Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Dzisiaj trafiła mi się nieciekawa historia.

Wczoraj wróciłem samochodem z krótkiej trasy i zostawiłem go przed domem, auto jechało normalnie, zresztą nie mam z nim jakiś problemów. Natomiast dzisiaj po odpaleniu zauważyłem kłęby szarego dymu wydobywające się z tłumika. Jako że posiadam LPG pomyślałem że to uszczelka pod głowicą poszła. Zgasiłem zaraz auto i poszedłem do domu. Po chwili wróciłem i posprawdzałęm plyny, olej w porządku, płyn chłodniczy też w normie zarówno poziom jak i klarowność, postanowiłem więc odpalić ponownie. Jednak bez zmian nadal kopcił. Dodam że zarówno za pierwszym razem jak i za drugim auto było odpalone dosłownie 5 sek. Jako że byłem umówiony wepchałem auto do garażu i udałem się na spotkanie. Po kilku godzinach chciałem pokazać kumplowi co mi się przytrafiło. Odpaliłem więc je ponownie na 5 sek, nadal dymiło. Po chwili odpaliliśmy ponownie i o dziwo już nie dymiło ?!

Dodam że auto nie daje jakichkolwiek objawów ewentualnego uszkodzenia, temp. idealna, moc ok, spalanie ok, kultura pracy wzorowa, poza...

Ostatnimi czasy odpalając rano auto słyszałem jak by dzwięk szybkokręcącego się silniczka lub jakiejś turbinki.

Wydawało mi się że wcześniej tego nie było slychać, dzwięk utrzymywał się jakieś 30 sek od odpalenia i poźniej słychać jak ta turbinka się wyłącza. Doszedłem do tego że jest to pompa powietrza montowana w samochodach z normą EU4, czy ona mogła być przyczyną takiego dymienia ? Na jakiej zasadzie ona działa ?

 

Dodam jeszcze że odpalałem auto już kilka razy i jak narazie brak jakiegokolwiek dymu, i jeszcze jedno, jak wydobywał się dym to silniczek pracował równiutko tak jak by nic się złego nie działo.

 

A może to coś z odmą ? Wydaje mi się że jest już deczko zapchana bo przy gaszeniu słychać lekko jak by gdzieś powietrze uchodziło, choć nie jest to typowy "słoń"

 

Link do opisywanej części (pomy powietrza) http://bmwfans.info/parts/catalog/E46/Touring/Europe/330i-M54/LHD/N/2003/april/browse/engine/emission_control_air_pump/

Opublikowano

Pompa powietrza zawsze tak pracuje i to jest normalne.

Odma potrafi zamarznąc...ale do tego potrzebny jest mróz :), no i wtedy kopci na niebiesko.

Nie wiem jak skonstruowane sa nowoczesne parowniki gazu, ale dawno temu zdarzało się że płyn chłodzący przedostawał się do gazu. Tyle że wtedy były kłopoty z pracą silnika.Być może w Twoim przypadku zebrało sie dużo wilgoci w koncowym wydech i zwyczajnie zostalo to wypalone.

Jeśli nie ubywa płynu chłodniczego, olej jest ok....to przejedź 30 km i wypal wszystko z wydechu.

Opublikowano
nie napisales czy ci oleju ubywa bo u mnie tez mialem ten problem strasznie dymila przy odpaleniu na bialo i brala olej problemem byla odma i nie zamarzla bo to bylo latem
Opublikowano

hej kolego

gdyby to byla odma - np. przytkana, nie splywa olej do miski, tylko sie zbiera i przy odpaleniu idzie w dolot na przepal - to dym bylby BIALY

nic wiecej niestety nie pomoge, bo nie spotkalem sie z dokladnie takim problemem

Opublikowano

Na początku dziękuje za odpowiedzi.

 

A oto co się dowiedziałem po przestudiowaniu paru dokumentów.

