. TITLE SALVAGE (Title #:V3201423200000122)

POSSIBLE TOTAL LOSS - VEHICLE TITLED/REGISTERED TO AN INSURANCE COMPANY

 

Z Copart:

 

Pozycja nr 23422474 - 2013 BMW 528XI

Wartość rzeczywista (ACV): $40 575 USD

Koszt naprawy: $20 172 USD

Tytuł: stan/typ: NJ CERT OF TITLE-SALVAGE

Licznik przebiegu: 18 910 ACTUAL

Uszkodzenia główne: FRONT END

Uszkodzenia dodatkowe: SIDE

VIN: WBAXH5C5XDD112358

Styl nadwozia: SEDAN 4DR

Kolor: GREEN

Silnik: 2.0L 4

Napęd: ALL WHEEL DRIVE

Cylindrów: 4

Paliwo: GAS

Kluczyki: YES

 

NY - NEWBURGH

Data licytacji: 09/04/14

 

Fotki:

http://images.copart.com/website/data/pix/20140623/23422474_1X.JPGhttp://images.copart.com/website/data/pix/20140623/23422474_2X.JPG

http://images.copart.com/website/data/pix/20140623/23422474_3X.JPGhttp://images.copart.com/website/data/pix/20140623/23422474_4X.JPG

http://images.copart.com/website/data/pix/20140623/23422474_5X.JPGhttp://images.copart.com/website/data/pix/20140623/23422474_6X.JPG

http://images.copart.com/website/data/pix/20140623/23422474_7X.JPGhttp://images.copart.com/website/data/pix/20140623/23422474_8X.JPG

http://images.copart.com/website/data/pix/20140623/23422474_9X.JPGhttp://images.copart.com/website/data/pix/20140623/23422474_AX.JPG

 

Wystawiony faktycznie w czerwcu, trochę czekali na naiwniaka, musieli oczekiwać dość wysokiej ceny. Cofki przebiegu nie było, ostatni rekord musiał pojawić się z poślizgiem i powinien być umieszczony z datą gdzieś z I połowy 2014r. Także wówczas musiał być sprzedawany przez ubezpieczalnię na pierwszej jego aukcji.

Edytowane przez KW_

Do sprzedania: - E60 535xi LCI USA 2008 MT

http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=155&t=222639


Dla amatorów "rynkowych" cen E60 535i/xi taka mała przestroga:

http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?p=1983450#p1983450

Opublikowano
Panowie, rodzynek z NEWBURGH, więc to wszystko tłumaczy.

Wieczorem wrzucę więcej.

 

 

Ooo skoro Newburgh to z daleka od tego :D :D

Opublikowano
Nie przesadzacie? :D To auto według "polskich standardów" nie jest uszkodzone. A gdyby ktoś już się dopatrzył tych parkingowych zarysowań, to auto na pewno był zrobione zgodnie ze "sztuką i na oryginalnych częściach" :mrgreen:
Opublikowano
Wiesz, z wartościami sentymentalnymi nie będę dyskutował, ale z ekonomicznego punktu widzenia jest to idiotyzm. A w powyższym przypadku idiotyzm do kwadratu albo i lepiej. Taki LS kosztuje w USA w okolicach 10 tys USD, niech będzie 1,5 roku temu 12 tys USD, czyli wówczas w przeliczeniu jakieś 37 tys PLN. Gość wrócił do Polski i od razu go sprzedał jak mógł, dajmy na to, że za tyle co w ogłoszeniu, czyli za 37 tys PLN. Jak widać wartości sentymentalne trwały tyle ile musiały :) . Miało to sens ? Ja bym wolał przywieźć te 12 tys USD w portfelu niż kimać się z 13 letnim autem.

 

Na mienie ściąga się auto młode i drogie, z niskim przebiegiem, niekoniecznie nowe, może być np. dwuletnie, które w USA również sporo już straciło na wartości. Do tego można się przygotować, przecież sam sobie ustalisz orientacyjny termin powrotu. Tak więc te pół roku nie jest żadnym problemem, w szczególności, że w USA nie da się funkcjonować bez auta. A ten rok "poświęcenia" w Polsce w takim przypadku nie skonsumuje całej różnicy, jeszcze spora nadwyżka zostanie. A gdyby nawet ktoś chciał dłużej nim pojeździć w PL, to strata na wartości po paru latach i tak będzie niewielka.

 

Mój kumpel, co prowadzi tam ten swój samochodowy interes, też może na mienie wrzucić jakiś pojazd do Polski i nawet to chciał zrobić z jakimś tam autem za 30-40 tys USD i wybiłem mu to z głowy. Taką okazję, akurat w jego przypadku, musi trzymać na auto kosztujące grubo powyżej 100 tys USD, bo wówczas do ugrania trochę jest. A ten kłopotliwy "rok" przy dobrej woli obu stron i paru prawniczych i notarialnych zapisów nie jest wielkim problem. Podobnie jak przetrzymanie takiego auta w USA przez pół roku.

 

Ja właśnie rozmawiałem o czystej kalkulacji a nie sentymentach..

 

wg tego co napisałeś to gość najpewniej przez 1,5 roku jeździł za darmo.. :) Jakby chciał go sprzedać przed wyjazdem to albo musiałby wcześniej zaczynać je wystawiać albo na końcówce dać mocno promocyjną cenę (czyli tych 12 na pewno z powrotem by nie wyciągnął)..

 

Co do drugiego akapitu to fajnie jakbyś dał życiowy przykład. Wiem że wiedzę w imporcie masz sporą więc podejrzewam że realny przykład z palca może polecieć.

 

Nie rozumiem tego akapitu z kumplem. Jaką okazję? Aut może ściągnąć i 3 - prawnie nie widziałem ograniczeń.. A co do prawniczych/notarialnych zapisów to chyba zbyt dużym optymistą jesteś. Oficjalnie nie ma takiej możliwości aby komuś udostępnić nawet za darmo auto które przyszło jako mienie przesiedleńcze. Oczywiście jak ktoś jest odważny to może po cichu odsprzedać auto - i nie tyle co jest odważny na to ale co głupi, bo w razie problemu to on płaci wszystkie vaty sraty i odestki..

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.