e46 318i 143Km Zielona góra M-Pakiet

[kameleon3000]

http://moto.allegro.pl/bmw-seria-3-e46-m-pakiet-xenon-skora-czarny-i2083766922.html

Oglądał ktoś z Was może to auto ? Jest już parę miesięcy wystawione. Teoretycznie cena spadła, bo była juz wystawiona za 27.500. Tylko może to pozorna obniżka bo może się okazać, że teraz to cena + opłaty. Choć gość podaje, że auto zarejestrowane w PL ale stoi na żółtych blachach. Dość dziwna wersja wyposażenia, bo niby wypas m-pakiet, skórzana tapicerka z grzanymi fotelami, xenony, roleta tylnej szyby, a klima manualna która szpeci troche wnętrze, tylne szyby na korby, brak podłokietnika z przodu, brak komputera pokładowego. Ale z VIn-em teoretycznie wszystko sie zgadza. Może ktoś oglądał i wie, co go boli, bo ładna wersja, cena niewysoka a stoi i się nie sprzedaje. A najbliższe ASO w Poznaniu, więc pewnie gościu nie zgodzi się jechać.

[adalbert]

Albo ktoś się już pytał, albo była tez omawiana. Spróbuj poszukać.

[Maciek323]

Nie pamietam tego auta na forum. Rzeczywiscie pełny M-pak, zewnetrzny i wewnetrzny w 318i to rzadkosc, do tego skóra, szyberdach, fajny kolor.

Co do korb z tyłu, to wiekszosc e46 je ma, nawet z duzo mocniejszymi silnikami.

Ta ma nawet szyber, co do pokręteł klimy - to chyba nie wielkim kosztem da sie to wymienic na panel klimatronika, jesli komus pokrętła przeszkadzają.

 

To ze dlugo wisi nie musi znaczyc ze auto zle.... 95% wsrod e46 szuka diesla, a reszta najczesciej mocnej benzyny R6.

[zielo]

Jakby co, do poprawnej podmianki klimatronika trzeba zrzucać całą deskę rozdzielczą. Wg mnie nakład prac nieopłacalny.

[Maciek323]

Moze jestem dziwakiem, ale ja wole zwykła klime ręczna od klimatronika. Wygodniej mi sie z niej korzysta.

 

Jedyny minus (dla niektórych) to moze byc rzeczywiscie bardziej "starodawny" wygląd panelu z pokrętłami.

[zielo]

Ja tam nie wiem, odnoszę się tylko do tego, że taka podmianka nie ma nic wspólnego z niewielkim kosztem.

Inna rzecz, że jeśli włączasz klimę 5 razy w roku, to możesz nie odczuwać, czy jest wygodna, czy nie.

[Maciek323]

Może ktoś oglądał i wie, co go boli, bo ładna wersja, cena niewysoka a stoi i się nie sprzedaje. A najbliższe ASO w Poznaniu, więc pewnie gościu nie zgodzi się jechać.

 

Ktos widział?cos wie?

 

Auto sie nie sprzedaje pewnie dlatego że to nie najmocniejszy benzyniak, 95% szuka "modnego" diesla

 

 

Za podobną kasę bylo parę miesiecy temu w Warszawie ladne e46 też 318i z 2003 roku, też z M-pakietem oryginalnym, tyle ze srebrne. Niestety po sprawdzeniu wyszlo ze przebieg powyzej 250 tys km, a w ogloszeniu bylo ponizej 100 tys km.... auto szybko zniknęło, pewnie ktos nieswiadomy zakupił.

[kameleon3000]

Może ktoś oglądał i wie, co go boli, bo ładna wersja, cena niewysoka a stoi i się nie sprzedaje. A najbliższe ASO w Poznaniu, więc pewnie gościu nie zgodzi się jechać.

 

Ktos widział?cos wie?

 

Auto sie nie sprzedaje pewnie dlatego że to nie najmocniejszy benzyniak, 95% szuka "modnego" diesla

.

 

Ja się bardzo dziwie, że każdy tak diesla szuka, moim zdaniem to bez sensu. Szukać 10 letniego diesla, to oczywistym jest ,że takie auto będzie miało nabite dużo kilometrów. A takie 318i 143KM wcale nie jeździ gorzej. W benzynce trudno też kupić żeby tylo letnie auto miało z 200-300 tys prawdziwego przebiegu. Bo diesle to nierealne. Spali może średnio ten diesel z 1-1.5litra mniej , ale co z tego. Wiadomo, że 10 letnie auto to żadne nie jest igła i trzeba się liczyć z wydatkami, a te przy wyeksploatowanym dieslu są bardzo duże. i żeby on chociaż był jakis trwały i nieawaryjny. A tu lipa taka choćby strach kupować przed awarią wału korbowego. Benzyna tez nie bezawaryjna, ale koszt napraw zdecydowanie mniejszy. Także moim zdaniem w takiej sytuacji brać te diesle 2.0d to poroniony pomysł.

[Maciek323]

W pelni się z tym zgadzam. Co wiecej dodam - wole swoje zadbane, doinwestowane, przedliftowe 323i niz 320d po liftingu.

