Skocz do zawartości

w papierach 2.5d, a na prawde 3.0 d


hajek91

Rekomendowane odpowiedzi

Moim zdaniem ktoś zrobił szczepa na 3.0d, a w papierach TDS.A kto ci podłą takie informacje że silnik jest zdławiony? Jeżeli mówisz że w papierach masz silnik TDS to i moc jest wpisana z tego motoru. W rzeczywistości masz (jeżeli to 3.0d) 184km i 390nm.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A tak w ogóle to dopiero po wizycie w "SERWISIE" dowiedziałeś się że masz silnik 3.0d a nie 2.5 ds?? przecież te silniki nawet w 5% nie są do siebie podobne :mrgreen: Edytowane przez Dexter87
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

CZŁOWIEKU TDS WYGLĄDA TAK!!! :mad2: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/2b4228388d4e76d4.html a 3.0d tak!! http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/1e63f048ad1f284c.html Jak można te silniki ze sobą pomylić??????? :duh:

ps.przepraszam że sie uniosłem ale sam nie wiesz chyba o jakim silniku mówisz :mrgreen:

Edytowane przez Dexter87
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

heheh dexter wiem jak wygląda 3.0 bo takowy mam w aucie i dla mnie nie było problemem go rozpoznać. chodzi mi o tą informacje która uzyskałem po numerze vin ! :D PAPIERY 2.5 TDS - rzeczywistość 3.0 D. informacja jak wyżej . czary mary przez fabryke. moje pytanie było tylko takie , że chciał bym sie dowiedziec czy ktos miał taki sam numer zrobiony. jesli bym nie miał pewnosci , że to robota fabryki tylko czarodzieja w garażu nie zakładał bym tematu

!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

Dziwna historia , ale kto wie........

Ja myślę ze ci co składali wtedy auto , to mieli gdzieś czy ten tds będzie komuś sie psuł czy nie , jak to się mówi" klient nasz pan" jaki chciał taki wsadzali.

Z innej strony , słyszałem że kiedyś w germani płaciło sie ubezpieczenie od mocy silnika a nie pojemności więc moje ktoś chciał mieć moto 3.0d , a płacić za 143km :?:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
Koleszka miał kiedyś E39(kupił w komisie nie znając się ),w papierach był 3.0d i po numerach VIN,nawet był u Fusa w Warszawie w celu sprawdzenia VIN,wszystko tak jak w papierach a pod maską 2.5TDS :lol:.Jakaś szczepa bo naklejka pod maską była naklejona odwrotnie,po perturbacjach zwrócił do komisu (gościu z komisu tłumaczył się wymianą silnika :duh: )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No bez jaj... Jest teraz taka reklama, że koles wpada do zakładu tuningującego samochody i chce zamienić samochód w Skodę Yeti. To co: wchodze do salonu BMW, mówię, że chcę mieć BMW 3.0d, ale w papierach 2,5 TDS, to mi zmniejszą moc w 3.0d i jest cacy? To jakas ściema chyba... jak dla mnie to zwykły przeszczep (a mało to takich na rynku? większość E39 z ulicy wziętych okazałaby się pewnie samochodowymi Frankensztajnami!!!).

Nie kupuję tego jako akcję producent "Kup 3.0d, a my ci go w TDS'a przerobimy gratis, dzięki czemu zaoszczędzisz na polisie".

Edytowane przez NetSerwer
Tanie w utrzymaniu BMW, to BMW dobrze utrzymane!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciężko mi uwierzyć, że fabryka tak GRATIS wrzuciła silnik 3.0d (który przy 2.5tds jest niczym prom kosmiczny przy samolocie pasażerskim) w miejsce 2.5tds i jeszcze przyznała sama, że ten drugi jest awaryjny bo takim przyznaniem się strzeliłaby sobie w kolano.

Najbardziej prawdopodobna wydaje mi się wersja, że samochód w jakiś sposób był szczepiony a to z papierami jest coś nie teges. Papiery są wzięte z jakiegoś TDSa ale w odpowiedniej rubryce wpisali VIN z auta 3.0d dlatego wg VIN auto się zgadza bo ma silnik 3.0d.

Pzdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciężko mi uwierzyć, że fabryka tak GRATIS wrzuciła silnik 3.0d (który przy 2.5tds jest niczym prom kosmiczny przy samolocie pasażerskim) w miejsce 2.5tds i jeszcze przyznała sama, że ten drugi jest awaryjny bo takim przyznaniem się strzeliłaby sobie w kolano.

Najbardziej prawdopodobna wydaje mi się wersja, że samochód w jakiś sposób był szczepiony a to z papierami jest coś nie teges. Papiery są wzięte z jakiegoś TDSa ale w odpowiedniej rubryce wpisali VIN z auta 3.0d dlatego wg VIN auto się zgadza bo ma silnik 3.0d.

Pzdr.

 

Tu zgadzam się z kolegą ,bo kupując dany samochód w "salonie" chcąc miec lepszy silnik z większą mocą to trzeba dośc sporo dopłacic.

Może było zrobione w ten sposób ,że owy 2,5 TDS padł na amen i ktoś wstawił 3.0d,bo po co wstawiac słaby jak można wstawic większej ,mocy 3.0d i będzie git.Doszedł do wniosku ,że nie trzeba zmieniac w papierach,bo to częśc wymienna no i mniejsze opłaty

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

Jak padł i ktoś wymienił skoro wg VIN to jest 530d? Zresztą przecież 530d a 525tds to różne auta i to nie tylko pod kątem silnika. Inne sterowniki, most, pewnie układ wydechowy itd itd. Dla mnie to jest przekręt na całego i tyle. Gdzieś kiedyś ktoś zrobił jakiś przeszczep, a że nie miał papierów od 530d to wykorzystali od 525tds. A koleś w serwisie, który takie bzdury nagadał to chyba jest niedorozwinięty umysłowo. Rozumiem, że ludzie z BMW w fabryce sobie nagle stwierdzili, że TDS jest do dupy to sobie zaczniemy jako TDSy wypuszczać 530d ale z nazwą TDS produkując w tym samym czasie 530d. Gorszej bzdury nie czytałem i nie słyszałem. :)

 

A właścicielowi auta czyli założycielowi tematu proponuję siedzieć cicho i nie robić zamieszania bo może to się dla niego niefajnie skończyć jak ktoś "życzliwy" zacznie mu grzebać w temacie. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.