Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Niewiem jak to się ma do opisywanego tu procederu, ale przedstawię jak US załatwił moją firme, przykład z przed 3 lat.

Kupiłem od firmy towar zapłaciłem jak sie należy na fakture VAT, firma sprzedająca powinna odprowadzić vat, oczywiście nie odprowadziła od mojej faktury jak i od innych około 100 faktur z innych firm, okazało sie ze to typowa firma SŁUP,

i jak myslicie do kogo US przyszedł w drugiej kolejności po swój VAT :evil:

  • Odpowiedzi 54
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowano

alpin

i jak myslicie do kogo US przyszedł w drugiej kolejności po swój VAT :evil:

 

dokładnie tak było. jak napisałem "było" teraz to ci mogą naskoczyć. polska musiała zmienić przepisy bo były niezgodne z unijnymi. miałeś pecha teraz by ci się upiekło :cool2:

  • 1 miesiąc temu...
Opublikowano

Loona Thic, tak tak proceder jest ale jak pisali inni, mogą się zastanawiać co dalej ci którzy zakupili na umowe wpisaną na kolanie, ale kupująć na fakture vat-marża od komisu masz fakture i rybka cię temat. Generalnie piszesz , że twoje auto staneło przed odpowiedzialnością karną w Urzędzie Skarbowym ale opisz jak i na jaki papier kupiłeś samochód orientacyjnie gdzie i jakie mas z tego konsekwencje może to bardziej dotrze do czytających , i gdzie nie warto szukać takich samochodow. Nie możan mówić że auta kupując na fakture vat-marże są wałkiem

 

Aha i nigdy i żaden komis cieni pokaże swojej faktury zakupu samochodu !!!

  • 8 miesięcy temu...
Opublikowano

Łatwo utopić sporo kasy i nerwów. Czyli kupować bez pośredników, bądź omijać okazje. ;)

 

Swoją drogą, to wyciąganie kasy od ludzi. A ludzie czasami z premedytacją podpisują umowy z "niemcem", którego na oczy nie widzieli. I koło się zamyka.

Opublikowano

Bo trzeba być zapatrzonym jedynie na cenę, aby kupować takie okazje.

Jeśli kupować młode auto to tylko na pełną fakturę VAT23%. Jeśli jest faktura VAT-marża to sprawdzać w zagraniczym dowodzie kto jest wpisany (jeśli firma to unikać).

Będę cieszył jak ruszą pełną parą z UKS i przyjdzie tyle wezwań i spraw do tych samochodów :mrgreen:

 

No i nawet ostatnio w dziale giełda pojawiło się takie auto. Widać, że jak nie opłaca się już spawać i malować, przebiegi łatwo wypływają to żeby szybko sprzedać i zarobić kilka tys to trzeba w podatek przywalić :mrgreen:

Tylko tam bym obstawiał nacięcie się przy zakupie i nie sprawdzenie właśnie auta podczas zakupu ;)

Opublikowano
Ten VW brutto w Holandii kosztowal 69,8 (kurs 4,1). Gdyby handlarz bawił sie w cenę netto i doliczyl polski vat auto kosztowałoby 72,1 tys. Już wiecie dlaczego faktura vat marża?
Opublikowano
przyjacielu, a co ma Holandia wspólnego z tym samochodem ?

przecież kupiony w Niemczech...

 

Moga być Niemcy, vat ten sam. Pachniał mi z ekranu holenderską gandzią

Opublikowano

Nie wiem jaka to strona aukcyjna, ale zawsze placi sie jeszcze prowizję portalu. Tu nawet płacąc brutto, trzeba doliczyć z 200-300 e prowizji, najmniej 1500 zl transportu i to tylko firmą spedycyjną itp. Teraz oplaty, dobre 2300 z recyklingiem i akcyzą, nie wiem czy są zawarte w aukcji bo więcej tu zdjęć popielniczki niz konkretów. Nikt nie wykłada swoich 72-73 tys zlotych zeby wystawic za 75800. To mi też brzydko pachnie.

 

Aha, ciekawostka. Jezeli placisz brutto, to w mysl przepisow i tak masz sprzedac na fakturę vat 23 proc, malo tego - moj US utrzymuje ze masz i tak zaplacic vat w Polsce, a nastepnie ubiegac sie o zwrot niemieckiego podatku. Musisz tez zlozyc info kwartalne VAT-UE, Informacja o zakupie brutto na pełną fakturę vat przychodzi do kraju, sprawdzone.

