Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
No to u mnie jest znacznie ciszej niz na tych filmach ponizej i bardziej jest to dzwiwk szurania niz takiego jakby stukania jak tutaj.

 

A co do traumy to ja sie zgadzam z kolega K8V8M . Aktualnie kazdysilnik nowy ma wady fabeyczne nie wazne czy to audi czy bmw czy merc i jakos lidzie zyja i nie robia takiego strasznie wielkiego halo z tego tytulu.

 

Moim zdaniem spora liczba osob tutaj powinna sie ogarnac i po prosru uznac ro za normalne zuzycie eksploatacyje bo wymiana kilku [bAD] za powiedzmy 4-5k raz na 150 tys km to zadna tragedia i powinno siendo tego podejsc jak do wymiany rozrzadu. Gdzieniegdzie ludzie wymieniaja rozrAd co 60tys km i kosztuje to 3-4k wiec przestancie eobic afere i tragedie z powodu takiej bzdury

Każdy łańcuch się z czasem wyciąga i staje się mniej precyzyjny. Warto go po tych 200 tys km wymienić tak czy inaczej. Tu jest ten kłopot ze jest on trudno dostępny i jest to kosztowne. No i czasem się psuje wcześniej. Tylko tyle i aż tyle.

SPRZEDAM swoje E87 123d - szczegóły na PW


Jak dbać o BMW: http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=70&t=262051 . Awaryjność silników: http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=70&t=221978

  • Odpowiedzi 3,1 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowano
Ja bym się wpienił dość poważnie gdyby takie cyrki się działy w nowym aucie - to apropo kolegi wyżej z salonowego BMW - a kilka takich tematów się tu gdzieś przewijało. Najgorsze, że problem szybko wraca...i pamiętam, że kolega Bartek Obara z tego forum miał to samo i chyba oddał BMW w rozliczeniu. Moim zdaniem nie ogarniają tego rozrządu do końca.

 

O to właśnie chodzi :cool2:

Opublikowano
fajnie... sprzedaje swoje autko i kupuje nowszy lepszy i wogole. a tu co? cos mi szura zaraz p.... . czyli mam to zaakceptowac i kupic duzo nowsza ekonomiczna wersje i odrazu wpakowac X PLN lub jezdzic i jak padnie to caly silnik a nawet po tym znow ta sama historia. BMW dalo d.... . i tyle. A tak poza tym mozemy se popisac.
Opublikowano
Tak mam od nowości. Przebieg 30 tyś - teraz jest 50 tyś. Słychać tylko na wolnych obrotach jakby jakieś łożysko robiło "szy szy szy szy ..."

 

No i niech mi ktoś teraz powie, że BMW tego nie spierd....o. Jak pisałem w innym wątku, że spierd....o, to kolega, który nawet nie ma tego silnika upierał się, że nie jest spierd..... :duh:

 

Pewnie piłeś do mnie, otóż Panie Nostradamusie, mam ten silnik, bo oprócz tego pod domem stoi 520d n47 (zresztą do sprzedaży w odpowiednim wątku)- więc gratuluje, dla mnie powinieneś na etat pracować w Ezo TV jako Wróżbita Hasssaasssyn....

Opublikowano
Pewnie piłeś do mnie

Rozczaruję Cię, nie do Ciebie. Nie pochlebiaj sobie...

 

PS

Swoje marne złośliwości zachowaj dla siebie. Na tym forum raczej takiej retoryki się nie używa, więc nie zmieniaj tego. Proponuje ją uskuteczniać na Onecie itp...

Opublikowano
Pewnie piłeś do mnie

Rozczaruję Cię, nie do Ciebie. Nie pochlebiaj sobie...

 

W tym wątku o to samo piłeś do mnie, po co cytować, sam wiesz dobrze w którym momencie :cool2:

Opublikowano
W tym wątku o to samo piłeś do mnie, po co cytować, sam wiesz dobrze w którym momencie :cool2:

Jeżeli chodzi o ciebie kolego, to sprzeczaliśmy się o nomenklaturę:

- spierdo...e,

- [bAD],

- wada,

bo co do tego, że ten łańcuch to porażka, chyba się zgadzamy?

