E39 520i 2002rok SWIETA

[jakub]

Powinno być 8,6-9,1... pewnie chodzi mu o wskazania komputera.

Uwierzę w 11-13

A co do gazu to myślę, że realniejsze będzie 15-18 litrów oczywiście w Warszawie.

[furi_dp]

być może zależy od sztuki ale u mnie np wskazania komputera niemal idealnie pokrywają się ze spalaniem faktycznym.

 

latem ok 12

zimą nawet 13,5 w korkach potrafi żłopnąć.

[lukasz888]

czyli radzicie jakiejś 530d poszukać?

nie ukrywam jezda nią to bajka;)

 

ale niektórzy piszą że wydali 5k na wtryski, 6k na skrzynnie itd?

[Mlodzik18]

Chcesz manual czy reczna skrzynie?

Sluchaj, dieslie jest pełno. DUżo ludzi je posiada więc statystycznie częsciej się psują. Jak poszukasz mądrze to nie będziesz miał żadnych wydatków.

Jazda to bajka, właśnie a na trasie pali śmiesznie mało.

[kater]

Nie ma co zamieniać wątku w kolejny "banzyna, lpg czy diesel". Myślę, że autor najlepiej chyba zrobi jak sam kilka dni poświęci na poczytanie forum - bo info "za/przeciw/czemu tak a nie inaczej" jest tu od groma. A tu zaraz się zacznie wojna w stylu "jesteś gupi dizle się nie psujom!!!1jeden" i "gaz to zUoo 666" albo "benzynki nigdy sie nie psujom bo dużo nie jeżdżom" itd. itp.

 

Mlodzik18 - tylko nieśmiało nadmienię, że autor planuje głównie śmigać po dużym, zatłoczonym mieście. No akurat w takich warunkach ropniak traci sens, szczególnie patrząc przez pryzmat kosztów.

[lukasz888]

no własnie.....a benzynowych e39 jest jak na lekarstwo....

[matty]

moje 530d pali po Warszawie ok 8.5-9 l/100 w automacie.

 

sorry, ale chyba sobie jaja robisz :lol:

no chyba że jeździsz tylko w nocy :8)

 

 

w nocy tez jezdze jak z pracy wracam :D a jajcaz ze mnuie tez jest wiec... :D jezdze powoli bo ja jestem z tych co nidzie sie nie spieszy zwlaszcza jak nie ma gdzie. sapalnie zalezy od nogi oraz od stanu beni a ze ja mam obie te funkcje gites malina to niestety tyle mi wychodzi. inna bajka zima przy mrozach.

 

 

pozdr matty!!!

[Mlodzik18]

No spoko, dlatego wyżej napisałem, że jesli chce też po trasie jeździć. Do miasta to kupiłbym max 2.0

[kater]

lukasz888

Bo handlarze nazwozili diesli, bo tak wymaga przeciętny klient (panie passata bym chciał w tedeiku, B5, ale żeby nie miał 200.000 jeszcze), bo przeciętny klient ledwo co dopiero zaczyna zauważać, że ropka już niestety nie jest oficjalnie po 3,5 zł. Nie liczę tych, którzy mają moralnie elastycznego szwagra z firmową wywrotką albo dostęp do ropy zza Buga.

[matty]

ja powiem tak czy diesel czy benzyna to tylko kwesta podejscia do tematu kupujacego i tyle bedzie opini co uzytkownikow obu silnikow.

[Mlodzik18]

lukasz888

Bo handlarze nazwozili diesli, bo tak wymaga przeciętny klient (panie passata bym chciał w tedeiku, B5, ale żeby nie miał 200.000 jeszcze), bo przeciętny klient ledwo co dopiero zaczyna zauważać, że ropka już niestety nie jest oficjalnie po 3,5 zł. Nie liczę tych, którzy mają moralnie elastycznego szwagra z firmową wywrotką albo dostęp do ropy zza Buga.

 

Tzn ja powiem Ci, że mi nie chodzi o spalanie (tzn. oczywiście po części chodzi), ale o komfort jazdy. Jeżdżę swoim dieslem i nie zamieniłbym tego na żadną benzynę. Żeby mieć zbliżoną frajdę z jazdy to musiałbym kupić przynajmniej 330i (spalanie 50% większe)

Głownie lubię moment obrotowy i o lekkość z jaką te silniki sobie radzą z tymi dużymi budami.

Przejeżdżam ok. 25-30k km rocznie.

[lukasz888]

ja generalnie robię ok 15k rocznie....

