Drift - kto chętny do pomocy w nauce?

[Pestka]

Witam wszystkich,

 

to mój pierwszy post tutaj.

 

Jestem posiadaczką BMW E36 z słabym silnikiem 1,6 w compacie. To moje pierwsze auto z napędem na tył, miał być 318is, ale w końcu trafił się taki, a ja bardzo nie mogłam się doczekać mojej pierwszej bety :-) Zakochałam się w tych samochodach, cudnie mi się jeździ, próbowałam już trochę zarzucać tyłem (ze trzy razy nawet nie musiałam próbować, bo samo się stało na śliskim heheh), i - chociaż zdaję sobie sprawę, że silnik słaby - to może jednak ktoś z Was byłby chętny i pokazał mi parę sztuczek driftu?

 

Jestem z Warszawy,

 

pozdrawiam,

Pestka.

[Feda]

Cóż z silnikiem 1.6 może być ciężko polatać bokami, chyba że po lodzie lub śniegu :wink:

[gorik79]

jak spadnie snieg a podobno ma to byc nie długo to odezwij się znowu oczywiscie z pełnym bakiem :mrgreen:

[Feda]

Jeszcze pozostaje szuter :norty: .

[Pestka]

No ja zdaję sobie sprawę, że z tym silnikiem ciężko, aczkolwiek próbowałam na mokrej kostce brukowej gdzie są ostre zakręty (ul. Warzelnicza) i nie powiem - szło :-) Także może spróbujemy wcześniej, a oczywiście jak spadnie śnieg to na 100% :-)

[Feda]

Powiem tak, szkoda samochodu bo za mała moc. Mała moc = duże katowanie :twisted: . Druga sprawa to takich rzeczy nie trenuje się na ulicy bo jak poniesie to konsekwencje mogą być duże.

[Pestka]

No proszę Cię, przecież nie próbowałąm na zatłoczonej ulicy w centrum Warszawy... ;) Warzelnicza to ulica, na której spokojnie, późnymi wieczorami można się pobawić w drift :)

A jakby co pod domem mam duży plac szutrowy ;)

[Feda]

Proponuję Ułęż i Piotra Wróblewskiego, ewentualnie jakiś trening na Torze w Miedzianej Górze pod Kielcami.

[Pestka]

Proponuję Ułęż i Piotra Wróblewskiego, ewentualnie jakiś trening na Torze w Miedzianej Górze pod Kielcami.

 

Hmmm, jakbym chciała trening z Panem Wróblewskim albo na torze pod Kielcami to bym weszła na stronę Piotra Wróblewskiego, wykonała telefon i umówiła się na szkolenie. Z torem byłoby podobnie. Ale napisałam na tym forum z prośbą o naukę - na początek - od bardziej doświadczonych forumowiczów ;-) Aczkolwiek widzę, że wielkich chęci nie ma, więc spróbuję pewnie gdzie indziej :)

[Feda]

Proponuję Ułęż i Piotra Wróblewskiego, ewentualnie jakiś trening na Torze w Miedzianej Górze pod Kielcami.

 

Hmmm, jakbym chciała trening z Panem Wróblewskim albo na torze pod Kielcami to bym weszła na stronę Piotra Wróblewskiego, wykonała telefon i umówiła się na szkolenie. Z torem byłoby podobnie. Ale napisałam na tym forum z prośbą o naukę - na początek - od bardziej doświadczonych forumowiczów ;-) Aczkolwiek widzę, że wielkich chęci nie ma, więc spróbuję pewnie gdzie indziej :)

 

Wydaje mi się że na tym forum drifterów raczej nie znajdziesz, ponieważ trzeba mieć naprawdę mocny samochód żeby latać bokami po suchej lub mokrej nawierzchni. Większość próbuje jednak to robić gdy leży śnieg.

 

Ja mógłbym Ci pokazać parę sztuczek moim samochodem ale w chwili obecnej stoi u mechanika i remontuje się na sezon 2012.

[Pestka]

Ok, dziękuję za informację :-) Wniosek z tego taki, że muszę czekać na zimę, której nie znoszę albo kupić auto z mocniejszym silnikiem :-) Co za jakiś czas będzie pewnie miało miejsce, bo już mi zaczyna 1,6 przeszkadzać w zwyczajnej jeździe :-)

[Feda]

Ok, dziękuję za informację :-) Wniosek z tego taki, że muszę czekać na zimę, której nie znoszę albo kupić auto z mocniejszym silnikiem :-) Co za jakiś czas będzie pewnie miało miejsce, bo już mi zaczyna 1,6 przeszkadzać w zwyczajnej jeździe :-)

 

Lub wsadzić silnik od E36 M3 który do compakta pasuje idealnie :norty:. Miałem okazję jeździć taką przeróbką, robi wrażenie hehehe...

