JESTEM LAKIERNIKEM JAK PYTANIA TO PYTAĆ CO DO LAKIEROWANIA

[Kicha]

A ja mam pytanko dotyczace E30. czy orientujesz sie moze czy jesli wychodzil ten model prosto z fabryki to czy po siknieciu w fabryce Barankiem tylnego pasa i progow byl nakladany na niego moze lakier bezbarwny albo polmatowy ? Czy poprostu zostawiano samego baranka tylko ? Bo kurde mialem w zeszlym roku sikany tylny pas barankiem i po jakims czasie zrobil mi sie caly popielaty :x i to mnie denerwuje bo brzydko to wyglada. Nie wiem co moglo byc tego przyczyna, ze sie zrobil taki brzydki. Dodam ,ze jak pada deszcz to ten baranek robi sie czarny czyli taki jak powinien byc ,ale tylko jak obeschnie to znowu jest popielaty :x. Nie wiem czy przyczyna tego moze byc ,ze samochod byl polerowany i widze ze chyba za zderzakiem pozostaly resztki pasty polerskiej i to ona by powodowala ten efekt ?

[dunaj2]

A ja mam pytanko dotyczace E30. czy orientujesz sie moze czy jesli wychodzil ten model prosto z fabryki to czy po siknieciu w fabryce Barankiem tylnego pasa i progow byl nakladany na niego moze lakier bezbarwny albo polmatowy ? Czy poprostu zostawiano samego baranka tylko ? Bo kurde mialem w zeszlym roku sikany tylny pas barankiem i po jakims czasie zrobil mi sie caly popielaty :x i to mnie denerwuje bo brzydko to wyglada. Nie wiem co moglo byc tego przyczyna, ze sie zrobil taki brzydki. Dodam ,ze jak pada deszcz to ten baranek robi sie czarny czyli taki jak powinien byc ,ale tylko jak obeschnie to znowu jest popielaty :x. Nie wiem czy przyczyna tego moze byc ,ze samochod byl polerowany i widze ze chyba za zderzakiem pozostaly resztki pasty polerskiej i to ona by powodowala ten efekt ?

E30 nie mialem okazji nigdy dokladnie odladac ale nie wydaje mi sie zeby baranek byl czyms dodatkowo pryskany.

Mozliwe ze po tej polerce pasta wlazla w baranek i wyblakl.

Jak wejdzie w czarny plastik to jest to samo.

Spróbuj dokladnie go wymyc jakims szamponem (ew.plynem do mycia silnikow), i po tym mozesz go czyms nablyszczyc moze nawoskowac ale tylko wosk w plynie wchodzi w gre.

A jak nic z tych rzeczy nie pomoze to pozostaje kupno benzyny ekstrakcyjnej i czarnego sprayu i bedzie jak nowka :wink:

[marjanhc]

cześć juniorszogun

chciałbym wysłać ci fotki swojej e36, autko jest swieżo kupione, niestety poprzedni właściciel bardzo je zaniedbal są liczne ślady korozji na lakierze pęcherze itp mozesz mi podać swojego meila wysłał bym ci fotki 3 miejsc chciałbym zebys spojrzał na to fachowym okiem mam korozję głęboką przy lewym kielichu do robienia są lewe drzwi i bagaznik byłem u kilku lakierników w częstochowie i każdy mówi co innego cenki też rozne chodzi mi raczej o poradę czy to robic czy szukać np używanej klapy bagaznika niestety zwykłe zaprawki tutaj nie pomogą będę zobowiązany za fachową opinię jak coś to pisz na mojego meila [email protected] lub napisz na forum będę bardzo zobowiązany

[suri1986]

Ja mam pytanko na temat polerki. Chciałbym zrobić polerke autka. Do tego chciałbym aby została zakryta jedna większa ryska(wielkości pięści) na tylnich drzwiach i zeby bardziej przyjrzeć sie masce bo ma dużo takch śladów po małych kamyczkach. Czy polerka nie niszczy lakieru? Czy go nie wyszczupla? Ile mnie coś takiego wyniesie?

