Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Napisał, że nie chce castrola i millersa a motul to dobry olej w dobrej cenie i spełnia ll-01.

Mój czarnuch

Drugi czarnuch-540i

E32 740IL

Kupię do e46 sedan przedlift:

- maskę cosmosschwarz 303

- osłonę dźwigni automat 51167059413 ("-" do przodu)

- listwę spryskiwaczy mgłowych polift (303 cosmosschwarz)

Najlepiej Dolny Śląsk, tel. 782-784-200.

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
zalej NESTE :) albo Valvoline :)

Diagnostyka silników N53 i N43

Możliwość zdalnej diagnostyki, szczegóły zapraszam na PRIV

6CiWSrm.png

Opublikowano

No to w końcu tej długiej dysputy, który olej jest bajlepszy?

Millers, Motul czy Valvoline? O Neste nie pytam. Castrol chyba też temat swój wyczerpał.

Ja sam lałem Valvoline do e91 3.0xd i do merca B 1,8 D. W obu przypadkach revelecji nie ma, ale katastrofy też nie. Chętnie w tym roku spróbowałbym Millersa lub Motula. Zwłąszcza, że świeżo zakupiłem e70 3.0d i po sześciu latach w ASO (były wlasciciel), należy się autu wymiana oleju po 10-12 tys i to musi być dobry olej. Co do Valvoline mam trochę mieszane uczucia. W mercu silnik jakoś trochę głośniej chodził dopóki nie zalali go w ASO jakimś swoim w tym roku. W poprzednim roku uparłem się by zalali mi Valvolinem SynPower Xtreme MST C3 5W30 i musiałem zapłacić szubrawcom za utylizację starego jako, że nie brałem oleju od nich. e91 na tym Valvoline jeździ ok, ale jakoś rewelacji nie czuję, Choć nie mam punktu odniesienia jednak czyję przez mocz, że mogłoby być lepiej. Czy ktoś może opisac swoje doświadczenie z Millersem lub Motulem?

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

tak z ciekawości - dlaczego nie Neste? Sam będę lał przy najbliższej wymianie do siebie + Archoil 9100.

 

 

Co do Millers vs Motul - ja bym brał Millersa :)

Diagnostyka silników N53 i N43

Możliwość zdalnej diagnostyki, szczegóły zapraszam na PRIV

6CiWSrm.png

Opublikowano
A Liqui Moly? Płukanka tego producenta bardzo zalecana. Sam stosowałem. Ciekawe jak olej
Opublikowano

Maniek

Dzieki za kontret , ale drążąc głębiej w marce Motul :

LL-01 8100 X-cess 5W-40 (zastępuje 5W30)

https://s3-eu-west-1.amazonaws.com/motul-production2/images/product_descriptions/technical_data_sheets/52/8100_X-cess_5W-40__28GB_29.pdf?1492016013

Ale dlaczego nie LL-04 8100 X-clean 5W-30

https://s3-eu-west-1.amazonaws.com/motul-production2/images/product_descriptions/technical_data_sheets/54/8100_X-clean_5W-30__28GB_29.pdf?1492016013

tym bardziej że z opisu wynikałoby że to ten drugi jest bardziej rekomendowany ? Czym to tak naprawdę się różni ???

 

Przepraszam za zbytnią dociekliwość ale jestem świeży w temacie a nie chciałbym popełnic grubego błędu na starcie .

Tak naprawdę to chcę zmienić olej trochę "na siłę" bo martwi mnie gwizd w obudowie filtra oleju . Mam przesłanki by twierdzić że olej mam świeży i widzę że jest na poziomie max . Szklanek nie słychać a zużycie oleju to dopiero się okaże .

Tylko nie wiem co zostało zalane i z jakim filtrem .

Może najlepiej by było w akcie desperacji dać się zalać oryginałem w BMW na ten pierwszy raz ?

 

PS : LM i płukanka to chyba dopiero na zapieczone pierścienie ?