 

Poza tym, jezeli kupil brutto i sprzedaje na fakturę vat, to musi ten vat zapłacić tak czy siak, czyli filantrop innymi słowy. Zakup brutto na fakturę vat z wyszczególnioną stawką podatku w DE nie oznacza ze mozesz sobie wystawic vat-marżę.

Opublikowano

Wspaniała jest wiara niektórych że nie ma oszustwa a sprzedający mają taaaaakie 'układy' że im auta za 60% ceny rynkowej sprzedają w tej bogatej europie :)....

Wałek jest totalny i jak wszysto sie rypnie to parkingów depozytowych zabraknie w RP hihihi.

Tak jak kolega wcześniej wspomniał nie da sie kupić (czytaj TANIO, OAZYJNIE) dobrego auta 2-4letniego w całej europie (DE, NL, F, B) w takich pieniądzach jak ten Tiguan i czy jemu podobne taniej aż 20% od ceny rynkowej w EU, dodaj do ceny z ogłoszenia VAT 23% to wyjdzie ponad 90t.zł i ta kwota jest realna.

Cena tego auta w PL bez marży sprzedawcy to około 80t.zł brutto (zakup w cenie netto 14300e+500e prowizjii x 4,1zł=60700zł + transport 2000zł+akcyza i recykling 2500zł=65200zł x 23% VAT-u (15000zł)=80200zł .

Większośc naszych firm sprzedających "nettowałki" to sp. z o.o. a dowodem sprzedaży to F-VAT Marża a nie Faktura VAT 23% (a na 99% taka być powinna) a w briefie jest zagraniczna firma (leasingowa lub inna, która sprzedała auto wewnątrzwspólnotowo obligatoryjnie w cenie netto i czeka na zwrot VAT-u w swoim US) a teraz do meritum..... Jeśli US coś wyniucha to obecny właściciel 1, 2 czy kolejny na 100% będzie miał zakaz odsprzedaży takiego auta, gdyż jest ono przedmiotem-dowodem przestępstwa karno-skarbowego ( zostały sfałszowane dokumenty oraz nie został uiszczony należny podatek VAT w naszym kraju).Nie chodzi w tym przypadku o nie odprowadzenie należnej kwoty VAT-u z Faktury VAT 23% przez podmiot wprowadzający (nabycie wewnątrzwspólnotowe w kwocie netto - inaczej nie kupisz towaru na fakturę do innego kraju w EU) dany przedmiot na terytorium kraju ale o fałszerstwo oraz działanie w tzw. "karuzeli podatkowej" (towar gubi VAT przechodząc przez kilka krajów tylko na "papierze") a że nie jest to proszek do prania co się wymydli i zniknie ,to po aucie zostaje ślad w Urzędzie Komunikacji i CEPiKU .Jeszcze gorzej jak takie auto kupi się od "opalonych" np w Berlinie na umowę z Niemcem a w briefie jest firma, u nas w urzędach to przejdzie przy rejestracji ale potem ktoś o "sztojer" się upomni ......a tu umowa 'lipa" i jescze zarzucik o fałszowanie dokumentów, potwierdzenie nieprawdy itd.

W większości krajów europy coraz częściej trzeba zostawić kaucje i wykazać że auto znajduje się w kraju przeznaczenia np. w Holandii tamtejsi handlarze chcą potwierdzenia rejestracji auta w PL .

Największy "zysk" na vaciku jest na autach z Francji bo jest tam chyba 23% Vatu/TVA i właśnie z Francji jest najwięcej takich aut na naszym rynku w " CUDOWNEJ CENIE "!!!

Znam sprawę jak jedna z polskich firm ubezpieczeniowych odmówiła wypłaty sporego odszkodowania z AC bo "Mulera" z umowy nigdy nie było i sama doszła że to był "nettowałek" i że auto zostało wprowadzone na teren RP ze sfałszowanymi dokumentami skarbowymi .

Zakup w cenie brutto W EU może być dokonany w przypadku osoby prywatnej ale wtedy cena jest odpowiednio wyższa o 19% lub 23% podatku VAT z danego kraju Unii i przestaje być tak atrakcyjna dla handlarza.

Myślę że się niedługo zacznie wyłapywanie "nettowałków" bo budżet potrzebuje pieniedzy :) .

