pomocy

[pet1]

potrzebuje pilnej porady.Od dłuższego czasu mam podejrzenia dot.wierności małżonki.Doszło do tego,że zaczołem ją śledzić.I właśnie wczoraj w czasie obserwacji musiałem przykucnąc i schowac sie za kołem mojej 330.No więc obserwuje zza koła iiiiiiiii - rozpacz- tarcze hamulcowe przyrdzewiały.

W związku z tym pytanie do szanownych forumowiczów- co robić?? Wymiana?? toczenie?? a może sie przejechać na hamulcu??

będę wdzięczny za wszelkie rady :norty:

[kamiloo98]

Długo musiał samochód stać, myślę, że hamowanie pomoże, ale możesz sprawdzić czy dużo tych tarcz jeszcze zostało, ewentualnie można przetoczyć.

 

Pzdr

[lucaszw]

trzeba więcej jeździć!!

[AndiT]

To zart czy prowokacja????

[AP 61]

Ja najpierw wymieniam wtedy tarcze na nowe, oczywiście oryginalne, następnie przetaczam je i czekam ok. 1-2 miesiące czy czasem znów nie skorodują. Procedurę można wielokrotnie powtarzać. :mad2: :cry2: U mnie nie pomaga, może smarowanie albo malowanie?? :mrgreen:

[macznik]

potrzebuje pilnej porady.Od dłuższego czasu mam podejrzenia dot.wierności małżonki.Doszło do tego,że zaczołem ją śledzić.I właśnie wczoraj w czasie obserwacji musiałem przykucnąc i schowac sie za kołem mojej 330.No więc obserwuje zza koła iiiiiiiii - rozpacz- tarcze hamulcowe przyrdzewiały.

W związku z tym pytanie do szanownych forumowiczów- co robić?? Wymiana?? toczenie?? a może sie przejechać na hamulcu??

będę wdzięczny za wszelkie rady :norty:

Też kiedyś miałem takie obawy co do mojej małżonki, ale sprawdzałem raczej tylną kanapę... Bo żeby to miało na tarczę hamulcową działać - to musi ten gościu straszny maczo być :o

 

P.S.

Daruj jej

[kris1973]

Żonę zawsze możesz zmienić tak samo jak tarcze hamulcowe.

[poli_x]

I po co Ci ja bylo sledzic? Teraz nie bedziesz po nocach mogl spac z uwagi na zardzewiałe tarcze.

[zielo]

Pamiętam, jak ta historia śmieszyła nas w PRL-u, wtedy to było chyba z Fiatem 125p.

Widzę, że kotlecik daje radość i dziś.

[Maxvell]

Wszystkie problemy przez żonę i jak tu nie pić.Hamuj a jak nie da to nowe( albo tarcze albo...)

[tommy80]

marna podróbka tekstu sprzed kilku lat

 

Ostatnimi czasy zauważyłem, ze moja zona późno wraca z pracy.Gdy j pytam,co tak długo robiła,odpowiada,ze musiała dłużej zostać bo mieli zebranie,szkolenie itp.gdy pytałem,czy przyjechać po nią do pracy,mówiła ze wróci taksówka. W zeszłym miesiącu wziąłem do reki jej telefon w celu sprawdzenia godziny,a ona rzuciła się z krzykiem,ze to jej prywatny telefon,ze mojego ona nie rusza itd. Gdy mam ochotę na seks ona kategorycznie odmawia i wymyśla setki wymówek. Gdy już zasnę,często wychodzi z sypialni i rozmawia z kimś przez telefon albo siedzi na nk. Wczoraj,gdy wyszła z pracy postanowiłem pójść za nią,żeby się nie zorientowała ,ze ja sledze,kucnąłem za moja Honda Preluda V 2.0 i 16 V i zauważyłem straszny ,zapieczony brud na moich alusach. Moje pytanie brzmi: czy znacie jakiś dobry środek do czyszczenia felg nielakierowanych (polerowanych) -na bazie kwasu fosforowego?

[Nurek]

Do autora tematu- zapoznaj sie z regulaminem forum i zasadami tytulowania watkow :nienie: Popraw go!

Do reszty- skupcie sie na meritum (to jest forum samochodowe) :mrgreen: :duh: :mrgreen:

[adobry]

No właśnie forum samochodowe, czyli co? Posmarować czy pomalować, jak koledzy uważają z tą rdzą?

[Maxvell]

Przecież jak wymieni i nie będzie jeździł to też zardzewieje :mrgreen: hmmmm... a czy to nie jest problem z kierowcą??