Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

U mnie rano było -20 pare, :? wsiadam do auta, wsadzam kluczyk, wyświetlacz działa jakby w zwolnionym tempie. Przekręcam kluczyk, dwa obroty idą ciężko widać, że się dusi. Zaskoczył :mrgreen: , pogrzechotał ale chodzi. Zastanowił mnie dziwny dzwięk. Przekręciłem kierownicę w prawo, która z oporem zadziałała, a dzwięk się nasilił. Auto pochodziło minutę i wyjechałem na ulicę. Kierownica jeszcze ze dwa razy wydała dziwny dzwięk i wszystko wróciło do normy. A po 5 minutach jazdy miałem w środku raj cieplarniany :dance: . Aż przyjemnie się jechało, zwłaszcza jak się widzi ludzi na przystankach zapiętych pod szyję, przeskakujących z nogi na nogę.

Niestety VW Lupo niestety nie dało rady i poległo na parkingu.

http://img155.imageshack.us/img155/5220/bkptouring350x100avatarzt8.gif

_________________

http://images.spritmonitor.de/239085_5.png

  • Odpowiedzi 113
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowano

Heh u mnie dopalił a nie wchodziłem od pt do środka... Co prawda w garażu ale temp w okolicach -15 :duh: ...

Kierownica trze a reszta ok :cool2: ...Odpaliła za pierwszym razem :mrgreen:

Nawet pilot się naprawił bo jak zmarzł ostatnio to nie mogłem zamknąć auta :duh:

Poszukujemy tunerów !!

Forum samochodowe, forum motoryzacyjne, forum tuningowe

http://samochody.kei.pl/zdjecia/logo_phpBB2.gif

Randki: dates

Opublikowano
AKUMULATOR!! Gebels miał od nowości ten sam akumulator i już padł! No nic kupiem nowy 96Ah. Mam nadzieje że teraz nie będzie żadnych problemów z porannym odpalaniem:) Ale nawet jak dziś rano nie odpaliła to i tak jest dla mnie najlepszym samochodem na świecie.... :norty:
http://img27.imageshack.us/img27/1430/10008058vw.jpg
Opublikowano

ja zaś nauczony sobotnim doświadczeniem (opisywanym zresztą) zabrałem akumulator do domku. Dzisiaj idąc na parking znajomi witali mnie z politowaniem, że niby to BMW a akumulator trzymam w domu. Włożyłem go na miejsce, przykręciłem klemy (całość zajęła mi nie dłużej niż 7 min. ponieważ klucze miałem już w kurtce :mrgreen: - zabrałem je ze sobą jak wykręcałem akumulator w sobotę po południu) i już po chwili cieszyłem się mrukiem mojej kobietki.

Po chwili przejeżdzałem obok znajomych żegnając ich z nie ukrywanym politowaniem :)

I nie ma się co szczypać - dzisiaj też zabrałem akumulator do domu bo wolę stracić 7 min na przykręcenie go rano niż zastanawiac się skąd wziąć wiadro fazy na odpalenie oraz mieć koszmary senne czy aby na pewno rano odjadę do pracy... czego wszystkim życzę

 

Pozdrawiam

 

P.S. A mój sąsiad z parkingu to ma jeszcze lepszy patent :8)

Ma mały akumulator, który trzyma w domu i tylko podpina klemy pod akumulator właściwy i już po minucie cieszy się jazdą, ale do tego potrzebny drugi akumulator :D

Opublikowano

Mój sąsiad niestety nie pojeździł sobie dzisiaj Toyotą z dwóch powodów, padniętego akumulatora i niemożności otwarcia maski :twisted2:

 

Moja ślicznotka rano mnie nie zawiodła przy -27 o 6.30 odpaliła za pierwszym razem :8)

Opublikowano

Efekty mrozów cd. ;)

 

(-26 st C)Mój TDek zaskoczył za drugim razem ale ojcowy TDS nie chciał zagadać.Mało tego-mróz był taki że ułamała się klamka zewnętrzna w przednich drzwiach po lewej str (czyli "od kierowcy").Nic nie było szarpane...delikatnie "pociągnięta" ułamała się jak..jak...wafelek. :duh: 121zł w plecy :duh:

 

No...idąc dalej to ja mam termostat do wymiany (ojciec też).Zadzwonilismy do ASO BMW i pani ze sklepu powiedziała nam że już około 50 osób pytało o termostaty :duh: (dzwoniliśmy około godz 12).