 

PS2 :

To może być przydatne :

https://cdn.opieoils.co.uk/pdfs/motul/Specific-LL-04-5W-40-8327-%28GB%29.pdf

Opublikowano
Maniek

Dzieki za kontret , ale drążąc głębiej w marce Motul :

LL-01 8100 X-cess 5W-40 (zastępuje 5W30)

https://s3-eu-west-1.amazonaws.com/motul-production2/images/product_descriptions/technical_data_sheets/52/8100_X-cess_5W-40__28GB_29.pdf?1492016013

Ale dlaczego nie LL-04 8100 X-clean 5W-30

https://s3-eu-west-1.amazonaws.com/motul-production2/images/product_descriptions/technical_data_sheets/54/8100_X-clean_5W-30__28GB_29.pdf?1492016013

tym bardziej że z opisu wynikałoby że to ten drugi jest bardziej rekomendowany ? Czym to tak naprawdę się różni ???

 

X-clean to low saps do DPF

X-cess to full saps (tak mi sie wydaje)

SAPS to skrót od Sulpfur Ash Phosphour czyli popiół siarka i fosfor raczej mają jakiś wpływ na ochronę silnika no i oczywiście negatywny wpływ na ECOlogie :P

Do benzyny słyszałem że lepszy jest full saps - tyczy się to raczej starego typu silników ( chodzi o katalizatory SCR)

Jak nie możesz się zdecydować to możesz zalać ten :P :P

http://penriteoil.com.au/products/hpr-5-5w-40-full-synthetic

Nadsterowność wzbudza strach w pasażerach. Podsterowność – w kierowcy
Opublikowano

do lukaszewskiego

Wiesz NESTE to brzmi jak ten Koncern co juz nawet Winiary wykupił i polski żurek robi a zaaczynał od tej śruty płatków kukurydzianych i wiele innego shitu. Ich produkty kojarzom mi się z olejem palmowym bo najtańszy (tym rafinowanym bez wartości) dodawanym do wszystkich ich słodyczy. Nie mógłbym zrobić tego swoim autkom :D

Ale ciekawi mnie ten Archoil 9100. Na zmienolej.pl piszą że niby nie szkodzi KAT i DPF ale o tym się można przekonać dopiero po jakimś dłuższym przebiegu. Oczywście te "najnowocześniejsze tecnologie w nim zastosowane" itd. Nic tylko kupować i lać. Pomiętam jak w latach dziewięćdziesiątych lano preparaty teflonowe. Też były zachwalane przez producentów tylko nie samochodowych. Dziś nikt już nawet nie wspomni o teflonie do silnika. Tak więc ten Archoil 9100 jeśli nie przetestowany (ciekawe tylko gdzie i kto ma przetestowacć) to w euforię bym nie wpadał. Może dodatki do paliwa dobrych firm są raczej bezpieczne i coś tam pomagają, jednak z dodatkami do oleju byłbym bardzie ostrożny i sceptyczny. Myslę, że dobry olej dobrej firmy wystarczy. Można oczywiście eksperymentować, ale raczej na straych wysłużonych autach gdzie już mało co może im zaszkodzić, a jak pomoże to niech się podzielą szczęśliwi użytkownicy. Tylko bez trollowania i autoreklamy proszę.

Opublikowano

Ale ciekawi mnie ten Archoil 9100. Na zmienolej.pl piszą że niby nie szkodzi KAT i DPF ale o tym się można przekonać dopiero po jakimś dłuższym przebiegu.

 

stosuje od jakis 120000 km (12 wymian oleju u mnie)... potwierdam zajebisty produkt. Reszta twojej wypowiedzi to raczej niewiedza i powtarzanie utartych opinii zaciagnietych z eteru.

Moja La Bunia



DO E9x :

oslona konsoli centralnej Performance OEM Carbon przed liftem - 725 zl



Wszystkie przedmioty aktualnie w galeri. Wysylka od 26/01/17. 15 dni na zwrot bez podowania przyczyn w nienaruszonym stanie

