Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam!

Od jakiegoś czasu mam problem z obrotami. Nie wiem czy ktoś się z czymś takim spotkał ale podczas zmiany biegu np przy 3tys/obr, wciskam sprzęgło i obroty najpierw same zwiększają się do 3200obr i dopiero spadają ... :/ Dziwna sprawa. Nie dzieje się tak zawsze, czasem jest wszystko dobrze :/

 

Dodatkowo zauważyłem, że obroty na biegu jałowym są różne, dojeżdżam do skrzyżowania wbijają się na 700 następnie po woli zwiększają się do 900 :/ jak wyłączę climatronic to stoją na 700 czyli chyba prawidłowe. Zauważyłem również, że lekko przygasają światła (w kabinie również)

 

I jeszcze mam pytanie, czy to może mieć coś wspólnego z szarpaniem auta przy zmianie biegu?

 

Proszę o pomoc, z góry dzięki!

Opublikowano

 

I jeszcze mam pytanie, czy to może mieć coś wspólnego z szarpaniem auta przy zmianie biegu?

 

Proszę o pomoc, z góry dzięki!

 

dwumas w sprzęgle może być powodem szarpania i obrotów również

 

trzęsie samochodem przy zmianie biegów?

Opublikowano

Kurde, to mnie nastraszyłeś teraz :|

 

Z tym szarpaniem to też dość dziwna sprawa. Szarpie przy zmianie 1 na 2 i 2 na 3, później już jest o wiele lepiej.

I teraz jak jadę dynamicznie, tzn ciągne do 6k obrotów i dopiero zmieniam to jest ok. Jak jadę jak emeryt i bieg zmieniam długo i powoli to również jest ok. Najgorzej jak chce jechać normalnie :) Nie ma mowy o szybkiej zmianie np przy 3,5k obrotów - wtedy szarpie autem.

 

Dodam że przy tym szarpaniu nic nie słychać, żadnego puknięcia czy stukania. :/

Opublikowano
właśnie dwumas tak działa że nic nie słychać tylko czujesz, nie jestem do końca pewny czy to będzie dwumas no ale miej to na uwadze
Opublikowano

I te przygasające światła też mają związek z dwumasem?

Może ktoś jeszcze ma jakieś propozycje?

Opublikowano
Sprawdziłem. Napięcie podczas pracy silnika przy włączonym nawiewie na max, ciepłe powietrze na szybe +radio = 13,94V , jak wszystko wyłączyłęm to spadło do 13,83V . To prawidłowo?
Opublikowano

Może ktoś napisać czy to prawidłowe wartości?

Sorry za post pod postem.

pozdro :]

Opublikowano
To gdzie dalej szukać? Dodam, że ruszanie z miejsca odbywa się wzorowo. Nawet nie drgnie nic. :/
Opublikowano
Kolego a działa ci tempomat? bo jeśli nie możesz mieć coś nie tak z czujnikiem/wyłącznikiem sprzęgła.
Opublikowano
Kolego a działa ci tempomat? bo jeśli nie możesz mieć coś nie tak z czujnikiem/wyłącznikiem sprzęgła.

 

Mam wersję bez tempomatu.:/

Kurde, trochę się martwię bo przez takie szarpanie chyba mogę się nabawić luzów tu i tam, bo cały układ przeniesienia napędu dostaje po tyłku, czy się myle?.

Opublikowano

1.silniczek krokowy do wyczyszczenia

2.przepustnica do umycia z nagaru( nie domyka sie prawdopodobnie lub przycina)

3.Przygasające światłą to niestety prawdopodobnie objaw padającego regulatora choć co dziwne napięcie pokazuje dobre, sprawdż też czy to tylko przy właczonym climatroniku bo być moze zwarcie na jeżu sie robi i przez to troche komp głupieje