[dunaj2]

Ja mam pytanko na temat polerki. Chciałbym zrobić polerke autka. Do tego chciałbym aby została zakryta jedna większa ryska(wielkości pięści) na tylnich drzwiach i zeby bardziej przyjrzeć sie masce bo ma dużo takch śladów po małych kamyczkach. Czy polerka nie niszczy lakieru? Czy go nie wyszczupla? Ile mnie coś takiego wyniesie?

w moich okolicach za polerke calego auta placisz 0d 100 do 200zl

a za polerke drzwi i maski zaplacisz pewnie kolo 50zl

chociaz nie wiem co to za rysa na drzwiach i nie wiem czy da rade ja usunac, a co do maski to pewnie bez malowania sie nie obedzie.

ale malowanie dziur po kamieniach wg mnie to wywalanie kasy, lepiej kupic lakier w pedzelku "taki do paznokci :D " i je zamalowac dopiero potem polerke.

polerka lakieru nie niszczy tylko go sciera czyli lakier robi sie cienszy, oczywiscie niewiele. A sciera tylko podniszczona czesc

[wwwrona]

kolego "juniorszogun" moze poradzisz mi w takiej oto sprawie

http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?t=81879&highlight=

z gory dzieki, pozdr

[Sekal]

witam! mam problem :cry2: mam pociagniety lakie na masce lakierem w spray'u i zostal oczywiscie tzw. zakurz... czy musze isc do lakiernika na lakierowanie elementu? da sie go jakos usunac? wypolerowac, wyszlifowac czy cos? a jak lakiernik, to jaki tani i dobry w stolicy? z gory dzieki za pomoc, pozdrawiam...

[Iceman85]

Witam mam pytannko ile moze kosztować pomalowanie calego auta,chodzi mi o e30 coupe?

[artoor.s]

Witam,

 

na lewym boku mam dość długą rysę. Od obłamanej gałęzi, nie od klucza, czy jakiegoś bardzo ostrego narzędzia. Jednak jest na tyle głęboka, że polerka pasta polerską jedynie ją "przybladziła", ale nie usunęła zupełnie.

 

Jaki jest sposób na jej usunięcie pomijajac rzecz jasna lakierowanie całego boku samochodu?

 

Aha..lakier kolor samochodu to BMW Schwarz 2 (668) - taka czarna perła jakby...

[pointrek]

Witam.

To mój pierwszy post :mrgreen:

Czytam już to forum od ponad roku i zawsze znajdowałem odpowiedź, ale teraz sprawa wymaga konkretnej rady. Mianowicie, kropla płynu hamulcowego spadła mi na lewe przednie drzwi :mad2: Oczywiście od razu w ruch poszło dużo wody, co uchroniło przed przeżarciem, ale powstało wyraźnie jaśniejsze od lakieru odbarwienie i o kształcie spływającej kropli. Co mam zrobić? Pojechać do lakierni, dorobić pod kolor auta farbę, potem oczyścić i odtłuścić, nanieść i rozprowadzić patyczkiem do uszu lakier i położyć bezbarwny? Model E46, kolor Titansilber Metallic.

[pointrek]

Nikt nie pomoże? :worried:

[PawełH]

a co ja to lakiernik jestem, żebym mógł pomóc? To temat lakiernika i jak się nie odzywa to widocznie nie chce. Chcesz się pytać zamiast podjechać do lakiernika to Twoja sprawa, a przecież i tak na tym się skończy, chyba, że akceptujesz własne próby mazania lakierem po samochodzie - bo ja nie.