Proponuję, aby każdy z nas pozostał przy swojej nazwie problemu. :cool2:

Opublikowano
Moim zdaniem spora liczba osob tutaj powinna sie ogarnac i po prosru uznac ro za normalne zuzycie eksploatacyje bo wymiana kilku [bAD] za powiedzmy 4-5k raz na 150 tys km to zadna tragedia i powinno siendo tego podejsc jak do wymiany rozrzadu. Gdzieniegdzie ludzie wymieniaja rozrAd co 60tys km i kosztuje to 3-4k wiec przestancie eobic afere i tragedie z powodu takiej bzdury

 

Jak by to był problem po 150tys, to pewnie tematu by nie bylo, ale jest cala masa samochodów ktore byly naprawiane po 30, 50 i 80 tys!!!!!

Nawet kolega kilka postów temu napisal ze robil przy 30tys i przy 50tys znowu hałasuje, Przecież 20tys nawet na pasku od sieczkarni powinien zrobić!!!.

I pomimo tego ze silniki nie sa dzis tak trwałe to NIE MOŻNA nikogo tlumaczyć za takie błędy konstrukcyjne.

Pracuję akurat w firmie co produkuje częsci maszyn do podzespołów bardzo różnych maszyn i jak sie patrzy na rysunki techniczne młodych niedouczonych inzynierow to włos na głowie staje. Ale ch.... jasna ktoś to sprawdza i sie pod tym podpisuje...

Każdy ma prawo do błędu. Ale najwiekszą porażka jest to ze przez 4 lata problem nie został rozwiązany. Połączenia łańcuchowe są znane od lat,stosowane w wielu maszynach bezawaryjnie, to nie jest żadna innowacja, na ktorej producent może się "przejechać" i możemy go tłumaczyć.

Proszę nie tłumaczcie ich za to bo moim zdaniem nie macie podstaw.

Noga nieraz podwija się i najlepszym, najważniejsze aby wyjść z tego z twarzą, a nie rżnąc głupa ze nic się nie stało!!!

Opublikowano
Jak by to był problem po 150tys, to pewnie tematu by nie bylo, ale jest cala masa samochodów ktore byly naprawiane po 30, 50 i 80 tys!!!!!

Nawet kolega kilka postów temu napisal ze robil przy 30tys i przy 50tys znowu hałasuje, Przecież 20tys nawet na pasku od sieczkarni powinien zrobić!!!.

I pomimo tego ze silniki nie sa dzis tak trwałe to NIE MOŻNA nikogo tlumaczyć za takie błędy konstrukcyjne.

Pracuję akurat w firmie co produkuje częsci maszyn do podzespołów bardzo różnych maszyn i jak sie patrzy na rysunki techniczne młodych niedouczonych inzynierow to włos na głowie staje. Ale ch.... jasna ktoś to sprawdza i sie pod tym podpisuje...

Każdy ma prawo do błędu. Ale najwiekszą porażka jest to ze przez 4 lata problem nie został rozwiązany. Połączenia łańcuchowe są znane od lat,stosowane w wielu maszynach bezawaryjnie, to nie jest żadna innowacja, na ktorej producent może się "przejechać" i możemy go tłumaczyć.

Proszę nie tłumaczcie ich za to bo moim zdaniem nie macie podstaw.

Noga nieraz podwija się i najlepszym, najważniejsze aby wyjść z tego z twarzą, a nie rżnąc głupa ze nic się nie stało!!!

 

Podpisuję się pod tym co kolega napisał w 100% jak również pod tym co napisał wafeltom parę postów wyżej.

Opublikowano
Moim zdaniem spora liczba osob tutaj powinna sie ogarnac i po prosru uznac ro za normalne zuzycie eksploatacyje bo wymiana kilku [bAD] za powiedzmy 4-5k raz na 150 tys km to zadna tragedia i powinno siendo tego podejsc jak do wymiany rozrzadu. Gdzieniegdzie ludzie wymieniaja rozrAd co 60tys km i kosztuje to 3-4k wiec przestancie eobic afere i tragedie z powodu takiej bzdury

 

Jak by to był problem po 150tys, to pewnie tematu by nie bylo, ale jest cala masa samochodów ktore byly naprawiane po 30, 50 i 80 tys!!!!!

Nawet kolega kilka postów temu napisal ze robil przy 30tys i przy 50tys znowu hałasuje, Przecież 20tys nawet na pasku od sieczkarni powinien zrobić!!!.

I pomimo tego ze silniki nie sa dzis tak trwałe to NIE MOŻNA nikogo tlumaczyć za takie błędy konstrukcyjne.

Pracuję akurat w firmie co produkuje częsci maszyn do podzespołów bardzo różnych maszyn i jak sie patrzy na rysunki techniczne młodych niedouczonych inzynierow to włos na głowie staje. Ale ch.... jasna ktoś to sprawdza i sie pod tym podpisuje...

Każdy ma prawo do błędu. Ale najwiekszą porażka jest to ze przez 4 lata problem nie został rozwiązany. Połączenia łańcuchowe są znane od lat,stosowane w wielu maszynach bezawaryjnie, to nie jest żadna innowacja, na ktorej producent może się "przejechać" i możemy go tłumaczyć.

Proszę nie tłumaczcie ich za to bo moim zdaniem nie macie podstaw.

Noga nieraz podwija się i najlepszym, najważniejsze aby wyjść z tego z twarzą, a nie rżnąc głupa ze nic się nie stało!!!

 

Jak nie został rozwiązany? 2007-2009, 2 lata, potem nastąpiła zmiana np. n47d20c i ja nie słyszałem o pękniętym zaznaczmy PĘKNIĘTYM łańcuchu w tym silniku, a to że trafiają się incydentalne przypadki problemu z rozrządem na kilka/naście tyś tych silników w szerokiej gamie, to trochę jak uznać, że padł komuś silnik, chociaż jest produkowany od x lat i tak naprawdę nie powinno to mieć miejsca, zresztą przypadek sprzed paru dni superb 2.0 tdi kupiony przez mojego klienta, 2012 rok, przebieg 20 tyś km kupiony jako nowy i obrócona panewka na 3 cylindrze.

 

Do tego dochodzi kwestia rozróżnienia szurania/pękniętego łańcucha. W pierwszym przypadku znam co najmniej 3 osoby którym szura od kilkudziesięciu tyś, lub jak w jednym przypadku konkretnie 118d przebieg 130 tk i szura od 100 tk, OK nie jest to delikatnie mówiąc ''fajne'' i mnie ogólnie wkur...dźwięk tego silnika, ale w drugim przypadku znam 2 albo 3 os. z forum którym rozleciał się łańcuch i parę os z innych for zagranicznych i ani jednego w realu, oprócz tego dochodzi tryliard kolegów którzy jadą niemiłosiernie po konstrukcji, chociaż mają po 130-150 tk i nic nie szura nic się nie dzieje...ale trzeba, tak...dla zasady. :mad2:

 

Kolejnym problemem jest to, że niektórzy może nie mają - co jest oczywiście zrozumiałe - lub nie wiedzą o podobnych jak nie znacznie gorszych o czym napisałem parę stron wcześniej problemach u innych producentów, gdzie nie potrafią się zrehabilitować przez 5,6 lat np. 2.0 tdi pd VAG, 1.9 dci itd itd...co nie zmienia faktu, że jest to wada i koniec, ale uważam, że aby oceniać trzeba mieć trochę szersze rozeznanie.

Opublikowano
W pełni się zgadzam I nie przypominam sobie by ktoś tu twierdził ze to nie jest wada tego silnika czy wpadka BMW.

To jesteśmy w domu :wink:

No nie do końca. Ba ja juz to raz pisałem. A całkiem inny problem to podejście do tego tematu niektorych użytkowników. Problem z pompą paliwa dotyczył znacznie większego odsetka użytkowników silnika N54/N55 i mimo to nie było na forum takiego skamlenia jakie to BMW niedobre jak sie popsulo i ze Ojej trzeba wybulić pare tysięcy a problem i tak wraca.

 

Chyba trzeba mieć po prostu jaja żeby kupić t. Benzynę R6 z cała konsekwencja plusów i minusów.

SPRZEDAM swoje E87 123d - szczegóły na PW


Jak dbać o BMW: http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=70&t=262051 . Awaryjność silników: http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=70&t=221978

Opublikowano

No właśnie nie chodzi o skamlenie, tylko stwierdzeni faktów. A jak ktoś wyżej argumentuje, że nie zna przypadku zerwanych łańcuchów w dwu- trzyletnich autach (to bym raczej nazwał skamleniem), to ja przepraszam, ale w dwuletnich autach, to nawet pasek się nie zerwie.

 

Ten łańcuch to po prostu porażka, a ja jako właściciel tego samochodu będę o tym tak mówił, czy to się komuś podoba czy nie.

