E83 2.0d (177) - kupować do jakiego przebiegu

[jarekmch]

Witam,

do jakiego przebiegu można bezpiecznie kupować e83 2.0 d z silnikiem 177 kM (po lifcie). Czy przebieg rzędu 170 000 km to dużo?

Oczywiście zakładam, że samochód był dobrze serwisowany i przez poprzedniego właściciela był użytkowany właściwie.

[sfinks311]

Jaki rocznik???

[pierre]

Jak auto nie jest zaniedbane ,regularnie bylo dogladane ,jeździło na dobrych olejach ,wymieniane płyny na czas to przebieg rzędu 150-200 tys.km jest zaden.

Przy zakupie szczególnie dociekliwie nalezy sprawdzić historie auta i byc szczególnie ostroznym kiedy samochod ma np.7-8 lat a wskazania licznika sa na poziomie 100 tys.km.Takiego auta nikt nie kupuje aby jeździc nim 10-20 tys.km rocznie.Do umowy kupna -sprzedazy bezwglednie nalezy wpisac podany przebieg auta.Jak sie później okaze ,ze przebieg jest inny to jest dowod na dokonane przestepstwo i mozna domagac sie odpowiedniego odszkodowania.

A przebieg w X3 jest na ogól zapisany w pieciu miejscach: licznik,immobilaizer,lampy,klucze,sterownik.

[jarekmch]

Auto jest z 2008 roku. Czy od przebiegu ok. 170 000 mogą wystąpić jakieś konkretne problemy?

[jarekmch]

Dziękuję, mam to wszystko zamiar zrobić, a ponadto sprawdzić auto w serwisie.

Czy mając sam VIN samochodu mogę się już coś o nim dowiedzieć i ewentualnie jak?

[sfinks311]

Podaj w odpowiednim dziale na forum i zobaczysz co auto ma

 

viewtopic.php?f=19&t=127871&start=8700

 

A w ASO sobie sprawdzisz stan techniczny auta i ew. co było robione w tym okresie.Wg mnie przebieg jest spory jak na ten rocznik ale tak jak kolega wyżej napisał jeśli auto było dobrze serwisowane to w niczym to nie przeszkadza

[pierre]

Auto jest z 2008 roku. Czy od przebiegu ok. 170 000 mogą wystąpić jakieś konkretne problemy?

Wydaje mi sie ,ze przebieg jest autentyczny jak na ten rocznik.

Jak przegladam oferty BMW X3 np z rocznika 2005 to prawie nie ma takiego co ma przebieg powyzej 200 tys.km.Wszystkie srednio 100-150 tys.km.a czasami nawet i mniej!!

Normalnie smiac sie chce! Bardzo naiwni sa ci co kupują takie auta i sa przekonani o autentycznosci przebiegu.

[jarekmch]

Dziękuję za informację. Właśnie złożyłem prośbę o pomoc w rozkodowaniu.

[mksok]

Witam,

oczywiście większość komentarzy dot. przebiegów to prawda ...ale zdarzają się wyjątki od reguły :-) jak mój przypadek. Mam auto kupione w polskim salonie w 2007 roku z aktualnym przebiegiem 72k i rzeczywiście nie jeżdzę zbyt dużo ...od wiosny do jesieni auto zastępuje często motocykl :-)

[sfinks311]

To są już wyjątki naprawdę :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: ale oczywiscie zdarzają się :D

[tiger545]

Ja mam X3 z 2008 roku i przebieg 67 tysięcy kilometrów. Byłem na darmowym przeglądzie 2 razy i na ten trzeci już się nie załapię przy takim przebiegu, a szkoda.

X3 jest naszym drugim samochodem. Niestety trzeba znać dokładnie historię samochodu, żeby z takim przebiegiem kupić. Niestety na alledrogo jest pełno czystych książek serwisowych i ludzie nie sprawdzają w serwisach tylko ślepo wierzą w książkę (osobiście tego doświadczyłem sprzedawając swoje poprzednie auto - tylko że moja książka była prawdziwa)

[sfinks311]

Ja lubię dźwięk silnika diesla i nie trafia do mnie argument, iż jeśli nie robię min. 30.000 rocznie,drogie w utrzymaniu itp. to takie auto mi się nie opłaca :duh: :duh:

Mam kaprys i tyle i nikt nigdy mnie do tego nie przekona :mrgreen: :mrgreen:

Mam jedną X3 2.0d która robi rocznie powiedzmy 10.000 serwisowana , przebieg 121.000 2005 r. a teoretycznie powinna mieć ze 200.000 a nie ma :D :D

[bart 328]

Moje X3 też jest drugim samochodem w rodzinie (a nawet trzecim, jeżeli liczy się auto służbowe) i rocznie robię max do 7 tyś km.

