Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam,

 

Czy model E65 jest popularnym modelem na rynku wtórnym, czy raczej przez swoją stylistykę i problemy z elektroniką omijany szerokim łukiem? Ciężko sprzedać E65?

Pytam, bo dopiero zaczynam się rozglądać i nie chcę płakać, jak męczyć się ze sprzedażą za rok lub dwa. Nigdy nie podchodziłem do tego modelu, nawet nie myślałem o nim w kategoriach mojego potencjalnego samochodu.

 

Zastanawiam się, ile ludzi kupuje go z musu (bo zmieniając model na nowszy/wyższy, nie mają innej opcji) a ilu ludzi kupuje E65, bo zawsze chciało je mieć...

Układy wydechowe do BMW: www.pamaku.pl


Ten, kto pyta jest głupcem przez pięć minut, kto nie pyta wcale jest głupcem przez całe życie.

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Ja miałem e65 bo jak napisałeś zawsze chciałem je mieć , problemów z elektroniką nie miałem żadnych poza uwaloną anteną RDC, takie notoryczne problemy z elektoroniką miały ale wersje z Pleszewa :mrgreen: , może bardziej miejscowość Szczury :mad2: jesteś z Ostrowa więc doskonale wiesz co mam na mysli, kup niekombinowany (bezwypadkowy z prawdziwym przebiegiem) egzemplarz a płakać nie będziesz. Co do sprzedawalności to jedynie daewoo lanos z gazem zapewni Ci szybkość transakcji, nic innego! :mrgreen:
Opublikowano
Ja miałem e65 bo jak napisałeś zawsze chciałem je mieć , problemów z elektroniką nie miałem żadnych poza uwaloną anteną RDC, takie notoryczne problemy z elektoroniką miały ale wersje z Pleszewa :mrgreen: , może bardziej miejscowość Szczury :mad2: jesteś z Ostrowa więc doskonale wiesz co mam na mysli, kup niekombinowany (bezwypadkowy z prawdziwym przebiegiem) egzemplarz a płakać nie będziesz. Co do sprzedawalności to jedynie daewoo lanos z gazem zapewni Ci szybkość transakcji, nic innego! :mrgreen:

zgadzam sie z Toba 320SI :cool2: :cool2: :cool2: :cool2:

Opublikowano
Patrzac na liczbe wystawionych samochodow na allegro, nawiecej jest Mercedesow S, potem BMW i na koncu Audi. tak samo porownujac E38 i starsze typoszeregi do konkurencji. wiec chyba wszystko w normie.

Układy wydechowe do BMW: www.pamaku.pl


Ten, kto pyta jest głupcem przez pięć minut, kto nie pyta wcale jest głupcem przez całe życie.

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Ja miałem e65 bo jak napisałeś zawsze chciałem je mieć , problemów z elektroniką nie miałem żadnych poza uwaloną anteną RDC, takie notoryczne problemy z elektoroniką miały ale wersje z Pleszewa :mrgreen: , może bardziej miejscowość Szczury :mad2: jesteś z Ostrowa więc doskonale wiesz co mam na mysli, kup niekombinowany (bezwypadkowy z prawdziwym przebiegiem) egzemplarz a płakać nie będziesz. Co do sprzedawalności to jedynie daewoo lanos z gazem zapewni Ci szybkość transakcji, nic innego! :mrgreen:

zgadzam sie z Toba 320SI :cool2: :cool2: :cool2: :cool2:

Zgadzasz się ze mną (fajnie!) bo tak samo jak Ja zapłaciłeś (pamiętam) konkretną kwotę za konkretny egzemplarz. Kto szuka w segmencie e65 okazji cenowych szuka problemów ale to wiedzą tylko Ci którzy takiego gorącego kartofla sami dotknęli :cool2:

Opublikowano
Patrzac na liczbe wystawionych samochodow na allegro, nawiecej jest Mercedesow S, potem BMW i na koncu Audi. tak samo porownujac E38 i starsze typoszeregi do konkurencji. wiec chyba wszystko w normie.

