-20 stopni

[lukas23]

Podłączam się do pytania oakumulator. Czy takie wyjęcie na noc czy też dwie nie grozi, zniknięciem wszelkich danych w kompie np chociązby od gazu itd, żeby później nie okazało się, że trzeba wszystko ustawiac na nowo reglacja itd :mad2: , nie mam pojęcia jak to jest z tą elektroniką

[Martinez]

Moja stała 3 dni nie odpalana. Wczoraj poszedlem - zamki nawet nie zamarzly :shock: - i co prawda myslalem ze tylek mi przymarznie fo fotela :D ale bumka odpaliła bez problemu. Krecila wolniej niz zawsze i nieco dluzej ale V8 zagrzmialo i Taksiarzowi parkującemu obok co jezdzi 2 letnim 406 opadla szczeka. A jeszcze smial sie jak otwieralem samochod "Panie mi 2-latek nie chce odpalić a Pan stare BMW chce odpalać..." taaa....

 

Apropos. Zna ktos jakis dobry silikon na uszczelki.. :?: :!:

Edytowane 24 Stycznia 2006 przez Martinez

[Kornelio]

wazelinka z apteki za 1,50...

[Martinez]

wazelinka z apteki za 1,50...

 

To może dziewczynie jakąś pomatkę ochronną podkradne... :lol:

[MacArthur]

Auto stało 4 dni na parkingu . Dziś odpaliło za pierwszym razem bez problemu :8)

[świr]

No u mnie dziś rano -29 stopni, bmka pali bez problemu tylko że stoi w garażu jakieś +3 stopnie heheheh, ale zostawiłem ją specjalnie z niedzieli na poniedziałek na zewnątrz -28 stopni i zapaliła od strzała. Vectra dieselek też stoi w garażu ale jak zostawiłem na jakieś sześć godzin na zewnątrz to już bardzo ciężko jej było, gdyby nie dodatki do ON to wątpie. Matiz stojący non stop pod chmurką pali jak wściekły od strzała jak rasowe BMW :D

 

Jak Macie jakieś ciekawe fotki swoich śmigiełek w te mrozy wrzucajcie, moja niestety cała biała od soli, a jeszcze jakieś pięć dni temu była czyściutka.

http://img62.imageshack.us/my.php?image=gara0208js.jpg

Edytowane 24 Stycznia 2006 przez świr

[NIKI]

Heheheh widać że kolega z małopolski :) U nas POLE -to na dworze :D

A co do matiza to się zgodzę moja matka ma i na jakiej by go temperaturze nie zostawić to ten mały skurczybyk odpala aż furczy :D

[świr]

Heheheh widać że kolega z małopolski :) U nas POLE -to na dworze :D

A co do matiza to się zgodzę moja matka ma i na jakiej by go temperaturze nie zostawić to ten mały skurczybyk odpala aż furczy :D

 

Hahahh juz zmieniłem tak właśnie myślałem że Ktoś to wyłapie, ale spoko przynajmniej Czuwacie, a u nas tak się właśnie mówi.

[artekk]

