Skocz do zawartości

320d -20'C czyli prawdziwy test dla Diesla


Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 217
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowano

Koledzy, koleżanki -> szybkie pytanie żeby nie robić tematu.

Gdzie znajduje się przekaźnik (kontroler) świec zapłonowych?

Opublikowano (edytowane)
-18 wyszlem zapalic auto o 11 godzinie zakrecilo 2 razy i padaka sasiad akurat stal przy swoim fordzie podpiolem pod kable i po chwili zapalil ale 5dni wczesniej ladowalem go bez odpinania klem 8h i [BAD] blada w tamta zime bylo duzo lepiej aku ma 2lata kupiony w norauto teraz auto satlo 5h wsiadlem i zapalilo odrazu Edytowane przez Klaudek33
Opublikowano
u mnie sprawa wygl ada tak, że założyłem nowe swiece, sterownik ok, aku słaby. Wymiana świec wczoraj, dzsiaj rano na parkingu pokręciłem 5 serii i aku padł. pozniej na kablach kręcił super ale wogole paliwo nie idzie na cylindry w ogole nie proboje zaskoczyć, wg mnie paliwo zamarzło i tyle, nie mam garażu więc czekam na mocne słońce w południe pewnie w sobotę bo wczesniej w ciągu dnia pracuje, chyba ze macie jakiś sposób, najpierw na kablach bede zapalał i jak zapali to dodatek do paliwa plus dobry ON i nowy aku
Opublikowano

ja jak podładowałem aku to dzisiaj rano przy -18 zaskoczył szybciej niż litrowa benzyna :D świece 2 razy i pyk i już sobie chodził. Zero problemów.

 

Sprawdzajcie przed zima filtr paliwa i wymiana, kosztuje pare zł a pomaga bo jak syf w nim co się zbiera zamarznie to potem takie efekty że paliwo nie dochodzi.

szukam
Opublikowano

ja filtr paliwa zmieniam 2 razy w roku, ze względu na paliwo jakie leje, troche gorszej jakości...

akumulator nie wiem ile ma lat, auto mam 2 lata i tylko raz był ładowany jak padł mi alternator

świece żarowe w tym roku wymienione

 

 

przed chwilą wróciłem bo o 21 pojechałem w jedno miesce, auto nie palone od poniedziałku popołudniu, mrozy wiadomo jakie są... coraz więcej poniżej zera

wsiadam 3 sekundy kontrolka od swiec gaśnie przekręcam kluczyk i po sekundzie niecałej auto ładnie pracuje :) no i pojechałem

 

paliwo leje kiepskiej jakości już od 2 lat, opłaca się mi to więc jeżdze, teraz tylko na te mrozy dolałem ok 10 ml jakiegoś tam specyfiku do diesla, nazwy nie pamiętam, nieraz wcześniej bywały problemy że auto po odpaleniu kiepsko pracowało i silnikiem rzucało i falowały obroty bo w baku była galaretka, teraz żadnego objawu z powyższych, jest ok

Opublikowano

To ja też się pochwale.

Z ciekawości chciałem sprawdzić czy zapali i zostawiłem auto na świeżym powietrzu .

Dzisiaj -27. Świece podgrzałem 2x no i bez żadnych problemów zapalił :)

Aku bosh sliver 2 letni a tankuje pod supermarketem i wcale nie uważam żeby to paliwo było kiepskiej jakości ;) a za to znam jeden orlen gdzie już mnie raczej nie zobaczą ;)

Pozdrawiam

Opublikowano
No i znow sie sytuacja powtorzyla dzis wsiadam podgrzalem 2 razy swiece odpalam i juz juz zapalil prawie,i znow podgrzalem 2 razy swiece i [BAD] nie ma sily krecic samochod pod blokiem i jak ja wyjme aku i naladuje go???? jak zamkne klape to juz jej nie otworze masakra co za debil umiejscowil tam aku
Opublikowano
jak zamkne klape to juz jej nie otworze masakra co za debil umiejscowil tam aku

A z kluczyka nie otworzysz?

 

Widzę że jesteś z Płocka, jeśli mówisz że takowałeś na Statoilu to masz na myśli ten w Płocku obok Starostwa? Jeśli tak, to ja temtej wiosny zatankowałem tam Golda, uwierz mi jeździłem na paliwach z różnych źródeł, różnych stacji benzynowych i nigdy nie czułem żadnej różnicy, natomiast po goldzie samochód nie równo chodził, mulił się. Musiałem zalać do pełna na orlenie i dopiero przeszło. Niechce robić oczerniać jakiejś stacji, ale ja tą omijam szerokim łukiem.

