BMW E46 330d touring - Andrychów

[antoś1685048380]

Witam serdecznie,

 

czy ktoś ma informacje na temat tego auta, które się pojawia w kilku ogłoszeniach:

 

http://otomoto.pl/bmw-330-C22238297.html

http://otomoto.pl/bmw-330-C22238141.html

http://otomoto.pl/bmw-330-C22237968.html

 

za wszelkie spostrzeżenia będę bardzo wdzięczny.

 

Jedynie co zauważam to to, że tylna klapa się nierówno schodzi z lampami. Nie wiem jak jest w innych e46.

 

Pozdrawiam,

Antek

[adalbert]

Trochę się cena zmienia.

[PJ]

przebieg!!! jak auto z 2003 roku, diesel, 3 litrowy może mieć 90 tys? stał w szopie? -powinien dopisać Barn find...

robiąc średnio 23 tys rocznie masz 250000 i jak tak mam w swojej niuni... 90 tys przez 9 lat to 1 10000 rocznie czyli 833 km miesięcznie. Tak mało nie robią nawet klasyczne kabriolety.

[Wojtas385]

Taki mały OT

Zdarzają się i takie przypadki, mój dziadek posiadał Volvo V50 2.0D z 2004 z przebiegiem 160tyś km. za jego kadencji, auto zrobiło przez`2 lata zaledwie 11tyś. km. To auto służyło mu do wyjazdów w niedzielę i to tylko jak była ładna pogoda, natomiast na codzień miał Volvo 745 oraz Mercedesa Vito

[jakub]

Przebieg jest podejrzany, ale auto calkiem, calkiem.

Uwagę zwracają nakladki na pedały i dobry stan widocznej częsci fotela.

[bakukamil]

przebieg możliwy ... auto z Francji i nie zaznaczone , że bezwypadek ... stał na szrocie kilka lat aż polski handlarzyna ulitował się nad nim i ulepił ...

[antoś1685048380]

Przebieg jakoś można sprawdzić. Ja sam miałem auto, które miało 2x mniej przebiegu niż "powinno". :) Może ktoś miał okazję oglądać?

[zent]

Nie wiem jaki jest prawdziwy przebieg, ale fotel kierowcy naprawdę dobrze wygląda, mój nie ma takich "zmarszczek", ale po zadem struktura jest mniej widoczna niż u tego z głoszenia. Zastanawia mnie tylko świecąca jak cerata kanapa tylna.

[Bronx_l]

O aucie sie nie wypowiem, bo nie lubie wróżyc ze zdjęc.

Ale moze troche o sprzedawcy:

Zobacz ich bratnia "grupe" http://icd.otomoto.pl/

Daje do myslenia???

 

Opisywałem kiedys ich auto konkretnei to: http://efix.otomoto.pl/bmw-330-kabrio-gwarancja-przebigu-C20265754.html

tu masz link viewtopic.php?f=44&t=161599

[antoś1685048380]

Dziękuję, no to trzeba by spytać jak auto było uszkodzone, może mają jakieś zdjęcia. :)

[suchy21212]

Mi się w oczy rzuciła pierwsza fotka, jest różnica w odcieniu lakieru między błotnikiem a maską od str pasażera i też między drzwiami przednimi a tylnymi prawa str. Chyba że to światło i jakość zdjęć.

[PJ]

co do fotela to miałem kiedyś e46 w Mce z takimi fotelami i przy 214 tys wyglądały podobnie

 

http://img27.imageshack.us/img27/8707/img64641024x768.jpg

http://img853.imageshack.us/img853/9247/img64831024x768.jpg

http://img824.imageshack.us/img824/5629/img65041024x768.jpg

[antoś1685048380]

No u Ciebie wyglądały trochę gorzej niż na zdjęciach auta z aukcji. :)

 

Ale jak mówię, przebieg jest kwestią sprawdzenia auta. Bardziej interesuje mnie opinia o sprzedawcy (taka jak przedstawił kolega wyżej), czy też spostrzeżenie z oględzin auta. :D

[zent]

co do fotela to miałem kiedyś e46 w Mce z takimi fotelami i przy 214 tys wyglądały podobnie

 

 

Wystarczy często wsiadać i wysiadać na krótkich odcinkach i obraz będzie zafałszowany.

[deny01]

przebieg!!! jak auto z 2003 roku, diesel, 3 litrowy może mieć 90 tys? stał w szopie? -powinien dopisać Barn find...

robiąc średnio 23 tys rocznie masz 250000 i jak tak mam w swojej niuni... 90 tys przez 9 lat to 1 10000 rocznie czyli 833 km miesięcznie. Tak mało nie robią nawet klasyczne kabriolety.

 

Nie no nie przesadzajmy - moją żona robi właśnie coś około 800 km miesięcznie a jeżdzi kombi z LPG założonym przez nas - także można.

 

Ostatnio chciałem sprzedać citroena z 2002 - przebieg 38 tyś km - autentyczny bo od nowosci u mojego ŚP dziadka - nikt nie chciał uwierzyć. A stan jak nowy naprawdę.

Teść sprzedawał astrę z 2000 - miał od nowości 57 tyś km :norty:

Z 5 lat temu sąsiadka sprzedawała Cytrynę AX - rocznik coś 94 - przebieg 60 tyś km - od nowości w rodzinie. :wink:

 

Można , można - szczególnie jak się ma kilka aut w rodzinie - nie generalizuje że ten ma przebieg oryginalny ale ogólnie zdarzają się takie sztuki. :8)

[kater]

Ok, zgódźmy się, że niskie przebiegi się zdarzają, że dziadkowie sprzedają któryś ze swoich kilku aut, ale zasadniczo takie rodzyny rozchodzą się w kręgu znajomych lub nawet rodziny. Jak handlorz takiego dorwie, to sądzicie że sprzeda na Otomoto? Zostawi dla żony albo puści w kręgu dobrych znajomych, da sąsiadowi itd. Także ok, prawdopodobieńśtwo jakieś tam jest, że 8-letniego dizla z nierealnie niskim przebiegiem kupisz, ale to jednak loteria. I albo jest tam haczyk w stylu mocny dzwon, powódź, auto z kradzieży po 3-letnim pobycie na parkingu pod chmurką, albo po prostu chamsko skręcony przebieg. A że fotele nie patrzą? Cóż, ktoś może wsiadać do auta 20 x dziennie bo myka po mieście, ktoś jedzie w trasę 1000 km i tylko staje na siku 2 x. Ktoś jest chudy i nie wygniecie zydla, a ktoś ma uda jak klacz rozpłodowa i 120 kg i zmasakruje każdy fotel w 2 lata.

Też mam taką ciękawą sytuację z przebiegiem - sam pracuję w domu, żona na macierzyńskim, i po Motostacie widzę, że miesięcznie po 700-800 km robimy. Jak żonka dojeżdżała do pracy, to może z 1100-1200 robiliśmy. OK, zdarza się, ale to raczej rzadkość taka sytuacja.

[silbergrau]

- pali się kontrolka klocków

- klapa faktycznie nierówno leży - nie powinno tak być

- dodatkowo dziwnie wyglądają drzwi, jakby odstawały - do sprawdzenia

- brak zaślepki przedniego zderzaka

- stan foteli jest wypadkową kilku czynników, nie tylko przebiegu

 

http://img191.imageshack.us/img191/1859/1vertpg.jpg

[zent]

Fakt, tak "spasowanej" klapy tylnej jeszcze nie widziałem :mad2: Drzwi pasażera to raczej sprawa oświetlenia, niż złego spasowania, choć jak opadną to mogą tak wystawać, ale to raczej domena strony kierowcy. Coś czuje nosem kilogramy szpachli w tylnej części nadwozia :mrgreen:

[robiola1]

po sciagnieciu klapy i szyby tylnej złożenie jej spowrotem to wyzsza szkoła jazdy. nawet w ASO przy użyciu odpowiedniego zestawu narzędzi nie potrafią zrobic to jak w fabryce. co dopiero po strzale gdy podłoga jest naprawiana albo błotniki - wtedy jest to praktycznie nie możliwe nawet dla artysty z suwiarką z zielonej góry typu mieciu piciu.

[zent]

Potwierdzam, po lakierowaniu maski w ASO, na pytanie dlaczego źle leży, usłyszałem, że nawet fabrycznie e46 były źle spasowane :mrgreen: Musieli poprawiać z suwmiarką w mojej obecności, a co! :twisted:

[kater]

Było do Waldka od białej X5 się pofatygować z 6-pakiem kurtuazyjnym, to by Wam od ręki i bez suwmiarki spasował to. A Wy do jakiegoś tam ASO jeździcie :nienie:

[antoś1685048380]

silbergrau, dziękuję! Rzeczywiście, nie zauważyłem krzywo spasowanych drzwi. :/ Dzwoniłem do sprzedającego, który stwierdził, że auto jest bezwypadkowe i można przyjechać ze swoim czujnikiem lakieru i mierzyć. Ma wysłać nr. VIN :)

[robiola1]

u mnie była tez klapa malowana i mozesz przyjechac z mierrnikiem i dokladnie pokazuje ta sama grubosc jak na reszcie auta :mrgreen: . nie ma szans, zeby ktos odkryl ze byla malowana miernikiem czy patrzac na strukture lakieru.

[antoś1685048380]

Być może i tak samo jest w przypadku tego auta. :)

[zent]

u mnie była tez klapa malowana i mozesz przyjechac z mierrnikiem i dokladnie pokazuje ta sama grubosc jak na reszcie auta :mrgreen: . nie ma szans, zeby ktos odkryl ze byla malowana miernikiem czy patrzac na strukture lakieru.

 

To jakiś znak rozpoznawczy ASO, bo u mnie też na lakierowanej masce wartości fabryczne, choć cieniowane błotniki dobijają do 200 um :mrgreen: