[E87 120D 2005 rok] pilna prosba

[Tomek2791]

http://otomoto.pl/bmw-120-C23879164.html

 

 

pilnie potrzebuje sugestii o aucie z powyzszego linku. nie znam sie na serii 1 a nie chciabym wpakowac sie na mine. sprawa jest pilna bo ogledziny niebawem. z gory dzieki!!!

Edytowane 19 Kwietnia 2012 przez Tomek2791

[Ronny]

http://photos01.otomoto.pl/photos/original/C23/87/91/C23879164_6.jpg

 

zobacz na reflektory? narożniki przy nerkach, może jest tak wcześnie, że jeszcze dobrze nie widzę ;) ale wg mnie ten po prawej delikatnie bardziej zachodzi pod maskę. Choć ręki sobie za to uciąć nie dam :norty:

 

Pozdrawiam :cool2:

[Ronny]

Szkoda też, że nie ma żadnego zdjęcia boku z drugiej strony

[Tomek2791]

zwroce uwage na maske i na rowne szpary miedzy drzwiami a blotnikami po obu stronach samochodu dzieki :!: . jezeli okaze sie, ze auto jest gladkie i nie mialo zadnego dzwona to czy cena na poziomie 50 kpln jest do przyjecia :?: jak wyglada kwestia trwalosci automatu przy wiekszym przebiegu :?:

[jakub]

Nie martw się trwałość automatu tylko o ilość zuzywanego paliwa z tym napędem. Jest duża.

 

Kolega kupił też dobrze wyposażoną, z przebiegiem 150 za 56 tys.....tylko, że w 2008 roku :)

 

Jest idealna...jeździ nią do dziś.

[Krzysztof_Toruń]

Biorąc pod uwagę wyposażenie, zakładając, że przebieg i bezwypadkowość się potwierdzą, zakładając nienaganny stan techniczny pojazdu to cena może oscylować wokół tego co sprzedający woła w ogłoszeniu. A dokładnie będzie tyle warte ile kupujący za nie zapłaci. W każdym razie daj znać jak po oględzinach.

Uwaga porządkowa :

Popraw tytuł wątku viewtopic.php?f=44&t=72889

[Tomek2791]

No i po ogledzinach. Ogolnie auto lepsze od sredniej na rynku ale nie pozbawione wad. Nie bralo udzialu w wypadku ale z jakiegos byc moze blahego powodu maska byla lakierowana. Karoseria wymaga pielegnacji - renowacji a prawe drzwi ze wzgledu na parkingowy wgniot, interwencji lakiernika. Auto jezdzi w miare ok ale 17" felgi i runflaty nie pozwalaja tego ocenic jednoznacznie. Male zapocenie przy turbinie :wink: . Takze reasumujac auto calkiem calkiem ale nie dla mnie. Dziekuje wszyskim za opinie i mysle, ze auto szybko zmieni wlasciciela. A ja szukam dalej.

[houek]

Czyli jednym słowem szukasz 7-letniego ideału???? Powodzenia :cool2:

[Tomek2791]

Czyli jednym słowem szukasz 7-letniego ideału???? Powodzenia :cool2:

 

Nie, szukam samochodu, o ktory ktos dbal a nie tylko jezdzil. Zona jezdzi 7 letnim 320D, ktore kupilem w zeszlym roku i gdyby nie to, ze potrzebuje automatyczna skrzynie biegow napewno bym go nie sprzedawal bo jest w nienagannym stanie. Mysle, ze na polskim rynku bedzie ciezko taki znalesc bo Polacy nie dbaja o samochody i sa druciazami. Twoj komentarz jest tego dowodem, jak auto ma siedem lat i 140 kkm to musi byc zniszczone, nie do konca sprawne i poobijane.

[houek]

Kolego, jeśli chcesz zobaczyć jak dbam o swoje auto to wejdź w galerię. Poza tym zanim znalazłem tak zadbany egzemplarz to szukałem pół roku i widziałem co się sprzedaje i jak ludzie eksploatują auta. Reasumują, jeśli szukasz kilkuletniego ideału to uzbrój się w cierpliwość i szykuj gotówkę zdecydowanie powyżej średniej ceny rynkowej. Poza tym trzeba sobie uświadomić, że auto to przyrząd do jazdy, który podlega ingerencji czynników atmosferycznych, chemicznych, sił fizycznych, osób trzecich i ciał obcych, więc nie ma siły, po kilkuletniej eksploatacji zawsze pozostają ślady...Dla ludzi nierozumiejących powyższego pozostaje autoryzowany salon z nowymi autami.

[Rufio]

Dokładnie tak jak piszesz.

