Skocz do zawartości

Rzuca tył po wjechaniu na snieg (max 50km/h)


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam,

 

 

Jestem posiadaczem BMW e39 528i 1997

Od kiedy spadł śnieg nie moge przekroczyc prędkości 50km/h (strach jechać szybciej) ponieważ tył dziwnie się zachowuje, tak jakby tył chciał wyprzedzać. Trzymając prosto kierownice tył auta delikatnie ucieka wiec muszę kontrować. Przy suchej lub mokrej nawierzchni nic takiego sie nie dzieje. Opony jakie posiadam to 225/55/16 (takie same jak na lato chodzi o wymiary wiadomo ze teraz mam zimowki ). Druga sprawa jest taka że jak przejeżdzam na przykład przez przejazd kolejowy to dzieje sie tak samo (takie bujanie), to samo sie dzieje jak najade na mniejsza dziure. Co może być przyczyna takiego zachowania się auta. Dodam jeszcze ze kumpel posiada e36 w sedanie i ma to samo po wjechaniu na zaśnieżoną droge też strach przekroczyc 50km/h.

 

Pozdrawiam.

Opublikowano
U mnie jak wylal tylny prawy amortyzator to tez strach bylo autem jezdzic (tez na dziurach czy nierównosciach uciekało w jedną stronę). Az sam sie dziwilem, ze az tak zle auto zachowywalo sie z niesprawnym jednym amortyzatorem.
Opublikowano
Witam opcja szarpaki,na 99 procet wyrąbane tylne zawieszenie nie tylko amory ,tuleje pływające tuleje metalowo gumowe wahacze itp.
Opublikowano
Ja tym stacją diagnostycznym wogóle nie ufam. Miałem w zeszłym miesiącu wylany amor pojechałem z ciekawości co wykaże komp na stacji. 72 i 73% na przodzie. A autem bujało. Jak dla mnie badanie to jest bez sensu a własna diagnoza.
Opublikowano
Ja tym stacją diagnostycznym wogóle nie ufam. Miałem w zeszłym miesiącu wylany amor pojechałem z ciekawości co wykaże komp na stacji. 72 i 73% na przodzie. A autem bujało. Jak dla mnie badanie to jest bez sensu a własna diagnoza.

 

Kolego wykaz był dobry. Lecz jak amor był wylany to te procenty moment uciekają. Trzeba było pojeździć trochę jeszcze i pojechać znów i zobaczyłbyś ile jest :D

Opublikowano
mam to samo bylem w serwisie i winne są tyknie wahacze ale jak koledzy wyżej pisali to tez może być amor lub tuleje w każdym razie wina zawieszenia wymien co trzeba zrób zbieżność i będzie ok
Opublikowano
Ja tym stacją diagnostycznym wogóle nie ufam. Miałem w zeszłym miesiącu wylany amor pojechałem z ciekawości co wykaże komp na stacji. 72 i 73% na przodzie. A autem bujało. Jak dla mnie badanie to jest bez sensu a własna diagnoza.

 

Kolego wykaz był dobry. Lecz jak amor był wylany to te procenty moment uciekają. Trzeba było pojeździć trochę jeszcze i pojechać znów i zobaczyłbyś ile jest :D

Ale co tu jeździć jak się naciśnie a autem buja. Nie lubię jeździć jak w aucie jest coś nie tak. Jest usterka kupuję części umawiam się z mechanikiem i wymienia. :D BTW to na diagnostyce zawieszenia już powinno coś wykazać a nie nie wiadomo po jakim czasie. Auto przy hamowaniu nurkowało

Opublikowano
Jak użytkownik czuje to do wymiany. Człowiek jest bardziej rozgarnięty niż maszyny :D Jednak procentowo pokazały jednak tak jak pisałem te procenty przy uszkodzeniu będą uciekać w mgnieniu oka :D
Opublikowano
Kolego na moje to sa tylne gorne wahacze (te krotkie z koncowka z jednej strony).Najprostszy sposob na sprawdzenie-podnies auto nawet na lewarku i poruszaj tylnym kolem na boki.Najmniejszy luz na koncowce,to bardzo duzy luz na kole-czesto luzy ponad centymetr co ma bardzo duzy wplyw na geometrie tylnego zawieszenia,a co za tym idzie stabilnosc auta na nierownosciach.
Opublikowano
Bedzie trzeba sprawdzic te wahacze. Wiem ze tuleje na bank do wymiany. Dam pozniej znać czy to wina wahaczy, podniosę ją na lewarku i zobacze czy sa luzy.
Opublikowano
Kolego na moje to sa tylne gorne wahacze (te krotkie z koncowka z jednej strony).Najprostszy sposob na sprawdzenie-podnies auto nawet na lewarku i poruszaj tylnym kolem na boki.Najmniejszy luz na koncowce,to bardzo duzy luz na kole-czesto luzy ponad centymetr co ma bardzo duzy wplyw na geometrie tylnego zawieszenia,a co za tym idzie stabilnosc auta na nierownosciach.

