"cudo" z allegro - warto do silnika?

[alox]

Wg instrukcji to wchodzą 3 tubki,narazie zaaplikowałem po jednej do MB i VW,jak zrobię z 500km wcisnę następnę.

[łazik]

mam pytanko.dziś wymieniałem olej wlałem też xeramica.tylko wlałem go do zimnego oleju a na opakowaniu pisze że powinnien być lany do ciepłego.pochodził z 20-25 minut na wolnych.czy reakcja zajdzie na zimnym oleju??? :roll:

[lukas23]

Wlałem w końcu po długich namysłach :mad2: auto repair:) przejechałem niewiele bo ponad 200 km dopiero od zalania, i lekka różnicę zauważam głownie w pracy silnika a dokładnie pracje nieco ciszej:) jestem tylko cieakwy na ile takie cudo starcza, czy np po przejechaniu kilkunastu tyś km problemy nie powróca i to ze zdwojoną siłą, ze trzeba będzie robic dopierro wtedy silnik...okaże sie

[oktaw]

marekp750 - mam do Ciebie pytanko...

 

otóż sprawa wygląda tak że moja jest po wymianie oleju - jakieś 1500km (jedna kreska zgasła :D ). Przy wymianie oleju wymienione miała wszystkie uszczelki gdzie mogło cieknąć (bo ciekło). Zalana została półsyntetykiem i trochę go znowu zeszło - tak mniej więcej trochę za połowę na wskaźniku. Mechanik twierdzi, że to jest ok (tzn. miało prawo tyle zejść po uszczelnianiu), ale ponieważ chcę wrócić do syntetyka, za kilka tys. (jeszcze przed terminem) będę to zlewał i lał nowy olej. Ale teraz mam mało oleju i w związku z tym pytanie...

czy xeramic-a lać już teraz - uzupełni mi to przy okazji ubytek oleju - czy lepiej poczekać i zalać na nowy olej? A jak teraz to ile w takim razie?

Silnik 2,5 24v przebieg trochę ponad 300.000 (na 90% autentyczny :mrgreen: )

 

a przy okazji ciekawostka i pytanie do tych co się znają:

jak to jest, że po "uszczelnianiu" silnika spierdziela olej? Jak napisałem mechanik twierdzi, że do pierwszej wymiany może tak być i nie matwić się tym.

Żeby było ciekawiej, wymianę uszczelek i oleju robiłem zupełnie gdzie indziej - na gościnnych występach - więc mój mechanik nie ma żadnego interesu żeby kitować - nie on to robił. A nawet więcej... jako lamerowi mógłby powiedzieć, że ten ktoś spieprzył i tzreba jeszcze coś tam robić, bo dalej żre olej. A tu śladów wycieku zero, oliwy na 99% też nie spala - zero kopcenia, smrodu czy śladów na wydechu... To gdzie on się podział :think:

[Lego]

mam pytanko.dziś wymieniałem olej wlałem też xeramica.tylko wlałem go do zimnego oleju a na opakowaniu pisze że powinnien być lany do ciepłego.pochodził z 20-25 minut na wolnych.czy reakcja zajdzie na zimnym oleju??? :roll:

 

tez mnie to ciekawi,bo np na ciepłym silniku nie mozna dolewać oleju :roll:

[Peet]

tez mnie to ciekawi,bo np na ciepłym silniku nie mozna dolewać oleju :roll:

Może to ma coś wspólnego z tym że lepiej się on rozprowadza na ciepłym.

 

Ciekawostka: Jak Xeramic do mnie dotarł w paczce to był zamarznięty.

[losiu75]

A gdzie kupowałeś od producenta czy na allegro

[Peet]

A gdzie kupowałeś od producenta czy na allegro

Na allegro.

[losiu75]

Niechce nic sugerować :nienie: Kupowałem dwa razy diody na allegro i były do dupy.Niewiem był bym ostrożny napisałeś że cudo zamarzło,więc niewiadomo co tam było.

[lukas23]

niewiadomo jak to rabsportuja, może zamarzło w trakcie przewozu, tam pewnie są wskazówki w jakiej temp, przechowywac :mad2:

[losiu75]

Jeżeli zamarzło w transporcie skąd pewność że niezamarznie w silniku.

[Pacian]

Śmiać mi się chce ze stosowania takich specyfików jak silnik już cienki to mu nic nie pomoze a ktoś sobie nabija kieszenie naszym kosztem.

[lukas23]

No właśnie mi narazie autko sie aprawuje niexle na mrozie odpala itd, ale ciekawe jak u innych którzy zalai auto repair lub xeramica, jak z olejem jak odpala i jezdzi w takich warunkach, bąx co bądź ekstremalnych :mad2:

[oktaw]

Śmiać mi się chce ze stosowania takich specyfików jak silnik już cienki to mu nic nie pomoze a ktoś sobie nabija kieszenie naszym kosztem.

 

gdyby chciało ci się poczytać cały temat, zauważyłbyć zapewne, że raczej nikt kto jak na razie zastosował to, nie skarżył się, że mu się silnik kończy... nikt też nie sugerował, że te preparaty mają naprawić silnik.