Opublikowano
wojer :cool2: - twoja wypowiedź powinna być cytowana w każdej uczciwej ofercie sprzedaży z pełną 23% FV. ;)

Namieszałeś w mojej głowie

Jednym gestem, jednym słowem

Nie musisz przynosić mi fiołków i bzów,

Wystarczy mi, ŻE JEŹDZISZ BMW ;)

Opublikowano
Czyli mamy durne państwo. Wiedzą, że coś takiego się odbywa, a reakcja jest co najwyżej jednostkowa. Ale macie rację, jak się za to wezmą to będzie niezłe piekiełko. Ja myślę, że w przeciągu powiedzmy 5-6 lat mogło być wprowadzonych w ten sposób do Polski, kilkadziesiąt jak nie kilkaset tysięcy samochodów. Oj będzie się działo :mrgreen:
Opublikowano
Już się dzieje, proceder trwa już dośc długo

Namieszałeś w mojej głowie

Jednym gestem, jednym słowem

Nie musisz przynosić mi fiołków i bzów,

Wystarczy mi, ŻE JEŹDZISZ BMW ;)

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Jeśli US coś wyniucha to obecny właściciel 1, 2 czy kolejny na 100% będzie miał zakaz odsprzedaży takiego auta, gdyż jest ono przedmiotem-dowodem przestępstwa karno-skarbowego ( zostały sfałszowane dokumenty oraz nie został uiszczony należny podatek VAT w naszym kraju)

 

dokładnie :cool2:

miałem taki przypadek jak się samochody za 1euro kupowało a karta pojazdu była po 1000zł które ludziom się nie podobało i chcieli odzyskiwać

i wtedy w ramach rewanżu wzięli się za te wałki.

kupiłem w Wawie od gościa.

po 1,5 roku zjawił się dzielnicowy i chciał do wglądu kartę pojazdu.

zostawiłem mu na jeden dzień.

jak poszedłem za tydzień okazało się że wysłał do prokuratury w Gnieźnie.

dzwonie do prokuratora, mówi że u nas było że za 1 euro kupiony a w Niemczech kosztował 5600ojro.

baba słup 500 samochodów tak sprowadziła.

karty pojazdu mi nie odda do końca sprawy a samochód nielegalnie na nasz obszar wjechał i pójdzie do wyrejestrowania.

nawet nie do zapłacenia akcyzy, a pieniądze do golusieńkiej babki z powództwa cywilnego trzeba by odzyskiwać.

zgłosiłem w WK że zgubiłem kartę pojazdu i dostałem duplikat i sprzedałem brykę.

na razie nic nie wyszło od 8 lat nerwowo otwieram skrzynkę na listy :mrgreen:

1.VIII.1944 - 3.X.1944 Pamiętamy 63 Dni Chwały

Opublikowano

Temat stary jak swiat od 2004 roku - kto wiedział zrobił na tym duże pieniądze.

Teraz to każdy chandlarz tak kupuje bo inaczej nie wyjdzie na samochodzie.

Cały Berlin i Norembergia jest tych samochodów.

Nie tylko Polacy tak kupują ale cała Europa. A litwa czy Słowacja myslicie ze inaczej.

Kupują na firmy Bułgarskie,Rumuńskie, i w Polsce jest cisza .

Na moim terenie była grupa w 2008 roku sprowadziła około 1 tys aut.

Są artykuły w gazetach dolnośląskich to poczytajcie archiwum.

Na ta chwile wygląda to tak.

Ich scigaja wiadomo - prokuratura , sledztwo itp i przesłuchują wlascicieli aut

1000 osob w POlsce przesłuchac to trwa kilka lat.

Ci którzy kupili auto od handlarza na FV marze handlarz ja zaksiegował mają spokój.

CI którzy upieraja sie że kupili tak jak na fakturze i byli w niemczech tez maja spokój.

Najgorzej maja ci ktorzy do wszystkiego sie przyznali. Czyli ze kupili tu i tu wiedzieli ze faktura lewa .

(strasza ich ze anuluja rejestracje,narazie maja zakaz zbycia pojazdu do wyjasnienia sprawy)

 

Wydaje mi sie że to nie jest pomysł Polski ale podpatrzony z krajów gdzie Handel Samochodowy jest dużo wiekszy niz w naszym kraju.

Wezcie pod uwage fakt iz aby nabyc samochod w cenie netto moze jeden ci sie uda kupic.Ale bendac handlarzem to nie jest tak łatwo kupic ich duzo.