[Pestka]

Jak przerobię, a zechcę się ścigać, to tylko klasa open mi zostanie... ;-)

 

Śnieg spadł!!!! :-)

Nie znoszę śniegu, ale będę mogła się pouczyć :-)

[ArekR]

A no śnieg jest :)

Przede wszystkim to trening, rad ciężko udzielić, ale ogólnie pilnuje się bardziej przodu co by sie zmieścił, a tył co by w poślizgu był cały czas. Pooglądaj trochę onboard'ów na YT i zobacz jak wygląda praca biegami/gazem/sprzęgłem :lol:

[Koyotee]

Jak przerobię, a zechcę się ścigać, to tylko klasa open mi zostanie... ;-)

 

Śnieg spadł!!!! :-)

Nie znoszę śniegu, ale będę mogła się pouczyć :-)

 

Zajrzyj na stronę Automobilklubu Polski. Poczytaj o kole młodych. Przyjedź na płytę lotniska Bemowo w poniedziałek wieczorem. będę pewnie ja, będzie jeszcze kilku(nastu) innych, bardziej doświadczonych kierowców. Może będzie mój brat w E30. Każdym samochodem się da. :cool2:

[Pestka]

Hej,

 

dopiero przeczytałam Twoją wypowiedź Koyotee.

Czy byłbyś uprzejmy podać mi na priv numer telefonu, zadzwoniłabym do Ciebie żeby dowiedzieć się więcej o poniedziałkowych spotkaniach?

Ew. jeśli nie chcesz, to wytłumacz mi dokładnie, w którym miejscu na płycie i od której godziny...

 

Pozdrawiam,

Pestka

[Feda]

:arrow: PRIV !

[Feda]

I jak nauka :D ?

[H_A_R_T]

dopiero odnalazłem temat - ale fajny! :D super, że tak ci zależy na nauce driftu, bardzo chętnie pomogę ale niestety w nl, i nie po jakiś śniegach czy szutrach, to nie bardzo drift, tylko po prawdziwym gładziutkim asfalcie. zimą raczej nie ale jak będzie cieplej to zaczynam kolejny sezon puszczania wszystkich opon jakie mi wpadną w ręce z dymem :D zapraszam wtedy na zandvoort, zostawimy biedaczkę trzystaszesnastkę na boczku i popróbujemy czymś bardziej stosownym! pozdr :cool2:

[Lasic]

Witam!

 

Odświeżam może ciut stary temat, ale jak dla mnie mega na czasie. Mieszkam w WWA na Bemowie, widzę z okna płytę Automobilklubu. Od niedawna jestem właścicielem e36 M50B25 i interesowało mnie zagadnienie wjazdu na płytę potrenować. Nieraz już przychodziłem popatrzeć na treningi, ciekawi mnie, czy jako człowiek "z ulicy" mam czego tam szukać? Pozdrawiam :) Podjadę dziś na pewno!

[H_A_R_T]

Masz :) Przecież wszyscy drifterzy zaczynali właśnie od czegoś takiego :)

nie wszyscy, ja zaczynałem na fiaciorach trenować :) teraz nikt już dziaduszków nie męczy ale jak się młodym było to borewicz z silnikiem poldona rządził :D

[Lasic]

nie wszyscy, ja zaczynałem na fiaciorach trenować :) teraz nikt już dziaduszków nie męczy ale jak się młodym było to borewicz z silnikiem poldona rządził :D

 

Cooo Ty gadasz! Polonezy, kredensy i maluchy są jak najbardziej na czasie! Szczególnie teraz, na zimę :) kolega zanim zajeździł kilka E30tek, to nauczył się wszystkiego właśnie poldkiem! Nie dalej jak 2 dni temu widziałem na płycie pod Bemowskim Wordem poldka z roverowskim silnikiem i zaspawanym dyfrem :)

 

Co do spotkań na terenie Automobilklubu - o której i w jakie dni tygodnia? Bardzo chętnie spróbowałbym swoich sił na torze :)

[Jacky X]

Który model BMW będzie lepszy do driftu 3 czy 5 ??? Chodzi mi o roczniki ok.1999-2005. Może jakieś konkretne silnik ? Czy koniecznie m3 lub m5 czy po prostu wystarczy jakieś 3,0 lub 4,4 w przypadku 5-ki ?

[BMWGANGST3R]

BMW 5 raczej nie lubi latania bokiem. Bardziej 3 seria jest do tego jakieś e46 328i 330i ze szpera i hydraulicznym recznym można coś zacząć. M3 i M5 bardziej się do tego nadają bo już seryjnie mają szpere mocny silnik i lepsze zawieszenie.

[Jacky X]

Który model BMW będzie lepszy do driftu 3 czy 5 ??? Chodzi mi o roczniki ok.1999-2005. Może jakieś konkretne silnik ? Czy koniecznie m3 lub m5 czy po prostu wystarczy jakieś 3,0 lub 4,4 w przypadku 5-ki ?

 

Piszę tutaj,żeby nie zakłądać nowego tematu i nie śmiecić. Mam e39 4,4L skrzynia i dyfer M5. Chciałbym się nauczyć przerzucania masy . Czyli na szerokim asfalcie "ryba " od jednego boku do drugiego . Czy potrzebuję do tego zaspawanego dyfra czy ogarnę takie ćwiczenie swoim ?

PS. Ma ktoś jakiś filmik z takiego ćwiczenia na youtube ?