...szkoda tylko ze 99%wystawionych samochodow jest sprzedawana od handlarzy :mad2:

Opublikowano

nie ma problemow ze sprzedaza jesli:

kwestia ceny - musi byc atrakcyjna, bedac pewnym kompromisem miedzy tym co bysmy chcieli dostac, a tym jak szybko i czy w ogole chcemy sprzedac auto

 

kwestia wyposazenia - biedniej wyposazone auta sa mniej pozadane, wszystko zalezy do podazy ogloszen w danej chwili i od klientow chcacych auto "na juz"

 

kwestia silnikowa - ogloszen z autami w wersji silnikowej 730, 745 jest zatrzesienie i potencjalny kupujacy ma w czym wybierac, tak wiec czym go skusic? moze cena..? jesli natomiast sprzedajesz 760 to takich ogloszen jest jedynie kilka i w bardzo duzej rozpietosci cenowej, tak wiec kazdy napalony na 760 znajdzie cos dla siebie. Dodatkowo te auta sa z reguly juz na starcie dobrze wyposazone co stanowi dodatkowy atut. zadbana jasna skora tez robi wrazenie, tak samo jak brak bledow na komputerze. sprawne 760, nie poprzerabiane na nowszy model, w przyzwoitej cenie niewiele odbiegajacej od modeli 745, zawsze sie sprzeda, nawet pomimo grozby wysokich kosztow eksploatacji, po prostu magia modelu :)

Opublikowano

Faktycznie, aktualnie jest kilka sztuk 760 ale stoją już dosyć długo....

 

-> Baru - jak się sprawuje v12, masz porównanie do 745i ?

 

Pozdrawiam

Opublikowano

BMW serii 7 nie jest ani łatwo kupic ani łatwo sprzedać, zwłaszcza w czasach kryzysu i cen paliw

przekonac moze cena,wyposażenie,stan blacharki,brak błędów,ciekawe opcje wyposażenia brak wieś tuningu i zadbane auto i mało chamstwa sprzedającego

Opublikowano
Baru - jak się sprawuje v12, masz porównanie do 745i ?

 

moje jak na razie sprawuje sie rewelacyjnie, trafilo mi sie. eksploatuje juz dwa lata i nie bylo nawet problemow z elektryka, zreszta wystarczy zobaczyc ze nawet nie mam postow o e65 bo nic nie grzebe w tym aucie. na razie tylko standardowa obsluga olej, klocki, filtry. nie mam porownania do 745i bo nie mialem nigdy, ale trzezwo myslac to roznica pewnie zadna dla zwyklego uzytkownika ktory tylko trzyma kierownice.

Opublikowano

Niebawem będę sprzedawał swoją E65. Ogólnie elektronika w 100% ogarnięta (poza jednym czujnikiem PDC), zostało do zrobienia tylko przednie zawieszenie, ale z tym uporam się po sesji (student) oraz moduł świec, także chyba jeżeli chodzi o stan to tragedii nie ma:) Silnik jak najbardziej ok, zrobione wszystko co trzeba. Włożyłem troszkę kasy w tzw pakiet startowy (oleje, filtry, zimówki, i drobne naprawy - przepływka oraz wzmacniacz L7), bo chciałem pewnie jeździć oraz cieszyć się z jazdy a nie męczyć. BMW kupiłem ze świadomością, że była ona wcześniej uszkodzona (prawy przód, odpalona była poducha kierowcy, ale nie skreśliłem jej z listy, ponieważ jak auto jest proste, i dobrze zrobione to wg mnie nie powinno się mieć obaw, a niestety w Polsce ciężko o bezwypadkową E65) U mnie trochę widać to po spasowaniu prawego błotnika - łączenie rogu błotnika i zderzaka przy lampie. Jednakże przekonał mnie stan techniczny (na co zwracałem uwagę to turbo, wtryski, praca skrzyni oraz sprzęgło - wszystko okazało się ok), stan utrzymania (żadnych przetarć itp, w środku bardzo ładnie, czysto), wyposażenie (nie najwyższych lotów, ale jest dużo bogatsze od standardowego), rok produkcji oraz cena.

