Skocz do zawartości

mój pierwszy samochód BMW e39


k-o-n-r-a-d1993

Rekomendowane odpowiedzi

wszystko zależy od tego czego oczekujesz. Mam takiego 2.5 l tdsa w touringu i jestem zadowolony. jeździ sie świetnie i komfortowo, pali przyzwoicie tzn. w trasie 6,9-7,5 (zależy od fantazji kierowcy i obciążenia). Co do awaryjnosci, to jak każde nastoletnie auto, zawieszenie, układ hamulcowy, rozrząd w silniku po zakupie musiałem zrobić, koszty spore, ale warto. Z silnikiem nic póki co sie nie dzieje, pali na dotyk, nie ma żadnych wycieków (zalany mobil formula 5W30), a w miescie stołecznym gdzie jeżdżę na co dzień pali od 9,5 do 10,5 zależy czy więcej się stoi w korkach czy mniej. Posiada z wystarczającą ilość mocy by tak ciężkie auto poruszało się sprawnie i przyjemnie żwawo sprawiając radość z jazdy. Kupując używane auto trzeba koniecznie przed zakupem rozkodowac kod VIN-wówczas jest pełna informacja o aucie, przeciągnąć przez serwis najlepiej specjalizujący się w BMW, no i podłączyć pod komputer. Jeszcze jedno, przygotować przynajmniej 5 do 10 tys na tzw przegląd zerowy. Tylko z w pełni sprawnego auta będziesz długo miał pociechę i satysfakcję.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jesteś szczęściarzem że że będziesz się uczył jeździć takim samochodem,tak wywnioskowałem że zaczynasz przygodę z motoryzacją,ja pierwsze 2lata mordowałem się maluchem.Ale pamiętaj że zawsze lepiej jest przesiąść się z gorszego auta na leprze bo na odwrót to już nie koniecznie.Kolega didoxxx8 dobrze ci radzi tylko budżet musiałbyś poprawić,nawet tdsa w e39 za 10k ciężko dobrego znaleźć.Ale próbować można,nawet trzeba :cool2:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
szukaj dalej mała podpowiedz nie szukaj z przebiegiem do 300tys bo w tych pieniądzach kazda ma więcej grunt znalezc z duzym przebiegiem w dobrym stanie to są wytrzymałe auta pod warunkiem robienia napraw na czas
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pamiętaj..TYLKO SPOKÓJ MOŻE CIĘ URATOWAĆ...ja swoją kupiłem rok temu...wymieniłem większość układu chłodzenie, przepływkę, czujniki wałka, kupę dupereli o które nie zadbał poprzedni właściciel...za auto dałem trochę ponad 20 koła...a na tzw "przegląd zerowy" poszła już siódemka...i to tylko dlatego że ze wszystkim pomaga mi kolega gorik79...bo w warsztatach to bym już z torbami poszedł...więc sprawdź auto dziesięć razy przed zakupem...i się nie spiesz, wybierz zadbany egzemplarz żebyś potem nie wsadził w niego drugie tyle co już dałeś...ludzie często rok szukają zanim znają coś wartego zakupu...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
nie wiem ile masz lat ale ja jak zaczynałem z maluchem to cieszyłem się ogólnie ze mam auto i ze jezdzi a na pierwsze auto taki Peugot to super sprawa przygode z Bmw zacznij od dobrego auta zebys potem całe zycie nie opowiadał miałem kiedys Bmw i juz nigdy więcej :evil: :D
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
no i super dozbieraj sobie jeszcze troche ,za jakis czas powrzucaj linki słuzymy pomocą :wink: obserwój mobile.de rzadko bo zadko ale czasem i w tych pieniądzach mozna znalezc dobre auto np.od prywatnego sprzedawcy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Moderatorzy
ja pierwsze 2lata mordowałem się maluchem.

A ja 5 :wink:

Miałem pomarańczę z '85 (kapliczka przed FL).Chodził jak burza :mrgreen: zajeździłem w nim dwa silniki.Raz po kapitalce, potem poszedł drugi fabrycznie nowy kompletny razem z osprzętem i wszystkimi blachami.

Wszędzie i zawsze dojechałem-w bagażniku obowiązkowy zestaw kluczy i równie obowiązkowy zestaw naprawczy, czyli przegub i zabierak półosi :D .

Ale to były czasy-czasami tęsknię za nimi(zwłaszcza za ceną paliwa).

Pzdr.

ec2Wze6.jpg
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszędzie i zawsze dojechałem-w bagażniku obowiązkowy zestaw kluczy i równie obowiązkowy zestaw naprawczy, czyli przegub i z

abierak półosi :D .

 

ja jeszcze trzonek drewniany,w razie gdyby linka pękła :mrgreen:

 

Ale to były czasy-czasami tęsknię za nimi(zwłaszcza za ceną paliwa).

Pzdr.

 

Tak to były piękne czasy-rok 1982 mam 16lat i ona ma 16lat, czarne długie włosy i siedzi obok mnie na siedzeniu fiata126p :8) .Mnie rozpiera duma bo jedyny w klasie mam prawko no i ojciec daje mi samochód do szkoły :8) .Dopiero w 1988 kupiłem rocznego malucha za swoją kase ale wtedy to już maluch był masówką.

Za cenami paliwa tęsknię ale bardziej za pięknymi latami 80 i 90.

 

sorry że się rozmarzyłem troszkę

ale to przez CIHEGO525 :mrgreen: :cool2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.