Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

 

 

Wiadomo, że ciężko się spodziewać nie malowanego, ale jak już coś to miło by było żeby był pomalowany dobrze, a nie różnobarwnie. Zerknij na fotki, widzisz u siebie na monitorze że drzwi i błotnik są w innym odcieniu?

 

Jeśli chodzi o ten egzemplarz niebieski z Francji, to ja nic niepokojącego nie widzę, chodzi o prawy bok pojazdu. Z jednym się z Tobą zgodzę, powtórne lakierownie nigdy nie będzie takie same co fabryka, inna struktura lakieru, jego rodzaj, itp. Ale szukając e46 pod kątem oryginalności powłoki lakierniczej nigdy nie kupisz samochodu. Ja kupiłem za duuużą kasę używane e46, właśnie z oryginalnym lakierem i co? Maska została porysowana i musiałem lakierować, wraz z cieniowaniem błotników. Powinienem teraz sprzedać samochód, rozpłakać się? Nie! Trzeba z tym żyć i tyle. Ważne żebyś kupił samochód sprawny technicznie i nie po groźnym wypadku. Zresztą e46 nie jest idealne antykorozyjnie, więc lakierować jakieś elementy i tak będziesz jak jesteś pedantem. :mrgreen: Powodzenia w poszukiwaniach :cool2:

Opublikowano
Mieszkam niedaleko Skoczowa, mam tez e46 330Ci wiec podjade z ciekawosci w weekend zobaczyc. Dam znac jakie wrazenia.

m5%2520edytowane.PNG

Kiedyś będzie :cool:

Opublikowano
Mieszkam niedaleko Skoczowa, mam tez e46 330Ci wiec podjade z ciekawosci w weekend zobaczyc. Dam znac jakie wrazenia.

 

No to czekam na raport :) Mówisz o tej niebieskiej z linku nr 2 rozumiem..?

Opublikowano
Tak oczywiście :) Chyba jest najbardziej godna uwagi. Wiem na co zwracać uwagę. Mam nadzieje, że wlasciciel zgodzi sie na niedziele i ogledziny pod jakims zadaszeniem (super jak dopisze pogoda).

m5%2520edytowane.PNG

Kiedyś będzie :cool:

Opublikowano
Mieszkam niedaleko Skoczowa, mam tez e46 330Ci wiec podjade z ciekawosci w weekend zobaczyc. Dam znac jakie wrazenia.

 

I jak kolego. Oglądałeś autko?

Opublikowano

Witam. Jestem po oględzinach niebieskiej 330 Ci. Ocena, szczegolnie blacharki i powłoki lakierniczej była utrudniona ze wzgledu na pogode: auto przybrudzone i zasolone (nie dziwnie się właścicielowi bo sam bym samochodu nie mył w takich warunkach).

 

Wnętrze.

 

Pełna al kantara, niby fajna ale wole moja pol-skore :) troszke sie ponaciągała, tzn nie przylega dobrze do fotela, ale ten materiał chyba tak ma. Standardowo lewy boczek siedzenia kierowcy zaczyna się przecierać do gąbki, reszta ok.Fotele z pamięcia. Warto powiedzieć tez ze materiał ma tendencje do mechacenia i kulkowania sie. Kierownica bardzo ładna M-kowa, nie wytarta z multifunkcja działającą. Gałka tez M - ładna. Gumowe dywaniki co jest wazne w zimie bo nie wpuszczamy wilgoci do podłogi. Myślałem ze listyw ozdobne w srodku sa oklejone ale jednak chyba oryginały (tak twierdził własciciel) ja sam nie widziałem nigdy seryjnych listew karbonowych w e46. Czarna podsufita :8) + szyberdach, grzane fotele. Ładne boczki drzwi, popielniczka czysta, oryginalny PDC, niestety tylko ASC zamiast DSC. Klima podobno nabijana.

 

Karoseria.

 

