Czy na automacie jest lepsze przyspieszenie niż na manualu?

[Bad_Boy]

Maciek- jeszcze raz - bo nie rozumiesz...

moge tylko zaparkowac przodem bo taki mam wjazd pod dom- obojetnie jaka masz skrzynie...

I z automatem wyjezdzajac tylem trwa to dluzej co jest irytujace,- poprzez przymus zatrzymania sie.

Holowanie- holowalem e39, ale gdyby byla to e90 to sytuacja bylaby taka sama tzn gdyby byl to automat to cholowanie 600km byloby niemozliwe.

No i parkingi na lotniskach- nie przypominam sobie takze we Frankfurt/Main oblugi parkingowej-

patrzysz przez Polski pryzmat tzn dziadek w budce- nie znam takich widokow na zach EU :lol:

A 335i kupie bez wzgledu na skrzynie,- chociaz chyba wolalbym manuala :cool2:

Edytowane 15 Marca 2012 przez Bad_Boy

[dziqsek]

A kto Wam zabrania driftów automatem ?? A nowe/stare m5?? a m3 e46 smg ?? A ferrari, porszawki i inne sportowe auta ?? No proszę Was, nie ma różnicy czy automat czy manual jak się ma szperę i dużo mocy pod nogą.... No i trzeba umieć....

[Bad_Boy]

ale wlasnie to napisalismy....

ze kulawo....musisz miec mocne auto, byc slisko albo b.dobrze ogarniac auto z ta skrzynia.

ponadto nie mieszaj automatow 2 sprzeglowych do tego bo nie o nich mowa.

[maciekk]

Maciek- jeszcze raz - bo nie rozumiesz...

moge tylko zaparkowac przodem bo taki mam wjazd pod dom- obojetnie jaka masz skrzynie...

I z automatem wyjezdzajac tylem trwa to dluzej co jest irytujace,- poprzez przymus zatrzymania sie.

Cholowanie- cholowalem e39, ale gdyby byla to e90 to sytuacja bylaby taka sama tzn gdyby byl to automat to cholowanie 600km byloby niemozliwe.

Ależ rozumiem wszystko - z parkowaniem to był żart podkreślający czepialstwo niektórych argumentów, z holowaniem z kolei - minimum 10letnie auto jest nieporównywalnie większa szansa holować niż max 5letnie (335i), poza tym istnieją jeszcze lawety i serwisy bliżej niż 600km - choćby w celu "zaleczenia" samochodu aby jechał o własnych siłach te 600km.

No i parkingi na lotniskach- nie przypominam sobie takze we Frankfurt/Main oblugi parkingowej-

patrzysz przez Polski pryzmat tzn dziadek w budce- nie znam takich widokow na zach EU :lol:

Uwierz, że w Polsce również są parkingi z kartą na wjeździe i nie jest to dla "nas" szokiem :lol: chodzi mi o to, że jakaś obsługa zawsze musi być bo w razie niespodziewanej sytuacji lub problemu ktoś to musi ogarnąć - choćby miał się pojawić po godzinie - w innym wypadku grożą (przede wszystkim na zachodzie Europy) pozwy lub odgórne sankcje prawne. Nie parkujesz u kogoś pod domem po znajomości albo na lewo tylko na czyimś źródle zarobku.

 

Aż tak szalejesz autem? Czy jednak używasz go do jazdy na codzień? Bo dla mnie (chociaż nie rozumiem problemów co niektórych tutaj ze zmianą biegów w czasie wyprzedzania itp.) to automat jest po prostu wygodniejszy (szczególnie, że czasowo moje przebiegi w znacznym stopniu są miejskie - kilometrowo już bliższa równowagi proporcja) i tylko w przypadku słabego silnika lub kastrowanego bardzo przez automat zdecydowałbym się na manual.

A jak spadnie śnieg to i tak mogę sobie w bezpiecznych dla mnie przedziałach prędkości pośmigać bokiem :wink:

[Bad_Boy]

"Polski pryzmat dziadka w budce" byl moja odpowiedzia na Twoje

taa... i żadnej obsługi parkingu... :lol:

Holowanie- serwisy, warsztaty w DE sa mocno nieekonomiczne i lepiej wyszlo sholowac to e39 do Pnia...

Gdyby to byl automat- nie byloby innego wyjscia- albo laweta...

Zgodze sie natomiast z Toba ze automat jest wygodniejszy do jazdy na co dzien,-

jednak nie dam sobie wmowic (bo probowali strone wczesniej) ze szybszy.

[K8v8M]

Panowie. Czytajcie uważnie. Macie kilka postów wypowiedż gościa który przy 80 km/h ciśnie na piątce. Tak jeździ 99 procent kierowców i o takiej praktycznej jeździe pisałem.

