Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Niestety ale w moim samochodzie zostały uszkodzone drzwi kierowcy, zarysowania do podkładu, blacha zagięta na krawędzi drzwi i odciśnięty element mechanizmu zamykania szyby, wygląda jakby ktoś od środka puknął młotkiem. Szkoda będzie likwidowana z OC sprawcy. Dzisiaj dzwoniłem do ASO BMW i w rozmowie dowiedziałem się że nowe drzwi są u nich lakierowane. Do tego będzie wykonane cieniowanie na błotnik i drugie drzwi, które i tak mają na krawędzi delikatne rysy po tym zdarzeniu. W związku z tym że niechciałbym dorzucać dodakowych mikrometrów lakieru na części w sumie nie uszkodzone, szczególnie błotnik. Chciałem dowiedzieć się czy nie lepiej kupić używane drzwi z podobnego rocznika w stanie idealnym i czy nie wyjdę na tym lepiej? Pozostaje pytanie czy kolor lakieru jest w miarę powtarzalny, obawiam się że może być rożnica w odcieniu. Jak to wygląda w praktyce? Mój kolor to srebrny TITANSILBER METALLIC (354) Na tych zdjęciach nie wygląda to źle, ale drzwi wyglądaja jak po przejechaniu papierem ściernym, były brudne i piasek zrobił swoje.

 

http://obrazki.elektroda.pl/3138444300_1329907464_thumb.jpg http://obrazki.elektroda.pl/3041618500_1329907465_thumb.jpg

 

Może post nie do końca w odpowiednim dziale, ale niestety na forum jest taka segregacja że w niektórych działach naprawde niewiele się dzieje, a co za tym idzie ciężko o sprawną odpowiedz...

Opublikowano
Dlaczego nie chcesz dorzucać grubości bo nie rozumiem? przez lakierowanie elementu samochód nie staje się powypadkowy, nie przesadzajmy . A kupić używane , nie malowane nie szpachlowane w kolorze , o powłoce w podobnym stanie ? graniczy z cudem . Lakier , tylko u dobrego lakiernika . Ewentualnie zrób zdjęcie , żeby pokazać przy odsprzedaży jak było uszkodzone
Opublikowano
moim zdaniem wstaw auto do dobrego serwisu i niech zrobia bo branie kasy z ubezpieczalni to lipa.U siebie mialem lekkie wgiecie na tylnym blotniku i zarysowany zderzak dostalem 1010 zl porazka! A ostatnio w busie mialem odprysk na szybie i nie chcieli mi podbic badan zglosilem z AC i wyliczyli mi 630 zl :duh: bo powiedzialem ze sam zrobie,na szczescie udalo mi sie odkrecic i wstawilem do aso i naprawa(wymiana)szyby z robocizna 2580 zl. wiec moim zdaniem nie licz na zarobek. :lol:
Opublikowano
Nie licze na zarobek, stoje tylko na stanowisku że miałem samochód który nigdy nie widział blacharza czy lakiernika, a tu sie zacznie cieniowanie itp. Chce zrobić najlepiej jak się da, tak żeby stan był możliwie zbliżony do tego co było przed uszkodzeniem. Zastanawiam się czy dawać do ASO (Poznań) i mieć samochód z cieniowanym bokiem, czy poprostu kupie drzwi z orginalnym lakierem i będe miał mniej więcej to co przed zdarzeniem, tylko ludzie straszą że odcień może być inny. Czy warto to robić w ASO czy jednak szukać innego specjalisty w poznaniu?
Opublikowano

Znając beznadziejną jakość usług aso, bezczelność, dwie lewe ręce do wszystkiego dodając wysokie ceny i wysokie prawdopodobieństwo uszkodzenia innych rzeczy w samochodzie zdecydowałbym się na używki !

 

Jeżeli znajdziesz drzwi w twoim kolorze to prawdopodobnie siądzie idealnie - nie zobaczysz różnicy.

 

Chyba, że znasz dobrego lakiernika i gościa co kolor potrafi namieszać (do fabrycznych kolorów są gotowe receptury).

 

Ja takiego przypadku nie widziałem przynajmniej od 10 lat!

 

Pozdrawiam!

Opublikowano
Jeśli twoje aso posiada lakiernie, to warto zrobić to u nich. Niestety często jest tak, ze aso nie posiada własnej lakierni i zleca robotę innym warsztatom. W takim wypadku chyba nie ma sensu przeplacac. Lepiej znaleźć dobrego lakiernika i naprawić szkodę bezpośrednio u niego. I raczej nie bawilbym sie w kupowanie używanych drzwi
Opublikowano

CDXA - nie wiem czy znajdziesz drzwi o takim samym odcieniu. Masz srebrny kolor więc będzie naprawdę ciężko - to nie czarny czy jakiś grafitowy.