Opublikowano

Wiesz może w latach 90tych na chleb jeszcze mówiłeś beb, ale ja ma juz 50 wiosenek i trochę już tych wszystkich juksów powlewałem do różnych autek. Wiem że teflon to porażka a był brany pod niebiosa. Nie wiem na czym ma polegać moja niewiedza. Na tym, że np. producent oleju millers nie doddaje do swoich olejów wszystkich potrzebnych dodatków i uważam, że mogę spokojnie bez dodatków co roku wymieniać olej? Do paliwa producenci też dodają. Tylko nie u nas. Niedawno jescze pojechałem do Bundesu i zatankowałem najzwyklejszego diesla. Auto lepiej jeździło i mniej spalilo niż u nas po V-Power itp. U nas te topowe paliwa to loteria. Czasem rzezywiście zdarzało się że cos tam było lepiej, ale czasem wręcz przeciwnie. Ja od jakiegoś czasu nalewam zwykłego diesla i kupione osobno dodatki np. Liqui Moly do diesla. Raz na jakiś czas czyszczący wtryski itp. nie zaszkodzi. Dlatego napisałem, że dodatki do paliw są dla mnie OK. To jest moja wiedza i ja tu tak ją opisuję, jako wolna dyskusję na forum. I każdy może też podzielic się swoją. A jaką to ty wiedzą dysponujesz? Z reklamowego opisu produktu naj, naj, naj? Jeśli przejechałeś z tym Archoil 9100 dziesięć wymian oleju to chwala ci za to że się tym w końcu podzieliłeś. Ogromne dzięki tylko trochę mało szczegółów a dużo krytyki. Niech ktoś z jakąś nówką BMką wyskoczy, że bez obaw wleje jakiś dodoatek do oleju. Jak juz pisałem ze starymi autami jest łatwiejsza decyzja. Mam e91 z ponad 230tys i spróbuję tego juksu. Co najwyżej sprzedam za tańsze pieniądze. Ale do właśnie kupionej E70 ze 114tyś na pewno nie.

Ten post już ma ponad 100 stron i jeszcze nie zdążyłeś opisac swoich wymian oleju z Archoil 9100. Trochę tu jakaś reklamą pachnie. Przeczytałem kilkadziesiąt stron tego postu i jakoś nie natrafiłem. Jeśli się mylę to z góry przepraszam, ale jako forumowicz chcę mieć pewność, że nie chodzi tu o reklamę tylko o dzielenie się doświadczeniem.

Opublikowano

nie mam akcji archoila jezelio to ci chodzi.

 

tutaj masz post na temat innego produktu archoil o na koniec jest o 9100 : viewtopic.php?f=70&t=266967&hilit=+czystosci+technicznej

 

Chodzilo mi o to ze opierasz twoje zdanie na doswiadczeniach z produktami prawdopodbnie ktore juz maja troche lat i ktory nie maja nic wspolnego z produktem o ktorym mowisz (AR9100) a jest dokladny sklad podany w MSDSie i ulotce technicznej ktora mogles przeczytac. AR9100 to tak naprawde estry i bor ktore juz sa w twoim oleju ale duzo wyzszej jakosci i w duzo ale to duzo wiekszym stezeniu i wiele osob na tym forum je stosuje z powodzeniem szczegolnie w silnikach bardzo wysilonych czyli np w 335D lub 335i po duzych tuningach bo wtedy olej nawet wymieniany czesto nie wystarcza na dluzsza mete.

Moja La Bunia



DO E9x :

oslona konsoli centralnej Performance OEM Carbon przed liftem - 725 zl



Wszystkie przedmioty aktualnie w galeri. Wysylka od 26/01/17. 15 dni na zwrot bez podowania przyczyn w nienaruszonym stanie

Opublikowano

No to jest jakaś odpowiedź. Dosyć ciekawy temat z tym czyszczeniem silnika. Na pewno bardziej interesujący niż ten "jaki olej" choć i ta wiedza się przydaje. Wiem, że z tym teflonem to temat z zeszłęgo stulecia, ale między tym teflonem a AR9100 było już bezliku cudownych preparatów toworzonych z najnowszych technlogi itd. Potwierdzam twoje zdanie, że płukanie silnika przed wymianą oleju ma sens. Trochę boję się zrobić tak jak piszesz:

3. Do rozgrzanego oleju dodajemy płukankę miękką czyli taka z którą można jeździć. Dobrymi przykładami takich płukanek to Xenum M-Flush lub Xado Atomex Total flush (patrz notatka 1)

4. Odpalamy silnik i dajemy mu się pokręcić 3 minuty na biegu jałowym. Ruszamy i pokonujemy 30-50 km kończąc trasę w miejscu gdzie chcemy wymienić olej. Wyłączamy silnik

Wolę Liqui Moly i też jakoś 20 min przez ciebie zalecane trochę mnie obawia. 10 min chyba by starczylo na rozgrzanym silniku.