Opublikowano
Brak już słów pisać w tym wątku, jednym słowem można powiedzieć że w silnikach N47 są zj....ne łańcuchy i koniec :duh: ktoś dał dupy!!!!!!
  • Zarejestrowani
Opublikowano
Tak a panewki/turba/dwumasowe/sprzęgła/poduszki silnika/przepływki są z*ebane i ktoś dał dupy, no bez przesady :duh:

b4c4c1867b858a60.jpg.30a4296d964cadcc5bbee45deeb1292d.jpg

OFICJALNY ZEWNĘTRZNY PARTNER BMW AG

Chiptuning Programowanie Carplay Kodowanie Diagnostyka BMW AOS

Tel. +48-790-465-462

https://www.facebook.com/Codemybimmer

https://www.instagram.com/codemybimmer

Opublikowano
Tak a panewki/turba/dwumasowe/sprzęgła/poduszki silnika/przepływki są z*ebane i ktoś dał dupy, no bez przesady :duh:

Ale przecierz to jest wątek o Łańcuch rozrządu 318d N47 ,a nie panewki/turba/dwumasowe/sprzęgła/poduszki silnika/przepływki ,,,,ogarnij się Dziqsek

  • Zarejestrowani
Opublikowano

To jest temat w którym banda histeryków robi z igły widły, a w każdym razie ostatnie kilka stron tak wygląda. Ja jestem bardzo ogarniętym człowiekiem , mam 318 n47, robiłem WIELE n47 i na pewno mam trochę większe pojęcie od ludzi którzy koło n47 nawet nie stali, lub czytali na forach i tutaj powielają.

 

Napisze raz jeszcze nie róbcie afery gdzie jej nie ma, ilu ludziom na forum strzelił łancuch ? Dwóm ? Trzem ?? Reszta ma szuraki które nie rzadko mają grubo po 150tyś i jakoś dalej jeżdżą. N57 w X6 też ma problem z rozrządem ale tam jakoś nikt afery nie robi bo x6 kupują ludzie którzy nie przeznaczają ostatniego grosza na auto i stać ich na eksploatacje, a tutaj widzę że coraz gorzej jest.

 

Audi A6 problem z łancuchem, Honda accord problem z łancuchem, Fałweje pękają głowicę , Merole zdychaja po 15 tys wtryski, teraz tak po prostu jest że robi się wyżyłowane jednostki żeby udowodnić konkurencji że się da , ą że często klient za to płaci no cóż, kupił auto za 200k to i 7k na wymiane rozrządu raz na te 100-200tys km spokojnie go będzie stać, chyba że się wycwani pojeździ autem aż skończy sie gwarancja lub nastuka 250k km( patrz auta flotowe ), potem skeci licznik o te 80k , polak kupi za ostatnie grosze auto premium żeby sąsiadowi wątroba szybciej zgniła a potem krzyk i lament że trzeba rozrząd wymienić.

 

To nie ja się muszę ogarnąć tylko połowa ludzi w tym temacie :mad2:

b4c4c1867b858a60.jpg.30a4296d964cadcc5bbee45deeb1292d.jpg

OFICJALNY ZEWNĘTRZNY PARTNER BMW AG

Chiptuning Programowanie Carplay Kodowanie Diagnostyka BMW AOS

Tel. +48-790-465-462

https://www.facebook.com/Codemybimmer

https://www.instagram.com/codemybimmer

Opublikowano
No właśnie nie chodzi o skamlenie, tylko stwierdzeni faktów. A jak ktoś wyżej argumentuje, że nie zna przypadku zerwanych łańcuchów w dwu- trzyletnich autach (to bym raczej nazwał skamleniem), to ja przepraszam, ale w dwuletnich autach, to nawet pasek się nie zerwie.

 

Ten łańcuch to po prostu porażka, a ja jako właściciel tego samochodu będę o tym tak mówił, czy to się komuś podoba czy nie.

 

Czemu nadal jeździsz tym autem? Ja bym na Twoim miejscu sprzedał i nie mówię złośliwie.

 

P.S oj zerwie się, zapraszam do forum AR i silników PB, szczególnie z serii tspark. Tam pasek potrafił zerwać się po 40 tyś km, a że rozrząd jest kolizyjny to potrafi zaboleć.

Opublikowano
To jest temat w którym banda histeryków robi z igły widły, a w każdym razie ostatnie kilka stron tak wygląda. Ja jestem bardzo ogarniętym człowiekiem , mam 318 n47, robiłem WIELE n47 i na pewno mam trochę większe pojęcie od ludzi którzy koło n47 nawet nie stali, lub czytali na forach i tutaj powielają.

 

Napisze raz jeszcze nie róbcie afery gdzie jej nie ma, ilu ludziom na forum strzelił łancuch ? Dwóm ? Trzem ?? Reszta ma szuraki które nie rzadko mają grubo po 150tyś i jakoś dalej jeżdżą. N57 w X6 też ma problem z rozrządem ale tam jakoś nikt afery nie robi bo x6 kupują ludzie którzy nie przeznaczają ostatniego grosza na auto i stać ich na eksploatacje, a tutaj widzę że coraz gorzej jest.

 

Audi A6 problem z łancuchem, Honda accord problem z łancuchem, Fałweje pękają głowicę , Merole zdychaja po 15 tys wtryski, teraz tak po prostu jest że robi się wyżyłowane jednostki żeby udowodnić konkurencji że się da , ą że często klient za to płaci no cóż, kupił auto za 200k to i 7k na wymiane rozrządu raz na te 100-200tys km spokojnie go będzie stać, chyba że się wycwani pojeździ autem aż skończy sie gwarancja lub nastuka 250k km( patrz auta flotowe ), potem skeci licznik o te 80k , polak kupi za ostatnie grosze auto premium żeby sąsiadowi wątroba szybciej zgniła a potem krzyk i lament że trzeba rozrząd wymienić.

 

To nie ja się muszę ogarnąć tylko połowa ludzi w tym temacie :mad2:

To nas załatwiłeś :wink:

Opublikowano
To jest temat w którym banda histeryków robi z igły widły, a w każdym razie ostatnie kilka stron tak wygląda. Ja jestem bardzo ogarniętym człowiekiem , mam 318 n47, robiłem WIELE n47 i na pewno mam trochę większe pojęcie od ludzi którzy koło n47 nawet nie stali, lub czytali na forach i tutaj powielają.

 

Napisze raz jeszcze nie róbcie afery gdzie jej nie ma, ilu ludziom na forum strzelił łancuch ? Dwóm ? Trzem ?? Reszta ma szuraki które nie rzadko mają grubo po 150tyś i jakoś dalej jeżdżą. N57 w X6 też ma problem z rozrządem ale tam jakoś nikt afery nie robi bo x6 kupują ludzie którzy nie przeznaczają ostatniego grosza na auto i stać ich na eksploatacje, a tutaj widzę że coraz gorzej jest.

 

Audi A6 problem z łancuchem, Honda accord problem z łancuchem, Fałweje pękają głowicę , Merole zdychaja po 15 tys wtryski, teraz tak po prostu jest że robi się wyżyłowane jednostki żeby udowodnić konkurencji że się da , ą że często klient za to płaci no cóż, kupił auto za 200k to i 7k na wymiane rozrządu raz na te 100-200tys km spokojnie go będzie stać, chyba że się wycwani pojeździ autem aż skończy sie gwarancja lub nastuka 250k km( patrz auta flotowe ), potem skeci licznik o te 80k , polak kupi za ostatnie grosze auto premium żeby sąsiadowi wątroba szybciej zgniła a potem krzyk i lament że trzeba rozrząd wymienić.

 

To nie ja się muszę ogarnąć tylko połowa ludzi w tym temacie :mad2:

 

odpisze ci jako jeden z bandy histerykow.

ciesze sie ze jestes taki ogarniety i masz N47 ale ciekaw jestem ile rozrzadow w nich robiles.

 

przykra jest nastepna czesc twojego posta z ktorej wynika ze ci co maja x6 (maja kase na tego typu sprawy) - oni nie robia halo z powodu kilku tysiecy nie to co ci tutaj.

masz racje kupujac swoje auto wydalem ostatnie pieniadze ba nawet wzialem kredyt. z twojego postu wynika ze oni (x6) sa lepsi ode mnie. - cuz.

kolejna sprawa - pojecie eksploatacji. uczylem sie zupelnie innej definicji tego slowa.

idac ta droga - nie robiac "halo" przyzwalamy jakims gryzipiorkom bo nie mozna ich nazwac inzynierami zeby kontynuowali robienie takiego badziewia.

mam nadzieje ze uzywane auta dostana troche po cenie a w konsekwencji i nowe moze wtedy cos sie zmieni