 

Tak jak pisał Jakub pompa powietrza tak pracuje i to jest normalne. Dokładnie ma ona za zadanie wdmuchiwać świeże powietrze bezpośrednio w kolektor wydechowy aby przyspieszyć proces rozgrzewania katalizatora oraz przyśpieszyć utlenianie weglowodorów podczas procesu rozgrzewania silnika. Pompa aktywuje się zaraz po uruchomieniu silnika na czas do 120 sekund w zakresie temperatur od -10 do 40 stopni C. Czyli nie tu problem leży bo to działa sprawnie.

 

Przeszukując internet znalazłem ciekawą wypowiedź na amerykańskim forum BMW opisujący kilka przypadków bardzo podobnych do mojego i wszystkie wskazują na problemy z odmą. Poza wyminą odmy (zalecana wersja zimowa) zalecono też wymianę rurki prowadzącej bagnetu poziomu oleju na wersję zmodyfikowaną (zimową) w której została poprawiona drożność kanału odprowadzającego olej do miski. Poniżej wklejam link dla zainteresowanych.

 

LINK

 

Czyli już szykuję się do wymiany kompletu odmy :D

Podaje link ciekawego opisu wymiany odmy w e46 m54 LINK

 

ps.

Dodam że wczoraj zrobiłem autem 200km i na razie zero problemów.

Opublikowano

Witam

Ja mam podobny problem - u mnie pojawia się bąk z dymu, jak po popoludniu odpalę bunie po pracy jak wracam do domu - trwa to ok 5-7s.

Tylko ostatnio jak sie zrobiło cieplej (>5stopni) to dymienie sie przestało pojawiać.

Generalnie jezdze krótkie odcinki i tez ostatnio po takich przejazdach pojawialo sie troszke wilgoci, masła pod korkiem.

Jak przejechałem dłuzszy odcinek to wilgoc znika. Płynu nie ubywa wiec to tez mnie nakierowało na odme aczkolwiek po odkręceniu korka oleju nie słychać buczenia wieć moze jeszcze nie jest tak zle ?

Musze sie od razu szykowac do wymiany ? Czy moge jeszcze troche jezdzic ?

Najgorsze jest to ze mechanicy w mojej miejscowosci nie bardzo mają ochote na wymiane tego :(

Opublikowano
Witam

Ja mam podobny problem - u mnie pojawia się bąk z dymu, jak po popoludniu odpalę bunie po pracy jak wracam do domu - trwa to ok 5-7s.

Tylko ostatnio jak sie zrobiło cieplej (>5stopni) to dymienie sie przestało pojawiać.

Generalnie jezdze krótkie odcinki i tez ostatnio po takich przejazdach pojawialo sie troszke wilgoci, masła pod korkiem.

Jak przejechałem dłuzszy odcinek to wilgoc znika. Płynu nie ubywa wiec to tez mnie nakierowało na odme aczkolwiek po odkręceniu korka oleju nie słychać buczenia wieć moze jeszcze nie jest tak zle ?

Musze sie od razu szykowac do wymiany ? Czy moge jeszcze troche jezdzic ?

Najgorsze jest to ze mechanicy w mojej miejscowosci nie bardzo mają ochote na wymiane tego :(

Miałem tak samo, jak pokazuje się maź pod korkiem oleju to wymieniaj od razu odme . ja rok temu nie wymieniłem i miałem szczęście w nieszczęściu że tylko mi cały olej rurą wydechową wyrąbało ,zablokowało tłoki i trzeba było wszystko rozkręcać i czyścić ,a w najgorszym przypadku to ci morze pokrzywić korby i po silniku.

Opublikowano
Witam

Ja mam podobny problem - u mnie pojawia się bąk z dymu, jak po popoludniu odpalę bunie po pracy jak wracam do domu - trwa to ok 5-7s.

Tylko ostatnio jak sie zrobiło cieplej (>5stopni) to dymienie sie przestało pojawiać.