 

Dla wyjątków tylko jest oczywiste by zredukować na trójkę. Ktoś kto zawsze idealnie dobiera biegi oczywiście będzie o ułamek sekundy szybszy. W praktyce jednak przeciętny kierowca z automatem bez problemu obiedzie tego bez automatu, bo życie to nie tor. Ludzie popełniają błędy i mają zle nawyki.

 

Natomiast z tym przejściem z jazdy do tylu do jazdy w przód to gruba przesada. Trwa to ułamek sekundy. Owszem trzeba sie zatrzymać, ale jeśli użyje sie do tego hamulca to nie zajmuje to wiele czasu.

 

Raczyłby moze tez ktoś wytłumaczyć na czym polega problem z driftem?

 

A z tym holowaniem i odpalaniem na pych to już w ogóle śmiech na sali. Zrobiłem ponad milion km w tym większą cześć fiatami fordami i innymi daewoo, a nawet poldkiem. Nigdy nie musiałem auta odpalać na pych czy holować. Jeśli miałem kolizje to i tak przyjeżdżała laweta. Gdybym miał kupować BMW i rozważać problemy z holowaniem to wolałbym pozostać przy fiacie.

Edytowane 15 Marca 2012 przez K8v8M

[rasta78]

heh rozbawiła mnie ta wymiana argumentów. Bad_Boy ma swoje argumenty i Maciekk też. Rozumiem obu ale bardziej Maćka :mrgreen:

 

Bad_Boy się kiedyś wyszaleje i jak dojdzie do wniosku ,że za własne pieniądze musi się męczyć i fizycznie zapierdalać [<- ostrzezenie by Mod] przy drążku zmiany biegów i sprzęgle to zmieni zdanie :shock: i daruje sobie te niby 2 sek przy cofaniu pod domem i latanie bokiem po rondach.

A chwilowo nie ma sensu na siłę zmieniać jego poglądów.

Mi się wydaje,że za kilkanaście lat już nie będzie skrzyń manualnych lub będą jako wyp. dodatkowe nawet w małych autach. W USA już dawno doszli do takiego wniosku a jak wiadomo my jesteśmy motoryzacyjnie lekko z tyłu za nimi :) wiec teraz czas na nas.

[rasta78]

 

A z tym holowaniem i odpalaniem na pych to już w ogóle śmiech na sali. Zrobiłem ponad milion km w tym cześć fiatami fordami i innymi daewoo, a nawet poldkiem. Nigdy nie musiałem auta odpalać na pych czy holować. Jeśli miałem kolizje to i tak przyjeżdżała laweta. Gdybym miał kupować BMW i rozważać problemy z holowaniem to wolałbym pozostać przy fiacie.

 

dokładnie - popieram , zresztą odpalanie na pych źle się czasem kończy nawet w manualach bo to nie są już łady czy poldki i paseczek a nawet łańcuszek można zerwać :)

poza tym trzeba miec dobry akumulator niż co rano przed chatą zapędzać rodzinę do pchania - to musi być mega śmieszny widok odpalania na pych "nowej" bmki dziś sa firmy assistance i tarfyfy i każdy podleci z kabelkami jakby co a nawet sklepy dowożą aku i montują u klienta za 20 zł.

[lobo.]

To żart był z tym odpalaniem na pych silnika z wielopunktowym wtryskiem? Bo jeśli tak to słaby.

Pytanie czemu nie odpalał nie podawał paliwa czy nie było iskry, a może kompresji i pchnięcie z tyłu naprawiło usterkę trochę mi tu star trekiem zalatuje.

I kolejne pytanie czy to ze skrzynia byłą namualna miało zbawienny wpływ na uruchomienie silnika.

[Bad_Boy]

nie idź tą drogą...- to nie jest meritum tej sprawy-

odpalenie na pych byl jednym z argumentow niemoznosci zrobienia tego automatem.

[obara]

A dyskusja miedzy posiadaczami automatow i manualnych skrzyn biegow trwa dalej.... :D :mrgreen: :lol:

 

..czym rozpoczynam 10 strone watku.

[Wierzbin]

nie idź tą drogą...- to nie jest meritum tej sprawy-

odpalenie na pych byl jednym z argumentow niemoznosci zrobienia tego automatem.

To tak samo ważny argument jak to, że lewarek w manualu rusza się na boki, a w automacie tylko przód-tył i przez to mniej się zmęczymy.

Zaiste, niezwykle to istote...

[mariusz1954]

A dyskusja miedzy posiadaczami automatow i manualnych skrzyn biegow trwa dalej.... :D :mrgreen: :lol:

 

..czym rozpoczynam 10 strone watku.

Swietne. Zarzad klubu powinien pomyslec o jakims wyroznieniu dla forumowiczow zakladajacych tak "intrygujace" i "powazne" tematy. Moze to byc np dozywotnie czlonkowstwo.

[Rufio]

Temat zamykam.

 

Dyskusja zeszla na odczucia subiektywne uzytkowników.

Brak konkretnych danych liczbowych czy uwag merytoryczncyh odnośnie przyspieszeń.