Proponuję oddać do dobrego lakiernika i zrobi swoje. Z pewnością nie dawaj do ASO - u mnie malowali maskę i tak ją spaprali że ręce opadają. Na wiosnę sam się zastanawiam czy nie oddać do ponownego lakierowania bo jak słońce mocno przyświeci to patrzeć nie mogę pod pewnym kątem(a właściciel chciał na dobrze bo miał odpryski od kamieni na masce).

Kiss French. Wear Italian. Drive German.
Opublikowano

W brew pozorom ten kolor jest równie popularny co czarny.Więc jest naprawdę dużo drzwi w dobrym stanie.

Ja czekałem 2 m-ce,bo się uparłem że kupie ale tylko blisko domu,aby widzieć na własne oczy towar.I znalazłem 100 km od domu.Według mnie warto się uzbroić w cierpliwość i poszukać .W odróżnieniu od innych elementów reszty nadwozia,to się opłaca wymieniać .I najważniejsze jest to banalnie proste.

Tu masz resztę argumentów,przeciwko malowaniu.

Po 1.-masz resztę nadwozia lepiej lub gorzej ale jednak malowaną trzeba robić tzw.przejścia: :mad2:

argumenty ZA:

-sprzedaż te swoje uszkodzone za nie wiele mniejszą kasę.

-masz satysfakcje że masz bok oryginalny i nie musisz wiecznie w różne pory dnia oglądać że się kolor różni :evil:

Tu masz podobny temat ja sobie poradziłem i jednak znalazłem w tzw.kolor.

Sprawdź mój post:!: :!: :!:

viewtopic.php?f=73&t=145581

Opublikowano

A z którego roku masz samochód? Widze kupiłeś drzwi 2009 Chodzi mi o ustalenie tego że jak to niektórzy mówią lakier bywa w róznych odcieniach, czego nie rozumiem, bo w końcu po to jest kod i receptura żeby był zawsze taki sam, a rożne odcienie wynikają pewnie z tego że ludzie niestarannie mieszają składniki...

 

Tutaj receptura na mój kolor na farbach Standox:

http://cdb.sxcolor.info/pl/Formula.mvc/306641@!TITANSILBER@!354@!O/5207476?showAllQuals=False

 

Kod Opis gramy gramy (narast.)

STBLUE 135 SILBERDOLLAR FEIN 496.1 496.1

STBLUE 191 TRANSPARENT 224.2 720.2

STBLUE 139 TRANSPARENT SILBER 224.2 944.4

STBLUE 199 METALLIC-ADDITIV 24.1 968.5

STBLUE 123 PERLGRUEN TRANSPARENT 42.9 1011.4

STBLUE 184 BLAUTONER 6 1017.3

STBLUE 157 BRILLANTGELB 5.6 1023

 

Jak widać niektóre składniki na jeden kilogram są w tak małych ilościach że naprawdę trzeba tu "aptekarza" dla fabryki pewnie mieszają w setkach kilogramów, wiec dlatego jest bardziej powtarzalne. Do tego Malują roboty z określonymi parametrami tj. posuw, odległość, ciśnienie, wilogotność etc.

Opublikowano

cdxa powiedz czy razem z tymi rysami na drugim zdjęciu też są wgniecenia?

bo ze zdjęć ciężko stwierdzić jak bardzo to wszystko ucierpiało.

 

Ja osobiście przed kupnem nowych drzwi najpierw podjechałbym do jakiegoś dobrego zakładu zajmującego się autodetailingiem.

Niech osądzą co da się spolerować, gdzie zrobić jakąś małą zaprawką, a ewentualne wgniotki też da radę wyciągnąć.

Opublikowano
To z drugiego zdjęcia to wgniecienie, odciśnięcie krawędzi drzwi. Jest jeszcze na środku drzwi odciśniecie mechanizmy opuszczania szyby(chyba to to ) Zdjęcia tego nie oddają, ale w świetle dziennym widać deformacje
Opublikowano (edytowane)
A z którego roku masz samochód? Widze kupiłeś drzwi 2009 Chodzi mi o ustalenie tego że jak to niektórzy mówią lakier bywa w róznych odcieniach, czego nie rozumiem, bo w końcu po to jest kod i receptura żeby był zawsze taki sam, a rożne odcienie wynikają pewnie z tego że ludzie niestarannie mieszają składniki...