Generalnie jezdze krótkie odcinki i tez ostatnio po takich przejazdach pojawialo sie troszke wilgoci, masła pod korkiem.

Jak przejechałem dłuzszy odcinek to wilgoc znika. Płynu nie ubywa wiec to tez mnie nakierowało na odme aczkolwiek po odkręceniu korka oleju nie słychać buczenia wieć moze jeszcze nie jest tak zle ?

Musze sie od razu szykowac do wymiany ? Czy moge jeszcze troche jezdzic ?

Najgorsze jest to ze mechanicy w mojej miejscowosci nie bardzo mają ochote na wymiane tego :(

Miałem tak samo, jak pokazuje się maź pod korkiem oleju to wymieniaj od razu odme . ja rok temu nie wymieniłem i miałem szczęście w nieszczęściu że tylko mi cały olej rurą wydechową wyrąbało ,zablokowało tłoki i trzeba było wszystko rozkręcać i czyścić ,a w najgorszym przypadku to ci morze pokrzywić korby i po silniku.

 

 

Większej bzdury dawno nie czytałem.

Maź pod korkiem jest od wytrącania się wilgoci, a ta powstaje od małych przebiegów.

Ta wilgoć może zamarznąc i zatkać odme...ale to skrajny przypadek gdy jest -30 stopni....

Opublikowano
nie miałeś takiej sytuacji to po co się wypowiadasz, po wymianie odmy i wszystkich rurek nie ma ani jednego śladu maźi i też robie krótkie odcinki, jak kolego jakub zaczyna się pojawiać maź jest jej coraz więcej i więcej to co cały obieg oleju odma rurki się w końcu zapchają tym dziadostwem, co za tym idzie nie będzie obiegu ,więć gdzie pójdzie olej.......
Opublikowano
Witam

Ja mam podobny problem - u mnie pojawia się bąk z dymu, jak po popoludniu odpalę bunie po pracy jak wracam do domu - trwa to ok 5-7s.

Tylko ostatnio jak sie zrobiło cieplej (>5stopni) to dymienie sie przestało pojawiać.

Generalnie jezdze krótkie odcinki i tez ostatnio po takich przejazdach pojawialo sie troszke wilgoci, masła pod korkiem.

Jak przejechałem dłuzszy odcinek to wilgoc znika. Płynu nie ubywa wiec to tez mnie nakierowało na odme aczkolwiek po odkręceniu korka oleju nie słychać buczenia wieć moze jeszcze nie jest tak zle ?

Musze sie od razu szykowac do wymiany ? Czy moge jeszcze troche jezdzic ?

Najgorsze jest to ze mechanicy w mojej miejscowosci nie bardzo mają ochote na wymiane tego :(

Miałem tak samo, jak pokazuje się maź pod korkiem oleju to wymieniaj od razu odme . ja rok temu nie wymieniłem i miałem szczęście w nieszczęściu że tylko mi cały olej rurą wydechową wyrąbało ,zablokowało tłoki i trzeba było wszystko rozkręcać i czyścić ,a w najgorszym przypadku to ci morze pokrzywić korby i po silniku.

 

Właśnie tego się boję, to się nazywa hydrolock i o tym też pisali na tym amerykańskim forum, wiadomo układ odmy może być nie sprawny z kilku powodów, uszkodzenie separatora, zatkanie odpływów lub węży, ni i też różne mogą być tego objawy.

Ja też robię krótkie trasy i też mam ślady "masła" pod korkiem. Jako że przymierzam się do wymiany kompletu odmy zobaczę jak sytuacja sie zmieni po naprawie i napisze na forum.

 

ps. Czy wie ktoś gdzie prowadzi ten cienki wąż podciśnieniowy z odmy ? Podobno nie zawsze występuje i często ten króciec jest po prostu zaślepiony, ale wolałbym się przygotować na wszelkie okoliczności.

 

ps2. Czy jest ktoś może że śląskiego (Tychy) kto użyczył by mi zniżek w ASO bo komplet odmy to koszt ok. 600 więc trochę by się zaoszczędziło.