Szczególnie że w Polsce 95% tych 320d, nawet poliftowych, ma po 350-400 tys km przebiegu i wiecej.

 

A dlaczego jest taka moda na diesla? nie wiem, to w duzej mierze zupełnie irracjonalne. 320d jest najwiecej w Polsce, bo tego najwiecej ciagną handlarze, bo to na zachodzie najtansze i duzo jest sztuk z olbrzymimi przebiegami które handlarze kupują za grosze.

 

 

Nie powiem, 320d nie jest zle, ale jak ma prawdziwy przebieg ok.150 tys km, jest zadbane i bezwypadkowe. Takich w Polsce ze świecą szukac. Kolega z pracy kupil takie idealne 320d w Niemczech, ale 2 lata temu dal za nie ponad 12 tys euro.... auto rzeczywiscie igla, jedzie super. Ale to auto nie ma nic wspolnego z przecietnym polskim e46 w dieslu.

[zielo]

Ja szukałem w kraju fajnej benzyny i nie znalazłem. Przypadkiem trafił się turas w dieslu, którego zarzekałem się, że nie wezmę, ale albo to, albo z buta. I właśnie jest taki, jak piszesz, bezwypadek, oryginalny przebieg (przy zakupie 180k), każda śrubka na miejscu, komplet papierów, książka prowadzona do dziś, wyposażenie zgodne z VIN (dopiero ja zacząłem modzić). Ogólnie mógłbym w aukcji napisać, że pierwszy oglądający kupi i nie musiałbym się potem wstydzić. Ale jeśli widzę ten luksus z aukcji za 25k, to za swoją musiałbym wołać max. 20. Czyli wniosek prosty, pośmigam, aż się znudzi, a potem zostanie w rodzinie. Lepsze to niż oddać za free i jeszcze prosić, żeby wzięli. I tak kończą zadbane dieselki, których za normalne pieniądze nikt nie kupi.

To tak o dieslach w moim wykonaniu.

 

A jeśli dziwi was popolarnosć diesli, to nie zapominajcie, ze pół kraju ma dostęp do darmowej ropy. I wszystko jasne.

[Maciek323]

A tu mnie zaskoczyłęs... skad pół kraju ma rope za darmo, jesli mozna wiedziec?

ja niestety należe do tej drugiej, gorszej polowy... pewnie jakbym miał za darmo rope, to sam bym dieslem jezdził

[Pyra20]

Ropa z budowy dróg/autosrad 2,5-3zł/litr

Z Białorusi/Ukrainy 4zł/litr

[adalbert]

Nie przesadzajmy, taki okazjonalny zakup ropy od kogoś np. Tirowca na pewno nie przekłada się na popularność silników zasilanych tym paliwem. Wiem tylko jedno, nic, nawet cena ropy nie zmieni zamiłowania Polaków do diesli. :D

[zielo]

Nie wkładaj w moje usta słów, których nie powiedziałem. Nie mówię bowiem, że tania ropa ma bardziej niż inne czynniki czynić diesle popularnymi. Koledzy się natomiast dziwią, że diesel może być wogóle popularny. A jednak może, tylko trzeba spojrzeć szerzej na temat.

A to, że zakup wychechłanego strucla od handlarza nie ma sensu, to ja się przecież zgadzam. Tylko nie o tym wątek.

[adalbert]

Nie wkładaj w moje usta słów, których nie powiedziałem. Nie mówię bowiem, że tania ropa ma bardziej niż inne czynniki czynić diesle popularnymi. Koledzy się natomiast dziwią, że diesel może być wogóle popularny. A jednak może, tylko trzeba spojrzeć szerzej na temat.

A to, że zakup wychechłanego strucla od handlarza nie ma sensu, to ja się przecież zgadzam. Tylko nie o tym wątek.

W takim razie może wyjasnisz, skąd według Ciebie pół Polski ma dostęp do darmowej ropy.

[olo46]

Nie wkładaj w moje usta słów, których nie powiedziałem. Nie mówię bowiem, że tania ropa ma bardziej niż inne czynniki czynić diesle popularnymi. Koledzy się natomiast dziwią, że diesel może być wogóle popularny. A jednak może, tylko trzeba spojrzeć szerzej na temat.

A to, że zakup wychechłanego strucla od handlarza nie ma sensu, to ja się przecież zgadzam. Tylko nie o tym wątek.

W takim razie może wyjasnisz, skąd według Ciebie pół Polski ma dostęp do darmowej ropy.

no przecież Ci napisał dwa posty wyżej, wsch granica, tiry, maszyny budowlane, może nie za darmo, ale w promocyjnej cenie. Inna sprawa to jakość tych paliw

[jakub]

Bo Polacy sa po prostu złodziejami. Taki stary komunistyczny nawyk. Coś jest na bogatej budowie to można to wziąć, dotyczy to wszystkiego bez wyjatku od kradzieży spinaczy z biura, przez wyłudzanie pomocy spolecznej, L4 z ZUSu czy na większych gadżetach kończąc.

 

A diesel jest popularny z tych samych powodów dla ktorych VW jest najlepszym samochodem świata....stereotyp.