Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
W dniu 4.06.2015 o 12:08, grzesiekwisnia napisał(a):

 

Dzięki 🙂 Wolę przekonać się na własnej skórze - już taki typ człowieka, że jak coś sobie ubzdura to nie uwierzy, dopóki się sam nie przekona 😉

 

Trochę sobie poczytałem przed tym jak zabrałem się za robotę i jakoś nie bardzo mi pasuje ta teoria z konwerterem...

 

Lock-up to nic innego jak tarcza z okładzinami ciernymi. Zasada działania prosta jak budowa cepa - przez środek sprzęgła leci mały otworek, w którym pojawia się płyn pod ciśnieniem kiedy sprzęgło ma się 'zapiąć' - i to tyle...

 

I teraz - sprzęgło ma się zapiąć --> wysyłana jest komenda do czarnej cewki/solenoidu i płyn zasuwa przez ścieżki na płycie mechatronika do sprzęgła.

Pytanie - co może być nie tak przy efektach jakie obserwujemy w naszych autach?

 

Co może się zepsuć w takim konwerterze?

- okładziny cierne siadają? Ok, ale wtedy powinno się sprzęgło ślizgać przy dużych obciążeniach/wysokim momencie - czego nie robi --> można wykluczyć.

- koło sprzęgła jest nieszczelne i gubi ciśnienie? To jest jedyna niewiadoma, gdyż nie wiem czy coś takiego jest w ogóle możliwe 🙂

 

Co może powodować taki efekt poza konwerterem?

- niskie ciśnienie w układzie - walnięta pompa? tak, ale ma to efekt na całości, jeśli wszystko śmiga tak jak powinno a jedynie obroty falują to można wykluczyć..

- walnięty/przypchany zawór/solenoid lock-up - to w zasadzie jeden z moich kolejnych typów - przy niskich obrotach ciśnienie do zaworu nie jest na tyle duże, żeby pomimo zabrudzonego filterka na solenoidzie zapewnić odpowiednie zasilanie dla sprzęgła

- zawór by-pass sterujący ciśnieniem na lock-up - wyrobiony, powoduje zbyt małe ciśnienie na zasilanie. Nawet SONNAX wspomniał o tym w swoim manualu i przedstawił "Excessive TCC slip or CYCLING RPM" jako skutek:

 

http://images66.fotosik.pl/942/62d2504f4e9936acm.jpg

 

SONNAX oferuje repair kit dla tego zaworka - niby twardszy tłoczek i nieco większy od oryginału - pewnie bym zakupił, ale wymaga wiercenia w płycie 🙂

 

Pytanie - dlaczego wymiana konwertera niektórym pomogła? Według mnie z nowymi okładzinami sprzęgło zapina się łatwiej? stąd też efekt jest i pomimo słabszego ciśnienia aktywującego sprzęgło jest ono non stop załączone ale to nie znaczy, że to właśnie konwerter jest tego główną przyczyną 🙂

 

Do tego na zagranicznych forach objawy bujania znikają zarówno po wymianie oleju, jak i konwertera, wszystkich solenoidów, uszczelek....

 

Ot - taka moja teoria 😉 Nie znam się, tylko trochę poczytałem - jak ktoś wie lepiej to poproszę o wyprostowanie moich wymysłów

 

Opublikowano

Problem leży w spadku ciśnienia oleju. Głównie zurzyte tulejki slizgowe wałków. Dodatkowo nakładają się nieszczelnosci w samej mechatronice, hydrauliczne zawory sterujące  przepływem oleju roboczegego stają się nieszczelne. Zawory elekyryczme sterują przepływem oleju sterującego do zaworów hydraulicznych które z koleji załączają poszczegolne sprzęgła. Sprzegla załaczane są cisniem oleju roboczego który działa na tłok ściskając tarczki. Jak brak jest wystarczajacego ciśnienia roboczego lub ciśnienia sterującego palą się tarczki.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.