Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
tu jest sporo ciekawych rzeczy o N47/N57:

http://www.auto-innovations.com/site/dossier5/BMWn47.html

 

Jak myślicie skąd są te diagramy? Z TIS-a?

 

nie sadze by byly w tis. we francji jest kilka wydawnictw, ktore zajmuja sie np. innowacjami, elektronika, lub innymi wezszymi tematami w samochodach osobowych i ciezarowych. wykladowca na polibudzie mial prenumerate kilku takich wydawnictw ....i wszstkie z francji.

z angielskich cos mozna znalezc ale jest tego niewiele i strasznie pobierznie. jak sie chce cos zglebic to niewiele sie dowiesz.

  • Odpowiedzi 3,1 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowano

Ray. Owszem kiedyś łańcuchy były mocniejsze. Zwykle podwójne, a nie jak obecnie pojedyncze.

 

Jednak tez pękały, może trochę żadziej. Tyle, ze nikt z wymiany nie robił afery, bo była ona prosta i duzo mniej kosztowna. Łańcuchy padają dość szybko także w silnikach VW. Takie czasy mamy.

SPRZEDAM swoje E87 123d - szczegóły na PW


Jak dbać o BMW: http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=70&t=262051 . Awaryjność silników: http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=70&t=221978

Opublikowano

Obecnie buduje się silniki jakby nigdy nie miały być rozbierane - dostęp do podzespołów jest mocno utrudniony. I wszystko byłoby ok, gdyby nie pojawiała się konieczność wymiany ich bazowych podzespołów po tak krótkim okresie używania.

 

Delikatny rozrząd mają też 3.0tdi i tam koszty są wyższe niż przy N47 :)

Opublikowano
Obecnie buduje się silniki jakby nigdy nie miały być rozbierane - dostęp do podzespołów jest mocno utrudniony. I wszystko byłoby ok, gdyby nie pojawiała się konieczność wymiany ich bazowych podzespołów po tak krótkim okresie używania. Problem łańcuchowy mają przecież także 3.0tdi i nie jest to tania sprawa :)

Jestem przekonany, ze gdyby te silniki były używane zgodnie z wytycznymi z linka powyzej to konieczność zaglądania do nich była by rzadkością. Ja problemów nie mam, tylko dlaczego jestem zakrzykiwany przez "znafców" którzy uważają że zaleta diesla jest brak konieczności redukcji biegu przy wyprzedzaniu, bo wystarczy wcisnąć gaz do dechy na szóstce przy 1500 rpm. :mad2: Wiekszosc osob nie użytkuje aut lecz je niszczy. Potem żal, że padł, ze producent winien. Owszem producent też ma swoje za skórą, ale większość leży w rękach użytkownika.

SPRZEDAM swoje E87 123d - szczegóły na PW


Jak dbać o BMW: http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=70&t=262051 . Awaryjność silników: http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=70&t=221978

Opublikowano

zgadza sie. tylko wczesniej nikt afery nie robil bo jak sie urwal to znaczy ze mial wade fabryczna/materialowa a teraz konstrukcja jest spi.. .

powiem tak - z jakiegos powodu przeniesli na tyl silnika. jako ze blizej kabiny moze byc bardziej slyszalny wiec zrobiono pojedynczy i byc moze mocniejszy. sposob uzytkowania auta czy to na wysokich obrotach czy na niskich nie moze na to wplywac bo nie przenosi obciazen samochodu. za to przenosi obciazenie walka rozrzadu i calej reszty i dopuki prowadnice dzialaja jak nalezy (lancuch napiety jak trzeba) nie ma problemu. natomiast jak prowadnica zuzyta lub uszkodzona zaczyna sie bol. lancuch nie jest napiety prawidlowo caly czas i wystepuja szarpniecia wynikajace z luzu. walki rozrzadu tez maja swoja bezwladnosc i w momencie gdy przyspieszamy lub zdejmujemy noge z gazu wystepuje szarpniecie. na to lancuch nie byl obliczany na bank. dalej to wytrzymalosc zmeczeniowa lancucha ktora nie byla spradzana pod katem szarpniec tylko pod katem pracy w ciaglym naprezeniu przez prowadnice.

to tylko moja teoria bo nie widze innej przyczyny tych problemow.