 

Poza tym jest wszystko OK. :mrgreen:

Poziom poczucia humoru jest wprost proporcjonalny do Twojego IQ.

http://img407.imageshack.us/img407/5961/roxbury9je.gif

Opublikowano
-23 :mad2: odpaliła, chwała jej za to, co prawda wyświetlacz po przekreceniu zaskoczył powolutku zanim wyświetlił sięprzebieg, ale zakręciłem i odpaliła od pierwszego ufff:) zarzęziło przez sekundęobroty skoczyły na 2tyś i po dwóch sekundach norma, akurat teraz przed zmiana oleju takie ostre mrozy :mad2: , ale cóż, nawet teraz jak wiem , że nie będęjechał to i tak przepalam auto, dla spokoju:)
Opublikowano
A mi prawie nowa almera nie zapalila rano(-27). Nawet jak wlozylem nowke akumulator to nie miala sily zakrecic :shock: . Oczywiscie 10 letnia siodemka z lekkim trudem ale bezproblemowo. A teraz przez ta japonszczyzne biedne BMW 850 musi stac w nie ogrzewanym garazu i marznac :mlotek: Jak jutro Nissan nie odpali to go :zlosc: spale :mrgreen:
Opublikowano
hahahah - Marcin - ale przeciez ( jak sie mozna dowiedziec z pewnych wątków w tym dziale od znawców tematu ) japonczyki są O WIELE LEPSZE niz auta niemieckie :lol: :lol: :lol:
Opublikowano

konradex napisałeś:

P.S. A mój sąsiad z parkingu to ma jeszcze lepszy patent Cool

Ma mały akumulator, który trzyma w domu i tylko podpina klemy pod akumulator właściwy i już po minucie cieszy się jazdą, ale do tego potrzebny drugi akumulator

ale być może w domu on ma jeszcze jeden akumulator do ładowania tego małego ? :wink:

Poza tym kazdy sposób jest dobry, żeby nie beczeć na parkingu, ze auto nie odpala i trzeba się przywitać zamiast BMW to MPK, tez trzy litery :mrgreen:

Wszystkie samochody są prawie jak BMW... prawie robi wielką różnicę:))


Więcej mocy:

http://img61.imageshack.us/img61/1872/doladowanie3kk.jpg

Opublikowano
Mnie moja slicznotka szokuje. Ponizej -20 stopni a moja odpala za pierwszym strzalem bez najmniejszego "kaszlniecia" :). Przy czym mrozi sie caly czas pod chmurka. Jedyny klopot jest taki ze rece do kierownicy przymarzaja :D
Opublikowano
ja sie zastanawiam jak jutro zapali mój dieselek. Ale dziś włożyłem nowy akumulator więc chyba nie będzie problemu... mam taką nadzieje bo dziś odpalałem z przewodów od .... ASTRY ... ;/
http://img27.imageshack.us/img27/1430/10008058vw.jpg
Opublikowano
Efekty mrozów cd. ;)

 

 

No...idąc dalej to ja mam termostat do wymiany (ojciec też).Zadzwonilismy do ASO BMW i pani ze sklepu powiedziała nam że już około 50 osób pytało o termostaty :duh: (dzwoniliśmy około godz 12).

 

Poza tym jest wszystko OK. :mrgreen:

 

Dzis na Narbutta klien przedemna i za mną - też termostaty ....

 

 

:jawdrop:

Opublikowano
Ja do roboty jade 20 km w korku i co włącze nawiew to nie dość że powietrze leci letnie to jeszcze temp silnika spada... nie wspominając o tym że kawał drogi przejade zani w ogóle złapie temperatury... jak myślicie, też mam termostat out?
Opublikowano

ja termostat zmienilem zeszlej zimy jeszcze ;)

 

ale nawet na sprawnym termostacie jak jade przy -24 to po 5km wcale cieplo w aucie nie jest (chociaz na wskazniku temp dochodzi powoli do prawidlowej ..)

kupie szerokie 17" do E36 - najchetniej 9" przod i 10" tyl
Opublikowano
Ja do roboty jade 20 km w korku i co włącze nawiew to nie dość że powietrze leci letnie to jeszcze temp silnika spada... nie wspominając o tym że kawał drogi przejade zani w ogóle złapie temperatury... jak myślicie, też mam termostat out?

 

Napewno termostat ,ja swój wymieniałem w listopadzie i teraz nawet przy takich mrozach wskazówka ani drgnie ,stoi cały czas pionowo ,nawet jak włacze nawiew na max.Oczywiście przy takich mrozach powietrze nie leci bardzo gorące z nawiewu poniewaz z zewn. dmuchawa pobiera powietrze o temp. -30 więc nie łatwo jest je ogrzać.Ale zauwazyłem że pomogło włączenie wewnętrznego obiegu.

Jeśli BMW jest chorobą ,to ja nie chcę wyzdrowieć.


Mój mały czarny Diabełek 323Ti compact

Opublikowano
Efekty mrozów cd. ;)

 

 

No...idąc dalej to ja mam termostat do wymiany (ojciec też).Zadzwonilismy do ASO BMW i pani ze sklepu powiedziała nam że już około 50 osób pytało o termostaty :duh: (dzwoniliśmy około godz 12).

