Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
Witam jestem nowy na forum więc proszę o wyrozumiałość, auto mam już unieruchomione od 2 tyg. nie było wcześniej żadnych objawów jednego dnia normalnie paliło na benzynie i gazie a na drugi dzień rano rozrusznik kręci jak głupi ale silnik nie chce odpalić, dość sporo było w nocy na minusie auto pod blokiem stoi, więc pomyślałem że coś przymarzło, więc poczytałem trochę na forum co może być przyczyną i auto zostało zaholowane do ciepłego garażu, bateria sprawna nie ma roku zresztą naładowana do pełna, zdjęta kanapa, pompka paliwa sprawna, wcześniej przy kręceniu nie było nawet czuć paliwa teraz czuć i świece zalewa, świece 3 miesiące temu wymieniane, przepustnica ok,cewki wyglądają ok, powietrze też dostaje bo filtr powietrza wyjąłem, nie mając innego już pomysłu wstawiłem do znajomego mechanika aby wymienił jeszcze filtr paliwa na nowy i podpiął pod komputer, niestety żadnych błędów nie wywala i mechanik nie wie za co się brać skoro żadnego błędu nie ma. Odnośnie paliwa 98 na lotosie i auto jeździło na tym paliwie już z miesiąc bez problemu w chwili obecnej jest pół zbiornika więc odpada że gaz i poniżej 15 litrów paliwa to wariuje, skrzynia w automacie więc odpada odpalanie z po pychu, ma ktoś jakiś pomysł co to może być ? Co jeszcze sprawdzić ? Gdyby jakiś czujnik poszedł np. położenia wału to by chyba na kompie wyskoczyło? Mechanik mówi, że to bardzo mało prawdopodobne ale że może na rozrządzie na łańcuszku przeskoczył, możliwe to ?
Opublikowano
Dzięki za odpowiedź, paliwo dochodzi a co do iskry to na kompie niby wszystko ok, mechanik do mnie dzisiaj dzwonił mówił, że zdjął dekiel i jeszcze chyba kompa podpiął nie zrozumiałem go dobrze bo jechałem pociągiem i był hałas ale powiedział, że na tłoki różne ciśnienie idzie że na 2 za małe na 2 za duże i to może być to, dlatego próbuje załapać a nie może, ale że to co odpowiada za to ciśnienie (nie wiem czy czujnik czy co bo nie pamiętam) znajduje się pod głowicą i na razie będzie próbował inaczej odpalić aby nie ściągać głowicy aby koszty nie były za duże, mogło coś tam zamarznąć, zawiesić się? Rozrząd sprawdzony jest ok.
Opublikowano

widac ze mechanik zna sie na rzeczy

sprawdził ze nie ma błedów to napewno jest wszystko ok :mad2:

czujnik polozenia wału ma takie objawy i malo kiedy wywala bład

mozna go sprawdzic na podstawie odczytów bierzących wystarczy zakrecic rozrusznikiem i odczyt polozenia wału powinien sie zmienic jak sie nie zmienia to czujnik

jeszcze dodatkowo masz przekaznik obok komputera silnika który włancza wiekszosc gadzetów w silniku typu cewki wtryski itd

przeskoczenie łancucha bardzo mało prawdopodobne

dodatkowo zmierz sobie zasilanie komputera z zasilaniem na aku powinno byc takie same + - 0,1V

http://www.autocentrum.pl/gfx/awc/petrolicons/1999784431_3.gif

Mechanik BMW w Dąbrowie Górniczej

Diagnostyka inpa pasoft carsoft

http://www.autocentrum.pl/awc/godzill1/bmw-seria-5-1997/

Opublikowano

szkoda mi ludzi ktorzy muszą jechać do takiego mechanika...

