O ile obciąć sprężyny ??? i Czy to dobry pomysł?

[Dav5]

Witam!

Mam zamiar obciąć sprężyny w swojej 525 tds 94r. Chce ja obniżyć tanim kosztem około 5 cm poradzcie jak to zrobic. sprawa dotyczy tylko przodu bo tył z wiekiem sam usiadł.

pozdrawiam i z góry dziekki za odpowiedz

[Kyokushin]

Zły pomysł. Pomijam kwestię ucinania sprężyn bo to nie jest dobry pomysł, ale również obniżenie polega nie na założeniu krótszych sprężyn ale również na wymianie amortyzatorów na 'specjalne i drogie'. 5 cm to dużo za dużo.

[__Kai__]

To nie zły pomysł, ale wręcz głupi... sorry...

Amory wykończysz bardzo szybko (mają swój punkt pracy, nawet parę cm to sporo), a potem będziesz leczył wątrobę... z potłuczeń. Daj se spokój albo wydaj konkretną kasę za konkretne zawieszenie (komplet sprężyn i amortyzatorów).

[--maly--]

Kup sobie klamry obniżające dostępne są na allegro :wink:

[jack325e]

To nie zły pomysł, ale wręcz głupi... sorry...

Amory wykończysz bardzo szybko (mają swój punkt pracy, nawet parę cm to sporo), a potem będziesz leczył wątrobę... z potłuczeń. Daj se spokój albo wydaj konkretną kasę za konkretne zawieszenie (komplet sprężyn i amortyzatorów).

 

 

Jak obetnie tylko po 1 zwoju to chyba nie bedzie tak zle ?? nie bedzie to 5 cm ale zawsze cos....

[LukaszPL]

Zgadzam sie z kolegami z forum, :cool2: obcinanie sprezyn to najwieksza glupota jaka mozna sobie wyobrazic. :duh:

[KUJON]

Witam!

Mam zamiar obciąć sprężyny w swojej 525 tds 94r. Chce ja obniżyć tanim kosztem około 5 cm poradzcie jak to zrobic. sprawa dotyczy tylko przodu bo tył z wiekiem sam usiadł.

pozdrawiam i z góry dziekki za odpowiedz

obetnij sobie nogi... będziesz oglądać świat z niższej perspektywy ;)

[speed]

Zgadzam sie w 100% z przedmowcami to glupi pomysl zeby obcinac sprezyny takie "tunningi" to mozna bylo w malaczu robic albo w cegle (bez obrazy dla posiadaczy tych kultowych samochodow tez mialem takich kilka)

Jesli chcesz miec nizsze auto i zeby oprocz wygladu jeszcze dzialalo musisz odzalowac troche kasy i kupic jakies chocby nawet uzywki, nizsze sprezyny i do tego amortyzatory. A wtedy to juz zupelnie inna rozmowa :D

[Michał525i]

Kup sobie klamry obniżające dostępne są na allegro :wink:

Tak najlepiej takie za 20zl :doh:

To juz lepiej uciecie niz wkladanie jakichs dodatkowych pretow pomiedzy zwoje :doh:

Kup krotsze sprezyny tak -30mm i juz bedzie inaczej stala

Pozdro

[Pavo E39]

na Polskie drogi napewno zly pomysl :)

[Pacian]

Heh rozbawił mnie niezle ten post dlatego wolę kupić auto zagranicą niz potem wylecieć z zakrętu :duh:

[Proboszcz]

Lepiej wymien sprezyny z tylu na nowe, bo zrozumialem ze chodzi Ci o to zeby tyl nie "siedzial"? Niedawno bylem u zwojego mechanika, ktory akurat spawal miske olejowa od E34 TDS... nie warto obnizac w tym kraju.