Silnik diesel, bo krajowa, teraz ma przebieg 58 tyś km, a licząc według rocznika, też powinna mieć ponad 200 tyś km.

Przebieg pewny i prawdziwywięc przy sprzedaży mało kto uwierzy w km :mrgreen:

[kater]

eh każdy w rodzinie ma taki wyjątek, no ale też potem będziecie panowie albo sprzedawać je właśnie w rodzinie czy wśród znajomych, albo jeśli już dalej, to wtedy za odpowiednią kasę, nikt prezentów przecież nie robi

[sfinks311]

Tylko wsród znajomych bo przeciez prawie każdy potencjalny kupiec nie uwierzy w przebieg :duh: :duh:

[Mati0609]

Jarek. Przebiegiem sie nie przejmuj! Zwyczajnie sprawdz dobrze auto.

Niestety w Polsce jest przypadlosc ze sprzedaje sie wszystko ponizej 200tys. :) wiec skoro ludzie sie tekiego przebiegu boja to rynek sie dostosowuje i sprzedajacy (zwlaszcza Ci zarobkowo) kreca liczniki :)

 

Sprawdz co bylo wymienione i kiedy. Ograniczysz ryzyko do min. ze bedziesz sam musial inwestowac w niedlugim czasie. Jesli wiekszosc podzespolow ktore moga ulec awari mial juz wymienione to + dla Ciebie.

Wole jak bylo naprawiane niz jak mi ktos powie ze tylko olej zmienial :)

 

Tak wiec..kupujac auto z wiekszym przebiegiem gdzie nic nie bylo wymieniane ( w sensie czesci np amortyzatory itp itd) musisz liczyc sie z tym ze koszt pewnych napraw moze spasc w niedlugim czasie na Ciebie. Oczywiscie nie jest to regula i moze byc tak ze pojezdzisz kolejne 100tys bez problemow!

Jesli auto jest pewne i znasz jego historie to warto nawet za to doplacic - przebiegiem sie nie sugeruj az tak bardzo!

1 Nie kupuj sprowadzonego (100% bity lub krecony licznik) Chyba ze sprowadzisz go sam.

2 I ja osobiscie nie kupilbym z komisu od jakiegos "handlowca" :)

3 Nie napalaj sie - pomimo ze wiem iz to trudne :)

Powodzenia i daj znac jak zakupy!

[pierre]

1 Nie kupuj sprowadzonego (100% bity lub krecony licznik) Chyba ze sprowadzisz go sam.

2 I ja osobiscie nie kupilbym z komisu od jakiegos "handlowca" :)

3 Nie napalaj sie - pomimo ze wiem iz to trudne :)

Powodzenia i daj znac jak zakupy!

 

Nie zgadzam sie z 1 i 2 punktem!

Ja zawsze wole kupic auto sprowadzone z zagranicy niz rodem z Polski!

Oczywiscie ,przed zakupem sprawdzajac jego historie bardzo dokladnie w ASO,ubezpieczalni a potem u zaufanego ,doswiadzczonego mechanika.

Auta z zachodu niemal w 90% przypadkach dalej sa serwisowane po zakończeniu gwarancji.Na ogół nikt tam sam przy autach nie grzebie .

Przeważnie auto z zachodu jest zawsze w lepeszych stanie technicznym niz z tym samym przebiegiem w Polsce.Smiem twierdzic ,ze w autach rodem z Polski powinno liczyć sie przebieg podwójnie ,gdyz przez nasze kochane drogi oraz fakt ,ze po zakonczeniu gwarancji ,wiekszośc uzytkowników robi cos w aucie dopiero kiedy sie zepsuje.

Poza tym w wiekszości marek samochodowych wersje aut na Polsce sa bardzo ubogie ,to co u nas jest luksusem w wyposazeniu ,gdzie indziej dostepne w standarcie.

