Skocz do zawartości

320d dziwny dzwiek pisk/wycie - koniec skrzyni??


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
Co najlepsze ja ubiegłej zimy miałem ten sam problem, przez lato problem ustał. I tej zimy znowu powrót.... Według mnie wina leży w podporze wału (tej bliżej skrzyni) pomimo, iż wymieniona została profilaktycznie na nową (jak to mówią nowe jest wrogiem dobrego ;/)
Opublikowano

że mnie tak ten temat nurtuje poszukałem na zagranicznych forach i znalazłem chyba podobny odgłos do naszych:

 

 

t's the mileage needle, when it starts moving it makes that "short hissing sound". I think it is normal, my car does it as well. ??? co to oznacza jako ze nie jestem specjalista ds słownictwa motoryzacyjnego może ktoś będzie wiedział?

Opublikowano
Tak przeszukałem te słownictwo i millage idle wychodziło by na wskazówkę prędkości... chyba ze niech mnie ktoś poprawi... bo faktycznie ten dziwięk jest chyba moim daniem bardziej słyszalny w środku niż jak się okno otworzy...
  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

Witam.

Problem puchacza rozwiązany!!!!

Numer nie ta ziemia.

Po dokładnych ogledzianch auta i osłuchaniu - przyznam ze było to ryzykowne, rozpiecie walu i nasłuchiwanie a potem dopiero wyobraznia co by się stało gdyby wal dostal wibracji i zaczal latac na boki - zebow brak chyba, ale na szczęście nic się nie stało a z dokladnoscia do 99,9% potwierdzono miejsce puchacza - PODPORA WALU.

Na początek wal poszedł do wywazenia po zalozeniu zero zmian puchacz jest wiec to nie wina walu.

Gosc który wywazal wal zapytal o co chodzi ze wyważam wiec powiedziałem historie puchacza temepratur ze jest jak jest zimno a jak cieplo puchacza znika.

Usmiechnal się i powiedział ze to tajemnica i powie dopiero po wyważeniu.

Jak wrocilem do niego po wyważeniu ze puchacza nadal jest usmiechnal się raz jeszcze i wyjasnil:

Ta przypadlosc dotyczy BMW i Mercedesow - tylne napedy. Chodzi o podporę walu a dokładnie o lozysko w podporze walu.

Ja kupiłem Corteco wiec powinno być OK ale nie było.

Otoz w podporach nieoryginalnych montowane sa lozyska z mtalowymi czyt. twardymi wianuszkami wewnątrz, bez oslony dodatkowej na smar i kurz w lozysku- pod czerwona w corteko od razu wianuszek a nie dodatkowa oslona. Po przesmarowaniu lozyska puchacz zniknal ale tylko na dwa dni potem powrocil. Dalem wówczas wiare Gosciowi.

Okazuje się ze można puchacza się pozbyć na dwa sposoby:

1. Kupic najtansza podporę walu z najtnszych i lozysko FAG i sprobowac wybic wyjac lozysko z podpory i umiescic tam lozysko FAG. Koszt takiej operacji to podpora najtansza około 100zl i lozysko FAG około 80zl. Robocizna może zero jak ktoś sam to zrobi. Trzeba wyciac lozysko stare i wbic nowe tak żeby nie uszkodzić gumy w podporze.

2. Latwiejszy sposób i trochę droższy - kupic oryginalna podporę walu w serwisie koszt około 300zl i zalozyc bez kombinacji. W podporach serwisowych monotwane sa lozyska FAG z plastykowymi wianuszkami i podwójnymi osłonami dokładnie takie jak produkuje FAG. Dodatkowo podpora oryginalna jest metalowa a nie tak jak corteco aluminiowa co może również mieć znaczenie.

Osobiscie wybrałem sposób nr 2 bo jak policzyłem koszty to wychodzą na to samo. Jak ktoś jeszcze bedziemial pecha i rozwali gume w podporze z nr 1 i będzie musial kupować kolejna to będzie jeszcze droższy numer.

Tak wiec dzięki uprzejmości Goscia od walu przestałem się martwic ze skrzynia do wymiany ze dyfer ze cala masa drogich napraw, bo przecież podporę wymieniłem.

Nie martwcie się wiec puchaczem kupcie podporę walu w salonie, wymiencie i po puchaczy ani sladu.

Pozdrawiam i mam nadzieje ze Komus w jakiś tam sposób pomogłem.

meggiel

Opublikowano

Podziekowałem już na PW - dziekuję i tutaj :cool2:

W tygodniu skupiłem sie na osłuchaniu problemu razem z kolegą i również na 99% stawiam na podporę. Słychać ewidentnie z tunelu środkowego, otwarcie szyb nie sprawia że jest głośniej, w zakrętach nic się nie zmienia.

Kolego jeździsz automatem? Bo nie wspominasz którą podporę wymieniłeś. W manualu są dwie.

Ja myslę podjechać na kanał, unieść pupę do góry, zapiąć 3-kę i słuchać która podpora wyje. Chyba, że bez obciążenia problem nie wystąpi.

...ehhh tylko ten ciągły brak czasu :mad2:

Opublikowano

Witam.

Moja pomylka - manual.

Podpora walu wg mnie jest jedna w moim samochodzie, zaraz za skrzynia biegow. W kabinie slychac to jako dzwiek za oparciami przednich foteli. Zero wibracji i innych objaw procz puchacza. Puchacz u mnie tylko na zimnym aucie tj. zimno tez na zewnatrz ponizej +4 stopni. Gdy cieplo puchacza nie ma. Puchacz uaktywani sie w zakresie predkosci 45-60km/h. Ponizej oraz powyzej brak puchacza.

pozdrawiam

meggiel.

Opublikowano

Wg realoem są dwie podpory w manualu. Sam również to sprawdziłem. Ta bliżej dyfra jest trudniej dostępna.

U mnie jak mocno zimno to puchacz odezwie się na krótko w okolicy 20km/h, potem 50-60km/h. Od wtorku ma być u mnie na plusie - ciekawe czy puchacz się wprowadzi.

 

Wysłane z GT-I9100 za pomocą Tapatalk 2.

Opublikowano

A no tak. To trochę wyjaśnia. Przedlift i polift najwyraźniej mają tą różnicę. Więc Ty kolego miałeś trochę bardziej ułatwione zadanie. Ja będę musiał jeszcze wykluczyć jedną podporę. Tą przy skrzyni mam względnie nową ale z kolei dźwięk słychać między fotelami. Trzeba posłuchać z kanału.

Pozdrawiam.

 

Wysłane z GT-I9100 za pomocą Tapatalk 2.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.