Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam mam taki problem pękło mi mocowanie sprężyny w amortyzatorze i chciałbym zapytać czy czeka mnie wymiana całego amortyzatora czy może można dokupić takie mocowanie. Żadne spawanie nie wchodzi tutaj w grę. Jeśli czeka mnie wymiana całego amorka to proszę o doradzenie w zakupie amorka cena-jakość

 

Tutaj foto złamana

http://img805.imageshack.us/img805/2749/20120122213545.jpg

Opublikowano

Amory sa z alu, wiec tak jak piszesz- nie pospawasz. Z polecanych firm: Sachs- idzie na 1 montaz, ale najdrozszy i ponoc na Polske ida inne partie amorow- w domysle gorsze. Bilstein- moj wybor i jak na razie sie nie zawiodlem- nieco tanszy od Sachsa. Kayaba- mialem w trojce i dawalo to rade. Kupilem i sprzedalem z nimi, choc jakosc oczko nizej niz w.w firmy. Zakladalem tez do mamusinej pandy, ale tam to byly lepsze niz fabryka kladla:P O monroe slyszalem sporo niepochlebnych opinii. Wszelakie chinczyki odpadaja, nie wytrzymaja pol roku. Najtansze z nich nie sa nawet z aluminium. Oczywiscie przy okazji zmieniasz oslony i odboje, chyba ze robiles to niedawno. Jesli stary amor ma mniej niz pol roku i maly przelot, to ja bym sie zastanowil nad 1 szt, jesli wiecej (a wnioskuje ze tak, skoro pytasz o wybor marki) to kupujesz 2 strony.

 

Edyta: tak sobie jeszcze mysle, ze moglbyc zadzwonic do firmy regenerujacej amory i opisac problem, choc jesli Twoje maja spory nalot, to chyba nie warto. Mi za regeneracje moich ori zaspiewali tyle co komplet bilsteinow, ktore jednak nie maja 15 lat na karku... W gdansku sa dobrzy specjalisci, pogooglaj.

Opublikowano

Ja ze swojej strony mogę polecić kayabe - na prawdę wychodzi korzystnie cenowo do jakości. Oczywiście bilsteiny również, jednak to już półka wyżej.

Regeneracja - bym nie wydziwiał, tylko kupił nówki na 2 strony i śmigał. Przy okazji wszystkie gumy odboje też, drobny pieniądz, a może skutkować tym, że nowy amor będzie walił jak stary trup.

Opublikowano
pewnie dam komuś do roboty bo nie mam ściągaczy do sprężyn (choć wolał bym zrobić to sam) ale dziękuję za rady na pewno się przydadzą amorki dopiero przyjdą w środę i do środy z buta trzeba będzie chodzić :(

Ja też bym zrobił sam, ale pojechałem do gościa co robi najlepiej w mieście zawieszenia i mi podbił kartę gwarancyjną. Tak bym chyba niestety nie miał gwarancji na amorki. Robiłem kilka tyg temu zapłaciłem 1300zł z robotą i zbieżnością i materiałem

Opublikowano
Warto jeszcze zwrócić uwagę na znaki na amorkach.Chociaż oba są identyczne to sposó mocowania stron jest trochę inny.Sachs ma nalepki l i R,z prawej strony R ma być po środku tej przerwy co sciska się śrubą amor a z lewej strony L.Kayaby nie mają naklejek tylko natłoczenia metalowe,jedna literka jest na górze a druga pod spodem odwrócona,ta na górze pokazuje strone mocowania.Przekonałem się że nie karzdy mechanik o tym wie. :?

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.