Opublikowano
Dzięki za rady :). Te przygasające światla to faktycznie wina regulatora. Wskazuje dobre wartości ale niejednostajne. Napięci faluje i dlatego tak się dzieje. Mechanik stwierdzil ze nie ma sensu wymieniać bo to przygasanie jest praktycznie niezauważalne i w niczym nie przeszkadza. Jeżyka nowego ostatnio zalozylem. Wczoraj podjechalem na kompa, inpa nie pokazala żadnych bledów. Jedyne co to nie pokazalo wartosci na 2 i 5 cylindrze. Mechanik stwierdzil ze przyczyną mogą być nieoryginalne cewki.? Można samemu zrobić te dwa pierwsze punkty które napisaleś czy trzeba lecieć na warsztat?
Opublikowano
Przepustnica wyczyszczona, krokowiec też i dalej to samo :/ Już ręce opadają. Zauważyłem że na zimnym silniku szarpie bardziej. Ma ktoś jeszcze jakiś pomysł? Może jak pół auta wymienie to coś da. :cry:
Opublikowano
Moze to byc też nieszczelnosc dolotu, silnik M52 jest bardzo wrażliwy na to.
spieszmy się kochac e36, tak szybko odchodzą...
Opublikowano (edytowane)
witam. co do szarpania przy ruszaniu . wstrząsów kabiny na postoju dziwnym przyśpieszaniu raz lepiej raz gorzej a także spadku mocy w przedziale obrotów poniżej 4000, to wina czujników wałków rozrządu są dwa ja właśnie miałem takie objawy.Takie akcje zazwyczaj na ciepłym silniku . Sorki że się tak rozpisałem ale może ktoś przypadkiem ma podobne problemy . Dodam że zmieniać tylko na ori Edytowane przez kamilozw86
Opublikowano
Moze to byc też nieszczelnosc dolotu, silnik M52 jest bardzo wrażliwy na to.

 

Dzięki, dziś to sprawdzę.

 

Na jakiejś stronie przeczytałem też, że może to być wina uszkodzonego czy nieszczelnego wysprzęglika? U mnie płyn hamulcowy jest na odpowiednim poziomie. Może odpowietrzyć cały układ i wymienić płyn?

Opublikowano
Ale co najlepsze czasami były czasami nie czasami tylko niektóre , zazwyczaj na ciepłym silniku. :cool2: :?:
nic tak nie odpreza jak minuta dla weza
Opublikowano

Dolot sprawdziłem i szczelny.

Wie ktoś jak to z tym wysprzęglikiem jest? Jak się objawia jak jest walnięty?

Opublikowano
Z tym szarpaniem to też dość dziwna sprawa. Szarpie przy zmianie 1 na 2 i 2 na 3, później już jest o wiele lepiej.

I teraz jak jadę dynamicznie, tzn ciągne do 6k obrotów i dopiero zmieniam to jest ok. Jak jadę jak emeryt i bieg zmieniam długo i powoli to również jest ok. Najgorzej jak chce jechać normalnie :) Nie ma mowy o szybkiej zmianie np przy 3,5k obrotów - wtedy szarpie autem.

 

To nie jest dziwna sprawa, normalny objaw wyrobionego docisku sprzęgła. Ewentualnie umierającego dwumasu i sprzęgła...

 

Myślę, że nie należy tego łączyć z objawami przygasających świateł i podskakujących obrotów.

 

witam. co do szarpania przy ruszaniu . wstrząsów kabiny na postoju dziwnym przyśpieszaniu raz lepiej raz gorzej a także spadku mocy w przedziale obrotów poniżej 4000 to wina czujników wałków rozrządu są dwa ja właśnie miałem takie objawy.

 

Jeśli się nie mylę to padnięty czujnik zawsze wyjdzie po sczytaniu błędów?

 

Marjon, a ja sprawdziłeś dolot? Ponaginałeś rurę? Tam często są takie mikro pęknięcia, że widać dopiero po mocnym zgnieceniu :)

Opublikowano

To nie jest dziwna sprawa, normalny objaw wyrobionego docisku sprzęgła. Ewentualnie umierającego dwumasu i sprzęgła...

 

Ale czy wtedy mógłbym idealnie ruszyć bez szarpnięć gdyby dwumas czy sprzęgło dawały o sobie znać?

Nie chce wymieniać za 2tys zł i okaże się, że to nie to :duh:

Opublikowano
Tak to kwestia wyczucia. Jak jest wyrobiony docisk będzie mógł się bujnąć przy odpuszczaniu sprzęgła i stąd ta przysłowiowa żabka, jednak jeśli nie jest zabity na amen można wyczuć i nauczyć się odpuszczać sprzęgło bez tego efektu.
Opublikowano
Tak to kwestia wyczucia. Jak jest wyrobiony docisk będzie mógł się bujnąć przy odpuszczaniu sprzęgła i stąd ta przysłowiowa żabka, jednak jeśli nie jest zabity na amen można wyczuć i nauczyć się odpuszczać sprzęgło bez tego efektu.

 

Ok. Czyli uważasz, że można tak jeździć czy lepiej wymienić? Jest jeszcze jakiś zabieg który może to poprawić poza wymianą sprzęgła? Nie urwę niczego, albo nie porobią się jakieś luzy w innych miejscach przez to żabkowanie? :)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.