Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
witam. Znajomy ma e46 2.0d 01r jadąc do pracy po przejechaniu 20km auto obroty na max auta nie szło zgasić ale ze jechał na 5 to jakoś tam zadusił. I teraz pytanie co to może byc czy turbina czy cos innego ciemno było ale dymienia nie było widać, a przy walniętej turbinie raczej by kopcił i co jeszcze nie świeci wo gule kontrolka ładowania czy to ma cos to znaczenia? teraz go z holowałem i strach odpalać
Opublikowano
Napisz dokładnie jaki tam jest silnik, bo w 2001r był lifting i zmiana silnika z M47 na pompie vp44 na M47N common rail. Jeśli jest to ta starsza wersja na VP44 to albo jest tam bardzo poważna awaria elektryki i zwarcie dotarło akurat do elektrozaworu dawki paliwa na pompie, albo sam zawór uległ uszkodzeniu i zawiesił się w pozycji max otwartej. Skoro z rury wydechowej nie leci gesty dym to raczej silnik nie "zapętlił" się i nie zaczął spalać oleju jak w przypadku awarii turbiny. Bez względu na silnik, awaria pedału-potencjometru gazu, lub zwarcie w instalacji elektrycznej do tego potencjometru bałaby identyczne objawy. Bez podłączenia pod kompa np INPA się nie obejdzie. Trzeba sprawdzić jaką pozycje pedału gazu wykrywa komputer. Prędzej czy później będziecie musieli odpalić to auto, jeśli by weszło na obroty to przy sprawnym sprzęgle na pewno go zadusicie.
Opublikowano
dokładnie 136, możecie oblookać dolot przy turbo itd czy się olej nie leje, ale to raczej będzie jak wcześniej kolega napisał coś ze sterowaniem dawką paliwa
Opublikowano
Trandolf Kolego chcialem napisac o tym samym co Ty tutaj zasugerowales, ale nie ma sensu sie powtarzac :wink: PS. no zaskakujesz mnie swoja wiedza! nie spotkalem jeszcze nikogo kto by wiedzial co jest przyczyna "petli" bez uszkodzenia turbo czy ODMY, a tu dodatkowo taka precyzja diagnozy! Szacunek i uznanie :clap:
Opublikowano
Dzięki Yoshi za uznanie :) , ale to nie było nic trudnego znając odrobinę zasadę działania tego silnika. Autor tematu dodał bardzo ważną wskazówkę, czyli brak dymienia, tym samym odrzucił turbo z listy podejrzanych. Jeśli inpa pokaże, że wszystko z potencjometrem gazu jest OK, to trzeba sprawdzić jaki sygnał dochodzi do elektrozaworu dawki paliwa na pompie, jeśli sygnał jest także ok to będzie winny temu zawieszony/uszkodzony elektrozawór w pompie. Jeśli napięcie na elektrozaworze będzie stałe i niezmienne to będzie to praca dla dobrego elektryka ustalić przyczynę usterki. Elektrozaworem steruje prawdopodobnie moduł pompy, więc to pewnie on będzie winny, ale wiadomo tranzystor sam nie uległ uszkodzeniu, czyli elektrozawór także powinien zostać wymieniony.
Opublikowano

no to był walnięty elektor zawór jakiś tam został naprawiony i dalej nie chce odpalić zero błędów,a elektryk z niego jest fachura zaczęli wykręcać świece i na jednej jest sporo oleju chyba na 4,no ale chyba nie od tego nie zapala, bo by zapalił ale nie chodził na wszystkich garach dobrze rozumiem :(

i Jeszcze jedno bo sie z tym nie spotkałem nigdy czy jest możliwe podejść z jakimś interfejsem za 25tys i nie podłączając żadnych przewodów połączyć sie z autem chodzi o e46 jesli tak jak to jest możliwe bo tak to sie stało u jednego speca u nas w mieście

Opublikowano
:shock: :shock: :shock: :shock: :shock: No tak bo przecierz w e46 robili już złącze diagnostyczne po wi-fi :duh: Pierwsze słyszę o czymś taki, może malo życia widziałem ale ja bym dla bezpieczeństwa uciekał z takiego warsztatu gdzie telepatycznie naprawiają samochody :shock:
Opublikowano
hehe, no to niezły bajer wciskają, sprzęt za 25 tys. i dobry spec :mad2:
Opublikowano
Może Twój mechanik miał taki uniwersalny tester diagnostyczny z głowicą na bluetooth? Pod gniazdo podpinasz głowicę, a z palmtopem możesz latać po całym warsztacie. Co do elektrozaworu to był uszkodzony ten na pompie sterujący dawką paliwa? Jeśli tak to czy ten nowy elektrozawór jest sterowany teraz czy moduł pompy jest dalej uszkodzony? Sprawdź czy silnik odpali na chwilę na samostarcie-plaku jeśli tak to masz ewidentny problem z paliwem i niech przestaną Ci auto rozkręcać, bo te silniki i bez świec żarowych odpalają, może nie aksamitnie gładko, ale odpalają.
Opublikowano
Kiedy u mnie podłączano maszynę pod kompa, to pracownik warsztatu podłączył coś niewielkiego do interfejsu i siedział w samochodzie z komórką przy uchu słuchając poleceń z biura - a biurze przed kompem siedział inny mechanik i ja - czyli można bezprzewodowo ;)
Opublikowano
nie podłączając żadnych przewodów połączyć sie z autem

Kolega pisze że nie podłączali się. Jak podłączy już interfejs do auta to wiadomo że sam interfejs może już być bezprzewodowo do kompa podłączony. Bluetooth czy wi-fi to nie są jakieś kosmiczne technologie.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.