[dunaj2]

witam! mam problem :cry2: mam pociagniety lakie na masce lakierem w spray'u i zostal oczywiscie tzw. zakurz... czy musze isc do lakiernika na lakierowanie elementu? da sie go jakos usunac? wypolerowac, wyszlifowac czy cos? a jak lakiernik, to jaki tani i dobry w stolicy? z gory dzieki za pomoc, pozdrawiam...

bierzesz papier 2000 szlifujesz, tylko duzo wody dajesz, potem polerujesz najlepiej maszynowo i gra

[dunaj2]

Witam,

 

na lewym boku mam dość długą rysę. Od obłamanej gałęzi, nie od klucza, czy jakiegoś bardzo ostrego narzędzia. Jednak jest na tyle głęboka, że polerka pasta polerską jedynie ją "przybladziła", ale nie usunęła zupełnie.

 

Jaki jest sposób na jej usunięcie pomijajac rzecz jasna lakierowanie całego boku samochodu?

 

Aha..lakier kolor samochodu to BMW Schwarz 2 (668) - taka czarna perła jakby...

 

raczej nie ma szans na pozbycie sie tej rysy na metalicu bez malowania elementu

na lakierze jednowarstwowym jak najbardziej jest to mozliwe.

mozesz ja jedynie zamaskowac jakas koloryzujaca pasta

[dunaj2]

Witam.

To mój pierwszy post :mrgreen:

Czytam już to forum od ponad roku i zawsze znajdowałem odpowiedź, ale teraz sprawa wymaga konkretnej rady. Mianowicie, kropla płynu hamulcowego spadła mi na lewe przednie drzwi :mad2: Oczywiście od razu w ruch poszło dużo wody, co uchroniło przed przeżarciem, ale powstało wyraźnie jaśniejsze od lakieru odbarwienie i o kształcie spływającej kropli. Co mam zrobić? Pojechać do lakierni, dorobić pod kolor auta farbę, potem oczyścić i odtłuścić, nanieść i rozprowadzić patyczkiem do uszu lakier i położyć bezbarwny? Model E46, kolor Titansilber Metallic.

 

wydaje mi sie ze powinno dac sie to wypolerowac.

jesli jest to metalic to zewnetrzny lakier jest bezbarwny

i nie da sie go dorobic,

jego po prostu kupujesz

[David 62]

Witam serdecznie, mam dylemat.

Moje E36 jest z 1996r.

Mam do malowania maskę i przednią atrapę, ale oprócz tego ma już "zmęczony" lakier - jedno nie wielkie wgniecenie i kilka rysek.

Czy powinienem malować cały samochód?

Lakiernik życzy sobie 2,500 zł - czy to rozsądna cena

Ile kosztuje taka praca?

Chciałbym żeby wykonanie było solidne i długotrwałe

 

Dziękuję za pomoc :D

[dunaj2]

Witam serdecznie, mam dylemat.

Moje E36 jest z 1996r.

Mam do malowania maskę i przednią atrapę, ale oprócz tego ma już "zmęczony" lakier - jedno nie wielkie wgniecenie i kilka rysek.

Czy powinienem malować cały samochód?

Lakiernik życzy sobie 2,500 zł - czy to rozsądna cena

Ile kosztuje taka praca?

Chciałbym żeby wykonanie było solidne i długotrwałe

 

Dziękuję za pomoc :D

najlepiej wstaw zdjecia calosci i gdzie masz to wgniecenie?

[David 62]

Chwilowo nie mam moliwości wstawienia zdjęć, a odpowiedzi potrzebuję na wczoraj :mrgreen: .

 

Wgniecienie mam na prawym tylnym nadkolu

[dunaj2]

malowanie to jest ostatecznosc

takie jest moje zdanie

cena jest w normie

a co do tego wgniecenia to zastanow sie nad ding dongiem

kupilem takiego do testow na ojca oplu bo mial male wgniecenie na tylnych drzwiach. prawie zniknelo cale tylko zamiast oryginalnego "kolka" na ktore naklada sie klej uzylismy sruby 6 bo bylo za duze

[vliner]

Witam, jak zrobić zaprawki we własnym zakresie, żeby to wyglądało profesjonalnie? czy zaprawki robimy przed, czy po polerce?