 

A teraz do czego zmierzam, ciekawy jestem jak to będzie ze sprzedażą takiego auta, po uwzględnieniu tego, że jego stan techniczny na prawdę nie budzi zastrzeżeń, a jednak na aucie ciąży ta skaza, że ma przeszłość wypadkową. Niestety trochę się tego obawiam i myślę, że będzie trochę trudniej jak w przypadku byłej E60, gdzie nie straciłem dosłownie ani grosza na aucie, a poszło po tygodniu. Dla ilu z was Panowie bezwypadkowość auta jest warunkiem koniecznym? Zdecydowałem się na to auto, ponieważ jestem młody i ciągnęły mnie te wszystkie bajery, nowinki techniczne. Miałem okazję kupić E90 2009 rok, a jednak myśl o tym jakie wyposażenie ma E65 nie pozwoliła mi wybrać niczego innego:) Auta kupuję na okres od 6 mies do roku, po prostu nie chcę za dużo stracić, bo wiem, że trudno jest zapracować na takie pieniądze - całe wakacje spędzam w Holandii w pracy, do auta oraz jego utrzymania nie dokłada mi absolutnie nikt. Przy okazji, mam już nowego kandydata na auto, w sam raz na wakacje:) Oczywiście BMW, mianowicie, E64, to auto ma charakter, a zawsze marzyłem o cabrio:)

Opublikowano
Powiem Ci że kupić dobre e65 to już jest problem, zanim kupiłam swoją wymarzoną "siódemkę" obejrzałam ponad 10 sztuk i zostało mi obejrzeć najdroższą jaka była, powiem Ci że dech zaparła, nogi się ugięły i kupiona :D a sprzedałam ją w tydzień jak dałam ogłoszenie, cenę też miałam wygórowaną jak na te roczniki, chłopak który po nią przyjechał był w szoku że taki zadbany egzemplarz.
Opublikowano
Niebawem będę sprzedawał swoją E65...

 

E60 530dA 2003 zapewne sprzedawałeś w październiku 2011 gdy euro było po 4,3 pln. Kupowałeś go zapewne w jesień 2011 gdy EUR było poniżej 4 zł. Dlatego nie straciłeś na wartości. Swoją drogą ile teraz można przywieźć z NL? Rok lat temu syn przez wakacje zarabiał tam 1300 EUR / netto na rękę zakładając nawet 4 miesiące wakacji trochę mało na zakup E65 czy E60 w jedne wakacje, syn co najwyżej mógł pomyśleć o zajechanym E38 :)

Opublikowano
E60 sprzedałem we wrześniu 2011 a kupiłem je w grudniu 2010:) Nie straciłem ani grosza, za ile kupiłem za tyle poszła. Jedyne wydatki to paliwo, oleje, filtry itp. W E65 włożyłem troszkę więcej kasy, bo chciałem mieć wszystko sprawne i nie martwić się o auto a cieszyć się nim. Przed wakacjami zapewne pojawi się na allegro, bo marzy mi się cabrio i V8. A co do NL, to robię bez żadnych pośredników itp, mój ojciec wyjeżdża do nl do pracy od 20 lat i załatwił mi pracę w firmie gdzie robi, z tym, że ucząc się od niego teraz robię na większych sprzętach - koparki od 40 do 90 ton. Praca jak na młodego fajna, odpowiedzialna ale po prostu lubię to robić no i kasa nieporównywalna z polskimi realiami. Spokojnie 3500 można wyjść. Ogólnie wszystko zależy gdzie się trafi i co się robi, co się potrafi, czasem do firmy przychodzą Polacy do jakiejś lipnej roboty, wynajmowani z jakiegoś biura pośredniczącego, oni o 1300 euro mogliby pomarzyć. Ja tam jeżdżę od 17 roku życia w każde wakacje i na początku też kolorowo nie było:)
Opublikowano
E60 sprzedałem we wrześniu 2011 a kupiłem je w grudniu 2010:)

 

No to sprzedałeś po EUR 4,4 a kupiłeś po EUR 4,0. W PLN nie straciłeś w EUR za to tak. Sam chce kupić podobne auto i niestety obserwuje że od czasu gdy EUR poszło do góry to ceny też w górę a nie w dół. Co do pracy to jeśli pracujesz tam 4 miesiące masz 14000 EUR / rok zakładając że w PL nic nie robisz to masz około 60 000 zł / rok, czyli 5 000 zł / miesiąc to lekka lipa jeśli chodzi o zakup E65, mam znajomych którzy tyle mają na łapę a jak 1000 PLN zostanie to jest ok, jak 2000 PLN zostanie to jest bardzo dobrze, kwestia tylko czy ktoś chce całą zaoszczędzoną kasę wydawać na auto: większość ludzi nie. Dlatego jak masz 5000 PLN w PL na rękę możesz poważnie myśleć najwyżej o E38 i to lepiej żeby to było 728i.