Opublikowano
Zawsze jakiś procent silników zużywa się przedwcześnie z winy użytkownika, tak było i zapewne będzie.

Obawiam sie że obecnie jest to większość. Zwróć uwage że mało kto zaprotestuje gdy ktoś sie chwali jak to mu diesel na niskich obrotach masuje kark przy przyspieszaniu. Całkiem niedawno prowadziłem ożywiona dyskusje o tym, że szkodliwa jest długa jazda z wysokimi prędkościami. Myślisz że mnie ktoś poparł ?

SPRZEDAM swoje E87 123d - szczegóły na PW


Jak dbać o BMW: http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=70&t=262051 . Awaryjność silników: http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=70&t=221978

Opublikowano
Obecnie buduje się silniki jakby nigdy nie miały być rozbierane - dostęp do podzespołów jest mocno utrudniony. I wszystko byłoby ok, gdyby nie pojawiała się konieczność wymiany ich bazowych podzespołów po tak krótkim okresie używania.

 

Delikatny rozrząd mają też 3.0tdi i tam koszty są wyższe niż przy N47 :)

 

3.0 tdi owszem miały problem z rozrządem, ale tylko w pierwszych partiach m.in w BKN, potem Grupa VAG okazała skruchę i od silników 3.0 tdi 233 ASB i dalej np. CAPA (a4 B8) praktycznie ten problem nie istnieje, kolega w firmie ma 6 a6-tek 3.0 tdi 2009 r. niektóre mają zrobione po 250 tyś już i nie ma problemów. Z uwagi na to, że tu poprawili, to trzeba było też coś spieprzyć - czyli silniki TSI, w teorii super, małe spalanie(chociaż w miejskim trybie golf VI 1.4 tsi 122 zużywał więcej niż prosty wolnossak civic ufo 1.8 vtec) niezła dynamika (raczej tylko elastyczność) niestety wyszło tak, że większość aut z silnikiem tsi ma problem z rozrządem - do tego stopnia, że obecne tsi już produkowane są na pasku rozrządu (!) Do tego była wpadka jakościowa z turbo w pierwszych 1.2 tsi np. w fabii.

 

A jak u innych producentów ?

 

Toyota ze swoimi silnikami diesla 2.2 d4d czy 2.2 dcat to wzór awaryjności i niemal 100% pewność wymiany głowicy, do tego nietypowe rozwiązanie z DPFem, nie dające się zregenerować wtryski DENSO i turbiny

 

Mazda np silnik 2.0d w 6-tce, jeden wtysk 5 tyś zł, oczywiście również nie da się go zregenerować, do tego problemu z zacierającymi się silnikami, bo nikomu nie przychodzi na myśl aby czyścić smok po 100 tyś km

 

Honda - jako jedyna(chyba) z japońskich producentów naprawdę przyłożyła się do nowoczesnego diesla, ale tutaj też są problemy z szurającymi rozrządami w 2.2 ctdi

 

Audi,VW, Skoda i słynny już silnik 2.0 tdi PD, czyli litania awarii zaczynając od pękających głowic, zacierający się silniki, turbiny (awaria napędu oleju) częste awarie dwumasy, droga w eksploatacji i nie grzesząca bezawaryjnością - choć świetna - skrzynia DSG VW, awaryjny mulitronic w A4, A6.

 

Na polu eksploatacyjnym, ekonomicznym (niektórzy może teraz postukują się w głowę, ale taka prawda) w silnikach do 2 litrów konkurencją są silniki grupy PSA czyli 1.6 hdi (odpowiednik w focusie 1.6 tdci) czyli 2.0 hdi począwszy od 406,poprzez 407, C5, C4 - brak WYRAŹNYCH wpadek w konstrukcji silnika, rozwiązania niektóre stosowane z powodzeniem od prawie 10 lat np. silnik 2.0 hdi o czymś świadczą. Również silniki renault z rodziny 2.0 dci 130,150 (nie mylić z królem lawet 1.9 dci) są w opinii mechaników mało awaryjne (sam miałem Lagune III 2.0 dci 150 230 tyś km przebiegu silnik na łańcuchu zero awarii). Oczywiście nie są to, w teorii, marki premium, nie dają tyle radości z jazdy co śmigło na masce, ale pod pewnymi względami warto rozważyć ich kupno.

 

 

Na tle tylko garstki wyjętych informacji odnośnie awaryjności silników do 2-2.2 l chyba tak źle nie wypada N47? Łańcuch rozrządu to praktycznie jedyny mankament tego silnika - i oczywiście trzeba moim zdaniem krytykować BMW za to rozwiązanie, bo jest to ewidentny krok wstecz w stosunku do starszych rozwiązań (mówimy tylko o rozrządzie) ale nie zapominajmy, że w wielu innych kluczowych sprawach, o których tutaj mówicie m.in trwalsze dwumasy, regenerowalne i nie egzotyczne turbiny - mitsu (chociaż nie ma tak pięknie, że jak tu niektórzy mówią, że nie padają - bo padają i sam znam jeden przypadek) trwalsze wtryski, inżynierowie bi em We zrobili na pewno krok naprzód.

Opublikowano

Słuszne podsumowanie. Dodajmy do tego, że problem z łańcuchem w N47 jest sygnalizowany akustycznie, nie zaskakuje użytkownika unieruchomieniem auta i koniecznością wymiany całego silnika.

Z problemów jakie maja współczesne auta jest chyba jednym z łagodniejszych i co ważne można go ograniczyć poprzez właściwą eksploatację.

SPRZEDAM swoje E87 123d - szczegóły na PW


Jak dbać o BMW: http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=70&t=262051 . Awaryjność silników: http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=70&t=221978

Opublikowano
Słuszne podsumowanie. Dodajmy do tego, że problem z łańcuchem w N47 jest sygnalizowany akustycznie, nie zaskakuje użytkownika unieruchomieniem auta i koniecznością wymiany całego silnika.

Z problemów jakie maja współczesne auta jest chyba jednym z łagodniejszych i co ważne można go ograniczyć poprzez właściwą eksploatację.

A nawet kiedyś pisałeś(mało byś mnie nie pobił) że problemem, nie są słaba jakoś materiałów z którego jest łańcuch wykonany tylko że są koła zębate do bani wiec się zastanów co jest przyczyną pękających łańcuchów bo jak czytam twoje posty to jedno drugiemu przeczę..,

Opublikowano (edytowane)

Zwyczajnie nie rozumiesz moich postów. Nic na to nie poradzę. Tylko proszę tego co sobie wymyslasz na tej podstawie nie przypisuj mi.

 

Nigdzie nie napisałem że przyczyna pękania jest słaba jakość materiałów. Budowa łańcucha (jedno-dwurzedowy) to nie jest jakość materiałów.

Edytowane przez K8v8M

SPRZEDAM swoje E87 123d - szczegóły na PW


Jak dbać o BMW: http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=70&t=262051 . Awaryjność silników: http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=70&t=221978

Opublikowano
No fakt nikomu nie stanal na drodze :mad2:

viewtopic.php?f=158&t=164038&start=240

zobacz sobie str 17 ,jechal ale na lawecie

Niestety wiele osób tego nie słyszy. Co nie znaczy ze się nie da usłyszeć.

SPRZEDAM swoje E87 123d - szczegóły na PW


Jak dbać o BMW: http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=70&t=262051 . Awaryjność silników: http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=70&t=221978

Opublikowano
Niestety, ale ilosc uruchomien, startów spod świateł i smarowanie ma ogromny wpływ na trwałość łańcucha. Szczęściu można pomoc.

Kto ci takich głupot naopowiadał? jest z gorszego materiału zrobiony i choćbyś lał najlepszy olej na świecie to jak ma pęknąć to i tak wcześniej czy później pęknie, w innych silnikach będziesz jeździł na mineralnym i będzie się trzymał nawet milion km

A kto tobie nagadal? Łańcuch jest z dobrego materiału. Problemem jest zbyt ostre koło zebate oraz plastikowe prowadnice oraz napinacz (ktory ponoć został zmodyfikowany). Łańcuch nie pęka z powodu jakiejś wady ale dlatego, ze sie zużywa i robi coraz słabszy a do tego dochodzi niewłaściwe napięcie łańcucha w skutek wyrobionych napinaczy i slizgow (ktore są przyczyna hałasu ) . Lepsze smarowanie wydłuża ten proces destrukcji.

A to to co :?: ja pisałem? Łańcuch jest z dobrego materiału. Problemem jest zbyt ostre koło zebate

Opublikowano
No fakt nikomu nie stanal na drodze :mad2:

viewtopic.php?f=158&t=164038&start=240

zobacz sobie str 17 ,jechal ale na lawecie

Niestety wiele osób tego nie słyszy. Co nie znaczy ze się nie da usłyszeć.

 

Dokładnie, trzeba też wiedzieć kiedy szura i to słychać(szczególnie na kanale pod autem) a kiedy szura, a nie słyszymy tego bo etc etc...- szczególnie, że n47 pracuje w sposób bardzo specyficzny, ja to określam ''jakby miał paść za chwilę'' :wink:

Opublikowano

Przepraszam bardzo, ale w tym miejscu zdecydowanie muszę zaprotestować. BMW spier..... ten łańcuch i tyle. Wstyd i jeszcze raz wstyd!!! Ja mam jak na razie 137 tys przebiegu i nic mi nie szura. Ale jak czytam historie innych użytkowników N47 to mi się na głowie włos jeży. W Nissanie z 1998 roku miałem nalatane 300 tys i z łańcuchem żadnych problemów nie było. No ale rozumiem, że technika idzie do przodu i łańcuchy szybciej pękają :duh:

Myślę, że ta dyskusja jest w pewnym senie jałowa. Może lepiej założyć temat N47 łańcuch - statystyka i liczyć ilu forumowiczów ma takie auto i ilu zerwał się łańcuch - choć i tak to pewnie nie będzie miarodajne.

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
No fakt nikomu nie stanal na drodze :mad2:

viewtopic.php?f=158&t=164038&start=240

zobacz sobie str 17 ,jechal ale na lawecie

Niestety wiele osób tego nie słyszy. Co nie znaczy ze się nie da usłyszeć.

 

Dokładnie, trzeba też wiedzieć kiedy szura i to słychać(szczególnie na kanale pod autem) a kiedy szura, a nie słyszymy tego bo etc etc...- szczególnie, że n47 pracuje w sposób bardzo specyficzny, ja to określam ''jakby miał paść za chwilę'' :wink:

 

Czyli najlepiej raz w tygodniu jechac na kanal i go osluchac :mad2:

Szkoda slow jednostka zajeb...

Panowie robia po to zeby kasa sie zgadzala ,wszytsko w tym kierunku zmierza i nie tylko Bmw

Opublikowano (edytowane)
To jeszcze znajdź gdzie napisałem ze jest ze złego materiału. I zacznij czytać cała wypowiedz a nie pól zdania wyrwanego z kontekstu.

Nie to Ty piszesz że jest z dobrego materiału, tylko przez koła zębate pęka łańcuch w n47 :duh: i jak będę dobry olej zalewał(wiem jak się obchodzić z dieslem) to też wydłużę jego żywotność, bzdury wszystko o dupę rozbić takie gadanie..

Edytowane przez skrab
Opublikowano
Ale czy ktoś tu twierdził ze to nie jest wada? Jest. BMW to s lo. Dobrze ze tylko to w tak skomplikowanym silniku.

 

Tak, bo jak słyszę, że na takich obrotach trzeba dodać tyle gazu, a na innych więcej, a ja tak użytkuje i tak trzeba, a nie inaczej, to wydaje mi się, że ktoś próbuje przedstawić sytuację tak, że od sposobu jazdy zależy awaria tego elementu. No to wada, czy nie?

A może schizofrenia?

:duh: :duh: :duh:

Opublikowano

Czytałeś tego linka gdzie jest opis jak uzytkować diesla? Uważasz ze napisał go ktoś pod katem N47? Prawidłowa eksploatacja pozwala wydłużyć bezawaryjna prace. Jest oczywiste ze można tak zaprojektować silnik by się go dało trudniej zniszczyć. Jest oczywiste, ze łańcuch można było rozwiązać lepiej. Jest jak jest. Mam płakać ze u mnie problem nigdy nie wystąpił. Jak kupowałem pierwszy N47 to nie było o nim nic wiadomo. Natomiast wszyscy uważali ze się będzie nadawał do kapitalnego remontu po 100 maks 200 tys km bo był na te czasy niewiarygodnie wysilony. Nic takiego nie ma miejsca. A problem z łańcuchem jest jedynym powszechniej występującym.