[dunaj2]

przed polerka

jak samemu robisz to mozesz spróbować wygladzic je papierem 2000 i prawie sladu nie bedzie jak dyskiem przelecisz

[David 62]

Oto moje wgniecenie.

 

%5B477%3A480%5Dhttp%3A//img239.imageshack.us/img239/4955/bmwvw6.png

 

A gdzie i za ile kupiłeś to urządzenie?

Myślisz że sobie poradzie z takim wgnieceniem?

 

Dzięki za pomoc :D

[dunaj2]

na allegro

ja kupilem taki

 

http://www.allegro.pl/item424103977_sam_napraw_wgniecenia_ding_king_pops_a_dent_hit.html

 

troche miejsce nie jest za dobre ale po sciagnieciu listwy ja bym probowal.

jedyny minus tego urzadzanka to to ze ma tylko 2 laski kleju a ten ogolnie dostepny w sklepach jest inny, ale powolutku bede testowal kleje zastepcze :D

patrzac na zdjecie lakieru to nie jest najgorszy tak nawiasem mowiac

[pointrek]

a co ja to lakiernik jestem, żebym mógł pomóc? To temat lakiernika i jak się nie odzywa to widocznie nie chce. Chcesz się pytać zamiast podjechać do lakiernika to Twoja sprawa, a przecież i tak na tym się skończy, chyba, że akceptujesz własne próby mazania lakierem po samochodzie - bo ja nie.

 

Nikt Cię nie zmusza! Przynajmniej nie ja. Po prostu długo nikt nie pisał, a autor zadeklarował się na początku, że będzie pomagał, no i dobra, to było dawno. Pewnie plany mu się pokrzyżowały i nie ma już na to czasu. Na szczęście są jeszcze inni, którzy chcą pomóc z dobrej woli i chwała im za to; to do nich skierowałem swe pytanie. Po za tym, według tego co napisałeś, dla Ciebie forum nie ma sensu bytu - jak się coś uszkodzi to do fachowca i po sprawie i broń Boże inaczej - porażka chłopie. Po to mamy forum, żeby się zapytać, czy można coś naprawić samemu zanim pojedzie się do fachowca, bo jak wiadomo, nierzadko okazują się partaczami i wyłudzają pieniądze ("O! BMW, gość ma kasę, to go oskubię. Nie zbiednieje przecież, a jak coś spieprzę, to może wróci i jeszcze raz zapłaci"), a często bywa tak, że naprawa dużo nie kosztuje.

Nie będę się tu wykłucać, ale nie pozwolę się traktować, jak debila, który lepiej, żeby się nie odzywał! :hand:

 

Druga rzecz - Dzięki Dunaj za odpowiedź :wink: Ja rozumiem, że bezbarwnego się nie dorabia, bo jest bezbarwny, czyli do każdego lakieru metalicznego. Chodziło mi o kolor. No i pytanko, po spolerowaniu położyć bezbarwny? Czy w ogóle można go kłaść w jednym miejscu czy może na całym elemencie, żeby był równy?

[David 62]

na allegro

ja kupilem taki

 

http://www.allegro.pl/item424103977_sam_napraw_wgniecenia_ding_king_pops_a_dent_hit.html

 

troche miejsce nie jest za dobre ale po sciagnieciu listwy ja bym probowal.

jedyny minus tego urzadzanka to to ze ma tylko 2 laski kleju a ten ogolnie dostepny w sklepach jest inny, ale powolutku bede testowal kleje zastepcze :D

patrzac na zdjecie lakieru to nie jest najgorszy tak nawiasem mowiac

)

 

 

Pewnie że testuj a nóż.... się uda... :mrgreen:

 

Dzięki za radę przemyśle, a jak się zastosuje to zdam relację (dla potomnych

:lol: