Trywialne pytanie ale jak to jest - denaturat do paliwa??

[volo]

Witam, być może niepotrzebnie zajmuje tu miejsce nowym postem ale nie znalazłem odpowiedzi na moje pytanie na forum. :arrow: A moje pytanie jest następujące. :roll: Czy denaturat wlany do baku aby pozbyć się wody (która jest w nim na 90%) nie zaszkodzi silnikowi :worried: i jeśli nie to w jakich proporcjach lać i czy zostawić go na wolnych obrotach na chwilę czy można z tym normalnie jeźdźić?? Dodam tylko że mam E36 1,6 z 92roku i od dłuższego czasu tankuje beznyne 98oktanową na Bp albo na Esso, i raczej wolałbym użyć denaturatu zamiast specjalnego środka. Dzięki za odpowiedzi. Pozdrawiam.

[Pacian]

Odkręcić bak i wyczyścić w czym masz problem??

[wolf997]

Witam !!!

ja też się podpinam się pod to pytanie do mojej beci bym chciał coś wlać do baku bo zima ostra sie robi dodam że samochód to diesel :)

koledzy co dolewacie do baku..??

też zastanawiam się na denaturatem hmmm co wy na to cos da ??

pozdrawiam Tomek

:D

[Bagor]

Właśnie wczoraj dolałem do baku odmrażacz do paliwa Shell w takiej małej butelce 0,18l do benzyniaka i diesla. Kosztuje 6,75zł w Tesco i starcza na około 40 litrów paliwa.

[volo]

"odkręcić bak i wyczyścić..." no niby jest sposób ale...

zawsze jest ale. W sumie to nieznam się zbytnio na robieniu takich rzeczy, tym bardziej w beci ( co innego w maluszku) i za bardzo niemam gdzie tego zrobić i kiedy bo trzeba pracować :/ żeby zarobić na paliwo do niej a zajmuje mi to dość dużo czasu, jakieś 13h dziennie :( więco to raczej odpada, a płacić komuś żeby to zrobił to nie widzi mi się.

[BaX]

Odkręcić bak i wyczyścić w czym masz problem??

 

Wyjmowałeś bak w E36? Bo jakoś nie wyobrażam sobie tego bez zdemontowania wału i dyfra, odłączeniu całej instalacji itd. Przynajmniej tak to od spodu wygląda, ale może tylko tak mi się wydaje. ;)

[Piotr e34]

a poco wogule coś lać. tankując na markowych stacjach ma się gwarancje że paliwa są zimowe i niepotrzeba żadnych uszlachetniaczy.

[Piotr e34]

a dynaturat to się lało kiedyś do diesli żeby parafina się nie wytrącała co powodowało skraplanie na suficie baku a w następstwie wode w nim.

[marcin_w]

a poco wogule coś lać. tankując na markowych stacjach ma się gwarancje że paliwa są zimowe i niepotrzeba żadnych uszlachetniaczy.

W obecnych czasach nie ma żadnej gwarancji,stacja może być uczciwa,ale dostawca już nie.Przykłady można by mnożyć.

[marcin004]

Mi by się na przykład nie chciało :naughty: zdejmować i czyścić zbiornika kiedy są bardzo dobre dodatki do paliwa eliminujące wodę z całego układu dostępne na każdej stacji benzynowej. A era denaturatu to już dawno za nami :twisted2:

[papabeer]

Jak chcesz wlewać dykte to na prawie pusty zbiornik a następnie należy zaraz zatankować auto

[Diesel - BMW Klub Polska]

a poco wogule coś lać. tankując na markowych stacjach ma się gwarancje że paliwa są zimowe i niepotrzeba żadnych uszlachetniaczy.