Pytanie 1 Czy ten Archoil 2300 to jest ta dekarbonizajca/

Pytanie 2 calość procesu czyszczenia to 3 wymiany oleju plus dodatki i robocizna. Łącznie ok. 1000 PLN. Czy skórka warta jest wyprawki? Czy dobre oleje za 40 PLN litr nie są w stanie podołać dekarbonizacji przy wymianie co roku lub 10 tyś?

Opublikowano

Bodo67

Ja tez jestem dinozaurem techniki samochodowej ale zjawiska fizyko/chemiczne są uniwersalne .

Z tą płukanką to ja bym uważał i stosował ja wyłącznie w podbramkowych sytuacjach , takich jak zapieczone pierscienie , które jak słyszałem zdarzają sie w N52 . Wtedy opcją jest remont więc warto zaryzykować .

Dotyczy to szczególnie starszych silników o sporym przebiegu gdzie nagar i osady uszczelniają luzy powstające w wyniku wycierania podczas eksploatacji oraz w procesie starzenia innych uszczelnień .

Tak więc może okazać się że po płukaniu zaczynają cieknąć uszczelki albo nawet ucieka kompresja . Zalecano wręcz stosowanie oleju o wyzszej lepkoci w leciwych silnikach .

W nowoczesnych konstrukcjach wyzszej jakości wykonania wystarczającym wydaje się stosowanie dobrej jakosci tego samego oleju przez cały czas eksploatacji , co sam staram sie praktykowac i jak dotąd daje to dobre rezultaty .

Dlatego tez aplikowanie płukanki "tak dla zasady" a nie podyktowane konkretną potrzebą wydaje mi sie co najmniej ryzykowne .

 

To tyle od byłego uzytkownika Poloneza z lat 90-tych

Opublikowano (edytowane)

Odpowiedz 1 : AR2300 uzywa lanolinu (estra lanolinu dokladnie) jako dyspergent aby zdjac pozostalosci po spalonym oleju czyli to nie ma nic wspolnego z dekarbonizacja na bazie rozpuszczalnikow. Jest to proces 100% bezpieczny. AR2300 dzialaja jak twoj olej powinien dzialac tak naprawde i w taki sam sposob tylko ze AR2300 dziala a olej nie bo musial by kosztowac krocie a rynej oleju jest rynkiem ceny.

 

Odpowidz 2 : Nie sa w stanie wyczyscic silnika bo pojecie dobry olej jest wzgledne. Tak naprawde poprzez konkurencje cenowa dzisiaejsze oleje wypelniaja minimalke niezbedna aby silnik przetrwal do konca gwarancji. Wedlug mojej wiedzy sa dwa oleje na rynku ktore maja wystarczajaca zawartosc estrow czyszczacych (lanoliny zazwyczaj zreszta) aby utrzymac silnik w czystosci (ale go nie wyczyszca z juz powstalych osadow) ale to oleje ktore chodza w europie raczej po okolo 90/100 zl za litr i chybatylko jeden ma dystrybucje w polsce (Redline oil). Mozna tak naprawde przy dolewaniu AR9100 przy kazdej wymianie do oleju miec ten sam efekt co AR2300 ale czas wykonania jest 3x dluzszy bo potrzebujesz 3 wymian.

 

Przyznam ze rownierz uzywam LM engine flush bo jest duzo prostszy w uzyciu a chodzi tak naprawde o to aby wylac jak najwiecej starego oleju ale z punktu widzenia chemicznego te dwa co podalem sa bardziej skuteczne. Teraz roznica jest w praktyce niezauwazalna a wiec tak LM Engine flush ktory tak naprawde rozrzedza olej (dlatego nie mozna na nim jezdzic) aby go wyplynelo jak najwiecej jest odpowiedni.