[Mati0609]

Oczywiscie zgodze sie iz auta np. uzytkowane przez przecietnego niemca sa lepiej serwisowane/utrzymane poniewaz

a) sa zwyczajnie 10 x bardziej zamozni.

b) jezdzi po lepszych drogach.

 

Co do reszty sie nie zgadzam. Pisze o samochodach sprowadzonych na handel.

Ceny aut sa podobne zarowno w DE jak i w PL. Smiem nawet twierdzic ze w DE potrafia byc drozsze. Sprawdz chocby na mobile.de dobrze zachowana x3 od prywatnego pierwszego wlasciciela.

Tak wiec gosc ktory jedzie po samochod i musi na nim zarobic min. 3-5 tys, wczesniej inwestujac w podroz itd zwyczajnie nie przywiezie dobrej bryki bo doliczajac koszty i swoj zarobek w zyciu by jej tutaj nie sprzedal. Wiec aby zarobic albo musi kupic uszkodzony albo z przebiegiem 250tys - cofa o 100tys i wtedy mozna wyjsc na swoje.

Dodatkowo X3 to auta ktore kosztuja w salonie ok 200tys tak wiec historie ze ktos oszczedza na wyposazeniu lub na serwisie wczesniej wykladajac 200tys PLN na auto to miedzy bajki. Czasy sie zmienily i w Polsce tez sa ludzie ktorych na to stac. Przypominam ze ciagle rozmawiamy o stasunkowo mlodym X3 a nie o autach z lat 80-ych :D

 

PS Moze sa uczciwi handlarze - osobiscie nie spotkalem :) - ja jednak w cos takiego nie wierze :)

Kupujac auta z gornej polki (nie starego golfa z 84 roku) proponuje dlugo szukac:

-cos od pierwszego wl. ( a o to trudno :) proponuje wyfiltrowac sobie np. na otomoto x3 od pierwszego wlasciciela*prywatnego, rok np. 2007-2008 i kraj pochodzenia PL - zobaczycie ile ich zostanie :) )

-lub Select.

[sfinks311]

Ja kupiłem swego czasu dwie X3 właśnie od takiego "handlarza" co to tylko auta z KS i od pierwszego właściciela ,serwisowane w ASO srzedaje ( przebiegi akurat tych X3 od.130 do 165.000 ).Ceny wyższe niż okazje na otomoto niestety ale auta praktycznie niesprawdzane oprócz przejażdżki i małej diagnostyki.Gość nie ma typowego komisu a stoją takie furki pod domem,ze szok :shock: :shock: i mozecie mi wierzyć ,ze pomimo wyższych cen auta sprzedają się na pniu.Nawet moi znajomi brali od niego kilka aut innych marek niż BMW .Wiem wiem..taki handlarz to pewnie wyjatek ale się jednak zdarzają :mrgreen: :mrgreen:

Okzaji nie ma niestety :cool2: :cool2: :cool2:

Edytowane 12 Lutego 2013 przez sfinks311

[Kruk]

Panowie!! Trzymać się tematu...

[Mati0609]

Wracajac do tematu przebiegu.

Moje drugie auto VW 1,9 tdi ma obecnie 206tys (autentyczny) i wg mnie jest w lepszym stanie technicznym niz jak go kupilem jak mial 130tys :)

Wymienione kompletne sprzeglo, zawieszenie, opony, przeguby, rozrzady, hamulce i wiele innych :)

Tak wiec auto z historia to podstawa a przebieg to sprawa drugorzedna.

[pierre]

Tak wiec auto z historia to podstawa a przebieg to sprawa drugorzedna.

 

Teoretycznie prawda,tylko w rzeczywistości jest tak,że jak auto ma 2 z przodu przejechane ,to znakomita wiekszość potencjalnych nabywców omija takie auto z daleka.

To właśnie ten fakt ,powoduje ,ze ciezko jest znaleść w miare młode auto ,ktore na liczniku ma wiecej niż 200 tys.km.

A w przypadku X3 ,ktora nie jeździła po polskich drogach i nie widziała polskich serwisów,była regularnie serwisowana i nie katowana -nie ma co sie specjalnie przejmowac przebiegiem powyzej 200 tys.km ,bo drugie tyle również mozna spokojnie przejeździć bez wiekszych wydatków eksploatacyjnych.