 

Na takim markowym paliwie z Shella (Artic Diesel -22C) :worried: załatwiłem sobie filtr paliwa, przewody paliwowe zrobilo sie totalne masło. :mad2: Powiem tylko ze temperatura powietrza wynosila -5, -7 C. :duh:

[Piotr e34]

W obecnych czasach nie ma żadnej gwarancji,stacja może być uczciwa,ale dostawca już nie.Przykłady można by mnożyć.

pewnie tak. jednak ja tankuje na stacjach tylko jednego koncernu i nigdy nie miałem żadnego kłopotu. a jeżdze naprawde bardzo dóżo rórznymi wozami zaruwnio w dieslu jak i w benzynie(jest to spowodowane pracą).

oczywiście nie leje żadnych uszlachetniaczy auta nie są nowe bo trzy z 1991r a jedno 1997r i palą w najgorszy mróz. poprostu dobra benzyna to podstawa!!!

[wolf997]

no to czyli nic nie warto wlewac jak fura myka do przodu :))

hmm a denaturat to zły pomysł ma się rozumieć hmm ??

chyba ze denaturat wypić !!! :norty:

pozdrawiam Tomek

:norty:

[jakub]

Witam, być może niepotrzebnie zajmuje tu miejsce nowym postem ale nie znalazłem odpowiedzi na moje pytanie na forum. :arrow: A moje pytanie jest następujące. :roll: Czy denaturat wlany do baku aby pozbyć się wody (która jest w nim na 90%) nie zaszkodzi silnikowi :worried: i jeśli nie to w jakich proporcjach lać i czy zostawić go na wolnych obrotach na chwilę czy można z tym normalnie jeźdźić?? Dodam tylko że mam E36 1,6 z 92roku i od dłuższego czasu tankuje beznyne 98oktanową na Bp albo na Esso, i raczej wolałbym użyć denaturatu zamiast specjalnego środka. Dzięki za odpowiedzi. Pozdrawiam.

 

1)Nie powinien zaszkodzić silnikowi i można normalnie jeździć

2)Przestań lac 98. To nic nie daje, te silniki są przystosowane do 91 oktanów

[tomemek]

Podepnę sie do Jakuba:

Benzyna 98 to nic innego jak 95 (mają taka samą liczbe oktanową) tylko posiada więcej dodatków przeciwstukowych, myjących, przeciwpieniących itp. Energia spalania tych paliw jest taka sama, więc po co przepłacać??

[belgus]

Dykta jest dobra na wszystko :P

[volo]

Leję 98okt, żeby troche przeczyścić silnik, w sumie mam ją od września i z początku lałem 95 ale gdzieś przeczytałem że 98 troszke go przeczyści ale że nie wystarczy nalać raz czy dwa ale przez pewien czas... i tak mi zostało, tym bardziej że mam z nią problemy i miałem nadzieje że to "pomoże", wiem naiwniak ze mnie :) A co do paliwa na renomowanych stacjach to wiadomo jak jest, będzie świeża dostawa to jest czyste a z dna już będzie woda, no i problem, a niestety niewiem co tankował poprzedni właściciel i mogło coś tam się nazbierać :/ W sumie czekam na lekką odwilż bo na takim mrozie o dziwo nie szarpie, chyba woda zamarzła i nie wlewam denaturatu, tym bardziej że mam jeszcze 25l paliwa a na razie mało jeżdże, na razie ... :x jak tylko zobacze jakieś efekty po wlaniu to napisze :)

może nawet przed wlaniem ;)

pozdrówka

[serfer]

ostatnio z kolegą jechałem jego maluchem (ciezkie chwile heheh) :)

aż tu zabrakło nam benzyny była godzina 23 do stacji benzynowej jakies 1,5km poszlismy znaleźliśmy bańke 5litrową zalalismy benzynki 95 na orlenie bylo ok -8 stopni celcjusza zanim doszlismy do samochodu 1,5 benzyny pseudo benzyny zamarzla niezle co markowa stacja kolo warszawy super sprawa nigdy nie zatankuje na orlenie lalismy benzyne przez szmate :) maluch jak to maluch odpalil i pojechalismy :)