ciśnienie na garach mierzy się aby zobaczyć w jakiej kondycji są pierścienie a olejową w jakiej panewki

jeśli na 2 nie miałby cisnienia na pozostałe by odpalił przynajmniej

 

dobry komputer... nie ten jego na pewno pokae błąd

bynajmniej błąd zapłonu brak zapłonu mieszanki

czujnik wałka lub wału

Opublikowano
Dzięki koledzy za odpowiedź, fakt na mechanice za bardzo się nie znam to co potrafiłem sam sprawdzić sprawdziłem, dlatego auto wylądowało u mechanika, a że on sam ma zacięcie dlatego postanowiłem spytać tu na forum o radę,wiadomo mogłem wstawić do dobrego serwisu i by szybko zrobili ale za konkretną kasę, niektórzy za skasowanie błędu biorą 80-100zł a mój ode mnie 20zł. A do swojego mam zaufanie, że nie powymyśla bóg wie czego to on nie zrobił nie wymienił i skasuje jak żyd za matkę .... ten czujnik położenia wału chodził mu po głowie ale mówił, że jak u siebie wymieniał to dużej kręcił trochę ale odpalał i gorsze miał przyspieszenie ale w poniedziałek będę u niego to mu na to zwrócę uwagę bo kupiłem uszczelkę pod dekiel aby wrzucił nową skoro i tak ma na wierzchu a jak wykręcałem świece to trochę oleju było więc warto przy okazji wymienić :) w poniedziałek napiszę czy coś się ruszyło
Opublikowano
Nie miałem neta przez parę dni ( zmiana karty w modemie niestety nie śpieszyło im się), ale wracając do tematu, auto już chodzi, nie był to żaden czujnik, pomogło zlanie oleju, podobno w głowicy jest jakiś zawór który reguluje to ciśnienie na tłoki, które teraz wróciło do normy, przed awarią autem pojechałem tylko do sklepu paręnaście metrów, więc może olej się nie rozgrzał i nie spłynął cały z silnika a w nocy duży przymrozek i taki efekt, mechanik mi to tłumaczył ale niestety teraz nie dam rady powtórzyć, ważne, że teraz chodzi :)
Opublikowano
...pomogło zlanie oleju, podobno w głowicy jest jakiś zawór który reguluje to ciśnienie na tłoki, które teraz wróciło do normy, przed awarią autem pojechałem tylko do sklepu paręnaście metrów, więc może olej się nie rozgrzał i nie spłynął cały z silnika...

 

pomogło zlanie i wlanie go z powrotem?? czy wymiana na nowy??

i co ma zawór zwrotny do odpalenia??

 

Kolega w E34 miał taki przypadek, że zamarzła woda zbierająca się w tłumikach (robił bardzo krótkie przebiegi) i rozrusznik też kręcił jak szalony, iskra była, paliwo było, a silnik nawet nie próbował załapać. Pomógł dopiero ciepły garaż. :)

Opublikowano

OMG, jaki belkot. Nic z tego zrozumiec nie mozna.

Olej zamarzl? to ciekawe co tam wlane jest?

Opublikowano (edytowane)
Bonzu jeżeli chodzi o olej to wlany ten sam, co ma zawór zwrotny do odpalenia to nie wiem bo się na tym nie znam, chodziło oto, że auto tak jakby chciało odpalić a nie mogło, wszystko było ok, paliwo dochodziło iskra też była, jedyne co mechanik znalazł to złe ciśnienie na tłokach, że niby jest zawór który to reguluje hydraulicznie( chyba) i że tam coś się zacięło (przymarzło) jak auto odpaliło ciśnienie okazało się, że jest ok. Może faktycznie ciepły garaż pomógł, bo ostatnio mało km robiłem a auto pod blokiem stoi niestety, więc możliwe że w tłumiku też coś było zamarznięte, tylko czy ciśnienie na tłoki szło by rożne tego nie wiem. Adzio nie jestem mechanikiem jak potrafiłem tak wytłumaczyłem, gdybym się na tym znał nie prosiłbym o pomoc na forum, pomyślałem, że może komuś się przyda gdyby miał podobną sytuację ze swoim autem dlatego jak potrafiłem tak napisałem, a co do oleju jaki był lany to 15/40 mineralny biały castrola z tego względu że trochę mi bierze oleju,ale to już inna historia Edytowane przez misiek2403
Opublikowano

o kutwa, minerala w 52 zalal :duh:

no ladnie i ty chcesz zeby to auto jezdzilo... brak slow

no ale starym polskim zwyczajem jak auto bierze olej to trzeba zalac minerala :D

zycze powodzenia koledze

Opublikowano
Adzio taki olej doradził mi mechanik skoro sam się na tym nie znam zrobiłem jak doradził, auto ma ponad 300 tyś już przejechane, jeżeli kiedyś licznik nie był cofany, kiedyś na trasie mi termostat się nie otworzył i temperatura poszła do końca zanim miałem gdzie zjechać, płyn chłodniczy wywalił na silnik i zatarła się pompa wody, po naprawie zauważyłem że bierze trochę oleju, obstawiałem uszczelkę pod głowicą albo głowicę, ale wtedy właśnie mechanik zaproponował zmianę oleju, że może pomoże i faktycznie bierze mniej tak setkę na 1000km, radzisz przy następnej wymianie przejście na 10w40 półsyntetyk ? Czy taka zmiana nie zaszkodzi silnikowi ? na mineralnym jeżdżę od pół roku.
Opublikowano

po pierwsze radze zmiane mechanika, z tego co tu czytam go gosc bez zadnej wiedzy odnosnie Bawarek,

po drugie, to raczej nie jest uszczelka lub glowica, bo inaczej juz bys nie jezdzil,

po trzecie temat o oleju to temat rzeka, radze wymiane na polsyntetyk lub syntetyk, przedtem plukanka silnika, napewno nie zaszkodzi, jak bedzie bral wiecej niz 0.5l/1000 to wtedy mozna sie zastanawiac nad jakims problemem

Opublikowano
Adzio dzięki za odpowiedź, poczytam na forum o olejach i wybiorę jakiś dobry półsyntetyk i zrobię jak mówisz, jeszcze raz dzięki za radę :)
Opublikowano
...jak bedzie bral wiecej niz 0.5l/1000 to wtedy mozna sie zastanawiac nad jakims problemem...

 

Taki pobór w M52 to już bym powiedział, że to poważny problem, bo to jest 5l/10000km, czyli można by się ograniczać podczas przeglądów tylko do wymiany filtra :)

To nie jest TDI VW na pompowtryskiwaczach, ani nawet nie M54. Choć to i w przypadku M54 też już by było dużo za dużo.

Opublikowano

nie sposob sie nie zgodzic, ale niektorzy jezdza i z takim zurzyciem i wiekszym

 

dla mnie osobiscie litr na 10000-15000 tys to jest normalne zurzycie, ale chcialem byc bardziej obiektywny :D

Opublikowano

Najbardziej frustruje fakt, że kolega Misiek2403 kiedys sprzeda ten samochód, a kolejny napalony jak arab na kurs pilotarzu właściciel zacznie pisać: "Właśnie kupiłem piękna 528, zdabana, serwisowana, realny przebieg. Miesiąc było wszystko OK, ale wczoraj..........................". :duh: :mad2:

Misiek2403, jak naprawiasz silnik wymieniając olej na mineralny, to kup sobie Żuka. Podobno na wodzie zamiast oleju też trochę pojedzie. Jak doradził Ci to mechanik, to pewnie jego doświadczenie własnie na żuku się skończyło. BMW serwisuje się w warsztatach, gdzie robią BMW i mają komputer pod BMW, a nie dignostyczna zabawkę z Allegro za 170 PLN. Te samochody wymagają: 1. serwisu, który zna się na rzeczy, 2. dobrych, jeśli nie oryginalnych części (zero podrób za 10% wartości oryginału), 3. reagowania na awarie w sposób, który połączy pkt. 1 i 2.