Opublikowano
Wafeltom, bardzo dobrze napisane. Nawet gdybym wydal 200tys zl na samochod to mam prawo domagac sie wysokiej jakosci. Nawet w tej sytuacji powinno byc to oczywiste, a nie sie wstydzic za producentow bo ktos bedzie mi mowil ze szkoda mi lare tysiecy na wadliwy rozrzad. Dlaczego mam placic za czyjes bledy i jeszcze byc do tego szykanowany?
  • Zarejestrowani
Opublikowano

Tu nie chodzi o szykanowanie ale chyba nie rozumiecie pojecia eksploatacji. Gdybyscie mieli na vw passaty ii musieli co 60 tys km wymieniac rozrzad to wszystko bylo by ok a to ze to kosztuje 3-4k to przeciez eksploatacja. Dlaczego nikt nie zaklada tematow syfiaste paski rozrzadu sie psuja dlaczego za jakiegos tfu inzyniera musze placic bo nie potrafia uzyc materialow porzadnej jakosci. I tak twierdze ze wlasciciele np x6 sa w lepszej sytuacji i to nie zaden wstyd cczy tajemnica a kolega ktory napisal ze gdyby kupil za 200k to by sie burzyl. Nie burzyl bys sie bo masz auto na gwarancji i cie to wali . Martwic sie bedzie ktos kto zaplaci za auto 40k i ma jakies dziwne wyobrazenie o samochodach.

 

Ja podkreslam po raz wtory. Jezeli nie stac kogos na eksploatacyjna wymiane rozrzadu bo auto ma juz 150t km lub dwa razy tyle to chyba powinien jezdzic czym innym a na pewno innum silnikiem.

 

Sugeruje tez zeby nikt ich nie kupowal ( silnikow n47) dzieki temu ludzie ktorzy licza sie z kosztami eksploatacji kupia fantastyczny silnik za male pieniazki . Swoja droga na necie tez czytalem sporo wpisow dlaczego to nagle sie wielka afera zrobila z silnikami serii N, ot taka teoria spiskowa :)

b4c4c1867b858a60.jpg.30a4296d964cadcc5bbee45deeb1292d.jpg

OFICJALNY ZEWNĘTRZNY PARTNER BMW AG

Chiptuning Programowanie Carplay Kodowanie Diagnostyka BMW AOS

Tel. +48-790-465-462

https://www.facebook.com/Codemybimmer

https://www.instagram.com/codemybimmer

Opublikowano

Ale do tej pory bylo tak ze jak masz łancuch zapominasz o rozrzadzie na 500tys.

A gdy psuje ci się po 40, 80 czy 160tys, a w 4 poprzednich BMW z których każdą zrobiłeś ponad 100tys przez ostatnie 15 lat nie bylo z tym zadnego problemu, to chyba to nie jest normalne.(dodam iż nigdy nie zakupiłem auta z przebiegiem poniżej 150tys)

I nie ma co patrzec na inne firmy, gdyż jak ktoś kradnie to nie znaczy ze ja też mogę, mierząc siebie porównujemy sie do lepszych co by ten swiat sie rozwijał!!

W X6 jest inna troche sprawa bo osoby je kupujące zazwyczaj nie siedza na forach, a swoje zale bardziej wylewają na imieninach - zaufaj mi ze tak jest bo cos o tym wiem. A potem moj Ojciec mowi ze z jego znajmoych juz nikt BMW nie kupi bo temu to rozrząd pękł i serwis potwierdził że to nieodosobniony przypadek.

Poczekamy az X5 z nowymi silnikami bedą miały srednio po 350-300tys i ich ceny spadną to wątków narośnie jak grzybów po deszczu.

Gdyby nie ten rozrząd osobiscie uwazam ze silniki 2.0d i 3.0d z serii N sa SUPER!!!. Moj 330d automat pali tyle co 320d manula e46!!!

Brat ma 320d 177ps i w porównaniu do silnika M jest postęp na + w prawie każdym aspekcie.

A akurat , kolo dwumasowe, sprzeglo, poduszki, turbo czy nawet wtryski jak najbardzioej zaliczam do eksploatacjii, ale ze wzgledu na posiadanie auta z łańcuchem od 15 lat - łańcucha za taki element nie uznam!!!!. No chyba ze powyżej 500tys przebiegu - tak jak to producent przewidział.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.