Wczoraj rano miałem dziwny przypadek. Nowy garaż z prefabrykatów, nieocieplony, z nieszczelną bramą - w środku -16. Zapaliła od strzału. W czasie jazdy do pracy temperatura na zewnątrz spadła do -29,5. I po przejechaniu ok. 10 km, zaczęły dziać się cuda. Najpierw zapaliła się kontrolka ABS, po raz pierwszy od kiedy mam auto. Wiedziałem, że coś nie tak z prądem. Później obrotomierz przestał działać, wyświetlacze przygasły. Wtedy wyłączyłem światła, radio i nawiew. Jadę, szyba zamarza, widzę niewiele, nagle samochód sam przełącza się z gazu na benzynę (mam sekwencję), potem na chwilę gaśnie, ale sprzęgło na chwilę i już chodzi :) Cudem dojeżdżam do domu kolegi, którego zwykle zabieram, czekam chwilę na niego i nagle wyświetlacze OBC i check control rozjaśniły się, wszystko wróciło do normy. Po prostu przez kilka km nie było ładowania, aku w takiej temperaturze rozładował się błyskawicznie (obciążenie światłami, nawiewem na pozycji 3, radiem i podgrzewanym fotelem). Ale dlaczego nie zaświeciła się kontrolka ładowania? Dziś jechałem do pracy, temp. -29 i wszystko ok. Byłem czujny, ale nic się nie działo, a nawet miłe zaskoczenie - temp. cały czas na środku, pomimo grzania na max i jazdy na gazie, który przecież odbiera nieco ciepła z układu, szyby oodmrożone. Nawet u kolegi w 4 letnim VW Bora TDI, jechaliśmy zmrożeni, bo nie mógł dogrzać silnika - gdy włączył ogrzewanie, temp. płynu spadała natychmiast. Jeżdżę trochę niepewnie, ale na szczęście nic się nie dzieje :) Ponizej foto, które zrobiłem wczoraj telefonem w czasie jazdy :)

[/img]%5B480%3A480%5Dhttp%3A//img359.imageshack.us/img359/5631/zdjcie0116sh.jpg[/url]

[no1wojtek]

o kurcze a gdzie kupiles taki bagaznik do kupety???bo ja do zakopca na deske musialem peugotem jechac bo do bemki nie mialem bagaznika a tu prosze.ile taki kosztuje??i czy to w bmw kupowales czy podrobka??

[__Kai__]

Ale dlaczego nie zaświeciła się kontrolka ładowania?

 

Żeby kontrolka się zaświeciła, to musiałbyś nie mieć kompletnie ładowania, a widocznie miałeś jakieś szczątkowe. Może pasek się przeziębił i poślizgał się trochę.

[zaworas]

U mnie odpalenie nie stanowi problemu - auto jest pod chmurka ale baterie wyciągam na noc do domu . Najgorsza jednak jest mysl o tym jak to wszystko ma sie smarowac kiedy słysze jak ciezko rozrusznik pracuje .

 

Po odpaleniu chwile czekam az silnik popracuje ,ale co ze skrzynią biegów , bo manualne chodzą ciezko od gestego oleju a ja mam automat ???

Biegi zmieniał dobrze , ale czy to mu nie szkodzi ??

Szkoda mi wogóle moją Bawarke ruszac , biore ten mróz na przeczekanie !

[świr]

o kurcze a gdzie kupiles taki bagaznik do kupety???bo ja do zakopca na deske musialem peugotem jechac bo do bemki nie mialem bagaznika a tu prosze.ile taki kosztuje??i czy to w bmw kupowales czy podrobka??

 

O ile to pytanie do mnie, to zarówno belki jak mocowania nart to oryginał BMW wszystko na jeden kluczyk. Dodam tylko że jest super sztywny i mocny trzy pary nart i 170 km/h. Poszukaj na Allegro widział taki.

Co do deski to wchodzi idealnie między dzielenie tylnych siedzeń a jej reszta w bagażniku.

[Ali3n]

U mnie mimo iz samochod stoi non stop w tych niskich temp to zapalal po 2-3 sek krecenia (choc niechetnie rozrusznik chce sie krecic :doh: )

jedyny problem w tym ze dzisiaj jak go odpalalem to wyskoczyla mi kontrolka od poduszki :mad2: a i pierwszego dnia tych mrozow to nie dalem rady kierownica skrecic, a gdy sie udalo ( przy uzyciu drobnej metody persfazji :duh: ) to az mi sie kierunek prawy wlaczyl mimo iz przelacznik byl wylaczony no i cos tam pstryknelo i teraz jak krece kierownica to w pewnym momecie slychac dziwny dzwiek, ale poza piskami i drobnymi trzasnieciami to wszystko ok

wspomaganie jak sie rozgrzeje to tez dziala normalnie