Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Witam

Na wstępie się przedstawię mam na imię Łukasz jestem z Częstochowy posiadam studnie bez dna jaka jest BMW E46 318 98 rocznik

Mam następujący problem, ostatnio wymieniłem chłodnice i zaczęły się schody...

Po pierwsze zapowietrza się układ chłodzenia, wszystko zostało sprawdzone jest dobrze podłączone, nie mogę ustalić przyczyny zapowietrzenia.Odpowietrzyłem go, chwile pochodził i znowu powtórka z rozrywki Nie działa ogrzewanie a raczej działa ale ledwo letnie powietrze na maksymalnie rozgrzanym silniku. Dodam jeszcze że mam instalacje LPG i tu tez jest problem po wymianie tej chłodnicy instalacja się nie przełącza a jak się już przełączy to traci temperaturę i się wyłącza, wszystkie węże są gorące ale te od parownika LPG ledwo cieple Po podłączeniu do kompa temperatura cieczy chłodzącej wynosiła 140 stopni a silnika 110,

Do tego wszystkiego nie działa wentylator od chłodnicy po przegrzaniu powinien się włączyć i nic na kompie tez chciałem wymusić przez test i tez lipa, prąd dochodzi wszystko jest podłączone bo tez posprawdzałem.

Mechanik doszedł do wniosku ,ze póki jeździłem na nieszczelnej chłodnicy to powietrze gdzieś uciekało dolewałem sobie płynu wszystko było dobrze LPG działało bez zarzutu a teraz gdy chłodnica jest szczelna robi się ciśnienie i zapowietrza? Sam już nie wiem co mam myśleć, nie mam już siły do tego samochodu. :mad2:

Bardzo proszę o pomoc, jeśli ktoś dał rade przeczytać te moje wypociny może ktoś miał podobny problem albo wie co jest nie tak?

Panowie i panie pomocy! :cry2:

Edytowane przez donRogallo
Opublikowano
Mechanik ma erację, dopuki była nieszczelna chłodnica to ciśninie sobie schodziło. Często celowo ktoś robi dziurkę w układzie chłodzenia, żeby spokojnie sprzedać jako sprawny. Cisnie gazy spod uszczelki głowicy. Zalej zbiornik do maksa i nie zakręcając na odpalonym silniku sprawdź czy uchodzą babelki z chłodziwa.
Opublikowano
Tak już zrobiłem,bąbelki uchodzą.Chwile spokoju jest załącza LPG, wyrównałem powtórnie płyn, pochodził sobie chwile pogazaowałem go wyłączyłem i znowu jest to samo, łapie powietrze... Czy to może być walnięta uszczelka pod głowicą?? :mad2:
Opublikowano
Tak już zrobiłem,bąbelki uchodzą. ... i znowu jest to samo, łapie powietrze... Czy to może być walnięta uszczelka pod głowicą?? :mad2:

 

Niestety to jest walnięta uszczelka.

Opublikowano
Masakra...czyli ten wentylator nie ma nic do tego? A orientujesz się +/- jakie to są koszta? wymiana uszczelki + robocizna?

Sprawdzenie głowicy ze szlifem + części + robocizna jakieś 1200zł.

Opublikowano
Trzeba sprawdzić w warsztacie czy w zbiorniczku wyrównawczym pojawiają się spaliny.

Ok dzięki za info podjadę w weekend zobaczymy co jej dolega

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano
no i jest problem auto stoi już drugi tydzień u mechanika a on nie może sobie z tym poradzić :mad2: , obecnie jest na etapie szukania wentylatora chłodnicy bo ten się nie załącza i w wyniku tego się przegrzewa i wywala płyn...
Opublikowano
obecnie jest na etapie szukania wentylatora chłodnicy bo ten się nie załącza i w wyniku tego się przegrzewa i wywala płyn...

 

Obecnie to on jest raczej na etapie zbywania ciebie i odkładania tego w czasie. Zmien mechanika i to szybko :nienie:

Opublikowano

kolego ja bym sie tak bardzo nie stresowal, trzeba sprawdzic czy przypadkiem nie przybywa/ubywa oleju, sprawdzic czy do plynu chlodniczego nie dostaje sie olej, czy auto nie kopci na lekko niebieskawy kolor i dopiero jesli jeden badz kikla z tych objawow zauwazysz to mozna podejrzewac uszczelke pod glowica. Dodam ze koszt wymiany uszczelki w mojej sytuacji z planowaniem glowicy, szlifowaniem zaworów, wymianą uszczelniaczy, nowym olejem + filtr, itp. wyniósł jakieś 700zł. Prawda jest taka, że w moim przypadku uszczelka była dobra ale tak się złożyło że się pośpieszyłem bo tak stwierdzil mechanik z ASO ale nie żałuję bo przy okazji wyszlifowałem zawory i spalanie lpg trochę zmalało. Uszczelkę wymieniał mi znajomy mechanik z moją pomocą.