 

Jak chodzi o koszty : nie masz 3 wymian oleju w prozno bo na dwoch jezdzisz normalnie a wiec koszt to jedna wymiana na pusto + dodatki i zamkniesz sie w zaleznosci od silnika w mniej niz 500 zl. Ten zabieg powinien byc powtarzany co 100000 km w kazdym silniku, wedlug mnie to wiarygodna suma w porownaniu do wymiany np pierscieni lub panewek albo gorzej uszczelek wewnetrznych (jak np puszczelka glowna walu) bo mimo co mowi przedmowca, jeden z 3 estrow obecny w AR2300 regeneruje uszczelki. Ostani ester obecny zapobiega tak zwanym "dry areas" czyli zatarcia ktore moglyby powstac na skutek nie formowania sie filmu olejowego po pozostalosciach np na sciankach cylindrow. Efekt jest bardzo krotko trwaly (kilka sekund) ale w skrajnych przypadkach to wystrczy aby zrobic lustro z cylindra. Jest to zreszta przypadlosc znana po remontach fizycznych silnikow ktore nie zostaly dokonca prawidlowo wyczyszczone.

 

Wpadlem na AR2300 bo moj silnik bral 1L oleju na 1500 km, dzisiaj bierze po kuracji 1L/6500 km. Inni ktorzy to zrobili mieli podobne efekty ale to nie jest stalka bo ten srodek nic nie naprawia tylko czysci silnik a wiec jezeli np masz juz pierscienie zjechane to ich uwolnienie nic nie da. Przez to ze srodek jest dyspergentem jest bardzo bezpieczny ale i tez potrzebje bardzo duzo czasu aby zadzialac (mw 8000 do 10000 km czyli standordowa wymiana pelna).

 

Teraz kazdy oczywiscie ma prawo do swojego zdania ale nie przekreslal bym srodka tylko dlatego ze faktycznie w przeszlosci wyszly srodki ktore nie tylko nic nie robily ale dodatkowo niszczyly silnik. Osobiscie zanim napisalem ten post z AR2300 to na moim silniku przdawkowalem srodek dwukrotnie aby byc pewny ze jezeli ktos sie walnie albo przesadzi bo nie umie czytac ulotki to nie przyjdzie pozniej do mnie z pretensjami. Nie jestem anonimem na forum, ludzie generalnie wiedza kim jestem i nawet jezeli to jest decyzja kazdego co robi ze swoim silnikiem, osobiscie moge poradzic produkty archoil bez cienia watpliwosci a dbam o swoj rzetelnosc i jeszcze raz :

- nie sprzedaje archoila

- nie mam powiazan zadnych z zadnym sprzedawcem archoila

- nie mam akcji archoila i nie pracuje dla archoila

 

A mam na tyle duzy konfort finansowy (zobacz galerie) ze nie biore pieniedzy od zadnych firm zwiazanych z rynkiem olejowym chociaz mialem juz takie propozycje i nie biore produktu do testow za darmo od producentow chociaz mam taka mozliwosc tylko je kupuje na rynku. A wiec nie jest to reklama tylko stwierdzenie z wlasnego dlugiego uzytkowania poparta testami chemicznymi olejow przed i po zastosowaniu produktu ze srodki archoila spelniaja ich obietnice i nie sa niebezpieczne dla silnikow (mowie tu o AR2300, AR9100, AR9200 i AR9300 bo np przy AR6300 ktory jest dodatkiem do paliwa nie bylem w stanie stwierdzic w zaden sposob wartosci dodanej a wiec sie nie wypowiadam bo nie wiem czy cos daje czy nie tyle tylko ze nie zaszkodzil ukladu paliwowemu ani silnikowi ale to za malo aby go poradzic)

 

a i nie uzywam setek smileyow w postach bo jestem na to za stary co nie znacza ze nie mam sympati do osoby z ktora rozmawiam.

Edytowane przez Rivasi

Moja La Bunia



DO E9x :

oslona konsoli centralnej Performance OEM Carbon przed liftem - 725 zl



Wszystkie przedmioty aktualnie w galeri. Wysylka od 26/01/17. 15 dni na zwrot bez podowania przyczyn w nienaruszonym stanie

Opublikowano
tak masz rację jedna dodatkowo. Tylko jescze zapytam czy ta dodatkowa wymiana przed ostatnia z fazy 3 z Archoil 9100, te przepłukanie z LM musi być koniecznie olejem takim samym na ktorym mamy jeździć? Nie mówię to o innych parametrach tylko o marce. Czy nie można zrobic płukania z LM jakimś tańszym olejem o tych samych parmetrach np 5W30 low asch - LL04 jeśłi chodzi o DPF?
Opublikowano

rivasi ale przecież cytuję z opisu Archoil 2300

AR2300 powstał z organicznych estrów jako dodatek do zaawansowanego rozpuszczania węgla, laków i osadów w silnikach,

 

skrzyniach biegów manualnych i automatycznych, mechanizmach różnicowych i układach

 

wspomagania kierownicy jednocześnie rewitalizując uszczelnienia.