No chyba, że masz zamiar trochę popalić gumkę, dwa razy pod szkołą zrobić lanserkę i po kwartale samochód zezłomować.

Tanie w utrzymaniu BMW, to BMW dobrze utrzymane!
  • Moderatorzy
Opublikowano

Ale się kolego zirytowałeś :wink:

No chyba, że masz zamiar trochę popalić gumkę

Tylko żeby nie pękła :norty:

Bo będzie wiadomo co..............(dziecko) :mrgreen:

Sorry za OT ale wprowadzam trochę luzu :wink: .

ec2Wze6.jpg
Opublikowano (edytowane)
Do NetSerwer, po pierwsze człowieku nie znasz mnie więc nie oceniaj może ty kupiłeś bmw aby szpanować pod szkołą, bo gdybym ja chciał palić gumę to bym manuala sobie kupił a nie automat, po drugie edukację już skończyłem i nie na etapie podstawówki, dlatego nikogo tu nie obrażam, fakt nie znam się na autach dlatego zdaję się na mechanika w końcu nie każdy ma smykałkę do tego lub to lubi, ja gdy kupiłem auto to musiałem " na dzień dobry" wrzucić w nie prawie 2 tyś bo klima niby chodziła tylko że wiatrak od niej był do wymiany, tak jak i akumulator i elastomer bo wyświetlacz był tylko z nazwy w zasadzie, zbieżność bo mi opony od środka darło i szczeliła jedna i jeszcze parę rzeczy o których szkoda pisać a poprzedni właściciel o tym nie wspomniał ale widziały jak to mówią gały co brały, taki olej doradził mi mechanik więc skoro to jego praca, to uważałem że zna się na rzeczy, ale co się będę produkował skoro NetSerwer nie chciał pomóc dobrą radą tylko wyładować się przez internet, lepiej Ci ? Edytowane przez misiek2403
Opublikowano

dobra Panowie, spokojnie, wiadomo sa emocje ale:

 

i jeden i drugi ma racje

 

jest duzo prawdy w tym co pisze NetSerwer, ale jak widac kolega Misiek2403, ogarnia juz sporo w tym aucie i fakt, ze jest na tym forum o czyms swiadczy, miejmy nadzieje, ze niedlugo wyjdzie na prosta, o ile nie jest jeszcze za pozno dla tego autka

Opublikowano
Do Adzio, też mam taką nadzieję, że nie jest za późno dla tego auta gdyż jest to moje pierwsze bmw i co prawda mam je niecały rok ale się przywiązałem i mam zamiar dłużej nim pojeździć, odnośnie oleju to tak jak pisałeś zrobię płukankę i wleje półsyntetyk albo Valvoline 10w 40 maxlife albo Motul 6100 Synergie i tak się zastanawiam gdy kupiłem auto właśnie na 10w40 jeździł poprzedni właściciel więc na takim zostać czy jak będzie ok zejść na pełny syntetyk? trochę się boję, że rozszczelni się silnik, czytając to forum sporo osób przechodzi i jest ok, ale też czytałem ze istnieje możliwość, że na początku może być ok a po 20-30 tyś widać skutki takiej zmiany, czy po prostu wszystko zależy od kondycji motoru ?
Opublikowano
wszystko zalezy od kondycji motoru, wlej narazie polsyntetyk, jak wszystko bedzie OK nastepnym razem wlejesz syntetyk, jak motor jest szczelny to nic mu bedzie, tylko na lepsze mu wyjdzie
  • 2 lata później...
Opublikowano

witam chcialbym sie podlaczyc pod temat

problem moj polega na tym ze moja bu tez nie daje oznak zycia.Na poczatku folowanie obrotow na zimnym jakies dwa tygodnie teray juz nic!!!!!!!!

dadam ze rozrusznik kreci czujnik walku korbowego wymieniony swiece wymienone paliwo jest cewki zaplonowe tez nowe koledzy pomocy!!!!!!!!!!

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.