Prawda jest taka że wciąż ubywa mi płynu chłodniczego ale jestem prawie pewien że to nieszczelność zbiorniczka na płyn, ponieważ zimą parkując w garażu zauważyłem małą plamę płynu pod samochodem a nie od dziś wiadomo że przypadki pęknietego zbiorniczka się zdażają.

  • 11 miesięcy temu...
Opublikowano

Odświeżam temat:

Mam podobny problem z układem chłodzenia, już od roku z nim walczę, otóż:

Na samym początku załączała mi się kontrolka chłodnicy, ok nie było płynu, dziwnym trafem wyparował... dolałem, kilka tygodni później zaczęła rosnąc temperatura silnika, stwierdziłem że coś nie tak. Zaczął pojawiać się obfity biały dym. Okazało się, że walnęła głowica. Wymieniłem, razem z uszczelkami, planowaniem itd. Dzień po odbiorze od mechanika, znów woda w silniku zaczęła się gotować i w trasie ciśnienie wywaliło mi dziurę w zbiorniku wyrównawczym płynu chłodzącego... Wróciłem do mechanika wymienił zbiorniczek, czujnik poziomu płynu... Zauważyłem także, że wentylator nie działa właściwie wcale... Po zakupie NOWEGO, dalej nie reagował... Zabrałem się za naprawę komputera sterowania silnikiem, elektromechanik coś tam polutował zainkasował 350 zł i oddał niby działający wentylator... Działało wszystko, lecz gdy włączał się wentylator wskazówka temp. silnika spadała na niebieskie pole po czym znow wracała na pozycję pion, wokół której bez przerwy oscylowała, zamiast nieruchomo tkwić w pozycji pionowej. Stwierdziłem, że termostat szaleje więc zakupiłem NOWY, mechanik zauważył także, że brakuje 4l płynu, który defakto wyparował po 2 tygodniach... Tydzień po wymianie, wskazówka trzymała już pion, lecz raz na jakiś czas w trakcie jazdy spadała na niebieskie pole po czym znów wracała na pion... Dodam, że układ był odpowietrzany za kazdym razem. Wymieniłem komputer na używany... Wentylator załączał się, wszystko pięknie, lecz znów świeci kontrolka dużego ciśnienia płynu chłodniczego... Odpowietrzyłem zalałem płynem zgasła. Pojeździłem może po 400 - 500km znów świeci, mimo, że pływak wskazuje że płyn jest. Wskaźnik temp też "lata".. Mam już dość tego :( Straciłem masę pieniędzy masę nerwów czasu, zdrowia... Czy ktoś ma jakieś propozycje? Co jeszcze mogło paść?

 

Wg. mnie jest jakaś nieszczelność układu, ale dlaczego nic nie wycieka? Głowica raczej jest ok, zresztą świerzo po wymianie jestem, nie ma oznak, że znów strzeliła.

Wydałem już około 6000 zł i dalej nic...

Opublikowano
Wyciekać nie widać żeby wyciekał, ale może to być jakiś niewielki wyciek... W każdym wypadku plamy w garażu nie ma. Bardziej obawiam się że znów uszczelka albo głowica zawiodły. Plyn w zbiorniczku wyrównawczym wydaje się być lepki, całkiem możliwe że dostał się tam olej. Samochód nie dymi na biało i chodzi na wszystkie cylindry po starcie. Jakieś pomysły?
Opublikowano
Sprawdź czy woda z wydechu ma słodki smak i czy sie kleji. Przy takich ubytkach napewno da się rozpoznac.
Opublikowano
sprawdź czy nie masz wycieku z krućca któy jest w okolicy odmy, pod filtrem kabinowym. wówczas płyn ścieka na skrzynię (choć tu byś miał plamy). Ja kiedyś nie mogłem namierzyć wycieku bo wyciekało mi z krućca z przodu tego z odpowietrznikiem i kapało na zbiorniczek i wyparowywało. wymiana węża górnego załatwiła sprawę. wymieniłem też oring na krućcutym z tyłu co pisałem i korek. jakby na razie spokój acz coś jakby ostatnio ubyło.
Opublikowano
Wygląda na to, że ponownie głowica lub uszczelka głowicy poszła:( Dziś podczas jazdy, poczułem niewielkie szarpnięcie(zadławienie) po czym w lusterku zauważyłem obfity biały dym z rury... Po sprawdzeniu, poczułem wyraźny słodki zapach płynu chłodzącego:( Tego samego dnia, małem kłopoty z odpaleniem samochodu, zapalił za 5 razem... Mam już dość tego... drugi raz nie bawie się w wymianę głowicy...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.