Opublikowano
Z tym, że ja mam 22 lata i studiuję dziennie, także, mieszkanie i wszystko inne mam zapewnione jeszcze od rodziców. A poza tym, by dojść do e65 i móc je utrzymać z własnej kasy (bo na to już kasy na pewno bym nie dostał) to nie jeden wyjazd, bo z roku na rok się coś odłożyło kasy, zazwyczaj kapitał byl lokowany w różnych autach a z roku na rok kupowało się lepszy. Po studiach już będzie lipa i trzeba brać się za jakąż robotę w Polsce i wtedy skończy się historia z droższymi autami, bo będą ważniejsze sprawy. A na razie.... Rozglądam się za 6er:)
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Z tym, że ja mam 22 lata i studiuję dziennie, także, mieszkanie i wszystko inne mam zapewnione jeszcze od rodziców. A poza tym, by dojść do e65 i móc je utrzymać z własnej kasy (bo na to już kasy na pewno bym nie dostał) to nie jeden wyjazd, bo z roku na rok się coś odłożyło kasy, zazwyczaj kapitał byl lokowany w różnych autach a z roku na rok kupowało się lepszy. Po studiach już będzie lipa i trzeba brać się za jakąż robotę w Polsce i wtedy skończy się historia z droższymi autami, bo będą ważniejsze sprawy. A na razie.... Rozglądam się za 6er:)

 

Gz, też zaczynałem od E65 w wieku 22 lat, przyjemne czasy jak człowiek miał 0 obowiązków i mógl rozwalać kesz na lewo i prawo bez chwili zastanowiena, teraż już trzeba się czasami zastanowić :mrgreen:

 

Ale E65 po lifcie już niebawem musi wpaść! :D

Opublikowano
Ojciec znajomego ma po lifcie, co prawda prezentuje się zupełnie inaczej to auto niż moje, ale jakoś mnie ciągnie już do czegoś innego i nie wiem czy drugi raz chciałbym coś podobnego, dlatego cały czas szukam i szukam co to mogłoby być:)
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Ojciec znajomego ma po lifcie, co prawda prezentuje się zupełnie inaczej to auto niż moje, ale jakoś mnie ciągnie już do czegoś innego i nie wiem czy drugi raz chciałbym coś podobnego, dlatego cały czas szukam i szukam co to mogłoby być:)

 

Polecam swieza serie 3 coupe albo cabrio (co wolisz), do jazdy na codzien przyjemniejsze niz wielkie e65. Serie 6 bez mega unfallu bedzie bardzo ciezko kupic w normalnej cenie, a jak cos znajdziesz, to wiekowo tak jak Twoje e65 i drozsze 20-30 nawet 40k pln.

Opublikowano

Na auto planuję przeznaczyć jakieś 80 max 90 tys zł, bo jeszcze musi zostać kasa, żeby było za co opłacać, lać i naprawiać:) W sumie też myślałem nad serią 3, z tymże jedynie coupe w jakiejś mocniejszej benzynie np 330, 335, cabrio jakoś ze złożonym dachem nie przemawia do mnie, nie podoba mi się linia.

Dodam tylko, że tak jak mi się jeździło 5er ze sportowym zawiweszeniem, pokonywanie zakrętów, przyczepność, to jeszcze w życiu nie prowadziło mi się lepiej żadnego auta. E65 to już niestety kloc i jedynie zdolny do toczenia się, to auto z tym silnikiem już nie ma potencjału takiego jak E60, i na pewno nie wejdę w zakręt tak jak 5er. Wiem, że 6er jest zbudowana na bazie 5. Chciałem coś fajnego, zwinnego co ma dużego kopa:)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.