 

A węgiel to karbon. rozmumiem, że proces jest długotrwały. tylko mam pytane gdzie to wszystko jest wydalane? Czy ten karbon itp. rozpuszcza się tylko w oleju z AR2300 czy może coś idzie do wydechu i do PDFa albo KATa. To odnośnie olejów niskopopiołowych. Gdyby wszystko zostawało w oleju, ash czy low ash byłby bez zanczenia. A jednak coś z tych olejów się spala i leci w rure.

Opublikowano

olej ktory sluzy do plukania z LM moze byc tanim olejem, to w faze 3 zalewasz olej na ktorym masz docelowo jezdzic.

 

Wegiel jest dyspergowany w oleju w postaci mikro czastek zrezszta mozesz to zaobserwowac jak wymieniasz olej po AR2300 bo ten jest tak bardzo nasycony brudami z twojego silnika ze jest bardzo oleisty taki nawet smolny przez obecnosc nagromadzonych przez lata osadow w twoim silniku. Nawet jezeli sam olej podlega spalaniu to mikroczastki wegla carbonu w nim obecne nie bo to juz jest efekt pierwszego spalania oleju ktory pozostal w twoim silniku a wiec nie idzie ci do do rury i zostaje w oleju. To tak troche jak popiol z pieca po spaleniu wegla, nie jestes w stanie go spalic ponownie.

Moja La Bunia



DO E9x :

oslona konsoli centralnej Performance OEM Carbon przed liftem - 725 zl



Wszystkie przedmioty aktualnie w galeri. Wysylka od 26/01/17. 15 dni na zwrot bez podowania przyczyn w nienaruszonym stanie

Opublikowano
2. Wlewamy olej na którym chcemy jeździć (np. Mobil 1 New life 0w40 dla N52) docelowo w ilości minimalnej dozwolonej dla silnika (np. 5,5 litra dla N52 która może pomieścić 6,5 litra oleju) ale nie wymieniamy filtru. Doprowadzamy olej do temperaturyik. Wlewamy płukankę błyskawiczną typu LM Engine flush lub Motul Engine Flush. Włączamy silnik. Dajemy się kręcić minimalnie 20 minut olejowi i od czasu do czasu (co 5 min) lekko podwyższamy obroty (do 1500/2000 obr). Wyłączamy silnik i ZLEWAMY cały olej który właśnie wlaliśmy odczekując min 40 minut aby wszystko spłynęło. Ten olej ma na celu wyplukanie starego oleju wraz z brudami który jeszcze znajdował się na ściankach i zakamarkach silnika. Jest to faza najważniejsza bo pozwala pozbyć się resztek zanieczyszczeń.

3. Zalewamy nowa dawkę swiezego oleju ktorego chcemy uzywac tym razem do (maxa - 300 ml) i wymieniamy filtr oleju.

4. Zalewamy na każdą zmianę oleju Archoil 9100 który utrzyma silnik w czystości.

 

Tu właśnie opisujesz fazę trzecią, w której płykanie jest z LM a potem po 20 min flush out. I to o ten olej mi chodzi czy może być tzw. zwykły/tani. Bo piszesz na pocżątku zdania

2. Wlewamy olej na którym chcemy jeździć (np. Mobil 1 New life 0w40 dla N52) docelowo w ilości minimalnej dozwolonej dla silnika

Jeszcze jedna sprawa w poście "Jak doprowadzić swój silnik do czystości technicznej w E9x" - (nawiasem mówiąc nie wiem czemy piszesz E9x, czy e70 to już inna bajka?)