 

Niewiele współczesnych silników ma tylko takie problemy. Oczywiście ze lepiej jakby i tego problemu nie było. Ale co żyły mam sobie podciac bo być może kiedyś wydam 4 tys na łańcuch ?

SPRZEDAM swoje E87 123d - szczegóły na PW


Jak dbać o BMW: http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=70&t=262051 . Awaryjność silników: http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=70&t=221978

Opublikowano
Przepraszam bardzo, ale w tym miejscu zdecydowanie muszę zaprotestować. BMW spier..... ten łańcuch i tyle. Wstyd i jeszcze raz wstyd!!! Ja mam jak na razie 137 tys przebiegu i nic mi nie szura. Ale jak czytam historie innych użytkowników N47 to mi się na głowie włos jeży. W Nissanie z 1998 roku miałem nalatane 300 tys i z łańcuchem żadnych problemów nie było. No ale rozumiem, że technika idzie do przodu i łańcuchy szybciej pękają :duh:

Myślę, że ta dyskusja jest w pewnym senie jałowa. Może lepiej założyć temat N47 łańcuch - statystyka i liczyć ilu forumowiczów ma takie auto i ilu zerwał się łańcuch - choć i tak to pewnie nie będzie miarodajne.

 

Czegoś nie rozumiem masz 140 tyś przejechane nic Ci nie szura, a mówisz że bmw coś spierd... Nie nie spierd... Czy Wy naprawdę wierzycie, że BMW jeden z największych koncernów na świecie z miliardowymi zyskami i jeszcze większymi obrotami, z dostępem do technologii umożliwiającej ocenienie wytrzymałości elementu do dużych prawdopodobieństw, nie zdawał sobie sprawy, że taki układ rozrządu będzie do wymiany po 150-180 tyś? To że szura, lub nie, cóż tak jest i nikt tego nie zmieni. To że nadaje się do wymiany? element eksploatacji. To że taka wada? Taka teraz polityka cięcia kosztów. To że taki drogi? Taka marka, droga była jest i będzie w eksploatacji.

Opublikowano
Przepraszam bardzo, ale w tym miejscu zdecydowanie muszę zaprotestować. BMW spier..... ten łańcuch i tyle. Wstyd i jeszcze raz wstyd!!! Ja mam jak na razie 137 tys przebiegu i nic mi nie szura. Ale jak czytam historie innych użytkowników N47 to mi się na głowie włos jeży. W Nissanie z 1998 roku miałem nalatane 300 tys i z łańcuchem żadnych problemów nie było. No ale rozumiem, że technika idzie do przodu i łańcuchy szybciej pękają :duh:

Myślę, że ta dyskusja jest w pewnym senie jałowa. Może lepiej założyć temat N47 łańcuch - statystyka i liczyć ilu forumowiczów ma takie auto i ilu zerwał się łańcuch - choć i tak to pewnie nie będzie miarodajne.

 

Czegoś nie rozumiem masz 140 tyś przejechane nic Ci nie szura, a mówisz że bmw coś spierd... Nie nie spierd... Czy Wy naprawdę wierzycie, że BMW jeden z największych koncernów na świecie z miliardowymi zyskami i jeszcze większymi obrotami, z dostępem do technologii umożliwiającej ocenienie wytrzymałości elementu do dużych prawdopodobieństw, nie zdawał sobie sprawy, że taki układ rozrządu będzie do wymiany po 150-180 tyś? To że szura, lub nie, cóż tak jest i nikt tego nie zmieni. To że nadaje się do wymiany? element eksploatacji. To że taka wada? Taka teraz polityka cięcia kosztów. To że taki drogi? Taka marka, droga była jest i będzie w eksploatacji.

 

Gdyby się go wymieniało raz na 150-180 tys, pewnie nie byłoby takiego hałasu. Skoro poszła petycja do BMW, skoro są pozakładane jakieś facebookowe profile zatytułowane N47 chain failure, to widocznie jest sporo ludzi którym ten konkretnie łańcuch strzelił dużo wcześniej niż 150 tys.

Pozdrawiam,

Tomek

Opublikowano
Ciekawe statystycznie ilu posiadaczy n47 w Polsce pękł łańcuch ??? Strzelam np z 100 posiadaczy ile?? Może ktoś ma takie dane?

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.