Opublikowano

Węże podobno sie rozpadają przy demontażu. Plastik po takim czasie staje się kruchy i targa się jak papier. U siebie nie testowałem ale u kumpla z m52 to faktycznie nie dało się zdemontować ich bez uszkodzenia.

 

Co do zakupów, to wiem gdzie to kupić, na tej stronie którą podałeś ceny mają 20% większe jak w ASO bez zniżek :)

Mogę kupić to na necie w sklepach wysyłkowych ale różnica na komplecie to 30 zł w stosunku do ASO bez wysyłki więc wychodzi prawie tak samo a 2 ASO mam pod nosem :)

 

Więc kupie to w ASO ale przydało by się trochę zbić cenę gdyby ktoś użyczył swojej zniżki.

Opublikowano

M52 to wojnę pamięta, a Ty masz "nowe" auto. :)

 

Z tej strony korzystam w celu orientacyjnego ustalenia ceny....

Opublikowano

To polecam tą stronę, mają ceny BARDZO zbliżone do tych jakie podaja w ASO, sprawdzone wiele razy.

 

Zresztą zapomniałem dodać że wymieniam cały komplet odny na wersje zimową, węze też.

LINK

Opublikowano

Specjalnie zszedłem do garażu żeby szukac mazi....ani grama. Do biura ma 7 kilometrów i ostatnio nigdzie dalej nie jeździłem.

 

Niektórzy wiążą maź z jakością oleju...

Opublikowano

Ja mam zalany liqui-moly TOP TEC 4100 5W-40 więc myśle że raczej tu nie jest problem.

 

Gdzie parkujesz ? Pod chmurką czy w garażu ? Ja stawiam auto pod garażem przy domu czyli pod chmurką, ale mam blisko las i automatycznie dużą wilgotność powietrza szczególnie w nocy.

Opublikowano

Parkuję pod chmurką na skraju lasu...

 

Wilgoć ma zasadnicze znaczenie dla powstawania mazi. Olej też i pytanie tylko czy to co masz wlane to jest to co pokazuje etykieta.

Opublikowano

Kupione osobiście (mam tam znajomego więc też wiem co się dzieje w firmie) w AP Auto Partnerze (duża hurtownia/dystrybutor) więc raczej oryginał.

Poza wcześniej miałem Castrol Edge i też tak było.

Opublikowano
Temat mazi jest mi znany z aut ktore mialem kiedyś. Np oplowski ecotec ...zasilany LPG
Opublikowano

LPG też nie jest tu przyczyną, auto kupiłem bez instalacji i jakiś czas tak jeździłem, a maź była. Zresztą w moim e36 m50 też ją miałem w podobnych ilościach tzn. niewielkich a tam miałem olej mobil1 10w-40 i brak LPG.

Do pracy mam 4 km w jedną stronę i tu upatruję się głównej przyczyny, zobaczymy czy nowa odma coś pomoże.

  • 9 miesięcy temu...
Opublikowano

Żeby zakończyć temat - po wymianie kpl odmy na wiosne - temat zadymki po odpaleniu sie skonczył :)

No i oleju teraz praktycznie nie ubywa ~200ml/1000km :cool2:

Opublikowano

Wszystkie elementy odmy zamówiłem w wersji zimowej.

Sama odma w wersji zimowej rózni się jedynie otuliną w którą jest "zapakowana", zresztą przewody też różnią się tym iż są w izolacji termicznej (pokrytę taką pianką termoizolacyjną). Ma to zapobiegać skraplaniu się wilgoci zawartej w powietrzu wewnątrz odmy, a tym samym tworzenia się masełka.

Ja to jest w praktyce zobaczymy już nie długo ;)

Aha, dodatkowo przeczyściłem też odpływ w rurce prowadzącej bagnet olejowy. Tam też się lubi przytkać ze względu na nieudaną konstrukcje tego odpływu.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.