[kater]

Mlodzik18

Nie no wiadomo, wysoki moment od dołu, do tego możliwość dochipowania to zalety zastrzeżone niejako dla diesla. Ale mam wrażenie, że autor od począdku dość mocno podkreśla kwestię kosztów.

 

Lukasz888

To zastanów się w ogóle jeszcze jak długo chcesz auto trzymać. Bo przy takim przebiegu byś musiał co najmniej 2 lata śmigać, żeby Ci się LPG zwróciło. Tzn. zwróci się nieco szybciej, ale żeby na tym być naprawdę do przodu to musiałbyś przywiązać się do autka na nieco dłużej.

[Mlodzik18]

To jesteś na granicy.

Jednak jesli chcesz jeździć większość po mieście to nie polecam dużego diesla.

[lukasz888]

nastawiam się na 3 lata jazdy tym autem, to jest sens kupować 530d?

[adalbert]

I jak jeszcze w mieście to tylko benzyna i jak chcesz to z lpg. Diesel jeżeli chodzi o jakiekolwiek oszczędnosci, staje się "ekonomiczny" przy przebiegach 40-60tys rocznie. W tym celu są własnie wybierane w wielu krajach, a nie jak u nas do jazdy po mieście i raz w roku do Chorwacji, lub do babci na święta.

[Mlodzik18]

Nie do końca się z Tobą zgodzę. Zauważ, że my kupujemy auta z drugiej ręki i przez to częściej wybieramy diesla (cenowo nie są dużo droższe od benzynowych). W Polsce jak ktoś kupuje "nowego" diesla to również tak jak w Europie zachodniej po to aby dużo jeździć.

Wystarczy 20-30k km aby się opłacało (z tymi 60k km przesadziłeś:)). Oczywiście nie mówię o mieście, ponieważ do miasta duże diesla to porażka :).

[lukasz888]

ok dzieki panowie.

 

a to 520i z tematu wątku to będzie ok? oczywiście z gazem

[oli222]

nastawiam się na 3 lata jazdy tym autem, to jest sens kupować 530d?

 

 

Czasem wydaje mi sie ze masz 17 lat, znajdz fajnego 530d w manualu i dobrze sprawdz w serwisie zajmującym sie TYLKO BMW. Np auto-classic z raszyna, po jego opinii bedziesz wiedzial w jakiej kondycji jest turbo, wtryski, skrzynia, dwumas...

[adalbert]

Mniejsza o to. Kolega wyraznie zaznaczył, ze będzie głównie jezdził po mieście, a rocznie robił 15tys km. Więc jaki jest sens proponować mu kupno diesla. Logika wskazuje co można polecić.

[lukasz888]

ok to szukam benzyny i zakładam gaz.

 

ale panowie co myslicie o tym aucie z tematu?

macie jakieś spostrzezenia?

[oli222]

MOD: Ostrzeżenie za cytowanie, nie będę wiecznie przypominał.

 

chciales fure ponizej 30k, tutaj wyjdzie ponad 30k, wiec o co chodzi ? 22k auto+3,5 oplaty + 4k gaz+ 2k pierwszy przegląd: wszystkie plyny filtry oleje i elementy zawiechy = 31,5k :) za auto z silnikiem 170KM i bez skór?? :cry2:

 

 

bardzij tego polecam: http://moto.allegro.pl/bmw-e39-530i-gaz-full-opcja-2002-i2237176948.html

Edytowane 3 Kwietnia 2012 przez oli222

[adalbert]

Nie ma chyba innej opcji jak jechać i obejrzeć. Zdjęcia nigdy nie odzwierciedlają stanu faktycznego. Proponuję, żebyś przygotował sobie zestaw pytań, sporządzony na podstawie opisu i zadzwonił do sprzedawcy. Co odpowie na interesujące ciebie pytania wrzuć na forum. Podczas kontaktu słownego, sprzedający nieraz nie pamięta co napisał, więc można go w ten sposób na czymś zagiąć.

[Krzysztof_Toruń]

Niezależnie od wszystkiego najpierw sprawdź ile takie auto kosztuje w DE. Jak na mój gust z 4 - 4,5 tys. euro chyba nie kupisz (raczej na pewno nie kupisz). Wiec wskazana czujność.

[pete_wwa]

cena sie robi chyba trochę przegieta w tym przypadku + 3k gaz to robi się pokaźna suma....

a gamoń handlarz gada że da rade zribić za 2 k opłaty,.....

już ją omawialiśmy tutaj.

mój kumpel był oglądać dla kogoś z forum.

przebieg kopnięty.

handlarz twierdzi że to dwa litry :mrgreen: