Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
Witam. Mam problem z BMW e61 530d. Sprawa wygląda następująco. Od pewnego czasu auto przestało jeżdzić normalnie. W ogóle nie chce się wręcać do 2 tyś obrotów i strasznie dymi. Odłączę przepływomierż i auto zaczyna normalnie chodzić. Sprawdzałem już 3 przepływomierze i to nie to. Odczytywałem błędy i nic poważnego nie wyszło. Dodam że tydzień temu czyściłem kolektor ssący i sciągałem pokrywę zaworów co za tym idzie musiałem też zdemontować wtryski. Po tej naprawie zrobiłem jakies 100 km i się zaczęło. Miał juz ktoś może podobny problem? Dodam że adaptacja przepływomierza była robiona. Kolega stwierdził że przepustnica jest uszkodzona ale jakos nie jestem przkonany. Z góry dziękuję za podpowiedzi.
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Kiedys ktos pisał że przy przykrecaniu kolektora ssącego zmiażdżył jakiś przewód który spowodował dużą utratę mocy, warto sprawdzić bo z tego co wiem inni mieli ten sam problem.
Opublikowano
Kiedys ktos pisał że przy przykrecaniu kolektora ssącego zmiażdżył jakiś przewód który spowodował dużą utratę mocy, warto sprawdzić bo z tego co wiem inni mieli ten sam problem.

Sprawdzę jeszcze dziś ale raczej to będzie coś innego bo auto normalnie jezdziło po naprawie.

Opublikowano
Możliwe że pomyliłem kolejność wtrysków. Myślicie że adaptacja wtrysków może pomóc?

 

Adaptacja wtrysków nie pomogła. Okazuje się że jest czasami za niskie ciśnienie paliwa. Jutro zmiana filtra i wszystko się okaże. Możliwe że czujnik ciśnienia na listwie wtryskowej pada.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.