Wiekszośc firm która sprzedaje takie auta handlarza wiedzą komu i z kim maja doczynienia.

Przecież za takie auta płaci sie przelewem , jak przelew to konto w banku. Jak konto w banku to w US trzeba byc platnikiem VAT EU itp itd.

Leasingi zachodnie sa zadowolone ze na te złomy mają zejscie i sprzedają w takiej właśnie formie. A co bedzie dalej to juz nikogo nie obchodzi..

Raz BMW / / / Zawsze BMW http://img528.imageshack.us/img528/4160/motorsporticon0ms.gif
Opublikowano

Nie jest tak jak piszesz, że jak ktoś się przyzna to mu zrobią zakaz sprzedaży a ten co nie to nie będzie miał konsekwencji i mu odpuszczą .

Wystarczy kupić od handlarza/importera który "mielił" "nettowałki" a teraz toczy się wobec niego postępowanie (nawet nie muszą o tym wiedzieć) aby stać się posiadaczem przedmiotu pochodzącego z przestępstwa nawet w dobrej wierze i nieświadomie. Wtedy prokurator może traktować takie auto jako dowód przestępstwa .

Wątpie aby to było tylko 1000 osób :shock: będzie ich duuuużoooooooooooo więcej.

Niemcy od kwietnia tamtego roku zmienili przepisy dot. zwrotu VAT i zakupów netto aby ukrócić dostawy trójstronne co dawało najwięcej nadużyć .

To uderza w ich budżet i podmioty gospodarcze którym nie są w stanie oddać VAT-u gdyż ich auta gdzieś się zgubiły :D .

Jeśli niemiecki US ma wątpliwości co do transakcji to im nie wypłaci "sztojera" i tyle.Nie sądzę aby to podobało sie zachodnim firmom leasingowym :D

Aby US w Polsce mógł w razie wątpliwości zweryfikować zapytanie z europejskiego US wypełnia się kontrolnie VAT-EU co kwartał w naszym kraju przy zakupach wewnątrzwspolnotowych w kwocie netto i to nie tylko na samochody.

To tak samo jak np. Ukraińcy, Rosjanie i inni kupują w Polsce auta w cenie netto (po za teren UE) wtedy trzeba auto wyrejestrować i odprawić w celnym aby mieć w 100% pewność że towar wyjedzie do nich a od nich z granicy dostać "protokół" odprawy i wtedy na tej podstawie możesz odliczyć VAT, którego nie uiścił tobie.

Opublikowano

Osobiście widzę jeden pomysł aby chociaż troszkę ukrucić proceder.

A mianowicie, jeśli kupujemy auto zarejestrowane w Polsce od handlarza to aby je zarejestrować potrzebna jest ciągłość umów/faktur np. umowa pomiędzy poprzednim właścicielem auta i handlarzem oraz pomiędzy handlarzem a osobą rejestrującą auto.

Natomiast do rejestracji auta z zagranicy potrzebny jest dowód rejestracyjny itp, oraz umowa/faktura pomiędzy sprzedającym ( może to być np. 10 pośrednik) a nabywcą. Czyli auto może być sprzedane w Belgii przez Nathana dla Helmuta, Helmut sprzedaje dla Ondreja, Ondrej dla Alejandro, Alejandro dla Francesco, Francesco dla Mustafa, a Mustaf dla Kowalskiego. I aby auto zarejestrować w Polsce wystarczy dowód rejestracyjny w którym właścicielem jest Nathan i umowa pomiędzy Mustafą a Kowalskim.

Wystarczyłaby więc w tym przypadku również ciągłość umów/faktur i proceder chociaż w niewielkiej części zostałby ukrócony.

Namieszałeś w mojej głowie

Jednym gestem, jednym słowem

Nie musisz przynosić mi fiołków i bzów,

Wystarczy mi, ŻE JEŹDZISZ BMW ;)

Opublikowano
Niestety btomku nie da sie. W Niemczech wlascicielem auta jest ten kto ma papiery i kluczyki. I tak w praktyce jezeli falszujesz sobie sam umowe (czyli tak jak wiekszosc kupujacych "na Niemca") to mozesz sobie wpisac sprzedawce Angele Merkel z Berlina mimo ze w papierach jest Johann z Hamburga. I tak przejdzie. Zatem ciaglosc umow jest niepotrzebna, papier przyjmie wszystko, takze ciaglosc falszywych umów.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.