 

Tutaj receptura na mój kolor na farbach Standox:

http://cdb.sxcolor.info/pl/Formula.mvc/306641@!TITANSILBER@!354@!O/5207476?showAllQuals=False

 

Kod Opis gramy gramy (narast.)

STBLUE 135 SILBERDOLLAR FEIN 496.1 496.1

STBLUE 191 TRANSPARENT 224.2 720.2

STBLUE 139 TRANSPARENT SILBER 224.2 944.4

STBLUE 199 METALLIC-ADDITIV 24.1 968.5

STBLUE 123 PERLGRUEN TRANSPARENT 42.9 1011.4

STBLUE 184 BLAUTONER 6 1017.3

STBLUE 157 BRILLANTGELB 5.6 1023

 

Jak widać niektóre składniki na jeden kilogram są w tak małych ilościach że naprawdę trzeba tu "aptekarza" dla fabryki pewnie mieszają w setkach kilogramów, wiec dlatego jest bardziej powtarzalne. Do tego Malują roboty z określonymi parametrami tj. posuw, odległość, ciśnienie, wilogotność etc.

Autko mam z 2005 roku ale lakier zadbany,a te wymienione były z auta-2009 roku.Kolor idealny.Więc proponuje zacząć szukać. :cool2:

Edytowane przez kiler.b
Opublikowano
To "coś" na drzwiach, na wysokośći kierunkowskazu to wgniecienie, czy coś się odbija? Czy te drzwi LCI są w 100% takie same? kupiłeś uzbrojone czy gołe?
Opublikowano
...Autko mam z 2005 roku ale lakier zadbany,a te wymienione były z auta-2009 roku.Kolor idealny.Więc proponuje zacząć szukać...

moim zdaniem blotnik jest lekko ciemniejszy,ziarno na drzwiach wieksze (trzeba by popatrzec do lampy) i drzwi maja chyba jakas wgniotke kolo blotnika.

 

 

... jak to niektórzy mówią lakier bywa w róznych odcieniach, czego nie rozumiem, bo w końcu po to jest kod i receptura żeby był zawsze taki sam, a rożne odcienie wynikają pewnie z tego że ludzie niestarannie mieszają składniki...

 

 

Na odcien wplywa bardzo duzo czynnikow.Cisnienie,temperatura,wilgotnosc,dysza materialowa itd.

Zalozmy,ze twoj samochod byl wyprodukowany w fabryce w Monachium,polakierowany na lakierni w monachium a drzwi ktore kupisz (niby w idealnym stanie) byly lakierowane na linii lakierniczej w innej fabryce,gdzie uzywa sie innych dysz,jest inna wilgotnosc powietrza i inna temperatura podczas lakierowania.Zapewniam cie ze na 99% beda sie roznily odcieniem od twojego samochodu tym bardziej ze jest to kolor 354 ktory nie jest latwym kolorem.

 

...Chyba, że znasz dobrego lakiernika i gościa co kolor potrafi namieszać (do fabrycznych kolorów są gotowe receptury)...

 

Oczywiscie ze sa gotowe receptury,nie myslales chyba ze lakiernik robi kolor na dany samochod poslugujac sie tylko kolem chromatycznym?

Ilosc odcieni w danej recepturze nie zmienia faktu ze ani jedna z nich moze nie pasowac do koloru samochodu i wtedy wlasnie nalezy kolor skorygowac (uzywajac do tego miedzy innymi wspomnianego wczesniej kola chromatycznego ;) )

 

Ogolnie polecam wymiane na nowe drzwi,lakierowanie i cieniowanie sasiednich elementow oraz przestac przejmowac sie mikronami :mrgreen:

Opublikowano

Ale to wszystko jest chore, kolega się przejmuje że będzie miał trochę więcej mikronów jak wymieni drzwi na nowe - rozumiem go bo taka jest niestety chora Polska rzeczywistosć - przyjeżdżają kupować 8-10 letnie auto z przebiegami często ponad 200tyś i latają wokół z miernikami jak popie..... Z drugiej strony jest to skutek nagminnych oszustw handlarzyków.