Najważniejsze: pare wykwitów korozji: pod ryglami na słupku, pod czarnym plastikiem z lewej strony wykwit srednicy ok 7 cm, z drugiej strony mniejszy (zaczepy czarnych osłonek połamane - prowizorycznie podklejone na silikonie). Dla porównania u mnie nie ma tam jeszcze korozji ale lakier pod osłonka jest złuszczający się.. musze sie tym zajac puki czas :) . Kolejna oznaka rdzy na prawym przednim błotniku bliżej kierunkowskazu - duzy wykwit ok 5 cm srednicy: to kwalifikuje błotnik do malowania. Dolne ranty drzwi pod uszczelka : peknieta pasta uszczelniająca i juz widać pierwsze rude zacieki. Tylne nadkola ok. Tylnia klapa pierwsze wrazenie ok, ale pod blendą tablicy prawie w kazdej rdzewieje, na ogledzianach nie da sie tego ocenic co tam jest. Zdjelem tylnia tablice, ramka była zamiast na 2 wkretach to na 6. Za tablicą było duzo brudu i ciezko ocenic czy sa tam jakies pęcherze, tymbardziej bym sie bał czy te dodatkowe 4 mocowania sa zabezpieczone antykorozyjnie - watpie. Było widać conajmniej 2 małe rude ślady ( w mojej tez były takie małe przetarcia ) za ramka lubi wilgoc siedziec... Przód auta to przede wszystkim maska : a ta była na 100 % malowana, lekko inny odcien plus brak wygluszenia od srodka. Na styku maski z uszczelkami wytarty niebieski lakier na rzecz srebrnego, ta samo rant pod nerkami (lakiernik musiał tych miejsc nie domatować. Przedni pas musiał być wymieniany: brak naklejek od kseonów i wydawało mi się, że brakuje jakis elementow przy przednim pasie - za pusto.Brak zamontowanej osłony pod silnikiem: właściciel powiedział, że ją ma w domu. Zapomnialem to dokladnie sprawdzic, ale mróz dawal siwe znaki (-10) Podłużnice wyglądały na ok, napewno prawa, bo lewa z gory jest slabo widoczna. CHrom nerki, gdzie wokół szyb są czarne (gdyby bylo cieplej to bym sprawdził czy są oryginalne) wydało mi się podejrzane. Ksenony sprawne, ale byl jakis dziwny defekt ze sie kierunki zapalały swiatłem stałym w pozycji postojowe lub mijania. Wydawało mi się, ze szpary miedzy błotnikiem a maska sa cos za duze. Wracając do tylniej klapy to jej lewe narożę odstawało od budy jakies 0,5 cm (dosc widoczne). Obok znaczka 330Ci jest małe wgniecenie, lecz powłoka ocynku nie naruszona, ale laieru w tym miejscu brak. Rowniez lewa strona zderzaka z dołu jest obdarta. Lusterka m3 dodał właściciel. Zapomniałem sprawdzić rocznik szyb :oops: Zamek w lewych drzwiach się zacina i nie da sie z zewnątrz otworzyć drzwi (nie wiem czy tylko w zimie) Ale mojej było to samo za czasów Patryka, zmienił wtedy cały zamek, także tutaj to samo pewnie bedzie czekało nowego własciciela. Ramki halogenów z przodu niebieskie, ale chyba powinny byc czarne..

 

INNE:

 

Koła ładne m-pakietowe, brudne wiec ciezko powiedzieć na ile zużyte, nowki nie byly, ale tez nie jakies dezole. Stoi na zimówkach, lecz alufelgi są zza szerokie na te opony, alusy za bardzo wychodzą na zewnątrz. Własciciel ma letnie lecz tylko 2 szt. do dalszej jazdy, zimówki takie na sezon może... Wymieniony w ciagu ostatniego roku jeden wahacz z przodu. Drugi pewnie będzie do roku do wymiany (tak jak u mnie). Stuka w tylniej belce, wlasciciel mowi ze ma juz tuleje kupione i dokłada do auta. Tracze i klocki tył - do wymiany. W bagażniku czysto, dojazdówka jest.

Jazda próbna ok, było slychac to tylnie zawieszenie, mocy nie brakuje, nie znosi, ASC działa. Sprzęgło troche ospałe, może się powoli kończyć.

Silnik! dopiero teraz, ale nic szczególnego nie przykuło mojej uwagi. Raczej suchy, wlasciciel wymieniał pompe wody bo łożysko w niej huczało. Trzymie obroty, cicho pracuje. Książka do 2010 (przebieg ok. 130 tys.) Nie widziałem. Własciciel ma ja ponad rok, zrobił 17 tys. Dość sympatyczny i co wazne dość szczery w rozmowie. Cena do negocjacji bez problemu.

 

Wysokie wyposażenie, dobry look, Na pewno do doinwestowania i dopieszczenia: mechanicznie i blacharsko-lakierniczo - dletego wg mnie ta cena to przesada.

Jak cos mi sie przypomni to dopisze.

Pozdrawiam

m5%2520edytowane.PNG

Kiedyś będzie :cool:

Opublikowano
Wow, dzięki za tak obszerną recenzję. Rzeczywiście jest sporo do zrobienia i z opisu wynika, że autko miało co najmniej jednego dzwona.. Chyba nie warto go brać. Poza tym jest to rocznik 2000 a nie 2001 :/
Opublikowano

Czemu od razu nie warto?

Ja myślę, że ten doskonały opis kolegi flex, (za który byłbym dozgonnie wdzięczny, gdyby był zrobiony dla mnie), to dobry punkt wyjściowy do negocjacji z obecnym właścicielem i dokładniejszego sprawdzenia auta.

 

Trochę zejść z ceny, następnie sprawdzić tą tylną zawiechę, czy to nie np. wózek - bo to już większy koszt. Blacharka zawsze jakaś będzie do zrobienia. A jeśli sprawdzisz porządnie geometrię i okaże się OK, to ja osobiście za odpowiednią cenę takie auto bym brał. Te parę mankamentów jest od wyeliminowania, a bezwypadkowego 12-letniego auta praktycznie nie znajdziesz - ważne aby było dobrze naprawione.

Straight six in the front, manual gearbox in the middle and drive goes to the back - that's the chapter one, page one of the petro-sexual handbook :D

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.