[e90] wrażenia po montazu eibach pro kit

[aditonie]

Z tego co się orientowalem przed zakupem 235 do e90 wchodzą bez problemu, z 245 czasami zdarzają się problemy.

Czemu 235 a nie 225? Nie wiem.

Jakiś wpływ zapewne miało to, że z tyłu mam felgę 8.5 i średnio widziałbym na niej oponę 225.

 

1. Jakoś słabo się zorientowałeś lub ktoś ci źle doradził że opona 235 to dobry wybór bo się mieszczą, zwłaszcza że masz XD!

2. Czemu nie 235 zamiast 225? bo opona jest za wysoka! To że nie obciera to nie znaczy że jest OK, auto jest wysterowane na odpowiedni obwód koła zwłaszcza XD.!

3. Na felgę 8,5" powinna być opona 255/35/R18!

 

Ale to nie temat o oponach więc zapraszam do lektury --> viewtopic.php?f=70&t=298509

[zielony90]

Wersje słyszałem przed zakupem dwie. Przewertowałem wzdłuż i wszerz amerykańskie forum, nikt nie miał z takim setupem problemów. Nie mam zamiaru tu nikogo do niczego przekonywać, jestem dużym chłopcem i zrobiłem to na własną odpowiedzialność :) Jeżeli coś się stanie , na pewno o tym poinformuję. Dzisiaj wrzucę fotki do galerii jak to wygląda na tych oponach, zapraszam tam do dalszej dyskusji :)

[Punisherrr]

Szybkie pytanie- czy bedzie jakis negatywny skutek jak zaloze sprezyny pro kit do 3.0d od 2.0d?

Przod moze zejsc nizej ok 1cm, bo maja rate o ok 60kg mniejszy od 2.0d a o to mi chodzi, bo nie chce h&r brac, a tyl bedzie zapewne podobnie, bo roznica to chyba 30kg

 

Czy ktos takie cos przerabial? Amory bede zmienial na koni yellow, bo obecny zestaw m technik+ pro kit dobija i jakos na nierownosciach nie wybieraja tak dobrze.

Pro kit obnizyl delikatnie w porownaniu do m tech, ale brakuje mi 0-5-1cm i bylbym zadowolony

[marcinmarcin79]

może być miękko? (teoretycznie) nie chcesz b8? słyszałem kilka dobrych opinie o prokit+b8

[Pawliko]

Mamy tu kogoś kto ma porównanie Vogtland vs Eibach Pro Kit? Miałem Vogtlandy w CLK i moim zdaniem było dość sztywno jak na same sprężyny. Z kolei ojciec miał w AR159 Eibach Sportline i było super. Dlatego pytam o konkretne porównanie w E90. Mam obecnie mocno skręcony gwint, ale plany się zmieniły i chyba się starzeję, choć nie chciałbym wkładać serii tylko mimo wszystko coś co trochę obniży auto nie zabierając mi tak dużo komfortu.

[mroczeq]

miałem w e90 Vogtland 40/25 a w e92 Eibach Pro Kit

 

moim zdaniem Eibachy są bardziej komfortowe, natomiast Vogtlandy zeszły niżej po ponad roku używania

[Pawliko]

Tak tez mi sie wydawalo, ze vogtl nizszy, eibach bardziej miekki. No nic, ciezko zdecydowac co wybrac... dzieki.

[Punisherrr]

Napisze tak- pro kit lekko obniza w stosunku do m tech, wiec jest deko sztywniej niz seria

vogtland niestety twardy, ale poprawia sie hamownie (nie siada tak przod podczas ostrego heblowania, niestety amory tez musza byc sprawne), zakrety lebiej mozna brac, ale na 19'' i przy poprzecznych nierownosciach dobija masakrycznie

Na polskie drogi lepiej brac pro kit, mimo mniejszego obnizenia, ale nawet do nich lepiej zalozyc nowe amory o krotszym skoku, bo bedzie dobijac

[lukaszewski]

Panowie, Eibach Pro Kit do amortyzatorów Sachs M Tech podejdzie to? Zbliża mi się wymiana, a niekoniecznie chcę dać 3tys na Bilstein B12, dajcie znać

[Punisherrr]

Podejdzie, ale ile masz przelotu i sprawdz czy amory zyja bo bedziesz dwa razy zmienial. Ja zmienilem jak amory ledwo zyly i za rok kupilem caly kit vogtland bo amory umarly

[lukaszewski]

120 tys przebiegu, bedzie dobrze? generalnie jak mawiają handlarze - nic nie stuka, nic nie puka - pytanie czy wymieniac, czy zalozych pro kity i jezdzic

[Punisherrr]

Ja mialem wlasnie tyle i amory z przodu byly zmeczone, przy ok 135tys przod nie wracal, a tylne slabo wracaly dlatego kupilem vogtland, ale jest twardo.

Najgorzej,z e zamienniki sachs nie wiem ile wytrzymaja, bo opinie slabe. Ori tez pewnie sachs, ale jakosc pewnie lepsza, tylko cena to chyba 800-900zl za amor. Za taka kase masz bilstein albo koni. Koni sie podobno zepsulo, a bilsteein twardy i musialbys z zerkopolu brac. Jednak polecam, bo zerkopol to cos jak Birds w uk-przerabiaja zawieche zeby byla komfortowa, ale trzymala. Cos jak w Alpinie

Opcja druga to amory st, ktore chyba za 500zl sztuke kupisz, tylko mimo ze ST robione w fabryce kw to tez zdarzaja sie wylewki amorow

Ja robilem dwa razy i nauczylem sie zeby wszystko sprawdzic. Dobrze tez poduchy amorow wymienic z tylu i przod mc pherson o gory i gumy pod springi.

Ogolnie sporo roboty samemu, mechanik tez malo nie policzy+geometria i duzo czesci trzeba zmienic. Ja tez myslalem,z e same springi zmienie i bedzie ok, a jak pisalem wczesniej, po roku druga wymiana zawiechy. Musialbyss sprawidzic jakos amory bez odkrecania wszystkiego- przod od poduchy o gory odkrecic amor i sprobowac wcisnac. Jesli nie wraca albo sabo, to za jakis czas bedzie do wymiany. To nie te czasy, ze amor wytrzyma 200tys. Rft zabija te elementy

[lukaszewski]

na rft nie jeżdżę od jakichś 50tys km.. więc nie będzie tragedii,a samochód w PL od przebiegu 65tys km, wcześniej tylko niemcy, więc zawiecha nie będzie wytłuczona, myślę, że zaryzykuję