żeby ne mieszać wyrobów Xado z Archoil

Uzywalem xado i Archoil 9300. Xado ma jedna wade i zaliety jezeli uzywasz xado musisz potem do kazdej wymiany uzywac srodkow xado (dokladnie xado highway) aby uzupelniac rewitalizant co nie bylo by problemem jezeli jednoczesnie nie bylo by tam innych srodkow ktore sa troche przesatzale.
ale w fazie 1 zalecasz wlać do płukania na 30-50 km Xado Atomex Total flush.
Opublikowano

1. ok juz widze. jezeli mozesz wlej olej na ktorym bys jedzil przy nastepnej zmianie bo nigdy nie wylejesz calego oleju i bedziesz mial mieszanke dwoch olejow w silniku a szkoda po myciu.

2.chodzi o to aby nie mieszac revirtalizanta xado z aR9300 bo srodek xado oprocz ze jest juz raczej przestazaly potrzebuje byc uzupelniany na biezacy a atmex flush to plukanka.

Moja La Bunia



DO E9x :

oslona konsoli centralnej Performance OEM Carbon przed liftem - 725 zl



Wszystkie przedmioty aktualnie w galeri. Wysylka od 26/01/17. 15 dni na zwrot bez podowania przyczyn w nienaruszonym stanie

Opublikowano

Jescze jedno, forumowicze pozwolą. Zalecane środki przez Rivasi w Fazie 1: Xenum M-Flush - ten z opisu wyglada sensownie (choc o tej deaktywacji kwasu w misce to lekka przesada bo jak jest tam kwas to spłynie ze starym gorącym olejem) , ale Xado Atomex Total flush starsznie mnie rozbawił w opisie "Rewitalizant wychwytuje starty pył metalowy i wprowadza je w warstwę budowanego pokrycia metalowo-ceramicznego". Ciekawe jak to robi :D Zawsze myłślałem że ten pył i opiłki jak już są to opadają na dno miski, ale że jest jakiś juks co je wyłapuje (i co z nimi robi???) to zabawa jest przednia :D . Rozpuszczanei metali chyba nie wchodzi w grę bo konik też się może rozpuszczać :D

Wszystko te opisy dla kogoś kto pobierznie przeczyta bez zastanowienia i logiki napędzają ten biznes.

Uważam tez, że na ryku olejów nie ma wojny cenowej i obniżania przez to poziomu jakości oleji. Jest oczywiście konkurencja, ale nie tylko cenowa.

Opublikowano
wez Liqui moly, dodalem produkt Xado jako plukanke aby mi nie zarzucano ze robie reklame jednej firmie.

Moja La Bunia



DO E9x :

oslona konsoli centralnej Performance OEM Carbon przed liftem - 725 zl



Wszystkie przedmioty aktualnie w galeri. Wysylka od 26/01/17. 15 dni na zwrot bez podowania przyczyn w nienaruszonym stanie

Opublikowano

Po analizie tych innych moja kokluzja jest taka, że jeśli mamy po wstepnym płukaniu zlać Archoil2300 to LM w zupełności wystraczy.

Te Xado to raczej sposób na opitolenie auta, które już poważnie bierze olej i cos tam dodali co to na krótko zapcha, zrobi śliskim i mamy efekt poprawy. Nie ma jednak czegoś co na dluższą metę naprawi nam luzy i wycieki. No i te zapieczone pierścienie. Od małego chłopca już zrozumiłaem że jak się metal zapieka w metalu to amen w pacierzu a nie jekieś rozpuszczanie. To nie jest rdza że sobie popsikamy WD40. Zapieczenie jest kiedy metal staje się gorący i trząc o inny goracy metal następuje powierzcniowa wymiana atomów obu powierzchni metalu. W rezultacie obie powierzchnie stają się częsciowo (na poziomie atomowym) połączone. Jest to najczęsciej z powodu objetościowego rozszerzania się cieplnego metali. Poprostu pierscień nie ma już miejsca się rozszeżać a cylinder też staje się "węższy" (przez to właśnie objętościowe rozrzeżanie inaczej zwiekszanie swojej objętości we wszstkich kierunkach.) W rezultacie tarcia i zwiekszonego nacisku obu powierzchi temperatura obu z nich mocno wzrasta i energia niektórych atomów na powierzchni jest taka jak w płynej postaci tego metalu. Wtedy te atomu mogą zacząć przywierać do powierzchi drugiego metalu. W wyniku potężnego tarcia silnik staje. Powierzchnie się zchładzają, ale atomy, które już weszły na poziom energetyczny płynnego metalu zcalają obie powierzchnie. Dlatego tak trudno odzielić obie zpieczone powierznie. Wszystko zależy jak długo występował okres zwiekszonego tarcia. W sytuacji silników nie jest to długo bo silnik dość szybko staje. Materiały używane w cylindrze i pierścieniach są oczywiście też bardzo odporne na takie zjawiska. Jednak jak już wystąpi coś co nazwiemy zapieczeniem, to myślę że tylko pożądny remont może pomóc a nie jakiś juks Xado.