[gerro]

ostatnio z kolegą jechałem jego maluchem (ciezkie chwile heheh) :)

aż tu zabrakło nam benzyny była godzina 23 do stacji benzynowej jakies 1,5km poszlismy znaleźliśmy bańke 5litrową zalalismy benzynki 95 na orlenie bylo ok -8 stopni celcjusza zanim doszlismy do samochodu 1,5 benzyny pseudo benzyny zamarzla niezle co markowa stacja kolo warszawy super sprawa nigdy nie zatankuje na orlenie lalismy benzyne przez szmate :) maluch jak to maluch odpalil i pojechalismy :)

I co nie wróciliście się na stację żeby to wyjaśnić :jawdrop:

Ja bym nie darował

Coś chyba przesadzasz lub koloryzujesz nawet przy minus 15 musiało by być przynajmniej pół na pół woda z benzyną a i tak bujając kanistrem nie dałbyś szansy zamarznąć tej emulsji :naughty:

[Piotr e34]

a może wy jóż mieliście pół bańki wody co? :liar:

[__Kai__]

Podepnę sie do Jakuba:

Benzyna 98 to nic innego jak 95 (mają taka samą liczbe oktanową) tylko posiada więcej dodatków przeciwstukowych, myjących, przeciwpieniących itp. Energia spalania tych paliw jest taka sama, więc po co przepłacać??

 

Nie, nie, nie... :) Z wszelakich testów wynika, że benzyna 98 przeważnie ma minimum 95 oktanów, natomiast każda PB95 ma mniej niż wymagane 95...

Dodatkowo stwierdzono, że ten sam silnik na 98 w porównaniu z 95 jest MOCNIEJSZY! o jakieś 0,2% :)

[Brutus]

Mylicie podstawowe rzeczy panowie.

Pierwsze, dla benzyny bezołowiowej nie podaje sie liczby oktanowej, bo to było dla etyliny, tylko liczbe ROZ

drugie to, liczba ROZ określa skłonność do spalania stukowego na wskutek sprężania, a wartość energetyczna paliwa, to zupełnie coś innego!!

Dlatego silnik może być nawet mocniejszy na bezołowiowej 95 jeśli jest bardziej kaloryczna niż na 98 i to jest oczywiste.

[Brutus]

Jeśli chodzi o denaturat w paliwie, to byla to technika naszych ojców i dziadków do czyszczenia gaźników, a innych środków czyszczących i dodatków do paliw poprostu nie było, ma on właściwości absorbcyjne, jeśli chodzi o wode, a że sam jest palny, powodował poprostu przepalenie i wydalenie jej przez rure wydechowa, natomiast żeby ropa nie zamarzała, często dodawano benzyne około 10% do zbiornika, a żeby dostać wode w baku, wcale nie trzeba zatankować na złej stacji, wystarczy że dużo jeździmy z pustym bakiem, tak jak już była mowa, para wodna znajdująca sie w powietrzu skrapla sie na ściankach zbiornika paliwa i już mamy wode w baku. Dodanie go do paliwa napewno nie zaszkodzi, ale dziś mamy specjalne środki czyszczące, dostępne na każdej stacji, czy supermarkecie.

[olej-opalowy-w-tds]

Witam !!!

ja też się podpinam się pod to pytanie do mojej beci bym chciał coś wlać do baku bo zima ostra sie robi dodam że samochód to diesel :)

koledzy co dolewacie do baku..??

też zastanawiam się na denaturatem hmmm co wy na to cos da ??

pozdrawiam Tomek

:D

 

Ja generalnie polecam produkty STP.

Ostatnio zalewałem bak z karnistra przy -14 ... Lejąc przez lejek ON nie chciał się przez to gęste sitko przelewać, był w konsystencji kisielu ;).

 

No to kupiłem STP do diesli przeciwko wytrącaniu się parafiny i takie tam na mrozy ... zalałem karnister diesla, wlałem butelkę stp, i zostawiłem na działanie mroziku na noc, rano przelewałem do baku - Zachowywał się jak normalny diesel, lał się jak woda ;)

 

Co do samego denaturatu - spokojnie litra można zalać do 80 litrowego baku, nie zaszkodzi.