330i dachowanie i naprawa, czy warto?

[lobo.]

Jedyny dobry sposób to swap.

Kto ci to kupi 318i w papierach a 330i pod maską?

zwłaszcza że małe benzyny można w miarę tanio kupić ...

I co tam wstawisz ? silnik masz a chłodnice węze pompa paliwa przewody aku trzeba przeniesc kable, itp to pochłonie tyle rbg ze nawet na zero nie wyjdzie no chyba ze sam w garazu wszystko powkłada i tak sie przy tym zżyje z tym samochodem ze go nigdy nie sprzeda w sumie i tak nie bedzie chętnych zeby go kupić no chyba ze w cenie 318i jakis gówniarz kupi ciekawe co na badaniach powie diagnosta który ma troche pojęcia o motoryzacji.

 

Czytam te posty i mam wrażenie ze specjalnie na minę pakujecie człowieka.

Rozbił trudno ale jaki by ten silnik nie był ile setek (nie tysięcy) kilometrów nie miał przejechane i jaki by super stan tapicerki nie był nie warto tego pakować do budy 318i a nikt nie sprzeda 330i z zepsutym silnikem tylko kupi silnik za 3 tys i sprzeda jak pełnowartościowy samochód i nawet nie piśnie ze motor byl zmieniany.

[TC]

Po pierwsze jeśli ktoś robi taki swap nie wyobrażam sobie nie zgłosić tego w wydziale komunikacji ...

Po druga na innym forum ktoś miał 318 i że swapem na uwaga 335d ... Poszła za 38 tys i jeszcze sie o nią kłócili bo kupił odrazu handlarz i wystawił za 42 tys ...

Edytowane 11 Maja 2012 przez TC

[user2046]

Zapominacie chyba że nie po to ma się auto żeby je sprzedawać. Jeśli monia je lubi to pojeździ nim trochę lat i naturalnie auto straci z biegiem czasu na wartości i co to za różnica już czy kiedyś tam je sprzeda za 15 tysięcy czy za 10. No chyba że ktoś co dwa lata zmienia auta

 

Ja bym chyba zrobił tak: kupił rzeczone 318i, zrobił swapa a jakbym chciał go sprzedawać na koniec to bym z powrotem oryginalny silnik wstawił a ten 3-litrowy sprzedał osobno :D

[bolo73]

decyzja chyba zapadła będzie naprawa , poczekajmy może będa jakieś foty -ocenimy

[Maciek323]

Jedyny dobry sposób to swap.

Kto ci to kupi 318i w papierach a 330i pod maską?

 

Wsród e30 i coraz czesciej e36 wiele aut ma SWAPowane silniki.... jak by nie patrzec auta z wrzuconym M54 potrafią osiagac wysokie ceny (czy to e30 czy e36), podczas gdy te same e30 lub e36 z org. silnikami R4 są nieraz do kupienia za grosze.

 

W tamtym roku widziałem 2 sztuki e36 z wrzuconym 3litrowym M54 (jedna sedan, druga kombi), jedna poszla za 17 tys zł, a druga za prawie 20 tys zł.