Oryginalna sprezyna ma okreslony skok, jak sie obetnie jeden zwoj to na wybojach bedzie strasznie nisko schodzic, poza tym jak wyzej napisano amorki trzba zmienic itd. szkoda gadac

[Karol 540]

czlowieku, wydaj 100 na sprezyny H&R albo Eibach, uzywane ale jakies w dobrym stanie i bedzie dobrze, jak beda obnizac do -40 mm to nie musisz zmieniac amorow...

obciecie sprezyny to rosyjska ruletka, ten material jest hartowany, czyli ingerencja w jego strukture moze spowodowac ogolne oslabienie, czyt. jak to co zostanie peknie w czasie jazdy to nie badz zaskoczony, do tego po obcieciu sprezyna bedzie bardzo mieka, co spowoduje bujanie sie przodu, nie wspominajac o tym ze jak obetniesz za duzo to auto oprze sie na odbojach i bedzie twarde jak kamien, ale to nie powod zeby sie cieszyc ze sportowego zawieszenie, po paru tysiacach kilometrow na odbojach powinno zaczac sie od pekniecia przedniej szyby, a dalej to leci i oznacza ze rozłazi Ci sie buda :mad2:

 

w skrocie z powyzszego wywodu wynika ze to nie najlepszy pomysl i osobiscie odradzam

 

Pozdrawiam

[czarek]

ja odpwiem cos innego niz poprzednicy :?

 

 

do wielu aut (VW,Opel napewno, nie wiem jak z BMW) sa oferowane sprecjalne Domlagery-gorne mocowania amortyzatorow, sa tak wykonane ze obnizaja o ok 10-15mm

nie ingerujesz w amortyzator ani sprezyne a autko siedzi nizej

 

popytaj w firmach tuningowych

[Centrino]

Super sprawa to obciecie sprezyn :)

oczywiscie jak sie chce aby narzady odbijaly sie w brzuchu jak pilka do kosza :)

[Tomboss]

od samego początku

 

1. dla auta ważącego 2 tony na kole spoczywa masa ok. 500 kg to jest ok. 5000 N czyli innaczej 500 kgm

 

2. sprężyny w standartowym aucie uginają sięok 10 cm czyli 100 mm

 

3. zatem aby sprężyny miały dalej swoją sztywność i powracały w pozycję wyjściową po naciśnięciu muszą wytrzymywać moment gnący ok. 50 kNm przy skoku 10 cm a jeśli ten warunek zachwiejesz czyli obetniesz sprężyny to musisz

 

- albo obcinać sprężyny mocniejsze (są na rynku 70000 N, 95000 N 115000N), gdzie standartowe mają 50000N

- albo obniżyć masą samochodu (czyli resorowaną)

 

w innym przypadku sprężyna się odkształci lub pęknie - po resztę pytań odsyłam do poradnika inżyniera mechanika - dział kinematyka sprężyn

 

____________________________________

pozdrowienia Tomek :nienie:

[Dav5]

Dzieki za rady. pomysł rzeczywiście był i jest idiotyczny,dlatego tez zapominam o nim.

pozdrawiam

[zaworas]

Ciecie sprezyn to nie jest dobry pomysł . Po ucięciu czesci zwoju spręzyna pracuje juz inaczej i pęka ( wiem bo kolega tak zrobił w WV ).

Lepiej od razu poszukac nizszych uzywanych spręzyn ok - 40 mm , które nie kosztuja fortuny i nie bac sie jazdy powyzej 80 km/h.

 

Pozdro

[Boggy e36]

Ja uciełem kiedyś w e21 i było super,tylko przesadziłem i ciachnołem po 2 zwoje z każdej jak utniesz po 1 góra 1,5 zwoja to tanim kosztem posadzisz autko na glebie,wcale nie jest taka tragedja jeździłem 2 lata i nic (poza zerwaną miską i bakiem :twisted2: )

choc teraz to bym już nie bawił się w cięcie! ech człowiek się starzeje! :D

[DARECKI]

Nie bede i odradzal tak jak cla reszta, twoje auto,jestes dorosly i zrobisz jak bedziesz chcial :twisted:

Na stronce BMW M-POWER CLUB-u torunskiego jest dosyc fajny poradnik tuningowania samochodow,na temat obnizania zawieszen tez tam cos znajdziesz.