 

Ojciec ma 10 letnią Lagunę - na początku ktoś mu kopnął i wgniótł tylne lewe drzwi - malowanie z cieniowaniem, potem ktoś porysował na osiedlu przedni lewy błotnik - malowanie z cieniowaniem, potem na parkingu wsiadał jakiś bachor do auta obok, a że był wiatr to porwał mu drzwi które wgniotły dość solidnie tylny lewy błotnik - znów malowanie. W zimie baba przytarła mu lewy przedni błotnik - znów malowanie, a ostatniio nie zauważy niskiego betonowego słupka na parkingu przed hipermarketem i znów drzwi i próg porysowane i malowanie. Przez 10 lat się uzbierało - auto ogólnie zadbane, 150tyś, krajowe, i właściciel, ale już współczuję mu ewentualnej sprzedaży

, bo chyba tylko maska, dach i klapa nie były nigdy malowane.

 

Wydaje mi się że ciężko będzie ustrzelić takie drzwi żeby kolor idealnie "siadł" - tym bardziej na srebrnym . Tak jak już poprzednik napisał na odcień ma wpływ wiele parametrów, tzn. że "świadomy" lakiernik biorac lakier z tego samego pojemnika będzie w stanie dobierając odpowednio parametry i środowisko lakierowania zmieniać odcienie - nie ma czegoś takiego jak 100% receptura którą jeśli się wykona dokładnie to wyjdzie lakier identyko, wystarczy tylko prysnąć.

 

Choć to zdjęcie na którym kolega pokazuje swoje dokupione drzwi - jak na moje amatorskie oko to nieźle się wstrzelił z kolorem, ja tam specjalnej różnicy nie widzę, przynajmniej na zdjęciu.

 

Sam teraz szukam błotnika przedniego do Audi A3 8P bo żona stuningowała go na tylnym zderzaku skody. Kolor - szary wpadający we fiolet... więc lekko nie będzie.

Uszkdzony był też zderzak który już kupiłem no i w stosunku do maski nie widać różnicy ale patrzac z boku na łączenie z błotnikiem, to jednak odcień jest nieco inny. W sobotę jadę po błotnik "w kolor" - zobaczymy czy się wstrzeli.

Opublikowano (edytowane)

Ta wgniotka to już po montażu,tzw.parkingowa.Wrzucam większe zdjęcie.Myślę że jak dla mnie jest super,przynajmniej na moje oko.Z pewnością jakby się" ktoś" :arrow: przyglądał to pewnie" ktoś"policzył by te ziarna :mad2: .Dla mnie jest po prostu OK.

PS.Akurat tu na zdjęciu są wymienione 2 sztuki drzwi .Czyli przód i tył,i to każde z innego auta.A i progi też są z jeszcze innego auta i je nie malowałem,po prostu kupiłem w kolor Tytansliver 354.Niech ktoś mi powie teraz że lepiej było malować cały bok :|

Edytowane przez kiler.b
Opublikowano
Na odcien wplywa bardzo duzo czynnikow.Cisnienie,temperatura,wilgotnosc,dysza materialowa itd.

Zalozmy,ze twoj samochod byl wyprodukowany w fabryce w Monachium,polakierowany na lakierni w monachium a drzwi ktore kupisz (niby w idealnym stanie) byly lakierowane na linii lakierniczej w innej fabryce,gdzie uzywa sie innych dysz,jest inna wilgotnosc powietrza i inna temperatura podczas lakierowania.Zapewniam cie ze na 99% beda sie roznily odcieniem od twojego samochodu tym bardziej ze jest to kolor 354 ktory nie jest latwym kolorem.

 

Wszystko się zgadza, ale na tym polega idea produkcji seryjnej że unifikuje się wszystko co się da, bo to obniża koszty. Nasze BMW są malowane w zautomatyzowanych lakierniach i weryfikowane na w automatycznych systemach kontroli jakości, co powoduje że jakośc lakierowania musi trzymać standard. Wiekszość z parametrów trzeba i można utrzymać w zakresach nie wpływających na wygląd gotowej powłoki. Dysze, ciśnienie, posuw, kierunek, odległość od karoseri, wilgotność, skład farby, warunki suszenia, ogólnie całą masa zmiennych wpływających na wynik. Nie dziwne że lakiernik malując ręcznie osiąga efekt zawsze inny, nigdy tak samo nie ruszy ręką, farba przy ważeniu ręcznym malej ilości nie bedzie tak samo wymieszana itp. Więc przy większosci malowań trzeba cieniować bo tak naprawde jest to inny odcień, i trzeba zapewnić mu łagodne przejście. Słyszałem o przypadkach kiedy nie trzba było cieniować, czasem się udaje najlepszym, tylko gdzie takiego szukać jak u nas to każdy jest "najlepszy" a pozniej poprawki, poprawki...

Opublikowano
...Dla mnie jest po prostu OK...