Opublikowano
przecież jest pod maską wyprowadzona wszystko pod aku, otwierasz sobie maske, wyciagasz aku, zamykasz auto i zamykasz klape. Potem naładowany akumulator stawiasz koło auta z przodu, wchodzisz kluczykiem przez drzwi kierowcy i otwierasz maske, kablami podpinasz auto pod akumulator i otwierasz sobie tylna klape i wsadzasz bateryjke. Akumulator w bagażniku jest po pierwsze aby rozkład mas był lepszy, po drugie aby się nie brudził pod maską :)
szukam
Opublikowano

Składasz oparcia, sięgasz w bagażniku pod zaślepkę i odciągasz spust. Czytałeś kiedyś instrukcję do samochodu? tam jest to opisane.

 

http://img4.imageshack.us/img4/2486/bi71111.jpg' alt='bi71111.jpg'>

Opublikowano
przecież jest pod maską wyprowadzona wszystko pod aku, otwierasz sobie maske, wyciagasz aku, zamykasz auto i zamykasz klape. Potem naładowany akumulator stawiasz koło auta z przodu, wchodzisz kluczykiem przez drzwi kierowcy i otwierasz maske, kablami podpinasz auto pod akumulator i otwierasz sobie tylna klape i wsadzasz bateryjke. Akumulator w bagażniku jest po pierwsze aby rozkład mas był lepszy, po drugie aby się nie brudził pod maską :)

Tez prawda ale kluczyk nie wchodzi do zamka ale to juz nie problem taki wielki bo goraca woda w foli i do zamka 20s i auto otwarte a a ja mam aku 74Ah 620 albo 640 i wlozylem tescia 74Ah 680 cos tam krecil ale nie mogl odpalic wiec kolega podjechal i na kable i dopiero po 10min odpali dlaczego az tak dlugo??? i tesc mowi zeby wlal troche denaturatu lub benzyny ale ja nic nie wlalem bo chce sie zapytac was czy Wy cos wlewacie do paliwa??? to jest moje pierwsze ON :( :(

Opublikowano

ja też dolewam dynxu pol litra na zbiornik :D

jak aku mocno wyładowany to i dłużej trzeba czasem czekać z kabli żeby odpalić.

szukam
Opublikowano
Ja co kilka tysięcy km wlewam na cały bak buteleczke 250ml(chyba) płynu na przeczyszczenie, nie pamiętam nazwy, ale on też jest na mrozy i w sumie nie narzekam na odpalanie. Jeżeli chodzi o kable rozruchowe to jak masz konkretne to nie musisz długo czekac, po chwili zapalasz i kręci jak szalony. W tamtym roku kumpel miał jakieś z Orlenu za 30 zł i nie mogliśmy odpalic z 20 minut były podpięte i nic nie dało, to w końcu na jego odpowiedzialnośc zapieliśmy linkę i na zaciąg dopiero poszło, a w tym roku ja sobie załatwiłem z pracy konkretne kablicha i jak mi akuś zdychał, że już sam nie kręcił to tylko podłączałem na chwilke z byle jakiego auta i po minucie już mój dizelek pyrkał. A i jeszcze chciałem dodac, że jak podłączałem pod te podpięcia co są pod maską to też jakoś mało prądu przechodziło i nie chiał zapalic, ale jak zreanimowałem prosto z akumulatora do akumulatora to bez problemu.
Opublikowano
dziś było u mnie -27 i jadąc na niedogrzanym silniku (max 2000obr) zaczał dziwnie przerywać tak ok 1900obr powyżej i poniżej ok :) chyba trzeba nalać depresatora więcej troche :) możliwe ze paliwo przymarza podczas jazdy?? jest chłodniczka paliwa ale ona chyba odrazu wypełnia sie ciepłym płynem chlodniczym dobrze pisze??
Opublikowano
witam ja w moim autku wymienilem akumulator 1,5 miesiaca temu 74Ah 680A w zeszla sobote wymienilem swiece, paliwa zawsze mam przynajmniej polowe baku, i jesli uda mi sie go zapalic to jest to prawdziwy sukces. Mniej wiecej wyglada to tak rano wsiadam grzanie swiec trzy razy zakrece i juz dalej aku nie ma sily:( , biore goscia do domu laduje na wolnym pradzie i rano zakladam do autka i tu niespodzianka sytuacja sie powtarza trzy cztery proby i aku nie ma sily, wiec do sklepu na gwarancje sprawdzamy akumulator wszystko ok ale zakladam w aucie inny akumulator o takich samych parametrach, i rano proba odpalenia i dalej nic. nawet po ponownym naladowaniu dalej nic,(czasem po poludniu odpalil jak temperatura wzrosla do -15, -12) jesli mozecie to podpowiedzcie co to moze byc za diabel.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.