Nowy ubezpieczyciel Proama - opinie, doświadczenia

[kater]

Na początku marca odnawiam OC+AC. Jestem w Compensie, wyszło b fajnie cenowo jak się ubezpieczałem, praktycznie bez konkurencji. Z ciekawości wbiłem na Proama i obliczyłem sobie składki za cały pakiecik. I podejrzewam, że wyjdzie lepiej niż Compensie.

 

Proama dopiero się u nas pojawiają i nie za bardzo wiem ki czort - czy może ktoś z Was miał może z nimi do czynienia albo wie coś więcej jak w praktyce wygląda współpraca z nimi, oczywiście w sensie zmuszenia ich do bezproblemowej wypłaty i ewentualnego kantowania?*

 

* tak, wiem, każdy ubezpieczyciel kantuje w myśl zasady "ubezpieczalnia służy do pobierania składek, a nie do wypłacania ubezpieczeń"

[sfinks311]

Przeczytaj dokładnie UWU.Ja też się przymierzałem i niestety odpuściłem mimo korzystnej stawki.Powodem jest niekorzystna franszczyza przy ew, naprawie czyli 35% ( jeśli auto ma od 3 do 8 lat ) i 15% (jeśli auto ma do 3 lat) odliczają od każdej wartości częsci czy też robocizny.W umowie nie o tym mowy bo masz wpisane iż brak wkładu własnego w szkodzie jak i kradzieży i dopiero w OWU mozna doczytać o tej franszczyzie a to już jest złodziejstwo bynajmniej dla mnie.Trzeba wszystko dokładnie czytać bo póżniej można mieć tylko pretensje do siebie

[maciekE60]

Zwróćcie uwagę na wycenę samochodu przy ubezpieczaniu, w mbanku wyszło mi 48200, w axa 43500, a w proama 40800 :duh: za E60 530D z 2004r z przebiegiem 112000 i całkiem wypasione, przecież to jakaś porażka. Za tyle to nawet ulepa na allegro nie da się kupić, a co dopiero porządne auto. Stąd chyba biorą się te ich niższe składki, bo i wartość niska. W link4 przy kalkulacji online wogóle nie jest podawana wartość jaka jest przyjmowana do ubezpieczenia, więc uważajcie podwójnie :!: .

 

Dzisiaj zapytam o ubezpieczenie u jednego z "tradycyjnych" ubezpieczycieli to napiszę ile tam mi wycenili. Rok temu w PZM wyszło mi 60.000zł, a teraz w proama 40800 co oznacza ze 8 letnie auto w ciagu roku traci 1/3 wartosci :duh:

[kater]

Panowie dzięki za odpowiedzi. W sumie nawet nie wgryzałem się w OWU Proamy, tylko przedłużyłem ubezpieczenie w Compensie.

[sfinks311]

Zwróćcie uwagę na wycenę samochodu przy ubezpieczaniu, w mbanku wyszło mi 48200, w axa 43500, a w proama 40800 :duh: za E60 530D z 2004r z przebiegiem 112000 i całkiem wypasione, przecież to jakaś porażka. Za tyle to nawet ulepa na allegro nie da się kupić, a co dopiero porządne auto. Stąd chyba biorą się te ich niższe składki, bo i wartość niska. W link4 przy kalkulacji online wogóle nie jest podawana wartość jaka jest przyjmowana do ubezpieczenia, więc uważajcie podwójnie :!: .

 

Dzisiaj zapytam o ubezpieczenie u jednego z "tradycyjnych" ubezpieczycieli to napiszę ile tam mi wycenili. Rok temu w PZM wyszło mi 60.000zł, a teraz w proama 40800 co oznacza ze 8 letnie auto w ciagu roku traci 1/3 wartosci :duh:

 

 

To ta ich nieszczęsna amortyzacja ale rzadko kto czyta niestety OWU

[maciekE60]

To fakt - warto czytać dokładnie OWU. W AXA przy 8 letnim aucie (jak moje) wycena szkody odbywa się w oparciu o ceny oryginałów ale z amortyzacją 60% (nie da się tego znieść nawet za dopłatą). To jeszcze nie tak najgorzej bo dostając prawie połowę kasy za oryginał pewnie bez problemu kupi się używkę oryginał w dobrym stanie. Za to w Proama... uwaga, w 8 letnim aucie wycena szkody odbywa się w oparciu o ceny zamienników i do tego amortyzacja 50% (nie da się tego znieść nawet za dopłatą) - wiec nie trudno sobie wyobrazić jakie grosze dostaniecie (połowę ceny zamiennika!!!) Starczy conajwyżej na ósemkę browara :). Za to ubezpieczenie faktycznie jest tańsze niż u innych - widać dlaczego.

[sfinks311]

To fakt - warto czytać dokładnie OWU. W AXA przy 8 letnim aucie (jak moje) wycena szkody odbywa się w oparciu o ceny oryginałów ale z amortyzacją 60% (nie da się tego znieść nawet za dopłatą). To jeszcze nie tak najgorzej bo dostając prawie połowę kasy za oryginał pewnie bez problemu kupi się używkę oryginał w dobrym stanie. Za to w Proama... uwaga, w 8 letnim aucie wycena szkody odbywa się w oparciu o ceny zamienników i do tego amortyzacja 50% (nie da się tego znieść nawet za dopłatą) - wiec nie trudno sobie wyobrazić jakie grosze dostaniecie (połowę ceny zamiennika!!!) Starczy conajwyżej na ósemkę browara :). Za to ubezpieczenie faktycznie jest tańsze niż u innych - widać dlaczego.

 

Ja dokładnie też do tego doszedłem i w czas odstąpiłem od polisy bo cena była az za dobra i dopiero wczytanie dokładne się w OWU dało efekt.Te amortyzacje są bardzo dobrze ukryte bo na polisie tego nie ma tylko w OWU a to wiadomo rzadko się czyta

[zent]

Zwróćcie uwagę na wycenę samochodu przy ubezpieczaniu, w mbanku wyszło mi 48200, w axa 43500, a w proama 40800 :duh: za E60 530D z 2004r z przebiegiem 112000 i całkiem wypasione, przecież to jakaś porażka.

 

 

Mbank podaje wycenę wg info experta, a Proama, czy nawet PZU wg eurotax. Ten pierwszy cennik wartości pojazdu jest bardziej korzystny, pytanie, czy w razie zdarzenia będą się na to powoływać? Też mam dylemat co dalej z AC, bo samochód ma 10 lat, a Allianz pokazał mi środkowego palca na przyszłość. :?

[sfinks311]

Wycena auta będzie wszędzie mniej więcej taka sama .Nic się z tym nie zrobi tym bardziej przy 10-letnim aucie nie ujmując mu nic :D

 

Zapytaj o ofertę TUW,GENERALI i MTU

[zent]

Różnice są spore. Liberty Direct - wycena samochodu na 22 000 zł , PZU - 25 000 zł, Mbank 31 700 zł :roll:

[sfinks311]

Liberty zawsze było słabe niestety niezależnie od auta :D

 

Poproś jakiegoś multibrokera niech sprawdzi gdzie jest najlepsza wycena i tyle ew. szukać samemu ale w tym gąszczu ofert to szukanie igły :mad2: