Skocz do zawartości

325i wydaje się, że nie ma ciśnienia przy próbie rozruchu


kamiljakubowskii

Rekomendowane odpowiedzi

witam serdecznie,jestem tu pierwszy raz, mam problem z moja bmw 2.5 24v jest na zwykłem gazie, jak krece silnikiem,to chodzi tak jak by nie było cisnienia na tłokach,wałki i wał kreci sie dobrze, czy mogło jakims cudem pokrzywic zawory?? prosze o jakies uzasadnienie.

 

 

_________

Poprawiłem tytuł. Proszę zapoznać się z tym: viewtopic.php?f=68&t=120678 . Następnym razem będzie ostrzeżenie. /mattiss

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
Może podaj więcej info.Stało się to nagle podczas jazdy czy rano wsiadasz i nie pali?Tak jak pisze Krystian rozrząd a jeżeli pogięte zawory to Ty wiesz o tym najlepie :D j
Po czterdziestce człowiek ma, trochę z osła, trochę z lwa.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kolego to jest silnik w e 36 i pod czujniek tem jest na obudowie głowice 2.5 ale jaki model to ci nie powiem nie zagłebiałem sie aztak bardzo,zdiołem juz wałek z zaworów dolotowch ,a na wałku wydechowym zaopserowałem ze jeden zawór siedzi po nizej zabezpieczen pół ksiezycowych,aletylko jeden,na zdrowy rozum normalnie by odpalił tak?? zapomniałem dodac ze nie na stacyjki ale na dniach bedzei załozona.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dzis kolego bede zrywał głowice i bedzie wiadomo,odezwe sie jak bedzie wyjeta,jak mozesz to wrzyc ten schemar rozrzadu ok?? jeszcze jedno pytanko jesli któres zawory albo te,albo te krzywe czyli 12 koszt naprawy wysoki czy nie lepiej głowice kupic drugą?? jak myslisz??
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego jeżeli zawory są pogięte to pewnie stało się to przy złej redukcji biegu na wysokich obrotach

zawory uderzyły w tłoki i pewnie też są uszkodzone

w takim przypadku według mnie nie warto tego robić,tylko kupić goły słupek od 2,5L i przełożyć osprzęt

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hej kolego jest gorzej jak napisałeś, po pierwsze wszystkie zawory wydechowe pokrzywione, dolotowe ocalały chyba 4 tylko i wdodatku utwany zawór na 6 cylindrze,zawór wybił dziure w tłoku tuleja porysowana i na kazdym cylindrze znalazłem odłamki z tłoka, jednym słowem gorzej nie mozebyć.mam teraz takie pytanie bo wiadomo koszty z kupnem drugiego silnika 2.5 prawda, posiadam rozbitą e36 z silnikiem 2.0 mozebym ten silnik włozył?? skrzynie pasuja tak słyszałem trzeba przełozyć wiazkę przewodów i komputer z silnikiem i powinno chodzić tak?? czy jeszcze cos potrzeba przełozyć??
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
Albo kupno silnika albo wkładaj ten z e36.Trzeba zmienić miske olejową i łapy silnika z tego co pamięta,jeżeli są na tym samym osprzęcie to wiązki będą pasować tylko przepływke trzeba zmienić bo inna średnica.
Po czterdziestce człowiek ma, trochę z osła, trochę z lwa.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

stactjke juz przełozyłem dla pewnosci własnie, czyli kompa i wiazki nie musze przekładać?? ten silnik i tamten był na vanosie wiec chyba to samo tak?? omisce sie nie przygladałem jesli bedzie do przełozenia to sie przełozy, a łapy silnika bede musiał kupic chyba bo są ale po urywane,na co mam jeszcze zwrócić uwagę??
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.