No ale czytanie wymaga czasu, a szybciej i prościej napisać byle co, byle nabić posty :roll:

poza tym dlaczego "naszym"... skoro się z nas śmiejesz, to chyba nie kupiłeś :think:

[NIKI]

losiu75 to żeś napisał co wiedział a że nie wiele wiesz na ten temat to wyszło ja wyszło :duh: :duh: :duh:

 

Co do jazdy z xeramicem w temperaturach –20 stopni nic niepokojącego się nie dzieje frontera stała całą noc na mrozie i odpaliła za pierwszym razem choć akumulator nie chciał za bardzo współpracować. Dawniej przy mrozach –5 auto gorzej odpalało niż teraz przy –20 :P

[marekp750]

Tutaj jest karta produktu. Można sobie poczytać.

Jest w niej kilka wskazówek co do kilku cech xeramica.

Można dzięki nim poznać, czy ma się orginał

(nie spotkałem jeszcze podróbki).

 

Chociaż w punkcie 1 napisali:

 

zastosowanie: ... do czyszczenia wnętrza silnika ...

 

I bądź tu mądry...

 

http://www.parys.pl/admin/pdf/xeramic_total_engine_conditioner.pdf

Edytowane 22 Stycznia 2006 przez marekp750

[losiu75]

Może niewiele wiem na ten temat ale jak gość pisze że XERAMIC był zamarznięty to chyba coś nie tak.

[Peet]

Tutaj jest karta produktu.

http://www.parys.pl/admin/pdf/xeramic_total_engine_conditioner.pdf

Bardziej chodzi o to http://www.parys.pl/admin/pdf/xeramic_engine_protector.pdf i tutaj jest podana temperatura zamarzania -20 i to by się mogło zgadzać z tym że do mnie dotarł przymarznięty. Coś mają pomieszane z tymi plikami bo niby plik o engine protector a w środku o engine flush.

Edytowane 22 Stycznia 2006 przez Peet

[NIKI]

Przecież ten produkt ma nie pływać w oleju tylko ma się osadzać na metalowych częściach silnika więc nie widzę powodu do niepokoju że produkt ten zamarza przy –20*C....

[marekp750]

Może niewiele wiem na ten temat ale jak gość pisze że XERAMIC był zamarznięty to chyba coś nie tak.

 

Przeczytaj w karcie produktu, iż znajduje się tam ileś 15,7 % wody.

Woda lubi zamarzać...

 

Co do silnika to po kilku minutach pracy ta ilość wody wyparuje...

[marekp750]

Tutaj jest karta produktu.

http://www.parys.pl/admin/pdf/xeramic_total_engine_conditioner.pdf

Bardziej chodzi o to http://www.parys.pl/admin/pdf/xeramic_engine_protector.pdf i tutaj jest podana temperatura zamarzania -20 i to by się mogło zgadzać z tym że do mnie dotarł przymarznięty. Coś mają pomieszane z tymi plikami bo niby plik o engine protector a w środku o engine flush.

 

 

Tyż prawda... co innego czytałem co innego wskazałem... :)

[DAREX]

Dobra ale zrescie sie rozgadali na ten temat. Ja tylko dodam ze nie warto.

[Pacian]

Śmiać mi się chce ze stosowania takich specyfików jak silnik już cienki to mu nic nie pomoze a ktoś sobie nabija kieszenie naszym kosztem.

 

gdyby chciało ci się poczytać cały temat, zauważyłbyć zapewne, że raczej nikt kto jak na razie zastosował to, nie skarżył się, że mu się silnik kończy... nikt też nie sugerował, że te preparaty mają naprawić silnik.

No ale czytanie wymaga czasu, a szybciej i prościej napisać byle co, byle nabić posty :roll:

poza tym dlaczego "naszym"... skoro się z nas śmiejesz, to chyba nie kupiłeś :think:

 

Sory faktycznie nie doczytałem masz racje ale i tak się upieram przy swoim nie mam zaufania do takich specyfików zresztą to nie wyjdzie po miesiącu czy nam pomogło czy zaszkodziło ale z chęcią poczekam na wasze opinie po czasie.

[marekp750]

Śmiać mi się chce ze stosowania takich specyfików jak silnik już cienki to mu nic nie pomoze a ktoś sobie nabija kieszenie naszym kosztem.

 

gdyby chciało ci się poczytać cały temat, zauważyłbyć zapewne, że raczej nikt kto jak na razie zastosował to, nie skarżył się, że mu się silnik kończy... nikt też nie sugerował, że te preparaty mają naprawić silnik.

No ale czytanie wymaga czasu, a szybciej i prościej napisać byle co, byle nabić posty :roll:

poza tym dlaczego "naszym"... skoro się z nas śmiejesz, to chyba nie kupiłeś :think:

 

Sory faktycznie nie doczytałem masz racje ale i tak się upieram przy swoim nie mam zaufania do takich specyfików zresztą to nie wyjdzie po miesiącu czy nam pomogło czy zaszkodziło ale z chęcią poczekam na wasze opinie po czasie.

 

Ja używam ceramizerów od 6 lat...

[robard]

Przeczytałem wszystkie wasze posty, ale tak do końca to mnie jeszcze nie przekonaliście, szczególnie, ze wielu ktorzy zaleli te specyfiki mieli opisać skutek a jakoś przycichli tylko jedynie NIKI co pisze pozytywnego, ale ma chyba tyle wózków, ze nawet jak je ukatrupi tymi środkami to bedzie miał się jak poruszać...hm..jakoś nie widzialem nikogo kto zastosowałby to do TDS-a, czyzbym miał byc pierwszym?

PS. Bardzo ciekawa lektura swoja drogą, po pierwszych dwóch, trzech stronach chciałem wrócić do głównego menu, ale mnie wciagneło jak moją babcię wnezuelskie seriale:))