 

Dokladnie tak jak kolega pisze,winny jest gorny wachacz prowadzacy,wymiana prosta ale potem trzeba ustawic zbieznosc i geometrie.

Opublikowano

Dziwię się, że jeszcze nikt nie spytał/zasugerował zbieżności i geometrii?

Kiedy robiona i czy ustawienie jest ok?

 

Do sprawdzenia często to co widać gołym okiem - wyrwana/naderwana tuleja wahacza tylnego - ta co ma mocowanie przy drzwiach, następnie tuleje pływające.

Opublikowano
Ja mialem tak ze strasznie rzucalo mi tyl na sliskim,sprawdzalem zbieznosc i geometrie bylo wszystko ok.Dopiero sam przez przypadek odkylem ze to ten waczacz,przy odkrecaniu kola kluczem cale kolo ruszalo sie do tlu i do przodu .Po wymianie pojechalem na geometrie,teraz po lodzie idzie prosciutko :cool2:
  • Moderatorzy
Opublikowano

Kolego zakładasz temat jak wiesz że masz wybite zawieszenie z tyłu tj.tuleje pływające które są odpowiedzialne za stabilność auta.Nikt nie podejmie się regulacji geometrii zresztą nawet jak się podejmie to nie ma to sensu przy luzach i uszkodzonym zawieszeniu.

Przede wszystkim zrób zawieszenie.

ec2Wze6.jpg
Opublikowano

Byłem na podnośniku okazało się, że wybita jest tuleja pływająca, stąd luzy i dlatego rzuca autem. Taka jest wstępna diagnoza, auto oddaje do mechanika wymienię wszystko co będzie trzeba wymienić.

 

Zdam relację jak odbiorę auto.

 

Dzięki wszystkim, którzy udzielali się w temacie.

 

Pozdrawiam.

Opublikowano

Witam. Przy takich objawach tzw. pływania samochodu to na 99 % są zawsze lujeje pływające, w BMW niestety to jest częsty przypadek, jak E39 czy E46. Tak jeszcze jeden z Panów zaproponował aby sprawdzić to na szarpakach, nigdy tego nie rubcie, chyba że ktoś chce sobie rozwalić tylny most. Przy tylnych napędach nigdy się nie sprawdza luzów na szarpakach, skutkuje to rozsypaniem mostu. Pozdrawiam

 

http://ciekawostkimotoryzacji.blogspot.com/

Opublikowano
Witam. Przy takich objawach tzw. pływania samochodu to na 99 % są zawsze lujeje pływające, w BMW niestety to jest częsty przypadek, jak E39 czy E46. Tak jeszcze jeden z Panów zaproponował aby sprawdzić to na szarpakach, nigdy tego nie rubcie, chyba że ktoś chce sobie rozwalić tylny most. Przy tylnych napędach nigdy się nie sprawdza luzów na szarpakach, skutkuje to rozsypaniem mostu. Pozdrawiam

 

http://ciekawostkimotoryzacji.blogspot.com/

 

Witam kolego dlaczego sądzisz że szarpaki uszkodzą tylni most :?:

Opublikowano
Witam. Przy takich objawach tzw. pływania samochodu to na 99 % są zawsze lujeje pływające, w BMW niestety to jest częsty przypadek, jak E39 czy E46. Tak jeszcze jeden z Panów zaproponował aby sprawdzić to na szarpakach, nigdy tego nie rubcie, chyba że ktoś chce sobie rozwalić tylny most. Przy tylnych napędach nigdy się nie sprawdza luzów na szarpakach, skutkuje to rozsypaniem mostu. Pozdrawiam

 

http://ciekawostkimotoryzacji.blogspot.com/

Nie rUbcie? Dlaczego? Czyli po sprawdzaniu na szarpakach spowoduje rozsypanie mostu a jazda po dziurach nie? Trzeba robić te tuleje można sobie sprawdzić bo nic z mostem się nie stanie. Dokładnie tak samo jest jak się jeździ po dziurach :D

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.