Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam

Temat ten założyłem ponieważ zastanawiam się czy przypadkiem nowe Bmw z przeznaczeniem na Polskę i wschodnią Europę nie są gorszej jakości lub z wadami fabrycznymi. Wiem że zdania na ten temat są podzielone ale skoro w ogóle są tzn że jest coś na rzeczy.

Zastanawia mnie też to czy jeśli ktoś zamawia w Polskiej sieci dealerskiej nowe BMW na indywidualne zamówienie to czy też otrzyma auto tzw "drugiego gatunku"?

 

Jakie jest wasze zdanie na ten temat?

Opublikowano

Nie ma żadnej różnicy w jakości.

Poza tym, gdy zamawiasz auto na "indywidualne zamówienie" to to auto jest już wyprodukowane... (w 100%) jedynie nie do końca poskładane.

Jak to sobie wyobrażasz? Przychodzi zamówienie z Polski a wtedy fabryka zamawia felerne blachy w hucie, póżniej wadliwy silnik, później prosi o niedokładne zamontowanie el. wnętrza żeby skrzypiało itd tylko dlatego że to auto zamówiono z Polski?

Opublikowano

nie chodzi mi o to że silnik jest z gorszych materiałów lub blacha gorszej jakości tylko np: powłoka lakiernicza.

Kilka razy będąc w salonie BMW zauważyłem że samochody nowe są albo kiepski polakierowane lub ponownie lakierowane, i zastanawia mnie że z jakiegoś powód tego stanu rzeczy musi być.

Opublikowano

samochód jest polakierowany na samym początku jego cyklu produkcyjnego- w momencie gdy nawet nie wiadomo kto go kupi... Polak czy Niemiec

I wszystkie samochody są lakierowane w tym samym systemie jakości itd.

A jak widziałeś kiepski lakier na nowym bmw to albo to nie było nowe bmw albo spadło z lawety i dealer je naprawił we własnym zakresie;)

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
A takich naprawianych jest bardzo dużo. Ludzie myślą, że kupują auto w salonie to jest igła. Niestety fakty są mniej optymistyczne.
  • Moderatorzy
Opublikowano

Kumpel miał 535d E60 i niestety się mu cały czas coś pi*****liło.Prawie książki zabrakło.Albo taki fatalny egzemplarz,albo jakość BMW drastycznie spadła.Elektronika to porażka u niego,nawet na niektóre rzeczy to serwis rozkładał ręce (zawieszenie jakieś sterowane elektronicznie-problem non stop,to samo układ kierowniczy,silnik non stop w trybie awaryjnym,skrzynia biegów rozsypała się po ok.15tk-wymieniona na nową,wieczny problem z brakiem prądu). Sprawa miała oprzeć się o sąd, bo auto więcej stało w serwisie jak jeździło.Domagał się od nich wymiany na nowe sprawne,niestety bronili się rękami i nogami,chcieli odkupić stare(za grosze,bo przecież ma dużo usterek) i sprzedać następne nowe.

Po rozmowie z prawnikami okazało się, że walka o to będzie ciężka i prawdopodobnie "Syzyfowa".Więc przy takim zniechęceniu sprzedał czym prędzej,i powiedział:

"Nigdy więcej już BMW,mam już dosyć-tym bardziej,że auto kosztowało niezły majątek,a po kupnie byłem traktowany jak szmaciarz.Podczas gdy zajeżdżałem do serwisu to kierownicy chowali się przede mną i ładne panie mówiły-szefostwa nie ma.A mechanik kiedyś odpowiedział mi-panie nie przyjeżdżaj już, bo nie wiemy co jest pańskiemu autu i po prostu nie zrobimy"

Więc po sprzedaży BMW zakupił Audi(C6) A6 w 3 litrowej benzynie (powiedział nigdy już diesla) i jak narazie(nie pamiętam ile już nim jeździ,ale coś ok roku) nie dzieje się mu absolutnie NIC,tylko wymiany olejów i regularne przeglądy.

W ten sposób ubyło nam jednego miłośnika marki.Od kiedy pamiętam to zawsze miał BMW.To on zresztą zaraził mnie do "wielbienia" tej marki.

ec2Wze6.jpg

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.