Zapieczenia nie mylić z zatarciem, choć zapieczenie może być efektem zacierającego się silnika - słabe smarowanie. Jeśłi ktoś coś chce porawić to zachęcam to komentrza. Może nie wszytsko idealnie jest jak opisałem, bo zapieczenie się dwóch powierzchni trących to temat rzeka. Jednak moją najwazniejsza konkluzja jest taka, że jakiś Xado nic tu nie jest w stanie pomóc. Może jakimś tak początkowym okresie obniżonego smarowania coś tam-coś tam, ale to tylko na pic na sprzedaż, nie na dłuższy użytek.

Opublikowano

przepraszam ze to powiem ale to co piszesz to sterta bzdur. to sterta ogolnigow pomieszana z pseudo naukowym wywodem ktory nic nie znaczy faktycznie. Mowimy o AR2300 w celu usuniecia nagaru...

 

Zapieczenie jest kiedy metal staje się gorący i trząc o inny goracy metal następuje powierzcniowa wymiana atomów obu powierzchni metalu.

 

zapieczeni pierscieni polega na zaklejeni pierscieni w rowkach tloka nagarem powstajacym na skutek spalania. To co probujesz przedstawic to jest jakies pseudo spawanie sie samoistne metalow topionych przez temperature i cisnienie, obie te wartoscisa 100 krotenie za niskie aby sprowokowac taki efekt gdyby nawet mialby powstac :mrgreen: Genralnie nie masz zielonego pojecia o podstawowych zjawiskach ktore zachodza w silniku.

 

:lol:

 

ale atomy, które już weszły na poziom energetyczny płynnego metalu

 

:mrgreen:

 

temperatura obu z nich mocno wzrasta i energia niektórych atomów na powierzchni jest taka jak w płynej postaci tego metalu.

 

:mrgreen: :mrgreen:

 

ale atomy, które już weszły na poziom energetyczny płynnego metalu zcalają obie powierzchnie.

 

:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

Moja La Bunia



DO E9x :

oslona konsoli centralnej Performance OEM Carbon przed liftem - 725 zl



Wszystkie przedmioty aktualnie w galeri. Wysylka od 26/01/17. 15 dni na zwrot bez podowania przyczyn w nienaruszonym stanie

Opublikowano

Wiem że z punktu widzenia motoryzacjo to sterta bzdur bo też czytam wkipedię i widzę co pisżą co jest zapieczeniem. Moim celem była prowokacja terminu zapieczenie. Napisałem zasugerowanie

Materiały używane w cylindrze i pierścieniach są oczywiście też bardzo odporne na takie zjawiska. Jednak jak już wystąpi coś co nazwiemy zapieczeniem, to myślę że tylko pożądny remont może pomóc a nie jakiś juks Xado.

Po to by juks Xado był na celowniku przyszłych nabywców samochodów używanych (tych bardziej używanych). Przepraszam wszystkich za ten pseudonaukowy wywód, Chciałem sprowokować ludzi by uważali na te juksy co dają chwilową poprawę. Nagar w rowkach tłoka dobrze brzmi żeby go usunąć. Jednak zatykanie tych rowków juksami i sprzedaż auta to niezły pasztet. Termin zapieczenie zamieniłbym na zużycie się cylindrów bo to jest główna przyczyna tego że zbira się jakiś nagar itp. Zapieczenie pozostawiłbym bliżej zjawisk spieków metali (nie spawów) gdzie właśnie dochodzi do mieszania się cząstek powierzchni. Jeszcze raz przepraszam za głupią prowokację :mad2: :D, ale niesamowicie wkurza mnie że ktoś w ogóle produkuje takie juksy żeby można było oszukiwać ludzi. Najczęściej tych biedniejszych bo to oni kupują starsze auta.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.