Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
witam mam do wymiany głównie drążek środkowy. Boczne drążki kierownicze są jeszcze w miare. jakiej firmy polecacie ? czy muszą być koniecznie lemforda ?
Opublikowano
Kiedyś dawno temu zapodałem sobie gałki Lemfordera za sporo kasy i po roku wszystkie sześć niesmacznie wymieniałem na używane oryginały :roll: To przereklamowany,a za to drogi szajs. Spróbuj Meyle HD albo TRW.
Opublikowano
ja zamówiłem MOOG, firma dobra i sprawdzona i ceny dość dobre.

(OO=[][]=OO)

Jeżeli Bóg byłby za przednim napędem to chodzilibyśmy na rekach!

Opublikowano
Kiedyś dawno temu zapodałem sobie gałki Lemfordera za sporo kasy i po roku wszystkie sześć niesmacznie wymieniałem na używane oryginały :roll: To przereklamowany,a za to drogi szajs. Spróbuj Meyle HD albo TRW.

 

Lemforder to jedna z najlepszych firm na rynku, to oni robią części na pierwszy montaż czyli oryginał. Całkiem niedawno zmieniałem tuleje w e46 oczywiście firmy lemforder, na odwrocie gumki nawet było logo bmw, tuleja identyczna jak ta która była, tylko gumka z logo założona odwrotnie, aby nie było widać.

 

Musiałeś kupić tylko pudełko lemfordera. Gdzie kupiłeś te części?

Opublikowano

To dość dawno było,w hurtowni importującej,całkiem niezłej i z tradycjami.

 

PS W wątku obok opisałem szajs-tarcze Brembo,też niby na pierwszy montaż u Mercedesa.Mam wrażenie że te firmy (Brembo,Lemforder) robią doskonały sprzęt na pierwszy montaż i korzystając z renomy żenią kit na codzień.Chyba inne firmy nie mogą sobie pozwolić na taką wtopę i nawet najtańsze są lepsze ;)

Opublikowano

ja mam tuleje belki tylniej Lemfordera i póki co jest ok, nie wiem ile wytrzymują i jak się sprawują inne ale myślę że warto czasem zainwestować więcej.

poza tym wątpie żeby takie firmy moglby pozwolić sobie na szajs...

(OO=[][]=OO)

Jeżeli Bóg byłby za przednim napędem to chodzilibyśmy na rekach!

Opublikowano

poza tym wątpie żeby takie firmy moglby pozwolić sobie na szajs...

 

Może to jednorazowe wtopy,ale sam rozumiesz że jak zakładam tarcze Brembo i klocki,po 30kkm wymieniam klocki,mierzę tarcze i widzę 19,8mm to coś jest nie tak? A wkładam tarcze po 55zł/szt i wytrzymują z tymi samymi klockami 60kkm,to co jest z tymi Brembo po 1,5 stówy? Wymieniam wszystkie drążki z przodu na nietanie Lemfordery,po roku się wszystko tłucze,znowu wymieniam na używki z pieczątkami BMW i jeżdżę jeszcze 4 lata,po czym sprzedaję auto bez luzów i stuków w układzie kierowniczym, to też coś jest nie tak? I to nie tak jest z tymi firmami,a nie z autami.

Opublikowano
czytałem już na którymś forum o lemfordera i jedni chwalą a jedni narzekają nie wiem czy trafili na podróbkę ... bo kupić komplet za 600zł i wymienić go zaraz to trochę bez celu. Chyba kupię tanie podróbki i przekonam się ile wytrzymają kosz 140 zestaw: środkowy i końcówki drążków. link http://allegro.pl/drazek-srodkowy-koncowki-bmw-e34-i2064246591.html
Opublikowano
co do firmy lemforder ,założyłem sobie ich wahacze , i narazie jest ok , wczesniej miałem jakiś badziew za około 100 zł i nawet roku nie wytrzymały , mysle ze to dobra firma , choc polecali jeszcze FEBI
http://img11.imageshack.us/img11/6204/e340211.jpg
Opublikowano

...ja z kolei kupiłem 4 lata temu komplet wahaczy tureckich TEKNOROT wysypały sie po 7tyś ,co się okazało były to tylko podróbki... :shock: oryginalne mają nabite logo na sworzniach ,więc jak opłaca siĘ podrabiać jakiegoś tureckiego producenta to dlaczego nie podrabiać całej reszty...razem z tymi wahaczami wymieniałem również łączniki stabilizatorów i końcówki drążków reakcyjnych marki FEBI (jakość sworzni jest bardzo dobra , a guma wykorzystana na osłony jest rewelacyjna) i dopiero w tym roku w jednym stwierdził diagnosta luz tylko na jednym sworzniu(łacznik stabilizatora) ,zamówiłem nowe również FEBI i okazuje się że wyglądają inaczej ,są zapakowane inaczej i co najlepsze nie znalazłem nigdzie indziej takich samych (podróbki???) ...

więc mając pewność że kupujemy cześć oryginalną danego producenta ,mamy pewność że będzie to dobry produkt...

iZzI
Opublikowano
Ja u siebie całe zawieszenie mam dachsteina i już trzeci rok śmiga , a białostockie drogi nie są zbyt łaskawe dla zawieszenia. Kosztuje grosze a jakość nie zła. Także niema co płacić za napisy na pudełkach. Skoro lemofer po 1,5 roku szlag trafił (i wtedy założyłem dachsteina). Po trzech latach na szarpakach zero luzu i stuków.
Opublikowano
Od paru lat przyglądam się produktom Meyle,zwłaszcza w wersji wzmocnionej HD.Kiedyś wyczaiłem że mają w wahaczach wymienne gałki,chyba nikt oprócz nich takich nie produkuje.To i owo zastosowałem,na razie spokój.Ostatnio wymieniłem silentbloki w tylniej belce,były po 5 dych i nawet gość w "prawie ASO" się dziwił i chwalił że tak precyzyjnie wykonane i nie mieli kłopotu z zamontowaniem. Tańsze od Lemfordera, Febi,trochę droższe od tureckiej chińszczyzny ;)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.