Nowe świece i dalej źle pali 2.0 d

[radek8505]

Witam wiem że ten temat byl juz pare razy poruszany , ale mam problem z odpalaniem na mrozie . Wymieniłem akumulator na nowy , 4 nowe świece ( jedna była spalona ) tak pokazywal komputer i tak było w rzeczywistości . A auto dlaej źle pali :mad2: . Został mi tylko do wymiany przekaźnik świec żarowych ale na komputerze nie pokazuje żadnego blędu i wykazuje spadek napięcia po naciśnięciu przycisku START/STOP. Z tego wynika że przekaźnik świec jest sprawny?? Dodam że tryski są w idealnym stanie i auto źle pali tylko na mrozie -10 -20 . Dzisiaj przy temp -14 zapalil dopiero za 3 razem ( 1 raz to okolo 6s) .

Mam zamiar odwiedzić serwis ale może ktoś miał coś podobnego.

Prosze o pomoc

[ŁukaszK]

Sterownik chyba nie wykazuje błędu, ale komp chyba pokazuje 4 świece do wymiany.

[marce7]

filterek paliwa wymieniałes?być może jest przytkany.

[radek8505]

Filtr paliwa jest nowy :(

[qwojtas]

Przed wymianą tego przekaznika proponuje sprawdzic czy jest rzeczywiscie uszkodzony tzn czy świece dostaja napięcie :)

[guzior2]

Pytałem kolegę ROGER-NYSA który naprawia te sterowniki czy komp zawsze pokaże błąd świec lub samego sterownika jeśli on jest uszkodzony i odpowiedź była że tak, dlatego problem może być gdzieś indziej.

[mmcv]

problem napewno lezy gdzie indziej ... . Ciekawy przypadek :think: , moze chodzi o czujnik polozenia walka(ale tu przerwa jest rejestrowana i widzialbys w bledach) ? ale wtym wypadku czy mroz czy nie mroz nie byloby roznicy . Kiepskiej jakosci paliwo ?

Od jak dawna to masz ?

mozesz na probe zalac srodek zapobiegajacy wytracaniu sie parafiny . Kontrolka od swiec sie wogole zapala ?Jak Ci auto od kopa nie odpala to wylacz odrazu , i jeszcez raz start to wtedy 2 x podgrzeje swiece . One moment lapia 800-900 stopni wiec przy drugim podgrzaniu tam bedzie jak w kotle

[radek8505]

problem napewno lezy gdzie indziej ... . Ciekawy przypadek :think: , moze chodzi o czujnik polozenia walka(ale tu przerwa jest rejestrowana i widzialbys w bledach) ? ale wtym wypadku czy mroz czy nie mroz nie byloby roznicy . Kiepskiej jakosci paliwo ?

Od jak dawna to masz ?

mozesz na probe zalac srodek zapobiegajacy wytracaniu sie parafiny . Kontrolka od swiec sie wogole zapala ?Jak Ci auto od kopa nie odpala to wylacz odrazu , i jeszcez raz start to wtedy 2 x podgrzeje swiece . One moment lapia 800-900 stopni wiec przy drugim podgrzaniu tam bedzie jak w kotle

 

Kontrolka od świec sie zapala ale nie za każdym razem . Ostatnim razem przy mrozie -18 trzy razy odpalalem auto i świece chyba sie podgrzaly prawidlowo.Rozrusznik kręci bardzo szybko i sie rozpędza aż zalapie, po tym silnik chodzi równo . Może problem z paliwem? :?

Zaleje jakiś specifik do diesla i poczekam na wieksze mrozy bo teraz zrobilo sie cieplej -7 i pali bez problemu.

[guzior2]

Kolega w dziale E60 miał podobny problem i wymienił filtr paliwa i jak ręką odjął.

[Simon125]

Niedawno miałem podobne problemy i mysle ze było to spowodowane paliwem.Zatankowalem tuz przed granica z Czechami i następnego dnia juz miałem problem z zapaleniem tj. rozrusznik kręcił a silnik jakby nie mógł załapać , niby już załapywał ale jeszcze się rozkręcał i po dość długiem czasie(10-12 sek )takiego rozkręcania odpalał i już pracował normalnie bez szarpania, równo.Po kilku dniach jechałem do Austri gdzie zatankowałem do pełna po stronie Niemieckiej i te objawy zupełnie ustąpiły (ta sama temperatura co w Czechach -14 w nocy -22).Więc może to być w twoim przypadku paliwo z polskiej "gornej półki" :mad2:

[mmcv]

jesli problem dotyczyl tylko niskich temperatur to obstawiam paliwo ...

[radek8505]

Macie racje to było chyba paliwo z zasranego ORLENU , mrozy zeszly do -8 i z odpaleniem nie ma kłopotu. Paliwo zamarza już przy -15