 

Poza tym jest wszystko OK. :mrgreen:

 

Dzis na Narbutta klien przedemna i za mną - też termostaty ....

 

 

:jawdrop:

wlasnie na Narbutta dzwoniliśmy :mrgreen:

Poziom poczucia humoru jest wprost proporcjonalny do Twojego IQ.

http://img407.imageshack.us/img407/5961/roxbury9je.gif

Opublikowano
...

 

A jak włączyć wewnętrzny nawiew? :mrgreen:

Ja nie mam klimatyzacji, ma jedną gałkę od włączania dmuchawy, drugą od temperatury, trzecią od tego gdzie powietrze ma lecieć, z czego przy położeniu 'środkowym' jest namalowane na niebiesko i chyba zawsze leci wtedy zimne na środek. no i ma pokręciołka do otwierania i zamykania nawiewów.

Opublikowano
Ale jaja z tą temperaturą.Wczoraj o 7:30 rano bylo na termometrze za oknem -33 stopnie,teraz (1:07 w nocy) jest -31 i wciaz spada.Jaja kwadratowe.Jak żyje nie pamiętam takich mrozów.
Opublikowano
...

 

A jak włączyć wewnętrzny nawiew? :mrgreen:

Ja nie mam klimatyzacji, ma jedną gałkę od włączania dmuchawy, drugą od temperatury, trzecią od tego gdzie powietrze ma lecieć, z czego przy położeniu 'środkowym' jest namalowane na niebiesko i chyba zawsze leci wtedy zimne na środek. no i ma pokręciołka do otwierania i zamykania nawiewów.

 

Rzeczywiście u ciebie możliwe że nie ma wewnętrzego obiegu powietrza ,byc moze jest to związane z klimatyzacją.(obok trzech pokręteł po prawej mam trzy przyciski jeden od ogrzewania tylniej szyby środkowy od właczenia klimy a ten na dole właśnie od obiegu zamknie tego.)

Jeśli BMW jest chorobą ,to ja nie chcę wyzdrowieć.


Mój mały czarny Diabełek 323Ti compact

Opublikowano

WITAM GORĄCO :mrgreen: 1-na ile czasu można wyjąć aku.z auta i schować go w ciepełku-jakieś pamięci kompa auta nie zapomną się,co z pamięcią kompa.instalacji gazowej. 2-jaka jest temp.zamarzania elektrolitu w aku. 3-jak się ma za poziom płynu w zbiorniczku wyrównawczym-(guma się skurczyła z zimna,klamra miała luz i jak się zorientowałem to zeszło od poziomu max co 1.5cm poniżej min),do mawiewu-trochę szwankowało od czasu nadejścia mrozów, 4-podczas tego ubytku żadne ostrzeżenie w stylu:KALTWASSERSTAND się nie pojawiło,latem ta funkcja działa, 5-jaka jest temp.zamarzania dla płynu hamulcowego 6-aku.wyjąłem po tym jak u sąsiada w passacie strzelił,siedzę w domu na zwolnieniu lekarskim,za oknem temp.od piątku stale-14do-26,więc aku.też się grzeje

 

JACA

  • Członkowie klubu
Opublikowano

Wczoraj -30, dziś -28. Odpala bez problemu, auto stoi pod chmurką.

Brat ciągał pół dnia mondeo zanim odpalił :mrgreen:

 

Zaskoczył :mrgreen: , pogrzechotał ale chodzi. Zastanowił mnie dziwny dzwięk. Przekręciłem kierownicę w prawo, która z oporem zadziałała, a dzwięk się nasilił. Auto pochodziło minutę i wyjechałem na ulicę. Kierownica jeszcze ze dwa razy wydała dziwny dzwięk i wszystko wróciło do normy.

U mnie też się, przez jakieś 10 sekund, w taki mróz odzywa pompa wspomagania.

Do znawców - siada pompa czy olej nie-teges (latem zmieniany) ?

 

Ja do roboty jade 20 km w korku i co włącze nawiew to nie dość że powietrze leci letnie to jeszcze temp silnika spada... nie wspominając o tym że kawał drogi przejade zani w ogóle złapie temperatury...

To prawie jak ja.

Początkowo nie ma jak się rozgrzać, bo obrotów i prędkości prawie żadnej.

Jak wyjdzie z niebieskiego, to się męczy między 2 a środkową kreską, bo niby szybciej jadę, ale też nie bardzo (korek)... dopiero za Pruszkowem jakby ludzie się nagle ocknęli i jadą szybciej, to i auto sie nagrzewa "do pionu"...

Pozdrawiam,
Grzegorz

330Ci
276218_2.png

335d xDrive
1089970_2.png

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.