Jak sobie przypomnę klienta, który narzekał na odpryski klaru na zderzaku i połamaną osłonę po silnikiem to serwisant ASO który sprawdzał auto, powiedział:

"jak chce pan mieć idealne auto to proszę kupić nowe"

Tylko, ż nowe kosztowało 175 tys, a 5 latek z przebiegiem 115tys km 60 tys zł.

[Tomek2791]

Kolego, jeśli chcesz zobaczyć jak dbam o swoje auto to wejdź w galerię. Poza tym zanim znalazłem tak zadbany egzemplarz to szukałem pół roku i widziałem co się sprzedaje i jak ludzie eksploatują auta. Reasumują, jeśli szukasz kilkuletniego ideału to uzbrój się w cierpliwość i szykuj gotówkę zdecydowanie powyżej średniej ceny rynkowej. Poza tym trzeba sobie uświadomić, że auto to przyrząd do jazdy, który podlega ingerencji czynników atmosferycznych, chemicznych, sił fizycznych, osób trzecich i ciał obcych, więc nie ma siły, po kilkuletniej eksploatacji zawsze pozostają ślady...Dla ludzi nierozumiejących powyższego pozostaje autoryzowany salon z nowymi autami.

 

Dzisiaj ogladalem 6 letnie auto z przebiegiem 112 kkm i srodek wygladal salonowo. Czyli jednak mozna :!: Sam jezdze Touaregiem i mimo, ze przebieg zbliza sie do 100 kkm wszystko wyglada jakby bylo nowe. Samochody sprowadzane ze szwajcarii nigdy nie wygladaja na swoj przebieg i dlatego handlarze bez skrupulow cofaja licznik. W wiekszosci samochodow eksploatowanych przez Polakow tych kilometrow trzeba by bylo dodac. Oczywiscie, ze samochod ulega zuzyciu i jest narazony na zdarzenia losowe ale takie rzeczy trzeba usuwac na bierzaco bo inaczej samochod dziadzieje. Jakbym mial polamana oslone pod silnikiem to bym ja wymienil a nie wmawial kupujacemu, ze to samochod uzywany i to normalne. Ale sa ludzie i ludzie.

[Nurek]

http://otomoto.pl/bmw-120-C23879164.html

 

 

pilnie potrzebuje sugestii o aucie z powyzszego linku. nie znam sie na serii 1 a nie chciabym wpakowac sie na mine. sprawa jest pilna bo ogledziny niebawem. z gory dzieki!!!

Popraw tytuł, dodaj VIN

viewtopic.php?f=44&t=72889

[Tomek2791]

Jak bys czytal uwaznie to napisalem, ze temat nieaktualny. A tak na przyszlosc to niby skad mam ten VIN wziac? Sprzedajacy nie ma obowiazku podawania takiej informacji w ogloszeniu.

[wwo_j]

Aktualny czy nie warto by było uzupełnić tak dla potencjalnych zainteresowanych oraz żeby w przyszłości się posty nie powtarzały...co do VINu to niestety trzeba mieć trochę chęci i zadzwonić do właściciela, tak jak trzeba też mieć chęci żeby w miarę możliwości poprawnie tytułować wątki zgodnie z tym co podesłał Nurek

[pete_wwa]

tak na przyszlosc to niby skad mam ten VIN wziac? Sprzedajacy nie ma obowiazku podawania takiej informacji w ogloszeniu.

 

tak na przyszłość Ty masz obowiązek zadzwonić i dopytać o vin, a później rozkodować i dopisać w tytule.

taki jest regulamin, a nie później 10 osoba o to samo pyta i nie można rodzyna znaleźć.

[Tomek2791]

Sprzedajcy odmowil podania numeru VIN przez telefon bo nie ma takiego obowiazku. Auto jest 500 km ode mnie. Mam jechac po VIN czy masz lepszy pomysl?

[Krzysztof_Toruń]

Spoko, nie podał to nie podał. Nie wiesz jaki jest rocznik auta, jak auto wyjechało z fabryki, co z wyposażenia zostało wymienione. Nikt z forumowiczów Ci w tym nie pomoże. A swoją drogą to jak on chce to auto sprzedać skoro ukrywa podstawowe informacje?

[Tomek2791]

Rozwazanie o VIN'ie czysto hipotetyczne.

Co sie tyczy tego ogloszenia.

Rocznik podal w ogloszeniu wiec go znam. Podajac link do ogloszenia mialem nadzieje, ze ktos moze ogladal to auto albo widzi niescislosci miedzy rocznikiem a wygladem samochodu. Chetnie wysluchalbym roznych uwag. No ale jak bez VIN'u nie da rady to trudno. Mysle, ze osoba, ktora bedzie zainteresowana tym samochodem wykorzysta informacje, ktore podalem po ogledzinach bo staralem sie byc rzetelny w ocenie zarazem nie oczerniajac samochodu. Dla mnie EOT.