...Akurat tu na zdjęciu są wymienione 2 sztuki drzwi .Czyli przód i tył,i to każde z innego auta.A i progi też są z jeszcze innego auta i je nie malowałem,po prostu kupiłem w kolor Tytansliver 354.Niech ktoś mi powie teraz że lepiej było malować cały bok :| ...

Jak mozesz zrob zdjecie z profilu (tak pod katem 45 stopni) i wrzuc tutaj...

Moim zdaniem swiadomosc tego ze drzwi sa nie lakierowane przeslania ci nieswiadomosc tego,ze masz co najmniej 3 kolory na tym boku...

Opublikowano
Moim zdaniem swiadomosc tego ze drzwi sa nie lakierowane przeslania ci nieswiadomosc tego,ze masz co najmniej 3 kolory na tym boku...

 

Lub świadomość tego że drzwi sa nielakierowane skłania cię do wyszukiwania rożnic pomiędzy elementami :lol:

Opublikowano
...Lub świadomość tego że drzwi sa nielakierowane skłania cię do wyszukiwania rożnic pomiędzy elementami :lol:

Skoro ich nie widzisz,to proponuje podjechac do pierwszej lepszej lakierni gdzie maja spektrofotometr,zrobic pomiary i bedziesz mial pelny obraz...

Ja mam po prostu zboczenie zawodowe ;)

Jak pracujesz przy czyms od nastu lat to tak ci zostaje :mrgreen:

Nawet na nowym,nigdy nie lakierowanym samochodzie,robiac pomiary spektrofotometrem na np. piec pomiarow w pieciu roznych miejscach (dach,maska,bok drzwi,dol drzwi...) bedziesz mial piec innych odcieni.Problem polega na tym,ze oko ludzkie tego nie zauwazy a skoro juz zauwaza to mozna powiedziec o bardzo duzej odchylce...

 

Mamracie tutaj nieraz na handlarzy,ze wzieli sie na sposob i wymieniaja elementy uszkodzone na elementy z takiego samego samochodu w idealnym stanie,po to tylko aby oszukac potencjalnego nabywce.Co w takim wypadku robicie wy?

Zrob zdjecia szkody,zachowaj dla przyszlego wlasciciela twojego samochodu,wymien drzwi na nowe,polakieruj i po klopocie...

Opublikowano
Powiem szczerze mi to lata,co mam zrobić?Mam,jak dla mnie drzwi oryginalne :D .Nawet jak będę kiedyś,a będę sprzedawał autko,to nikt mi nie powie po testach z miernikiem że było malowane.I dla mnie to wystarczy,jak ktoś chcę to niech sobie przed zakupem mierzy spektrometrem czy czymś innym.Bo jeszcze takich gigusiów nie widziałem :norty: Jak bym nie napisał że miałem też tylne drzwi i progi wymienione,to pewnie byście tego nie zauważyli :cry2: To jest właśnie siła świadomości tak jak napisał"cdxa".I teraz widzą inni trzy kolory,z pewnością tak jest ale -tak jak ja napisałem na początku po prostu "mi to lata".Uważam że niech każdy robi jak mu pasuje,jak jestem ze swojej decyzji zadowolony ,a inni mogą sobie malować całe auto,a i tak nie będą zadowoleni.Kończę temat i basta. :cool2:
Opublikowano
Mamracie tutaj nieraz na handlarzy,ze wzieli sie na sposob i wymieniaja elementy uszkodzone na elementy z takiego samego samochodu w idealnym stanie,po to tylko aby oszukac potencjalnego nabywce.Co w takim wypadku robicie wy

 

My dostosowujemy się do przyszłych nabywców naszych samochodów, których podejście i podejrzliwość do aut używanych ukształtowali właśnie Ci handlarze :P

Opublikowano
My dostosowujemy się do przyszłych nabywców naszych samochodów, których podejście i podejrzliwość do aut używanych ukształtowali właśnie Ci handlarze :P

Czyli jeden przebiegły z miernikiem kupuje samochod u drugiego przebieglego z wymienionymi drzwiami...

Przecież takimi samymi handlarzami jesteście wy z tymi waszymi miernikami i fobia lakierowanych elementów... :mrgreen:

Do salonu panowie proponuje...

Dla was stluczkofobow nawet przelakierowanie poprzez rysy czy obicia powłoki lakierowej sprowadza każdy samochod do miana powypadkowego :duh: .

...i najwazniejsz potem jest na forum to ze masz na mierniku 90-120 micro,a to ze na tym glownym mierniku jest 300 tysięcy kilometrow albo i wiecej to juz sprawa drugorzedna.

:mad2:

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.