Pozdrawiam

[buulee]

Nie rozumiem ludzi ktorzy mowia ze jak obetniesz sprezyny to ci urwie watrobe a jak kupisz krotsze ale oryginalne to juz ci nie urwie. Niewiele jest w tym prawdy oprocz tego ze na naszych drogach i na obcietych i na sportowych bedzie jezdzilo sie smutno :( - zwlaszcza jezeli Dav5 mowi o 50mm obnizenia. Powiem tylko tyle ze mam sprezyny u siebie skrocone o jeden zwoj - obcinalem tylko dla wygladu nie myslac bron Boze o tym ze mi sie trakcja polepszy!! Obnizenie jakie uzyskalem to jakies 30mm ,jezdze juz rok i ani nie wysypaly sie amorki ani nie zauwazylem zadnej zmiany w jezdzie - powiem wiecej ze w przeciwienstwie do tego co niektorzy pisali nie wypadam z drogi na zakrecie :nienie:

Na ten wedlug niektorych haniebny czyn obcinania zdecydowalem sie tylko dlatego ze kupilem oryginalne sportowe sprezyny o obnizeniu 60/40 ale z przykroscia je zdjalem po 3 dniach gdyz jazda po Polsce szybko stracila sens :!: , a ze wyglad auta nadal chcialem troche zmienic a o sprezyny o obnizeniu 30mm trudno (cena nowych przeraza) to obcialem i nie zaluje :)

Tak wiec Dav5 nie pekaj tylko tnij - najwyzej sobie kupisz oryginalne jak ci nie wyjdzie - roboty nie jest duzo - pobawic sie mozna. Pozdro.

[stones1]

Kup sobie klamry obniżające dostępne są na allegro :wink:

 

taka klamra spowoduje calkowity brak pracy sprzezyny, po prostu bedziesz jechal jak wozem drabinastym, lub jak na zamarznietych amorach wiec wielkie :clap: wspaniala rada!!

[stones1]

Nie rozumiem ludzi ktorzy mowia ze jak obetniesz sprezyny to ci urwie watrobe a jak kupisz krotsze ale oryginalne to juz ci nie urwie. Niewiele jest w tym prawdy oprocz tego ze na naszych drogach i na obcietych i na sportowych bedzie jezdzilo sie smutno :( - zwlaszcza jezeli Dav5 mowi o 50mm obnizenia. Powiem tylko tyle ze mam sprezyny u siebie skrocone o jeden zwoj - obcinalem tylko dla wygladu nie myslac bron Boze o tym ze mi sie trakcja polepszy!! Obnizenie jakie uzyskalem to jakies 30mm ,jezdze juz rok i ani nie wysypaly sie amorki ani nie zauwazylem zadnej zmiany w jezdzie - powiem wiecej ze w przeciwienstwie do tego co niektorzy pisali nie wypadam z drogi na zakrecie :nienie:

Na ten wedlug niektorych haniebny czyn obcinania zdecydowalem sie tylko dlatego ze kupilem oryginalne sportowe sprezyny o obnizeniu 60/40 ale z przykroscia je zdjalem po 3 dniach gdyz jazda po Polsce szybko stracila sens :!: , a ze wyglad auta nadal chcialem troche zmienic a o sprezyny o obnizeniu 30mm trudno (cena nowych przeraza) to obcialem i nie zaluje :)

Tak wiec Dav5 nie pekaj tylko tnij - najwyzej sobie kupisz oryginalne jak ci nie wyjdzie - roboty nie jest duzo - pobawic sie mozna. Pozdro.

 

a czy nie logiczne jest dla ciebie ze krotsza sprezyna powina miec wieksza sztywnosc od tej o oryginalnej dlugosci??

[buulee]

Logiczne to jest to ze im mniej zwojow tym trudniej ugiac sprezyne :!: Zauwaz ze kazda sportowa a zarazem krotsza sprezyna ma duuuzo mniej zwojow . a to ze jest ona krotsza i predzej dobije to juz zupelnie inna sprawa (wtedy by trzeba jeszcze zmienic amorki na krotsze) -wiec nie myl pojec stones1 :nienie: Poza tym nie powiem- masz racje i ciecie sprezyn zeby zglebowac wóz na maxa to glupota (wybor uzywanych sprezyn o obnizeniu 60mm jest naprawde duzy) ale ja opisalem swoj przypadek obcinania zeby obnizyc tylko max 30mm (jak masz takie sprezyny to chetnie kupie) i powiem jeszcze raz ze naprawde niema roznicy w jezdzie tylko w wygladzie. Pozdrawiam.

[Tomboss]

do mojego przedmówcy - "Logiczne to jest to ze im mniej zwojow tym trudniej ugiac sprezyne" , akurat jest odwrotnie, albo dopowiem jest proporcjonalnie i to jeszcze w charaktrystyce linowej